Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Bloodcult]

Fajne. Czego to przeróbka?

HONOR Biały Duch Pokolenia

[Bloodcult]

Przodek kota domowego pochodzi z Afryki. Jakby miały żyć 100% samodzielnie to polski klimat je zabije.

Czyli jak każdy imigrant z Afryki - bez pomocy czy socjalu od białego człowieka, nie przetrwa

[trup]

Ja W puszczy nie widziałem ale na Mewiej Łasze w ptasim rezerwacie już tak. Przez pół roku dziko żyją (polują na ptaki i ich pisklęta) a jak przychodzi zimno to się udomawiaja i potulnie przychodzą do ludzi po karmę: -)

[trup]

Przodek kota domowego pochodzi z Afryki. Jakby miały żyć 100% samodzielnie to polski klimat je zabije.

Czyli jak każdy imigrant z Afryki - bez pomocy czy socjalu od białego człowieka, nie przetrwa

Tak jak każdy emigrant z Europy na sacharze bez karty kredytowej i Biedronki oraz pomocy czarnego człowieka nie przetrwa.

[Hatefire]

jak przychodzi zimno to się udomawiaja i potulnie przychodzą do ludzi po karmę: -)

Właśnie o tym mówię. Żałosne typki to są

[Hatefire]

Tak jak każdy emigrant z Europy na sacharze bez karty kredytowej i Biedronki oraz pomocy czarnego człowieka nie przetrwa.

Na Saharze akurat większość autochtonów to biali

[Ascetic]

Powaznie? Pytam bez złośliwości i szydery jak co.

Widziałeś kiedyś kota dziko żyjącego w Puszczy Białowieskiej? Żeby przeżyć musi mieć dostęp do ludzkiej infrastruktury i najlepiej pomoc człowieka. Przodek kota domowego pochodzi z Afryki. Jakby miały żyć 100% samodzielnie to polski klimat je zabije.

to w czym problem w takim razie?

[Hatefire]

to w czym problem w takim razie?

W tym, że jeżeli istnieje sztucznie wprowadzona i utrzymywana przez człowieka populacja gatunku, który naturalnie nie występuje w ekosystemie i do tego wywiera negatywny wpływ na lokalną faunę, to należy coś z tym zrobić. Jak się z tym nie zgadzasz niestety nie dojdziemy do konsensu, bo nie mamy w tej kwestii żadnych punktów stycznych.

[Ascetic]

to w czym problem w takim razie?

W tym, że jeżeli istnieje sztucznie wprowadzona i utrzymywana przez człowieka populacja gatunku, który naturalnie nie występuje w ekosystemie i do tego wywiera negatywny wpływ na lokalną faunę, to należy coś z tym zrobić. Jak się z tym nie zgadzasz niestety nie dojdziemy do konsensu, bo nie mamy w tej kwestii żadnych punktów stycznych.

zgadzam się. poprzez dokarmianie pojawił się problem. poprzez dostępność do jedzenia w mieście ze względu na dobroć miasta, która się właśnie kończy. żeby uchronić koty, przed zakusami ich wymordowania, nie powinno się dokarmiać ptaków, doprowadzić do sytuacji, że jak dany gatunek tutaj przetrwa, w sensie, że w mieście to znaczy, że może to być jego ekosystem. w innym wypadku znaczy się, że nie jego miejsce.

ale tak. nie dogadamy sie w tej kwestii. próby sztucznego i po myśli ludzi regulowania ekosystemu skończą się źle. i to jeszcze kosztem biednych, futrzastych słodziaków. byś się wstydził. wstydzisz się?

[Hatefire]

i to jeszcze kosztem biednych, futrzastych słodziaków. byś się wstydził. wstydzisz się?

Nie wstydzę się. Jednym podpisem wysłałbym wszystkie koty na Syberię i ręka by mi nie zadrżała. Dla dobra ogółu trzeba czasem poświęcić jednostki

[Bloodcult]

Żeby na Syberii jadły ptaki ? Byś się wstydził, wstydzisz się ?

[Hatefire]

Żeby na Syberii jadły ptaki ? Byś się wstydził, wstydzisz się ?

Szybko zdechną od mrozu i pracy w kopalni uranu (będą łapać zmutowane szczury). Nie narobią szkód

[Żułek]

ja bym uważał z tymi kotami na syberii

bo wiesz

[trup]

jak przychodzi zimno to się udomawiaja i potulnie przychodzą do ludzi po karmę: -)

Właśnie o tym mówię. Żałosne typki to są

Pragmatyczne, bezczelne, sprytne

[trup]

Tak jak każdy emigrant z Europy na sacharze bez karty kredytowej i Biedronki oraz pomocy czarnego człowieka nie przetrwa.

Na Saharze akurat większość autochtonów to biali

Nie wiem czy większość, ale fakt

[trup]

to w czym problem w takim razie?

W tym, że jeżeli istnieje sztucznie wprowadzona i utrzymywana przez człowieka populacja gatunku, który naturalnie nie występuje w ekosystemie i do tego wywiera negatywny wpływ na lokalną faunę, to należy coś z tym zrobić. Jak się z tym nie zgadzasz niestety nie dojdziemy do konsensu, bo nie mamy w tej kwestii żadnych punktów stycznych.

Koty. Psy. Kury. Krowy. No niby ludzie uzależnili je od siebie. Czy siebie od zwierząt? hmmm...
Sądzisz, że bez ludzi by sobie nie poradziły?

[Ascetic]

i to jeszcze kosztem biednych, futrzastych słodziaków. byś się wstydził. wstydzisz się?

Nie wstydzę się. Jednym podpisem wysłałbym wszystkie koty na Syberię i ręka by mi nie zadrżała. Dla dobra ogółu trzeba czasem poświęcić jednostki

weź się jednak powstydź

a tak poważnie, gorzej jak te koty wrócą z tej syberii. te syberyjczyki to te ptaszki rzeczywiście dla zabawy by łowiły. hurtowo. te 7-8 kilo trzeba na czymś zbudować. zastanowiłby się nad ich wysyłaniem.

[Ascetic]

Byś się wstydził, wstydzisz się ?

chyba prosiłem. grzecznie.

[Bloodcult]

Przecież nie do Ciebie to pisałem. Zobacz że od wczoraj już jestem dla Ciebie uprzejmy. Doceniasz to chociaż ?

[Ascetic]

jestem uprzedzony i nie wszystko zauważam. jak napisałeś to zauważyłem

ale tamte podśmiechujki już mnie niemalże rzuciły w wir zabawy: zupełnie nieskrępowanej. opartej na obelgach, wulgaryzmach i zwykłym chamstwie. nie dawaj pretekstów. bo i po co?