Skandynawskie uroki zycia

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 08:03

Wspaniały temat.... A co do piszących - szacun , podziw , i duża zazdrość , kiedy był czas na podróże, miałem inne priorytety....
dziś , niestety mój pracoholizm nie pozwala mi na urlop dłuższy niż weekend .... Ale może przyjdzie w życiu taka chwila że pierdolne wszystko i ruszę w dal , pytanie czy dam radę ?
pozdrawiam
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 09:12

Adrian najwyższa pora. Jebnij tym wszystkim, weź kobitę, jakieś w miarę pewne, najlepiej przestronne auto, trochę niezbędnych gratów, sakiewkę i w drogę. Zapewniam, że nie będziesz żałował. Szkoda czekać, nie będziesz żył wiecznie, a wszystkiego do grobu też nie zabierzesz. Pozdrawiam. Wuj.

Obrazek
Obrazek
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 11:49

Niestety to nie takie proste .....
niemniej dużży szacun
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 11:54

Taką piękną prostą drogę otworzyli. Cztery mocniejsze depnięcia i siedzisz pan przy barze na promie. No ale skoro istnieją obiektywne przeszkody, to nie wnikam.
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 14:12

Praca , własny specyficzny bisnesik......
a my wife w tym przypadku nie wchodzi w rachubę - preferuje gorące klimaty ....sam .... Hm nie ma co nawet marzyć , nie puści mnie ..... Tak dałem jej ku temu zbyt wiele powodów....
nie uda się ... Chyba - żebym " wszystko pierdolnął...
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 14:23

Adrian nawet tak nie pisz, bo mnie sprowokujesz i wyskrobię taką rozprawkę, że się na mnie pogniewasz. Masz swoje lata, jesteś poważnym, niezależnym, ustawionym w życiu człowiekiem z pasją, albo nawet pasjami i nie opowiadaj takich rzeczy, że nie dasz rady wyrwać się z kieratu na dwa lub trzy tygodnie, tam gdzie masz ochotę. Po co Ci to wszystko, skoro nie możesz z tego skorzystać? Żyje się raz, a żona jak kocha to zrozumie, a jeżeli nie, no to tym bardziej nie ma się czym przejmować. Dobra idę w chuj, nie chcę nikomu psuć łykendu.
Obrazek
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 16:02

No to kolejny temat krajoznawczy:D Norwegia zajebista, widoki czasem zapierają dech. Przy okazji mam pytanie - jest więcej kolorowych niż te 10 lat temu?
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 18:44

@COFFIN
Niestety jest wiecej. To raczej nie uniknione jak w całej zachodniej europie.
Mieszkam w miasteczku ok 30.000 ludzi plus rozproszonych po okolicznych wzgorzach.
Widuje to czego nie widzialem wczesniej. Duzo takich w wieku +- 20 lat.
Niby Norweski rzad ogranicza, deportuje i kontroluje jak moze, ale....

Jak wspomnial @535. Jesli ktos ma mozliwosc to niech rusza na przygode. Usmiechnieci i pomocni ludzie.
Niesamowite krajobrazy, czyste powietrze.
Wszedzie skaly, lasy, rzeki. Niezliczona ilosc jezior. Jesli ktos lubi wedkowac. Bedzie zachwycony.
Kilka przypadkowych fotek ,, z pod domu ,,. Słabizna w porównaniu z pólnocnymi rejonami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

21-01-2017, 19:09

Przez dziesięć ostatnich lat Norwegia mocno się zmieniła. Ceny poszły w górę, nabudowali domków w różnych miejscach, wymienili samochody, nawbijali palików z zakazami i napisami "teren prywatny". To już nie jest ten sam kraj, przynajmniej od Trondheim w dół. Cudzoziemców także przybyło. Tak zwanych uchodźców również. Na szczęście terenu jest tyle, że o tłok trudno i omijając miasta, można ich w ogóle nie zauważyć, aczkolwiek udało mi się nadziać na jakieś większe zgrupowanie w Drevsjo, przy granicy ze Szwecją. No właśnie. W Szwecji kolorowych widać bardzo, no ale sami sobie nasrali, więc nawet mi ich nie szkoda.

edit
Dobry temat. Metodą nękania, wrzucając podpisane zdjęcia, skierujemy towarzystwo na północ, póki jeszcze warto tam pojechać.
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 10:08

Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.

Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )

http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
Ostatnio zmieniony 01-02-2017, 10:28 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
zahartowany metalizator
Posty: 3337
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 10:22

Przejebane, mieszkać w bogatym kraju i nie móc kupić sportowego auta bo mandaty takie wielkie.

Swoją drogą żałuje ,że skończyłem studia. Gdybym był spawaczem albo kład kafelki to juz dawno bym sie tam osiedlił.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Karkasonne

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 11:16

Ale czad. Rozważam Skandynawię autostopem w 2018 i jakbym coś przeskrobał, to bardzo chętnie pomieszkałbym za to w hotelu przez 5 dni. Trzeba rozważyć.
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 12:14

@karkasonne
Dobry pomysł. Z tym ,, hotelem ,, cos musi byc.
Tuz obok mnie, nad morzem. Usytuaowany jest **** hotel w ktorym cena za dobe waha sie nieco ponad 1000 nok. Pokoje nie robia szału !
Wg taryfikatora Policji. Tyle samo ,, kosztuje ,, nocleg w areszcie !!! Mysle ze standard moze byc zblizony hahaha

Korzystajac z wolnej chwili. Cos o %. Tak z glowy 1
Wszak METALOWIEC nie wielbład...

- alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln

Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )

Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )

Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie. W sezonie letnim. Piatek, sobota - poł miasta jest najebane. Bez wzgl na wiek, status społeczny i płec. No przesadziłem. Dziewuchy chlaja jak smoki, walaja sie po ulicach i leżą po pubach.

Na zdrowie !
Ostatnio zmieniony 01-02-2017, 12:21 przez Marcin, łącznie zmieniany 2 razy.
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1450
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 12:18

Marcin pisze:@karkasonne
Dobry pomysł. Z tym ,, hotelem ,, cos musi byc.
Tuz obok mnie, nad morzem. Usytuaowany jest **** hotel w ktorym cena za dobe waha sie nieco ponad 1000 nok. Pokoje nie robia szału !
Wg taryfikatora Policji. Tyle samo ,, kosztuje ,, nocleg w areszcie !!! Mysle ze standard moze byc zblizony hahaha

Korzystajac z wolnej chwili. Cos o %. Tak z glowy 1
Wszak człowiek nie wielbład...

- alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln

Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )

Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )

Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie.

Na zdrowie !
Smaczne chociaż te ich piwka ?
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 17:27

Marcin pisze:Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.

Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )

http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
Nie ma sensu straszyć ludzi.Przejechałem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po Skandynawii, głównie w Norwegii i zachowując zdrowy rozsądek, można spokojnie i bezproblemowo podróżować z całkiem przyzwoitą prędkością. Oczywiście miasta i okolice są "strzeżone", ale w większym ruchu i tak się nie ma sensu szaleć. Poza miastami, bez problemu można przycisnąć. Im dalej na północ tym swobodniej. Inna sprawa, że nie ma takiej potrzeby, a czasem możliwości technicznych, więc to co na znaku, albo ogólnie przyjęte dziesięć więcej, w zupełności wystarcza. I jeszcze jedna sprawa. Uwaga na jazdę w nocy, bo istnieje niewielkie co prawda, ale jednak, prawdopodobieństwo, natknięcia się na szalejących młodzieńców-rajdowców, szlifujących swe umiejętności. O zwierzętach nie wspominając.
edit
Porównując dziesięć ostatnich lat na drogach w Norwegii, zauważyłem, że zdecydowanie wzrosła ilość kierowców jeżdżących szybciej i nie traktujących popularnej osiemdziesiątki jak świętość, więc może stąd te zmiany wysokości kar.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 18:13

Marcin pisze: - alkoholu na stacjach paliw - brak !
- w sklepach i marketach jest tylko piwo max 4.7 volt. duzy wybor europejskich. ( norweskie piwo jest nie do wypicia !!! )
- Piwo mozna nabyc od 7 - 20 godz. W soboty do 18 !!!
- Najtansza puszka ( norweskie klasy D ) 22 nok. 10 pln

Cos mozniejszego:
- W miescie jest zazwyczaj jeden sklep monopolowy. Sieciowka na cały kraj ( Vinnmonopolet )
- Czynny bodajze do 16-17 nie pamietam.
- Wodka Sobieski 0.7 jakos tak 300 nok ( 150pln )
- Absolut 0.5 ok 250 nok ( 120 pln )
- Bols 0.7 300 nok ( 150 pln )
- Belvedere 0.7 ponad 500 nok ( ponad 250 pln )

Butelka najtanszego wina ok 100 nok ( 50 pln )


Reasumujac. Szmugluje kto tylko moze. Polskie ,, meliny ,, w kazdym miescie. W Oslo na tel przywioza Ci wszystko w kazdych ilosciach. Na juz ! Norwegowie pedza w lasach ile wlezie. W sezonie letnim. Piatek, sobota - poł miasta jest najebane. Bez wzgl na wiek, status społeczny i płec. No przesadziłem. Dziewuchy chlaja jak smoki, walaja sie po ulicach i leżą po pubach.


Na zdrowie !
Socjalizm i państwo opiekuńcze w praktyce ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10067
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 18:57

Marcin pisze:Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp
Czy to jakis nowy plan mieszkaniowy dla nielegalnych migrantow?
Guilty of being right
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 19:06

Może mała powtórka, bo niektórzy mogą nie wiedzieć o czym ta rozmowa.
http://facet.interia.pl/obyczaje/news-o ... Id,1043197" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: Skandynawskie uroki zycia

01-02-2017, 23:52

535 pisze:
Marcin pisze:Dla tych ktorzy beda mieli okazje zwiedzac Norwegie poruszajac sie autem.
Od stycznia 2017 został podniesiony tarifikator mandatów.
Mandat mozna zamienic na kare wiezienia. Np 4000nok ( 2000pln ) 3dni. 5000 nok ( 2.500pln ) 5 dni itp.

Na szybko kilka głownych grzechów:
- zaprzekroczenie prędkości o 5 km/h kierowcy zapłacą 750 koron ( ponad 300pln )
- za jazdę o 10 km/h za szybko wzrośnie do 2050 koron ( 1000pln )
- za nieustąpienie pierwszeństwa pirat drogowy zapłaci 6650 koron. ( ponad 3000pln )
- przejazd na czerw swietle 6500koron - ( ponad 3000pln )

http://www.mojanorwegia.pl/transport-i- ... 12235.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Szerokiej drogi !
Pozdrawiam M
Nie ma sensu straszyć ludzi.Przejechałem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po Skandynawii, głównie w Norwegii i zachowując zdrowy rozsądek, można spokojnie i bezproblemowo podróżować z całkiem przyzwoitą prędkością. Oczywiście miasta i okolice są "strzeżone", ale w większym ruchu i tak się nie ma sensu szaleć. Poza miastami, bez problemu można przycisnąć. Im dalej na północ tym swobodniej. Inna sprawa, że nie ma takiej potrzeby, a czasem możliwości technicznych, więc to co na znaku, albo ogólnie przyjęte dziesięć więcej, w zupełności wystarcza. I jeszcze jedna sprawa. Uwaga na jazdę w nocy, bo istnieje niewielkie co prawda, ale jednak, prawdopodobieństwo, natknięcia się na szalejących młodzieńców-rajdowców, szlifujących swe umiejętności. O zwierzętach nie wspominając.
edit
Porównując dziesięć ostatnich lat na drogach w Norwegii, zauważyłem, że zdecydowanie wzrosła ilość kierowców jeżdżących szybciej i nie traktujących popularnej osiemdziesiątki jak świętość, więc może stąd te zmiany wysokości kar.
Nie było moja intecja straszyc kogokolwiek. To suche fakty i konsekwencje popełnienia wykroczenia drogowego. Policja w N nie jest tak widoczna jak w Pl. Choc zasadzaja sie z lunetami w miasteczkach. Smigaja na nieoznaczonych autach po autostradach. To jak zauwarzył @ 535. Mozna spokojnie jezdzic i nikt nam zza krzaka nie wyskoczy z kwitkiem do zaplaty. Przycisnac tez. Co zdarza nam sie nazbyt czesto. Jak znamy swoj rejon heheh. Powinienem nadmienic o innych urzytkownikach dróg. Norwegowie to beznadziejni kierowcy. czyt miej oczy wszedzie. Z czego to wynika? A no...Nie ma korków, nikt sie nie spieszy...masa ludzi w wieku 70+ za kółkiem. Doswiadczenia wiec brak ! Irytuje mnie nie właczanie kierunkowskazów - to notoryczne. Na skrzyzowaniach bez oswietlenia stoja... i kazdy sie patrzy na kazdego kto ma ma jechac. pierwszy..heheh. Podkreslam. To nie jest niebezpiecznei i niestrasze. Wszyscy jezdza spokojnie i wolno. Ale jednak....
535

Re: Skandynawskie uroki zycia

02-02-2017, 00:13

Marcin pisze:. Mozna spokojnie jezdzic i nikt nam zza krzaka nie wyskoczy z kwitkiem do zaplaty...
Raz jeden jedyny widziałem łapankę w stylu przenośny radar w krzaczorach za zakrętem i drugi radiowóz jako ekipa ścigająca i zatrzymująca gagatków przekraczających prędkość. To było na Senji. Jak się później okazało, kolega,który często bywa w tamtych okolicach, stwierdził, że to jest prawdopodobnie charakterystyczne dla lokalnej "milicji". Jeszcze na Lofotach lubią zapolować na biednego turystę, ale ja, jakoś nigdy nie miałem nieprzyjemności. Ogólnie, prócz chwilowej ekscytacji związanej z wysokością mandatów i przeliczeniem tego na złote, zupełnie nie ma się czym przejmować. No chyba, że ktoś z założenia "w piz.. i na gaz". Co do kierowców Norwegów, to nie mam takiego krytycznego zdania. To że jeżdżą zazwyczaj spokojnie nie oznacza, że są słabymi kierowcami. Jest wiele miejsc w których się można o tym przekonać, a w których nie chciałbym napotkać przeciętnego szofera z kraju dobrej zmiany.
ODPOWIEDZ