Ciekawostki

[Heretyk]

Widzę że nadal narzekacie. Czerwoni źli, peło chuje, biało czerwona drużyna wyklętych też nie pasuje. Co jest z wami? Sprawiacie wrażenie żyjących w oblężeniu. Jest sens aż tak się umartwiać? Proponuję zacząć dostrzegać plusy i cieszyć się z tego co jest. I niech każdy zacznie od siebie.

to jest bardzo zdrowe podejście. staram sie zachowywać podobnie, zwłaszcza od nowego roku, kiedy to jestem nowym człowiekiem ;) ale to nie znaczy, że nie dostrzegam różnych chujstw i głupot, o których zawsze można podyskutować. co wcale nie zatruwa mi życia jakby co.

[nagrobek]

tylko w przypadku chodnika właściciel spotyka się wyłącznie z obowiązkami, nie przysługują mu żadne uprawnienia. nie może nim swobodnie dysponować w granicach tego właśnie współżycia społecznego a jak chce coś zrobić to urzedas musi się zgodzić i od razu wyciąga łape po pieniądz. dobrze, ze nie mam żadnej kamienicy bo musiałbym sprzedać:)

[Hatefire]

dziwne pytanie. u mnie się raczej nic nie zmienia. obóz cały czas ten sam. czyli nie mam na kogo głosować i to jest kurewsko smutne

Widzę, że próbujesz być jak wiedźmini neutralny i robić swoje. Niemniej jak uczy proza Sapkowskiego na dłuższą metę tak się nie da, bo świat się o ciebie upomni ;-)

[Heretyk]

Widzę, że próbujesz być jak wiedźmini neutralny i robić swoje. Niemniej jak uczy proza Sapkowskiego na dłuższą metę tak się nie da, bo świat się o ciebie upomni ;-)

no to może mi podpowiedz co mam robić, bo serio nie wiem ;) a tak w ogóle co ty robisz? głosujesz na takie chujstwo jak sld? czy może razem? bardzo jestem ciekaw :)

[Hatefire]

Nigdy nie robiłem z tego tajemnicy, nawet pisałem już kilka razy o tym. Przez dłuższy czas głosowałem, nie ukrywam z zatkanym nosem, na SLD, nawet nie jako na lewicę, bo z nią zazwyczaj niewiele wspólnego mieli, tylko jako ludzi zachowującym resztki rozumu, w przeciwieństwie do postsolidarnościowego oszołomstwa spod znaku Macierewicza et consortes. Teraz na Razem, wiele mi się nie podoba, ale nie podoba mi się stosunkowo najmniej w porównaniu do innych partii. Nigdy zresztą swoich poglądów nie ukrywałem, mimo, że powiedzmy na forume nie należą do mainstreamu.

Natomiast mój komentarz to żarcik taki, z nawiązaniem do sagi wiedźmińskiej, którą lubimy ;-) Tam ten wątek był wyraźnie zaznaczony, że z czasem trzeba się określić . Niemniej nikogo do niczego nie namawiam, ani nie lobbuję.

[Ascetic]

Nigdy nie robiłem z tego tajemnicy, nawet pisałem już kilka razy o tym. Przez dłuższy czas głosowałem, nie ukrywam z zatkanym nosem, na SLD, nawet nie jako na lewicę, bo z nią zazwyczaj niewiele wspólnego mieli, tylko jako ludzi zachowującym resztki rozumu, w przeciwieństwie do postsolidarnościowego oszołomstwa spod znaku Macierewicza et consortes. Teraz na Razem, wiele mi się nie podoba, ale nie podoba mi się stosunkowo najmniej w porównaniu do innych partii. Nigdy zresztą swoich poglądów nie ukrywałem, mimo, że powiedzmy na forume nie należą do mainstreamu.

Natomiast mój komentarz to żarcik taki, z nawiązaniem do sagi wiedźmińskiej, którą lubimy ;-) Tam ten wątek był wyraźnie zaznaczony, że z czasem trzeba się określić . Niemniej nikogo do niczego nie namawiam, ani nie lobbuję.

to prawda.
a jak Twoją postawę zestawi się z forumowymi pseudo-narodowcami na pasku ruskich (dzisiejsze foto co wypłynęło w internetach ich półboga z wydalonym z Polski ruskim agentem to tylko potwierdza) co widzą wrogie opcje: rasowe/ narodowościowe/ polityczne pod każdym kamieniem, to podwójnie zyskujesz. a jak się doda te ich próby traktowania tego forume jako tuby politycznej, to zyskujesz potrójnie.
resumując. bardzo mi się podoba Twoja nienachalna postawa.
choć zasadniczo się nie zgadzam.
wiadomo > czerwoni na kompost.

[Heretyk]

Nigdy nie robiłem z tego tajemnicy, nawet pisałem już kilka razy o tym. Przez dłuższy czas głosowałem, nie ukrywam z zatkanym nosem, na SLD, nawet nie jako na lewicę, bo z nią zazwyczaj niewiele wspólnego mieli, tylko jako ludzi zachowującym resztki rozumu, w przeciwieństwie do postsolidarnościowego oszołomstwa spod znaku Macierewicza et consortes. Teraz na Razem, wiele mi się nie podoba, ale nie podoba mi się stosunkowo najmniej w porównaniu do innych partii. Nigdy zresztą swoich poglądów nie ukrywałem, mimo, że powiedzmy na forume nie należą do mainstreamu.

Natomiast mój komentarz to żarcik taki, z nawiązaniem do sagi wiedźmińskiej, którą lubimy ;-) Tam ten wątek był wyraźnie zaznaczony, że z czasem trzeba się określić . Niemniej nikogo do niczego nie namawiam, ani nie lobbuję.

no i spoko. nie potępiam, niemniej ja się już wyleczyłem z zatykania nosa i głosowania na tzw. mniejsze zło które w sadze Sapkowskiego też było wspominane i gdzie doszli do wniosku, że ono tak naprawdę nie istnieje ;)

[uglak]

zapodaj to zdjecie, bo u mnie na facebooku dzis tylko dziki...

[Hatefire]

mniejsze zło które w sadze Sapkowskiego też było wspominane i gdzie doszli do wniosku, że ono tak naprawdę nie istnieje ;)

Uciekając od polityki bieżącej, to właśnie mniejsze zło i zgniły kompromis w sadze zwyciężyły. Mordercza bitwa pod Brenną, wydanie przez Nilfgaard elfich sprzymierzeńców, zgoda na brutalne wysiedlenie nilfgaardzkich osadników, udawanie, że rzezi Cintry nie było, że sobowtór to naprawdę Ciri. To była cena za pokój. Mniejsze zło zwyciężyło.

[Ascetic]

zapodaj to zdjecie, bo u mnie na facebooku dzis tylko dziki...

a po co?
kto śledzi to znajdzie. kto się interesi to się zinteresił.
poza tym wystarczająco dużo tutaj mojej agitki. antyruskiej. i projakiejś tam.

ps. dla detektywów. z szybko "wyszukalnych" źródeł to "znajdywalne" jest to foto na wybrocznej*. było to wczoraj. gwoli ścisłości. dzisiaj widziałem je w innym miejscu. (widzę, że dzisiaj też wisi)

ps. II. taa dziki. everywhere. "czyńcie sobie ziemie poddaną". katolski mental everywhere. też. k'a mać.

* już słyszę te łamane kije w dupie i strzykanie zaciskanych pięści.

[Heretyk]

mniejsze zło które w sadze Sapkowskiego też było wspominane i gdzie doszli do wniosku, że ono tak naprawdę nie istnieje ;)

Uciekając od polityki bieżącej, to właśnie mniejsze zło i zgniły kompromis w sadze zwyciężyły. Mordercza bitwa pod Brenną, wydanie przez Nilfgaard elfich sprzymierzeńców, zgoda na brutalne wysiedlenie nilfgaardzkich osadników, udawanie, że rzezi Cintry nie było, że sobowtór to naprawdę Ciri. To była cena za pokój. Mniejsze zło zwyciężyło.

no ok, ale akurat miałem ma na myśli opowiadanie Mniejsze zło i jego wydźwięk :)

[Hatefire]

Napisałeś w sadze. Opowiadania to co innego ;-) Znaczy sagę rozumiem jako te 5 powieści. Inna kwestia to trochę ewoluowało, bo opowiadania są trochę niespójne, bo były jednak pisane do pewnego momentu tak bez myśli przewodniej. Różnica między człowiekiem, który "nadszedł od północy, od Bramy Powroźniczej" do tego w z opowiadania "Miecz przeznaczenia" jest znaczna. Nie mówiąc, że w powieściach, to już zupełnie co innego, pod względem psychologicznej głębokości postaci.

[Heretyk]

racja

[Hatefire]

Kurde uczciwe mówię że zanim odpisałeś edytowałem. Mam brzydki zwyczaj, że najpierw wysyłam potem czytam i poprawiam.

[Heretyk]

no dobra, nic się nie dzieje :)

[Medard]

tylko w przypadku chodnika właściciel spotyka się wyłącznie z obowiązkami, nie przysługują mu żadne uprawnienia. nie może nim swobodnie dysponować w granicach tego właśnie współżycia społecznego a jak chce coś zrobić to urzedas musi się zgodzić i od razu wyciąga łape po pieniądz. dobrze, ze nie mam żadnej kamienicy bo musiałbym sprzedać:)

No tak, ale sprzątanie śniegu dotyczy wszystkich właścicieli nieruchomości, które mają dostęp do chodników publicznych, dotyczy domów, kamienic, spółdzielni, zakładów, także miejskich i państwowych.
Czyli jest to równe prawo dla wszystkich.
Co prawda ztm odśnieża tylko trzy metry wokół przystanku, ale starczy.

Ludzie nie dotrą do pracy, czy karetka po chorego. Jak to pewien policjant mawiał we filmie, a gdyby to była Twoja matka.

Jakieś sztuczne szukanie problemów we wszystkim. A można wyprowadzić się do kraju, gdzie prawie nigdy śnieg nie pada,
kupić nieruchomość we Turcji, albo Izraelu.

[ki3r]

m.in. dlatego pisałem wielokrotnie, że ten popierdolony kraj jest chory i żałuję, że muszę tu żyć, bo takich absurdów są tysiące. i wtedy się niektórzy oburzyli, proponując mi, żebym wypierdalał za granicę. a mi sie zwyczajnie marzy, żeby tu było normalnie, bo nie mam ochoty nigdzie jechać. niestety, nierealne raczej

+milion

Z tym, że ja nie zdzierżyłem w pewnym momencie i wyjebałem z tego chorego kraju, chociaż nie tylko z takich powodów jak opisywane powyżej.

Ale fakt faktem, odkąd nie dociera do mnie nic z polskiej polityki zwłaszcza a także z innych frapujących zdarzeń polskiej codzienności to odnotowałem u siebie + 100 do zdrowia.

[nagrobek]

tylko w przypadku chodnika właściciel spotyka się wyłącznie z obowiązkami, nie przysługują mu żadne uprawnienia. nie może nim swobodnie dysponować w granicach tego właśnie współżycia społecznego a jak chce coś zrobić to urzedas musi się zgodzić i od razu wyciąga łape po pieniądz. dobrze, ze nie mam żadnej kamienicy bo musiałbym sprzedać:)

No tak, ale sprzątanie śniegu dotyczy wszystkich właścicieli nieruchomości, które mają dostęp do chodników publicznych, dotyczy domów, kamienic, spółdzielni, zakładów, także miejskich i państwowych.
Czyli jest to równe prawo dla wszystkich.
Co prawda ztm odśnieża tylko trzy metry wokół przystanku, ale starczy.

Ludzie nie dotrą do pracy, czy karetka po chorego. Jak to pewien policjant mawiał we filmie, a gdyby to była Twoja matka.

Jakieś sztuczne szukanie problemów we wszystkim. A można wyprowadzić się do kraju, gdzie prawie nigdy śnieg nie pada,
kupić nieruchomość we Turcji, albo Izraelu.

przecież nie chodzi o samo odśnieżanie tylko o kwestię równowagi a raczej jej braku w zakresie obowiązków i uprawnień po stronie właściciela. dzizas kurwa ja pierdole:]

[Medard]

Ale o co chodzi, co ten właściciel ma niby zrobić? Dla niego, czyli miasta najbardziej opłacalna jest likwidacja chodników.

Wtedy jak w Stanach, są miejsca gdzie tylko samochodem się jeździ. Nie ma chodników i komunikacji publicznej.
Nie ma problemów.

[maciek z klanu]

Co to się tu odjebuje. I tak większość z was kisi się w blokach