Garaż se zrób szerszy. Dwadzieścia centymetrów więcej z pewnością nie zaszkodzi.Bloodcult pisze:Ja mam w planach to:
https://www.mgprojekt.com.pl/anatol" onclick="window.open(this.href);return false;
Układ nawet podobny do tej Havany.
Budowlanka
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Budowlanka
Re: Budowlanka
Pomijając ewidentne kłamstwa "dobrej zmiany" to kampania wyborcza na ostatniej prostej. Użyte przykłady są bardzo interesujące. Tylko w jakim celu zajmują się nimi sądy?
https://www.newsweek.pl/biznes/kredyty- ... ja/sgjsr9n" onclick="window.open(this.href);return false;
"Czterdziestometrowa kawalerka" ? Naprawdę?
Czterdziestometrowa kawalerka w nowym bloku w Piasecznie pod Warszawą miała być dla Lucyny Piotrowskiej, emerytowanej nauczycielki, bezpieczną przystanią na starość. Swoje pierwsze własnościowe mieszkanie, położone kilka ulic dalej, podarowała córce. – Miałam bywać u niej codziennie i opiekować się wnuczkiem – mówi. Kupiony w połowie 2007 r. za 200 tys. zł lokal w 80 proc. został sfinansowany kredytem, formalnie na córkę. Rata początkowo wynosiła 800 zł miesięcznie. – Tyle mogłam spłacać z nauczycielskiej emerytury. W razie problemów córka miała mi pomagać – dodaje pani Lucyna.
Problemy pojawiły się już rok po zakupie. Kurs franka szwajcarskiego zaczął iść w górę, najpierw z okolic dwóch złotych do trzech, potem jeszcze wyżej. Aż do czterech złotych (chwilowo nawet pięciu) w styczniu 2015 r., kiedy bank centralny Szwajcarii zrezygnował z obrony kursu krajowej waluty. Po tym skoku rata kredytu wzrosła do ponad 1200 zł. – Zacisnęłam zęby, że to tylko chwilowe, ale po paru miesiącach się poddałam – opowiada pani Lucyna. Przeprowadziła się do córki, do starego mieszkania. A kawalerkę wynajęła. Nie może jej sprzedać, bo kwota kredytu przewyższa wartość mieszkania.
Reasumując. Cztery stówki miesięcznie, niemal we Warszawie, wykoleiły wielki plan i poważną życiową decyzję. Czy na pokładzie jest lekarz?
A propos lekarzy...
W grupie frankowiczów oprócz takich osób jak pani Lucyna i jej córka są przecież ludzie stosunkowo zamożni. Jak państwo B. z Wrocławia – małżeństwo lekarzy, którzy w 2005 roku kupili działkę budowlaną w urokliwych Kątach Wrocławskich. Na działce stanął 300-metrowy dom, wybudowany za 900 tys. zł, niemal w całości z kredytu. – Bank wypłacał nam kredyt w transzach w 2006 i 2007 roku, dwie ostatnie transze po kursie franka niewiele wyższym niż dwa złote – mówi pan Artur. Rata początkowo wynosiła 2,5 tys. zł miesięcznie, potem wzrosła do 4,2 tys. zł. Małżeństwo B. spłaca zobowiązania bez opóźnień, bo dochody tej rodziny przekraczają 20 tys. zł miesięcznie.
Dorośli ludzie z solidnym wykształceniem i dużymi możliwościami finansowymi. Tym razem Wrocław. Gdzie leży problem i co to są w ogóle za przykłady?
https://www.newsweek.pl/biznes/kredyty- ... ja/sgjsr9n" onclick="window.open(this.href);return false;
"Czterdziestometrowa kawalerka" ? Naprawdę?
Czterdziestometrowa kawalerka w nowym bloku w Piasecznie pod Warszawą miała być dla Lucyny Piotrowskiej, emerytowanej nauczycielki, bezpieczną przystanią na starość. Swoje pierwsze własnościowe mieszkanie, położone kilka ulic dalej, podarowała córce. – Miałam bywać u niej codziennie i opiekować się wnuczkiem – mówi. Kupiony w połowie 2007 r. za 200 tys. zł lokal w 80 proc. został sfinansowany kredytem, formalnie na córkę. Rata początkowo wynosiła 800 zł miesięcznie. – Tyle mogłam spłacać z nauczycielskiej emerytury. W razie problemów córka miała mi pomagać – dodaje pani Lucyna.
Problemy pojawiły się już rok po zakupie. Kurs franka szwajcarskiego zaczął iść w górę, najpierw z okolic dwóch złotych do trzech, potem jeszcze wyżej. Aż do czterech złotych (chwilowo nawet pięciu) w styczniu 2015 r., kiedy bank centralny Szwajcarii zrezygnował z obrony kursu krajowej waluty. Po tym skoku rata kredytu wzrosła do ponad 1200 zł. – Zacisnęłam zęby, że to tylko chwilowe, ale po paru miesiącach się poddałam – opowiada pani Lucyna. Przeprowadziła się do córki, do starego mieszkania. A kawalerkę wynajęła. Nie może jej sprzedać, bo kwota kredytu przewyższa wartość mieszkania.
Reasumując. Cztery stówki miesięcznie, niemal we Warszawie, wykoleiły wielki plan i poważną życiową decyzję. Czy na pokładzie jest lekarz?
A propos lekarzy...
W grupie frankowiczów oprócz takich osób jak pani Lucyna i jej córka są przecież ludzie stosunkowo zamożni. Jak państwo B. z Wrocławia – małżeństwo lekarzy, którzy w 2005 roku kupili działkę budowlaną w urokliwych Kątach Wrocławskich. Na działce stanął 300-metrowy dom, wybudowany za 900 tys. zł, niemal w całości z kredytu. – Bank wypłacał nam kredyt w transzach w 2006 i 2007 roku, dwie ostatnie transze po kursie franka niewiele wyższym niż dwa złote – mówi pan Artur. Rata początkowo wynosiła 2,5 tys. zł miesięcznie, potem wzrosła do 4,2 tys. zł. Małżeństwo B. spłaca zobowiązania bez opóźnień, bo dochody tej rodziny przekraczają 20 tys. zł miesięcznie.
Dorośli ludzie z solidnym wykształceniem i dużymi możliwościami finansowymi. Tym razem Wrocław. Gdzie leży problem i co to są w ogóle za przykłady?
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Budowlanka
Jeżeli ma emerytury ze dwa tysie, to cztery stówy więcej robi różnicę. Fakt, że ci nauczyciele to nieogary ekonomiczne,
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Budowlanka
Jeżeli ma emerytury ze dwa tysie, to cztery stówy więcej robi różnicę. Fakt, że ci nauczyciele to nieogary ekonomiczne,
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Budowlanka
Jeżeli ma emerytury ze dwa tysie, to cztery stówy więcej do spłaty robi różnicę. Fakt, że ci nauczyciele to nieogary ekonomiczne,
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
a po ostatnim nieudanym strajku widać, że też społeczne.
Dzisiaj ma być wyrok tsue i jest jakaś psychoza na portalach, że banki pójdą z torbami. WiP, wiedzieli co wciskają klientom. Tutaj obie strony i trzecia państwo, są współwinne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Budowlanka
Wyjaśnię w punktach. Pierwsza sprawa kto im w ogóle dał taki kredyt, ale jeżeli już toMedard pisze:Jeżeli ma emerytury ze dwa tysie, to cztery stówy więcej robi różnicę.
1. Jest jeszcze córka i takie było założenie.
2. Córka ma teraz dodatkowe pińcet, czyli więcej niż 30 procent raty spadło jej z nieba.
3. Taka "kawalerka" w Piasecznie nie kosztuje pięć złotych, więc niech dziennikarzyna nie pierdoli.
4. Mają mieszkanie własnościowe, więc wynajem tego na kredyt jest dobrym wyjściem.
5. Niech się córeczka weźmie za robotę, a starsza pani zajmie na pełny etat wnuczkiem. Czterysta złotych to nie majątek.
i po szóste najważniejsze. Co za debil wymyślił ten słaby przykład? Edit No i jeszcze jeden drobiazg. Czy córka tej pani MA MĘŻA!!!???
Ostatnio zmieniony 03-10-2019, 11:09 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Budowlanka
Moje doświadczenia są takie, że jednostanowiskowy garaż jest kompletnie bez sensu. Jeżeli w domu nie ma dodatkowego pomieszczenia gospodarczego, to prędko garaż zamienia się w rupieciarnię, gdzie jest kosiarka, węże ogrodowe, kable, i mnóstwo innego szrotu. Miałem szeroki garaż dwustanowiskowy, a i tak nie było tam zbyt przestronnie. Wszyscy, co do jednego, moi znajomi, którzy mieszkają albo mieszkali w domu, mają identyczne zdanie na ten temat, a zwłaszcza ci, którzy mają garaże pojedyncze.535 pisze:Garaż se zrób szerszy. Dwadzieścia centymetrów więcej z pewnością nie zaszkodzi.Bloodcult pisze:Ja mam w planach to:
https://www.mgprojekt.com.pl/anatol" onclick="window.open(this.href);return false;
Układ nawet podobny do tej Havany.
Częstym błędem jest też garaż bez przejścia bezpośrednio do domu - znam parę osób z takim rozwiązaniem i nikt z nich nie jest z tego zadowolony (najczęstszym argumentem przeciwko było to, że w domu śmierdzi od spalin, co jest totalną bzdurą).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Budowlanka
Ja się z tym właściwie zgadzam, ale jednostanowiskowy WĄSKI garaż to już jest w ogóle tragedyja. Niby te 3,30 to nie jest najwęższa opcja, ale 3,50 będzie wygodniejsze. Co do rupieciarni, cóż. To zależy od użytkownika, ale fakt. Taka jest tendencja.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Budowlanka
Wyrok tsue korzystny dla kredytobiorców,
będzie można unieważniać umowy.
będzie można unieważniać umowy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Budowlanka
Ciekawe, co w sytuacji, gdy mam kredyt frankowy spłacony parę lat temu.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7396
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Budowlanka
Tak, w planach jest wersja w dwoma stanowiskami albo osobna wiata + szerszy garaż.
U rodziców jest podwójny garaż i pomieszczenie gospodarcze a pomimo tego i tak jest rupieciarnia :/
U rodziców jest podwójny garaż i pomieszczenie gospodarcze a pomimo tego i tak jest rupieciarnia :/
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10184
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Budowlanka
Czy będzie można odzyskać część kasy?Drone pisze:Ciekawe, co w sytuacji, gdy mam kredyt frankowy spłacony parę lat temu.
Trzeba poczytać czego dotyczył wyrok, ja zerknąłem tylko na popularne portale.
Ostatnio zmieniony 03-10-2019, 10:53 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Budowlanka
No właśnie. Ja nie chciałbym tego ruszać. Jestem bardzo zadowolony ze swojego kredytu we frankach. To był znakomity interes.Drone pisze:Ciekawe, co w sytuacji, gdy mam kredyt frankowy spłacony parę lat temu.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2643
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
Jeśli chodzi o doradztwo z zakresu hydroizolacji dachów płaskich i fundamentów - służę pomocą.
Celem życia nie jest przeżycie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2547
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Budowlanka
a w sprawie przemakającego tarasu ekspertem jesteś?mistrzsardu pisze:Jeśli chodzi o doradztwo z zakresu hydroizolacji dachów płaskich i fundamentów - służę pomocą.
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2643
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
Coś mogę pomóc. Opisz sprawę dokładnie. Czy taras jest nad pomieszczeniem mieszkalnym, jaka jest na nim izolacja, jaka okładzina itd.BOLEK pisze:a w sprawie przemakającego tarasu ekspertem jesteś?mistrzsardu pisze:Jeśli chodzi o doradztwo z zakresu hydroizolacji dachów płaskich i fundamentów - służę pomocą.
Po prostu wszystko.
Generalnie za trzecim razem klient rozumie, że tanio tarasu nie da się zrobić ;)
To jest najcięższa do wykonania przegroda w budowlance. Trzeba zrobić raz i dobrze.
Celem życia nie jest przeżycie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2547
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Budowlanka
tak więc taras ma już pod dwadzieścia lat przez ten okres bez przygód do deszczu na początku tygodnia wtedy to w pokoju poniżej pokazały się mokre plamy przy narożnikach więc czeka mnie remont pewnie od podstaw pytanie co polecasz i co jest na topie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2643
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Budowlanka
Wieczorem odpiszę. Masz spadek na tarasie? Jaka jest okładzina?
Celem życia nie jest przeżycie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2547
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Budowlanka
spadek jest okładzina płytki gresowemistrzsardu pisze:Wieczorem odpiszę. Masz spadek na tarasie? Jaka jest okładzina?
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2547
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Budowlanka
taras to ogólnie mokry temat są szkoły które preferują izolację żeglarską czyli żywice poliestrowe i epoksydowe oraz technologię uszczelniania basenów ciekawe która lepsza i trwalsza?
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."