Ciekawostki

[Medard]

Co to się tu odjebuje. I tak większość z was kisi się w blokach

No właśnie, i mają ludzi, którzy odśnieżają za nich.
Ale nawet gdyby, to naodśnieżałem się całe lata u dziadków, co z tego.

Do tematu gównoburza 2019.

[535]

Wielki problem odśnieżanie. Oczywiście ja jestem cwaniak, bo nie mam wzdłuż ogrodzenia chodnika i mogą mnie opierdolić lasencje ewentualnie. Fakty jednak są takie, że kiedyś ze względu na leciwych sąsiadów zdarzało mi się łopatować całkiem spory fragment. Sporadycznie, bo przecież tego śniegu nie było przez ostatnich piętnaście lat (bo tyle siedzę w tym miejscu) za wiele. Obecnie pierdolę. Odśnieżę se podjazd i kawałek przed bramą. Będzie jakieś 100 m2, a resztę ugniotę poldkiem. Przód tył ze cztery razy wzdłuż ogrodzenia i jest bdb. W ogóle to jakaś histeria i widzę, że mężczyzna z łopatą to wielka ujma. No ale cóż. Przestaje mnie to dziwić w epoce nergalowych stylizacji i wymyślnych torebek.

[TheDude]

^ Kolega kiedyś zerwał zasłonę po libacji u pewnych panien i zrobił z niej togę, ale żeby tak wyjść na ulicę to już kurwa za gruba siara.

[byrgh]

[Pacjent]

[SODOMOUSE]

Na stronie fmi.fi widać że dość się wymrozilo wew Finl. W PN części.

[Agony]

Jedyny zachowany telewizyjny wywiad z przywódcą Powstania Warszawskiego, Tadeuszem Bór-Komorowskim.

https://www.youtube.com/watch?v=qM9QW3EF8Kg

Przeczytajcie komentarze pod filmem, są w większości bardzo rzeczowe i odnoszą się do omawianych kwestii z wielu stron.

[pr0metheus]

Na stronie fmi.fi widać że dość się wymrozilo wew Finl. W PN części.

Widze ze ciągnie wilka do lasu skoro sprawdzasz pogodę w Finlandii:)
Na takie jebitne mrozy trafiłem kiedyś na Ukrainie.
Do -20 można sie przyzwyczaić po paru dniach (będąc na powietrzu rozsądna ilość czasu) natomiast poniżej -30 zaczyna sie „into frosty madness” Vlad Tepes i kłopoty z oddychaniem

[Heretyk]

u mnie w dzień 10 na minusie, w nocy zdarza się koło 20, tak że żadne wielkie halo. kwestia przyzwyczajenia

[SODOMOUSE]

Widze ze ciągnie wilka do lasu skoro sprawdzasz pogodę w Finlandii:)
Na takie jebitne mrozy trafiłem kiedyś na Ukrainie.
Do -20 można sie przyzwyczaić po paru dniach (będąc na powietrzu rozsądna ilość czasu) natomiast poniżej -30 zaczyna sie „into frosty madness” Vlad Tepes i kłopoty z oddychaniem

Dzisiaj jest into frosty madness, dojebalo minus 36. W nocy pewnie 40 padnie.

[uglak]

niezle, jest tam jakies wieksze miasto?

[SODOMOUSE]

niezle, jest tam jakies wieksze miasto?

Większe jak na fińskie warunki:) Rovaniemi,Kuusamo,Kemijarvi. To trójkąt zimna w Finlandii.

[Pacjent]

A propos zimnych klimatów wywołano zamrożone negatywy sprzed stu lat:
https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetow ... tarktydzie" onclick="window.open(this.href);return false;

[Lukass]

niezle, jest tam jakies wieksze miasto?

Większe jak na fińskie warunki:) Rovaniemi,Kuusamo,Kemijarvi. To trójkąt zimna w Finlandii.

Widziałem dzisiaj, że z powodu mrozu odwołano... święto mrozu! :D

[Rumburak]

Siemaneczko.Wiecie jakie określenie prostytucji odnalazłem dziś na wyborczej?: "pracownik seksualny".
Nie żebym porównywał jedno z drugim ale w dobie terroru politycznej poprawności ciekaw jestem jak,zapewne niebawem,będzie określać się np.takich zoofilów?

[TheDude]

^ miłośnicy fauny

[Hatefire]

pracownik seksualny

Co jest złego w tym określeniu? Dokładnie opisuje stan faktyczny. Pracownik seksualny, czyli osoba utrzymująca się z świadczenia usług polegających na zaspokajaniu potrzeb seksualnych innych osób. Słowo prostytucja ma w uzusie językowym wiele negatywnych konotacji, tym samym niepotrzebnie stygmatyzuje osoby trudniące się tym zajęciem. Ze swojej strony powiem, że szanuję pracownice i pracowników seksualnych bardziej niż większość polskich Januszy Biznesu co to latami się dorabiali na obchodzeniu lub nierespektowaniu prawa pracy, a teraz pozują na sól tej ziemi.

[Rumburak]

Znam definicję tego śmiesznego określenia paniczu wikipedia.Jeśli dla ciebie ssanie dzidy za monety jest normalnym zawodem to nazywaj to sobie jak chcesz a może również sam zacznij:) podobno można nieźle zarobić.

[Hatefire]

Jakiś niemerytorycznych pośmiechujek nie zamierzam komentować.

[Rumburak]

Ależ to są bardzo merytoryczne podśmiechujki.Twierdzisz że zawód jak każdy inny,określnie prostytutka to stygmatyzacja a jednocześnie odwracasz się obrażony na pięcie kiedy w jednym zdaniu oddaję istotę tego czym zajmuje się"pracownik seksualny".Nie uważasz że rozwadnianie w określeniu pewnych zjawisk nie prowadzi do niczego dobrego i lasuje ludziom w głowach? Może w szkołach zawodowych powinni utworzyć profile"pracownik seksualny"? Nie mam nic do prostytutek i prostytutków ale nie widzę potrzeby normalizowania i bagatelizowania tego zjawiska w ludzkiej świadomości.