Skandynawskie uroki zycia
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Skandynawskie uroki zycia
Wspaniały temat.... A co do piszących - szacun , podziw , i duża zazdrość , kiedy był czas na podróże, miałem inne priorytety....
dziś , niestety mój pracoholizm nie pozwala mi na urlop dłuższy niż weekend .... Ale może przyjdzie w życiu taka chwila że pierdolne wszystko i ruszę w dal , pytanie czy dam radę ?
pozdrawiam
dziś , niestety mój pracoholizm nie pozwala mi na urlop dłuższy niż weekend .... Ale może przyjdzie w życiu taka chwila że pierdolne wszystko i ruszę w dal , pytanie czy dam radę ?
pozdrawiam
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Skandynawskie uroki zycia
Niestety to nie takie proste .....
niemniej dużży szacun
niemniej dużży szacun
Re: Skandynawskie uroki zycia
Taką piękną prostą drogę otworzyli. Cztery mocniejsze depnięcia i siedzisz pan przy barze na promie. No ale skoro istnieją obiektywne przeszkody, to nie wnikam.
-
- w mackach Zła
- Posty: 961
- Rejestracja: 25-12-2011, 15:29
Re: Skandynawskie uroki zycia
Praca , własny specyficzny bisnesik......
a my wife w tym przypadku nie wchodzi w rachubę - preferuje gorące klimaty ....sam .... Hm nie ma co nawet marzyć , nie puści mnie ..... Tak dałem jej ku temu zbyt wiele powodów....
nie uda się ... Chyba - żebym " wszystko pierdolnął...
a my wife w tym przypadku nie wchodzi w rachubę - preferuje gorące klimaty ....sam .... Hm nie ma co nawet marzyć , nie puści mnie ..... Tak dałem jej ku temu zbyt wiele powodów....
nie uda się ... Chyba - żebym " wszystko pierdolnął...
Re: Skandynawskie uroki zycia
Adrian nawet tak nie pisz, bo mnie sprowokujesz i wyskrobię taką rozprawkę, że się na mnie pogniewasz. Masz swoje lata, jesteś poważnym, niezależnym, ustawionym w życiu człowiekiem z pasją, albo nawet pasjami i nie opowiadaj takich rzeczy, że nie dasz rady wyrwać się z kieratu na dwa lub trzy tygodnie, tam gdzie masz ochotę. Po co Ci to wszystko, skoro nie możesz z tego skorzystać? Żyje się raz, a żona jak kocha to zrozumie, a jeżeli nie, no to tym bardziej nie ma się czym przejmować. Dobra idę w chuj, nie chcę nikomu psuć łykendu.


- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Skandynawskie uroki zycia
No to kolejny temat krajoznawczy:D Norwegia zajebista, widoki czasem zapierają dech. Przy okazji mam pytanie - jest więcej kolorowych niż te 10 lat temu?
'Come the Blessed Madness'
- Marcin
- postuje jak opętany!
- Posty: 315
- Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
- Lokalizacja: Norge
Re: Skandynawskie uroki zycia
@COFFIN
Niestety jest wiecej. To raczej nie uniknione jak w całej zachodniej europie.
Mieszkam w miasteczku ok 30.000 ludzi plus rozproszonych po okolicznych wzgorzach.
Widuje to czego nie widzialem wczesniej. Duzo takich w wieku +- 20 lat.
Niby Norweski rzad ogranicza, deportuje i kontroluje jak moze, ale....
Jak wspomnial @535. Jesli ktos ma mozliwosc to niech rusza na przygode. Usmiechnieci i pomocni ludzie.
Niesamowite krajobrazy, czyste powietrze.
Wszedzie skaly, lasy, rzeki. Niezliczona ilosc jezior. Jesli ktos lubi wedkowac. Bedzie zachwycony.
Kilka przypadkowych fotek ,, z pod domu ,,. Słabizna w porównaniu z pólnocnymi rejonami.









Niestety jest wiecej. To raczej nie uniknione jak w całej zachodniej europie.
Mieszkam w miasteczku ok 30.000 ludzi plus rozproszonych po okolicznych wzgorzach.
Widuje to czego nie widzialem wczesniej. Duzo takich w wieku +- 20 lat.
Niby Norweski rzad ogranicza, deportuje i kontroluje jak moze, ale....
Jak wspomnial @535. Jesli ktos ma mozliwosc to niech rusza na przygode. Usmiechnieci i pomocni ludzie.
Niesamowite krajobrazy, czyste powietrze.
Wszedzie skaly, lasy, rzeki. Niezliczona ilosc jezior. Jesli ktos lubi wedkowac. Bedzie zachwycony.
Kilka przypadkowych fotek ,, z pod domu ,,. Słabizna w porównaniu z pólnocnymi rejonami.









Re: Skandynawskie uroki zycia
Przez dziesięć ostatnich lat Norwegia mocno się zmieniła. Ceny poszły w górę, nabudowali domków w różnych miejscach, wymienili samochody, nawbijali palików z zakazami i napisami "teren prywatny". To już nie jest ten sam kraj, przynajmniej od Trondheim w dół. Cudzoziemców także przybyło. Tak zwanych uchodźców również. Na szczęście terenu jest tyle, że o tłok trudno i omijając miasta, można ich w ogóle nie zauważyć, aczkolwiek udało mi się nadziać na jakieś większe zgrupowanie w Drevsjo, przy granicy ze Szwecją. No właśnie. W Szwecji kolorowych widać bardzo, no ale sami sobie nasrali, więc nawet mi ich nie szkoda.
edit
Dobry temat. Metodą nękania, wrzucając podpisane zdjęcia, skierujemy towarzystwo na północ, póki jeszcze warto tam pojechać.
edit
Dobry temat. Metodą nękania, wrzucając podpisane zdjęcia, skierujemy towarzystwo na północ, póki jeszcze warto tam pojechać.
- Marcin
- postuje jak opętany!
- Posty: 315
- Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
- Lokalizacja: Norge
Re: Skandynawskie uroki zycia
Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.
Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )
http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.
Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )
http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
Ostatnio zmieniony 01-02-2017, 10:28 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3337
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Skandynawskie uroki zycia
Przejebane, mieszkać w bogatym kraju i nie móc kupić sportowego auta bo mandaty takie wielkie.
Swoją drogą żałuje ,że skończyłem studia. Gdybym był spawaczem albo kład kafelki to juz dawno bym sie tam osiedlił.
Swoją drogą żałuje ,że skończyłem studia. Gdybym był spawaczem albo kład kafelki to juz dawno bym sie tam osiedlił.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Re: Skandynawskie uroki zycia
Ale czad. Rozważam Skandynawię autostopem w 2018 i jakbym coś przeskrobał, to bardzo chętnie pomieszkałbym za to w hotelu przez 5 dni. Trzeba rozważyć.
- Marcin
- postuje jak opętany!
- Posty: 315
- Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
- Lokalizacja: Norge
Re: Skandynawskie uroki zycia
@karkasonne
Dobry pomysł. Z tym ,, hotelem ,, cos musi byc.
Tuz obok mnie, nad morzem. Usytuaowany jest **** hotel w ktorym cena za dobe waha sie nieco ponad 1000 nok. Pokoje nie robia szału !
Wg taryfikatora Policji. Tyle samo ,, kosztuje ,, nocleg w areszcie !!! Mysle ze standard moze byc zblizony hahaha
Korzystajac z wolnej chwili. Cos o %. Tak z glowy 1
Wszak METALOWIEC nie wielbład...
- alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln
Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )
Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )
Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie. W sezonie letnim. Piatek, sobota - poł miasta jest najebane. Bez wzgl na wiek, status społeczny i płec. No przesadziłem. Dziewuchy chlaja jak smoki, walaja sie po ulicach i leżą po pubach.
Na zdrowie !
Dobry pomysł. Z tym ,, hotelem ,, cos musi byc.
Tuz obok mnie, nad morzem. Usytuaowany jest **** hotel w ktorym cena za dobe waha sie nieco ponad 1000 nok. Pokoje nie robia szału !
Wg taryfikatora Policji. Tyle samo ,, kosztuje ,, nocleg w areszcie !!! Mysle ze standard moze byc zblizony hahaha
Korzystajac z wolnej chwili. Cos o %. Tak z glowy 1
Wszak METALOWIEC nie wielbład...
- alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln
Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )
Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )
Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie. W sezonie letnim. Piatek, sobota - poł miasta jest najebane. Bez wzgl na wiek, status społeczny i płec. No przesadziłem. Dziewuchy chlaja jak smoki, walaja sie po ulicach i leżą po pubach.
Na zdrowie !
Ostatnio zmieniony 01-02-2017, 12:21 przez Marcin, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: Skandynawskie uroki zycia
Smaczne chociaż te ich piwka ?Marcin pisze:@karkasonne
Dobry pomysł. Z tym ,, hotelem ,, cos musi byc.
Tuz obok mnie, nad morzem. Usytuaowany jest **** hotel w ktorym cena za dobe waha sie nieco ponad 1000 nok. Pokoje nie robia szału !
Wg taryfikatora Policji. Tyle samo ,, kosztuje ,, nocleg w areszcie !!! Mysle ze standard moze byc zblizony hahaha
Korzystajac z wolnej chwili. Cos o %. Tak z glowy 1
Wszak człowiek nie wielbład...
- alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln
Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )
Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )
Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie.
Na zdrowie !
Re: Skandynawskie uroki zycia
Nie ma sensu straszyć ludzi.Przejechałem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po Skandynawii, głównie w Norwegii i zachowując zdrowy rozsądek, można spokojnie i bezproblemowo podróżować z całkiem przyzwoitą prędkością. Oczywiście miasta i okolice są "strzeżone", ale w większym ruchu i tak się nie ma sensu szaleć. Poza miastami, bez problemu można przycisnąć. Im dalej na północ tym swobodniej. Inna sprawa, że nie ma takiej potrzeby, a czasem możliwości technicznych, więc to co na znaku, albo ogólnie przyjęte dziesięć więcej, w zupełności wystarcza. I jeszcze jedna sprawa. Uwaga na jazdę w nocy, bo istnieje niewielkie co prawda, ale jednak, prawdopodobieństwo, natknięcia się na szalejących młodzieńców-rajdowców, szlifujących swe umiejętności. O zwierzętach nie wspominając.Marcin pisze:Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.
Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )
http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
edit
Porównując dziesięć ostatnich lat na drogach w Norwegii, zauważyłem, że zdecydowanie wzrosła ilość kierowców jeżdżących szybciej i nie traktujących popularnej osiemdziesiątki jak świętość, więc może stąd te zmiany wysokości kar.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6603
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Skandynawskie uroki zycia
Socjalizm i państwo opiekuńcze w praktyce ;)Marcin pisze: - alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln
Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )
Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )
Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie. W sezonie letnim. Piatek, sobota - poł miasta jest najebane. Bez wzgl na wiek, status społeczny i płec. No przesadziłem. Dziewuchy chlaja jak smoki, walaja sie po ulicach i leżą po pubach.
Na zdrowie !
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10067
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Skandynawskie uroki zycia
Czy to jakis nowy plan mieszkaniowy dla nielegalnych migrantow?Marcin pisze:Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp
Guilty of being right
Re: Skandynawskie uroki zycia
Może mała powtórka, bo niektórzy mogą nie wiedzieć o czym ta rozmowa.
http://facet.interia.pl/obyczaje/news-o ... Id,1043197" onclick="window.open(this.href);return false;
http://facet.interia.pl/obyczaje/news-o ... Id,1043197" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marcin
- postuje jak opętany!
- Posty: 315
- Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
- Lokalizacja: Norge
Re: Skandynawskie uroki zycia
Nie było moja intecja straszyc kogokolwiek. To suche fakty i konsekwencje popełnienia wykroczenia drogowego. Policja w N nie jest tak widoczna jak w Pl. Choc zasadzaja sie z lunetami w miasteczkach. Smigaja na nieoznaczonych autach po autostradach. To jak zauwarzył @ 535. Mozna spokojnie jezdzic i nikt nam zza krzaka nie wyskoczy z kwitkiem do zaplaty. Przycisnac tez. Co zdarza nam sie nazbyt czesto. Jak znamy swoj rejon heheh. Powinienem nadmienic o innych urzytkownikach dróg. Norwegowie to beznadziejni kierowcy. czyt miej oczy wszedzie. Z czego to wynika? A no...Nie ma korków, nikt sie nie spieszy...masa ludzi w wieku 70+ za kółkiem. Doswiadczenia wiec brak ! Irytuje mnie nie właczanie kierunkowskazów - to notoryczne. Na skrzyzowaniach bez oswietlenia stoja... i kazdy sie patrzy na kazdego kto ma ma jechac. pierwszy..heheh. Podkreslam. To nie jest niebezpiecznei i niestrasze. Wszyscy jezdza spokojnie i wolno. Ale jednak....535 pisze:Nie ma sensu straszyć ludzi.Przejechałem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po Skandynawii, głównie w Norwegii i zachowując zdrowy rozsądek, można spokojnie i bezproblemowo podróżować z całkiem przyzwoitą prędkością. Oczywiście miasta i okolice są "strzeżone", ale w większym ruchu i tak się nie ma sensu szaleć. Poza miastami, bez problemu można przycisnąć. Im dalej na północ tym swobodniej. Inna sprawa, że nie ma takiej potrzeby, a czasem możliwości technicznych, więc to co na znaku, albo ogólnie przyjęte dziesięć więcej, w zupełności wystarcza. I jeszcze jedna sprawa. Uwaga na jazdę w nocy, bo istnieje niewielkie co prawda, ale jednak, prawdopodobieństwo, natknięcia się na szalejących młodzieńców-rajdowców, szlifujących swe umiejętności. O zwierzętach nie wspominając.Marcin pisze:Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.
Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )
http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
edit
Porównując dziesięć ostatnich lat na drogach w Norwegii, zauważyłem, że zdecydowanie wzrosła ilość kierowców jeżdżących szybciej i nie traktujących popularnej osiemdziesiątki jak świętość, więc może stąd te zmiany wysokości kar.
Re: Skandynawskie uroki zycia
Raz jeden jedyny widziałem łapankę w stylu przenośny radar w krzaczorach za zakrętem i drugi radiowóz jako ekipa ścigająca i zatrzymująca gagatków przekraczających prędkość. To było na Senji. Jak się później okazało, kolega,który często bywa w tamtych okolicach, stwierdził, że to jest prawdopodobnie charakterystyczne dla lokalnej "milicji". Jeszcze na Lofotach lubią zapolować na biednego turystę, ale ja, jakoś nigdy nie miałem nieprzyjemności. Ogólnie, prócz chwilowej ekscytacji związanej z wysokością mandatów i przeliczeniem tego na złote, zupełnie nie ma się czym przejmować. No chyba, że ktoś z założenia "w piz.. i na gaz". Co do kierowców Norwegów, to nie mam takiego krytycznego zdania. To że jeżdżą zazwyczaj spokojnie nie oznacza, że są słabymi kierowcami. Jest wiele miejsc w których się można o tym przekonać, a w których nie chciałbym napotkać przeciętnego szofera z kraju dobrej zmiany.Marcin pisze:. Mozna spokojnie jezdzic i nikt nam zza krzaka nie wyskoczy z kwitkiem do zaplaty...