Kontroluje obszar duchowy, a prawo boskie jest ważniejsze od ludzkiego wg każdej religii.uglak pisze:tu jest akurat spora roznica, bo panstwo kontroluje swoj obszar i stanowi na nim prawo, a kosciol niczego nie kontroluje (oprocz naszych danych osobowych).
Apostazja
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Apostazja
Die Welt ist meine Vorstellung.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Apostazja
Różnica jest taka, że jeden z tych podmiotów stanowi prawo na danym obszarze powszechne, drugi prawo dla chętnych.Medard pisze:Nie dokońca podoba mi się wasza postawa. Nikt was nie pytał, czy chcecie zostać obywatelami Polski, tylko was zarejestrowano w urzędzie i zostaliście mimi z automatu.
Stanowione prawo państwowe jest ważniejsze od religijnego wg zasad współżycia społecznego każdego cywilizowanego kraju.Medard pisze:prawo boskie jest ważniejsze od ludzkiego wg każdej religii.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 160
- Rejestracja: 03-01-2011, 00:35
Re: Apostazja
Całkowicie nie obchodzi mnie chrześcijaństwo w żadnej formie i obrządku i nie chcę mieć z tą religią nic wspólnego. Biorąc pod uwagę realia naszego kraju dopuszczam tylko możliwość biernego udziału w pogrzebie osoby mi bliskiej jeżeli będzie się odbywał w tym obrządku. A to czy jestem wykreślony ze statystyk czy nie - niewiele mnie interesuje, zresztą jak samo chrześcijaństwo. Odnosząc się do wcześniejszego mojego postu to podczas samej procedury nie zależało mi zrobić na złość kościołowi, tylko wskazać że podjęcie tej procedury jest wyjątkowo nie na rękę samej instytucji.Drone pisze:Trudno się wypisywać z instytucji, do której się nie zapisywałem. Równie dobrze możecie do mnie zgłaszać swoje dzieci, ja je zapiszę u siebie w kajecie. A gdy osiągną pełnoletność, będą mogły do mnie przyjść na rozmowę i jak będę miał dobry humor, to je z tego kajetu wykreślę.
Co do wypisywania się, bo KK tego nie lubi, to moim zdaniem trzeba sprawę załatwić w taki sposób, aby rozdzielić kwestię ewentualnej apostazji (zarezerwowaną dla tych, którzy do KK przystąpili świadomie, a chcą się jednak wypisać) od wykreślenia danych osobowych z rejestru, co powinno się dać zrobić tak, jak się rezygnuje z listy mailingowej czy wykreśla swoje dane z baz marketingowych.
A, i jeszcze jedno. Najbardziej KK drażni stawianie sprawy w taki sposób, kiedy mówi się im, że nie są jedynymi dysponentami krzyża ani symboliki chrześcijańskiej czy nawet katolickiej, gdyż idea przewyższa instytucję. W związku z tym nie ma sensu apostazja, natomiast ma sens reinterpretacja katolicyzmu wg własnego uznania czy w ramach innej instytucji. To powoduje szczególną wściekłość - proponuję spróbować przy najbliższej okazji, jeżeli ktoś ma zacięcie do takich zabaw. Niczego bardziej nie znoszą, jak spychania ich w kąt i traktowania jak każdej innej instytucji wyznaniowej.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Apostazja
to jest jakiś pomysł chociaż podejrzewam że nawet wtedy by mi się nie chciało no bo w sumie po co ?bullet pisze:Za leniwy jestem, nie chce mi się. Jak wprowadzą możliwość dokonania apostazji przez internet, to rozważę sprawę.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Apostazja
Prawo państwowe to tylko przyjęte pewne zasady, żeby niby żyło się lepiej, co nie zawsze się dzieje. Raczej jest po to, że trzeba pokazać kto tu rządzi.WaszJudasz pisze:Różnica jest taka, że jeden z tych podmiotów stanowi prawo na danym obszarze powszechne, drugi prawo dla chętnych.Medard pisze:Nie dokońca podoba mi się wasza postawa. Nikt was nie pytał, czy chcecie zostać obywatelami Polski, tylko was zarejestrowano w urzędzie i zostaliście mimi z automatu.
Stanowione prawo państwowe jest ważniejsze od religijnego wg zasad współżycia społecznego każdego cywilizowanego kraju.Medard pisze:prawo boskie jest ważniejsze od ludzkiego wg każdej religii.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Apostazja
Prawo państwowe to umowa społeczna + aparat przemocy służące organizacji życia danej zbiorowości ludzkiej, dla której to organizacji jak dotąd nie wymyślono raczej sensownej alternatywy.Medard pisze:Prawo państwowe to tylko przyjęte pewne zasady, żeby niby żyło się lepiej, co nie zawsze się dzieje. Raczej jest po to, że trzeba pokazać kto tu rządzi.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6496
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Apostazja
Ta cała sytuacja z nieusuwalnością "dusz" z koścelnych rejestrów może mieć ciekawe implikacje w ciąglu najbliższych kilku dekad. Coś jak z aktualnym systemem ewidencji pojazdów, w którym nadal figurują tysiące aut, które zostały już dawno rozebrane na części poza stacjami demontażu albo gniją gdzieś w krzakach przez co średni wiek samochodu jeżdzącego po polskich drogach jeśli wierzyć statystykom jest absuralnie wysoki (czyt. jeździmi starymi gruzami). Za kilkadziesiąt lat podobnie będzie z liczbą wiernych gdzie te statystyczne 90% katolików (xDDDD) powinno się teoretycznie przekładać na jakieś 30 mln ludzi a kościoły będą świeciły pustkami i trzeba je będzie przerabiać na meczety i burdele.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Apostazja
Jasne, ja to jak najbardziej rozumiem. Tyle, że w pewnym sensie KK bardziej obawia się heretyków niż apostatów - dlatego takie działania (nawet pozorowane), jak opisałem, są im jeszcze bardziej nie na rękę.markiz666 pisze: Całkowicie nie obchodzi mnie chrześcijaństwo w żadnej formie i obrządku i nie chcę mieć z tą religią nic wspólnego. Biorąc pod uwagę realia naszego kraju dopuszczam tylko możliwość biernego udziału w pogrzebie osoby mi bliskiej jeżeli będzie się odbywał w tym obrządku. A to czy jestem wykreślony ze statystyk czy nie - niewiele mnie interesuje, zresztą jak samo chrześcijaństwo. Odnosząc się do wcześniejszego mojego postu to podczas samej procedury nie zależało mi zrobić na złość kościołowi, tylko wskazać że podjęcie tej procedury jest wyjątkowo nie na rękę samej instytucji.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9903
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Apostazja
koscioly juz swieca pustkami, ale to weryfikuje sie badaniami uczestnictwa w mszy, a nie iloscia ochrzczonych ;-)Nerwowy pisze:Ta cała sytuacja z nieusuwalnością "dusz" z koścelnych rejestrów może mieć ciekawe implikacje w ciąglu najbliższych kilku dekad. Coś jak z aktualnym systemem ewidencji pojazdów, w którym nadal figurują tysiące aut, które zostały już dawno rozebrane na części poza stacjami demontażu albo gniją gdzieś w krzakach przez co średni wiek samochodu jeżdzącego po polskich drogach jeśli wierzyć statystykom jest absuralnie wysoki (czyt. jeździmi starymi gruzami). Za kilkadziesiąt lat podobnie będzie z liczbą wiernych gdzie te statystyczne 90% katolików (xDDDD) powinno się teoretycznie przekładać na jakieś 30 mln ludzi a kościoły będą świeciły pustkami i trzeba je będzie przerabiać na meczety i burdele.
Guilty of being right
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Apostazja
Samochód łatwo wyrejestrować, już to robilem, oddawałem jeden na złom i potem do urzędu.
Jak zaczną ścigać za zaległe oc, to ludkowie szybko będą wyrejestrowywać.
Jak zaczną ścigać za zaległe oc, to ludkowie szybko będą wyrejestrowywać.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17370
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Apostazja
No moje zdanie jest identyczne jak obu panow, ale konstatacja taka, ze tak czy siak sprawa jest przegrana?Drone pisze:Sedno sprawy. Apostazja jako taka jest bez sensu - to dalszy ciąg gry wg zasad KK. Śmieszą mnie ci dumni "apostaci", którzy zgięci w pałąk i z czapką w dłoni z zapartym tchem czekają na zakrystii, aż księżulo wyrazi łaskawie zgodę i podpisze świstek. A i tak dane osobowe w KK zostają, i nie ma prawnej możliwości, by je stamtąd wymazać. Także lagę można położyć na tę śmieszną procedurę, chyba że ktoś się zapisał do tej instytucji świadomie.WaszJudasz pisze:Pisałem już, bodaj w wątku Księża: uważam za absurd poddawanie się przez nie-katolików procedurze wewnętrznego prawa dotyczącego jedynie katolików, ponieważ w ten sposób człowiek de facto deklaruje się jako katolik i za takiego jest zresztą - także po przeprowadzeniu procedury - przez KRK uważany.
A co w wypadku zapisania sie do np Swiadkow jehowy? Czy sie traci status katolika?
woodpecker from space
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15796
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Apostazja
dodałbym, że najbardziej boją się wzrostu poziomu nauczania, styczności ze zlaicyzowanymi społeczeństwami (od razu zakazać wyjazdu do Czech, czy jakiejś Francji), łatwej dostępności do wiedzy i kurwa demokracji. bo jak to może być, że szaraczki mogą mieć swoje zdanie i jeszcze na domiar złego je wyrażać. o dostępności do nowych technologii, nawet nie będę wspominał. bo za nagrywanie księdza jak nie chce kogoś pochować, czy balanguje w klubie go-go to od razu powinny być lochy, albo cotygodniowe mycie fury proboszcza i jego chłopaka. przez okrągły rok.Drone pisze:Jasne, ja to jak najbardziej rozumiem. Tyle, że w pewnym sensie KK bardziej obawia się heretyków niż apostatów - dlatego takie działania (nawet pozorowane), jak opisałem, są im jeszcze bardziej nie na rękę.markiz666 pisze: Całkowicie nie obchodzi mnie chrześcijaństwo w żadnej formie i obrządku i nie chcę mieć z tą religią nic wspólnego. Biorąc pod uwagę realia naszego kraju dopuszczam tylko możliwość biernego udziału w pogrzebie osoby mi bliskiej jeżeli będzie się odbywał w tym obrządku. A to czy jestem wykreślony ze statystyk czy nie - niewiele mnie interesuje, zresztą jak samo chrześcijaństwo. Odnosząc się do wcześniejszego mojego postu to podczas samej procedury nie zależało mi zrobić na złość kościołowi, tylko wskazać że podjęcie tej procedury jest wyjątkowo nie na rękę samej instytucji.
Poro
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Apostazja
To idąc tym tropem myślenia, każda zarejestrowana instytucja religijna w Polsce powinna wciągać nowonarodzonych obywateli w swoje rejestry, z których potem trzeba się wyrejestrować na zasadzie pozbycia się drugiego obywatelstwa? To chybiona analogia - uzurpacje jakiejś instytucji do tego, by uważać się na emanację jedynej prawdy na Ziemi są tylko uzurpacjami i tego KK, ale i grono wiernych, kompletnie nie rozumieją.Medard pisze:Kontroluje obszar duchowy, a prawo boskie jest ważniejsze od ludzkiego wg każdej religii.uglak pisze:tu jest akurat spora roznica, bo panstwo kontroluje swoj obszar i stanowi na nim prawo, a kosciol niczego nie kontroluje (oprocz naszych danych osobowych).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: Apostazja
Apostazja formalna jest dziś w bardzo złym guście.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Apostazja
Czemu?Sturm pisze:Apostazja formalna jest dziś w bardzo złym guście.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: Apostazja
Osoby, które upubliczniają jej dokonanie, nie są zazwyczaj jakimiś szczególnymi okazami szeroko rozumianego ogarnięcia. Leżą w tej samej szufladce, co Nerdżi.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Apostazja
Bynajmniej. Z katolickiego punktu widzenia jak najbardziej można być jednocześnie katolikiem i ŚJ czy satanistą :)Triceratops pisze:A co w wypadku zapisania sie do np Swiadkow jehowy? Czy sie traci status katolika?
Statusu katolika nie traci się w żadnych okolicznościach. Można co najwyżej, zapisując się do jakiejś organizacji głoszącej tezy sprzeczne z dogmatami KRK i publicznie się z nimi afiszując, doczekać się ekskomuniki, czyli tego, czym skutkuje apostazja.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17370
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Apostazja
Jehowi chyba stoja w sprzecznosci z dogmatami KK, zwlaszcza tym o Maryi itp. Znam pare osob, ktore przeszly do SJ ale jakos nigdy nie wpadlo mi do glowy zeby ich zapytac o to.
No niestety cos w tym jest, dylemat jest arcytrudny i generalnie mocno tragiczny: czy byc katolikiem czy byc skonczonym wiesniakiem pokroju nergasaSturm pisze:Osoby, które upubliczniają jej dokonanie, nie są zazwyczaj jakimiś szczególnymi okazami szeroko rozumianego ogarnięcia. Leżą w tej samej szufladce, co Nerdżi.
woodpecker from space
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10603
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Apostazja
No ale z drugiej strony ten "status katolika" ma znaczenie tylko względem instytucji kościelnych. Na tej samej zasadzie możesz uważać się za hrabiego i mieć nawet na to kwity, ale nikt inny nie da na to faka, poza szurią z jakiś szlacheckich grup rekonstrukcyjnych. Bo formalnie tytuły znikły w Polsce w 1921 roku. Natomiast faktycznie kościół prowadzi statystyki. Raz do roku w jedną niedzielę liczą tzw. dominicantes i communicantes.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Apostazja
Niby tak, ale to jest bardzo mętna sprawa, no bo jak właściwie mamy to rozumieć: czy coś takiego jak formalne członkostwo w KRK w ogóle istnieje? Moim zdaniem KRK bardzo umiejętnie tu lawiruje, w zależności od wygody i kontekstu to sugerując, że chodzi o jakiś fakt duchowy, to znów argumentując, że Kościół jest też normalną ziemską organizacją, niczym jakieś stowarzyszenie, a wszyscy ochrzczeni to jej członkowie.Hatefire pisze:No ale z drugiej strony ten "status katolika" ma znaczenie tylko względem instytucji kościelnych.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.