Dowcipy v. n'ta

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Po trzecie, tok rozmowy pokazuje, jak interesująco jest zbudowana konstrukcja. Gdybym miał o tym mówić publicznie ja (czy ktokolwiek inny), to już mógłby być problem - facet opowiadający o łoniakach i menstruacji u dziewczynek porusza się po rejonach co najmniej podejrzanych dla większości osób.

Dla większości osób czyli kogo dokładnie - mężczyzn czy kobiet?

Jednych i drugich. To tak jak z pedofilia - istnieje wiele roznych poziomow i technicznie rzecz biorąc współżycie z 14-latka to nie pedofilia (seksuologicznie), jednak wykasnienie tego ma jedna duza wade - bardzo trudno nie brzmiec jak pedofil:-)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ale wytłumacz mi gdzie niby tutaj nie mam racji? Jestem prostym człowiekiem - czytam zadnie po polsku i oceniam czy jest ono prawdziwe z logicznego punktu widzenia czy nie i tyle

I teraz szybki test:

1. Czy kobiety (bo rozumiem, że w tym tkwi cały problem) należą do zbioru osób?
2. Jeśli kobiety należą do zbioru osób to zdanie zawarte na plakacie jest prawdziwe?

Proszę o jednoznaczne odpowiedzi na ww. TAK albo NIE.

Nie. Kobiety nie należą do zbioru osób. One są zbiorem osób.

Zdefiniuj zatem osobę

Jesli uzywane jest określenie osoby zamiast kobiety - co byloby przeciez podstawowym wyborem miazdzacej ilosci ludzi - to sugestia jest taka, ze poza kobietami sa inne grupy osob ktore menstruuja. Pytanie brzmi, kto to taki? Tak wiec nie smieje sie ogolnie z tego plakatu, ale nie mam watpliwosci, ze to nie chodzi o to ze kobieta i osoba to to samo (?) Tylko o zatarcie rozroznienia na plcie w jezyku, bycie tzw. Gender-neutral.

[uglak]

No w tym właśnie rzecz, że nie ma w tym stwierdzeniu nic absurdalnego ani nielogicznego, bo w pojęciu osoby zawierają się zarówno kobiety jak i dziewczynki/dziewczyny, ale dla zaczadzonego kościółkową propagandą kretyna jakim jesteś widać jest to zbyt trudne do zrozumienia

Niech wszyscy bogowie wybaczą mi tę niedobrą cechę charakteru, przez którą nie potrafię nie poprawiać ludzi, gdy nie mają racji. Czy widziałeś angielską wersję tego plakatu? Czy założyłeś po prostu, że to tłumaczenie z angielskiej wersji? Rzuciłem okiem przy pomocy wyszukiwarki zwykłej i grafiki, nie wydaje się, by taka wersja istniała i wygląda to na wymysł polskiego Unicefu, więc argument tłumaczenia znika całkiem. Po drugie, parę dni temu miałem korpo trening w tym temacie politycznie poprawnych zaimków, jak to unikać tego, zamieniać tamto, nie mówić "hey guys" tylko "hi folks", używać they zamiast he/she itd... Stąd nie mam wątpliwości, że to podobne mózgowe pierdnięcie. Swoją drogą, niespecjalnie też wierzę, że utrzyma się na dłuższą metę. Wynika ze skupienia się medialnego na osobach trans w ostatnich 10 latach, tak jak wcześniej skupiało się na gejach, a jeszcze wcześniej na kobietach, ale nic nie trwa wiecznie i kiedyś uwaga medialna przejdzie na inną grupę, chociaż ciężko zgadnąć, jaką.

Ale wytłumacz mi gdzie niby tutaj nie mam racji? Jestem prostym człowiekiem - czytam zadnie po polsku i oceniam czy jest ono prawdziwe z logicznego punktu widzenia czy nie i tyle

I teraz szybki test:

1. Czy kobiety (bo rozumiem, że w tym tkwi cały problem) należą do zbioru osób?
2. Jeśli kobiety należą do zbioru osób to zdanie zawarte na plakacie jest prawdziwe?

Proszę o jednoznaczne odpowiedzi na ww. TAK albo NIE.

Nie no tutaj Karkas i Pacjent mają rację - w skrajnie lewicowej bańce jest teraz popularne używanie określenia osoba coś-tam-dziejąca. Przykładowo pisząc tutaj nie jesteś forumowiczem tylko "osobą forumującą", bo przecież nie można określać Twojej płci w tej fazie księżyca Osobiście urzekła mnie ostatnio "osoba przewodnicka" zamiast przewodnika

[Nerwowy]

Niech wszyscy bogowie wybaczą mi tę niedobrą cechę charakteru, przez którą nie potrafię nie poprawiać ludzi, gdy nie mają racji. Czy widziałeś angielską wersję tego plakatu? Czy założyłeś po prostu, że to tłumaczenie z angielskiej wersji? Rzuciłem okiem przy pomocy wyszukiwarki zwykłej i grafiki, nie wydaje się, by taka wersja istniała i wygląda to na wymysł polskiego Unicefu, więc argument tłumaczenia znika całkiem. Po drugie, parę dni temu miałem korpo trening w tym temacie politycznie poprawnych zaimków, jak to unikać tego, zamieniać tamto, nie mówić "hey guys" tylko "hi folks", używać they zamiast he/she itd... Stąd nie mam wątpliwości, że to podobne mózgowe pierdnięcie. Swoją drogą, niespecjalnie też wierzę, że utrzyma się na dłuższą metę. Wynika ze skupienia się medialnego na osobach trans w ostatnich 10 latach, tak jak wcześniej skupiało się na gejach, a jeszcze wcześniej na kobietach, ale nic nie trwa wiecznie i kiedyś uwaga medialna przejdzie na inną grupę, chociaż ciężko zgadnąć, jaką.

Ale wytłumacz mi gdzie niby tutaj nie mam racji? Jestem prostym człowiekiem - czytam zadnie po polsku i oceniam czy jest ono prawdziwe z logicznego punktu widzenia czy nie i tyle

I teraz szybki test:

1. Czy kobiety (bo rozumiem, że w tym tkwi cały problem) należą do zbioru osób?
2. Jeśli kobiety należą do zbioru osób to zdanie zawarte na plakacie jest prawdziwe?

Proszę o jednoznaczne odpowiedzi na ww. TAK albo NIE.

Nie no tutaj Karkas i Pacjent mają rację - w skrajnie lewicowej bańce jest teraz popularne używanie określenia osoba coś-tam-dziejąca. Przykładowo pisząc tutaj nie jesteś forumowiczem tylko "osobą forumującą", bo przecież nie można określać Twojej płci w tej fazie księżyca Osobiście urzekła mnie ostatnio "osoba przewodnicka" zamiast przewodnika

OK, przepraszam nie wiedziałem, że Karkas i Pacjent zostali zamknięci w skrajnie lewicowej bańce przez skrajnie lewicowych lewaków. Myślisz,że jest sens wysłać nasze statki z misją ratunkową czy to już koniec?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

OK, przepraszam nie wiedziałem, że Karkas i Pacjent zostali zamknięci w skrajnie lewicowej bańce przez skrajnie lewicowych lewaków. Myślisz,że jest sens wysłać nasze statki z misją ratunkową czy to już koniec?

Mieliśmy podobno rozmawiać na poziomie logicznym, jak sam chciałeś, zadałeś pytanie i poprosiłeś o jasną odpowiedź, udzieliłem jej, ale widzę że jak na poziomie logicznym się nie udało, to zmieniamy natychmiast na emocjonalny.

[Hatefire]

Mieliśmy podobno rozmawiać na poziomie logicznym, jak sam chciałeś, zadałeś pytanie i poprosiłeś o jasną odpowiedź, udzieliłem jej, ale widzę że jak na poziomie logicznym się nie udało, to zmieniamy natychmiast na emocjonalny.

Wiesz napisałem gdzieś ostatnio,że nie chcę się wdawać w jałowe dyskusje. Tu mnie nawet kusiło, ale się powstrzymałem. Natomiast, niezależnie od tego co sądzę, to powoływanie się na logikę, to słaba sprawa. Najczęściej powołują się kuce nierozumiejące o co chodzi. Logika nie rozstrzyga o słuszności tej czy innej tezy. Można przeprowadzić zupełnie poprawne rozumowanie wychodząc z zupełnie błędnej przesłanki. W sprawach społecznych czy politycznych, to już o tyle absurdalne, bo to tylko kwestia, jak diagnozuje się stan zastany i pożądany stan przyszły. Teoretycy socjologii czy ekonomi popadają w absurd. bo może i by działało jakby mieli parafrazując suchara, "idealnie sferycznego człowieka, poruszającego się w próżni" .

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wiesz napisałem gdzieś ostatnio,że nie chcę się wdawać w jałowe dyskusje. Tu mnie nawet kusiło, ale się powstrzymałem. Natomiast, niezależnie od tego co sądzę, to powoływanie się na logikę, to słaba sprawa. Najczęściej powołują się kuce nierozumiejące o co chodzi. Logika nie rozstrzyga o słuszności tej czy innej tezy. Można przeprowadzić zupełnie poprawne rozumowanie wychodząc z zupełnie błędnej przesłanki. W sprawach społecznych czy politycznych, to już o tyle absurdalne, bo to tylko kwestia, jak diagnozuje się stan zastany i pożądany stan przyszły. Teoretycy socjologii czy ekonomi popadają w absurd. bo może i by działało jakby mieli parafrazując suchara, "idealnie sferycznego człowieka, poruszającego się w próżni" .

Rozumiem, i co jest w takim przypadku używane zamiast logiki? Memiczne piosenki, tak jak powyżej?

[Hatefire]

Rozumiem, i co jest w takim przypadku używane zamiast logiki? Memiczne piosenki, tak jak powyżej?

W takich sprawach? Własne przekonania sprofilowane prze takie i owante czynniki i nie udawajmy, że jest inaczej.

[Żułek]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

W takich sprawach? Własne przekonania sprofilowane prze takie i owante czynniki i nie udawajmy, że jest inaczej.

Bardzo solidne.

[Sgt. Barnes]

[Antton213]

[Bonecrusher]

^kradne

[zorro]

Nie jestem pewien czy to dobry dzial, czy powinien to byc Black Metal



https://www.facebook.com/reel/959100471960654

[trup]

/\ Ciemność! Ciemność widzę!

-----------------------------

[Pacjent]

[szczylun]

[TheDude]

^ Z twarzy kobiety wnioskuję, że to będzie raczej Pakalu Papito albo Alhadżar Katabele Mustafa

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

^ Z twarzy kobiety wnioskuję, że to będzie raczej Pakalu Papito albo Alhadżar Katabele Mustafa

dokładnie, albo Venkatreddy Bhumika Patel

[TheDude]

^ Przyszły diler prochu albo ściągacz haraczy, ewentualnie sutener