GÓRY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
Ja tam się cieszę że ruch w Tatrach kanalizuje się na 4-5 głównych trasach - ci ludzie i tak by przyjechali, a popularność MOka(->Rysy), Kościeliskiej, Chochołowskiej, Gąsienicowej(->OP) i Giewontu pozwala na w miarę swobodne poruszanie się po reszcie Tatr (np. dzięki Rysom na szlaku na Chłopka nie jest tłoczno nawet w sezonie - a jest co najmniej równie ciekawy).
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
Re: GÓRY
Patrząc na sprawę z tej strony, to faktycznie same korzyści. W łykend, podczas, gdy masy miłośników gór i asfaltu do Morskiego Oka, spojrzą śmierci w oczy, na górskim odcinku Zakopianki, ja pyknę sobie przez Gdów, Tymbark, Zamieście i Kamienicę w stronę ukochanych Gorców. Nim tamci znajdą miejsce do parkowania, zdążę wytargać dupsko na górę, rozbić namiot i przy jeszcze zimnym browarze, bez pośpiechu zacznę rozglądać się za jakimś drewnem na ognisko. Będzie pusto, będzie pięknie.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: GÓRY
No proste. Trzeba chcieć i wiedzieć gdzie iść. Tydzień temu gdy przez Połoniny przewalały się tłumy ja się cieszyłem spokojem na Okrągliku :) W ostatni weekend w Beskidzie Żywieckim, mimo ogólnie sporej ilości osób, też miałem długie fragmenty radochy z samotności. Da się :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: GÓRY
podobnie, z tym, że ja akurat nie spotkałem nikogo, poza jakimiś drwalami :) jutro i pojutrze powtórkaImP pisze: W ostatni weekend w Beskidzie Żywieckim, mimo ogólnie sporej ilości osób, też miałem długie fragmenty radochy z samotności. Da się :)
Re: GÓRY
Szkoda czasu, trzeba się zbierać.
http://www.ochotnica.pl/pl/514/0/kamery-online.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.ochotnica.pl/pl/514/0/kamery-online.html" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: GÓRY
ślicznie było w weekend w beskidach. zdjęć co prawda nie porobiłem, bo mi się nie chciało, ale przejrzystość powietrza jak nigdy no i pogoda - wiadomo. poza tym 8 osób spotkanych w ciągu 2 dni :) dobra średnia :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: GÓRY
Taka pora roku. Ja będąc w czerwcu też się załapałem tylko na dwa - te same co u Ciebie. Są aż 4? Myślałem, że tylko 3.tomaszm pisze:Szkoda że pierwsze i te czwarte ostatnie najbardziej oddalone wyschły.ImP pisze:I Kolorowe Jeziorka. Elegancko.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10198
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: GÓRY
Jescze jest czwarte oddalone o parę kilometrów w głąb gór i lasu, zielone, one też wyschło:) I pierwsze z tych dwóch purpurowych.ImP pisze:Taka pora roku Ja będąc w czerwcu też się załapałem tylko na dwa (z trzech).tomaszm pisze:Szkoda że pierwsze i te czwarte ostatnie najbardziej oddalone wyschły.ImP pisze:I Kolorowe Jeziorka. Elegancko.
Ostatnio zmieniony 17-09-2016, 11:13 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10198
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: GÓRY
Ja zacząłem od strony wsi gdzie żółte wyschło, następnie purpurowe jest , następnie błękitne które również jest i zielone które zaliczyłem jako ostatnie i to też wyschło:)ImP pisze:A, od tego zaczęliśmy (szliśmy od innej strony). To gdzie jest pierwsze? :)
A zapytam jeszcze kolegę bo nie ukrywam ,że Karkonosze są kapitalne i zamierzam jeszcze w tym roku tam wrócić o jakieś ciekawe trasy, miejscówki?
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: GÓRY
My szliśmy z Raszowa więc wyszło na odwrót. Po purpurowym myśleliśmy, że to koniec więc wróciliśmy. Następnym razem pewnie od tego parkingu się pojawi. Może za rok? Mam spore ciśnienie na te rejony.tomaszm pisze:Ja zacząłem od strony wsi gdzie żółte wyschło, następnie purpurowe jest , następnie błękitne które również jest i zielone które zaliczyłem jako ostatnie i to też wyschło:)ImP pisze:A, od tego zaczęliśmy (szliśmy od innej strony). To gdzie jest pierwsze? :)
A zapytam jeszcze kolegę bo nie ukrywam ,że Karkonosze są kapitalne i zamierzam jeszcze w tym roku tam wrócić o jakieś ciekawe trasy, miejscówki?
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GÓRY
jesień się robi, sit skucina rudzieje, wypadałoby w Zachodnie zajrzeć ;) jakoś tak się głupio złożyło że cała grań główna Tatr Zachodnich jest udostępniona turystycznie, z wyjątkiem jednego odcinka nad Doliną Kościeliską. No to se zawitałem na Zakazanej Grani :P pętelka Kiry->Hala Ornak->Przełęcz Iwaniacka->Grań Ornaku->Siwy Zwornik->Błyszcz->Przełęcz Pyszniańska i dalej pozaszlakowo przez Kamienistą, Smreczyński Wierch, Tomanowy Wierch i zamkniętą 10 lat temu Tomanową Przełęcz na Ciemniak, stamtąd upłazem do Kir. Trasa piękna ale forsowna, suma podejść tak na oko między 2,5 a 3 km. Nawiasem mówiąc, robienie tam rezerwatu jest kompletnie bez sensu - leci tam bardzo wyraźna ścieżka, a większość grani i grzbietów dokoła jest turystycznie dostępna.
Pyszniańska Przełęcz i górna część Doliny Kamienistej ze zboczy Błyszcza
Bystra z Błyszczem z Kamienistej

Czerwone Wierchy z Suchego Tomanowego Wierchu z widoczną na dole zarastającą Tomanową Przełęczą

Dolina Cicha z Przełęczy Tomanowej, najdłuższa dolina w Tatrach (ok. 16 km, na zdjęciu widać jej raptem połowę... jak ktoś się zimą w niej zgubi to mogiła)

jedyna trudność na szlaku to okolice Tomanowej Przełęczy - tak, w tym zielonym ciulstwie tak naprawdę leci ścieżka ;)

Pyszniańska Przełęcz i górna część Doliny Kamienistej ze zboczy Błyszcza

Bystra z Błyszczem z Kamienistej

Czerwone Wierchy z Suchego Tomanowego Wierchu z widoczną na dole zarastającą Tomanową Przełęczą

Dolina Cicha z Przełęczy Tomanowej, najdłuższa dolina w Tatrach (ok. 16 km, na zdjęciu widać jej raptem połowę... jak ktoś się zimą w niej zgubi to mogiła)

jedyna trudność na szlaku to okolice Tomanowej Przełęczy - tak, w tym zielonym ciulstwie tak naprawdę leci ścieżka ;)

Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead