Przecież mieszkasz w centrum, gdzie się tak zdążysz spocić? Gdy widzę debili przemykających po chodnikach przy samych ogrodzeniach i między ludźmi z zawrotną prędkością to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jebałbym bez litości.
[/quote]
W centrum, nawet w gminie centrum
A 7 km do roboty trzeba zrobić.
Bardziej Organek, Czesław śpiewa, Dawid Podsiadło i tym podobne, takie mam rakowe skojarzenia. Jeszcze torba na ramię, vege żarcie i woda z bajeranckiej chromowanej butelki
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Bardziej Organek, Czesław śpiewa, Dawid Podsiadło i tym podobne, takie mam rakowe skojarzenia. Jeszcze torba na ramię, vege żarcie i woda z bajeranckiej chromowanej butelki
I Opeth po heritage na słuchawkach
Wszystko się zgadza,
pedałowanie jest hetero, a stanie i popychanie homo.
Kurwa, jak zobaczyłem ten temat, to od razu wiedziałem kto jest jego ojcem. Medard, weź jeszcze załóż temat o goleniu i pielęgnacji pizdy. Będzie komplet. Jak kurwa dorosły, 50 letni facet nie wstydzi się popierdalać hulajnogą do roboty. Idź pan w chuj.
Kurwa, jak zobaczyłem ten temat, to od razu wiedziałem kto jest jego ojcem. Medard, weź jeszcze załóż temat o goleniu i pielęgnacji pizdy. Będzie komplet. Jak kurwa dorosły, 50 letni facet nie wstydzi się popierdalać hulajnogą do roboty. Idź pan w chuj.
Hahaha, jeblem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Kurwa, jak zobaczyłem ten temat, to od razu wiedziałem kto jest jego ojcem. Medard, weź jeszcze załóż temat o goleniu i pielęgnacji pizdy. Będzie komplet. Jak kurwa dorosły, 50 letni facet nie wstydzi się popierdalać hulajnogą do roboty. Idź pan w chuj.
Gdzieś już pisałem, że 50 lat będę miał za kolejne 25 lat?
W sumie tak, wiekszej oznaki pierdzielizmu starczego niz elektryczna hulajnoga nie ma.
Jest. Gdy ślęczysz godzinami nad katalogami z kosiarkami do trawy i nie wiesz co wybrać.
Odpowiadając na niezadane pytanie-tak, właśnie to przechodzę.
Kurwa.
Co do "hulajki"- nie ma wg mnie lepszego rozróżnienia α <-> β i związanej z tym pojemności wyrzutowej własnego nabiału niż cenzus posiadania tego przedmiotu. Masz- czyli jesteś już po autokastracji i radośnie dołączyłeś do grona simpów.
Pamiętaj, że tutaj są głównie starzy ludzie i trzeba wprowadzać nowe wyrażenia razem z wytłumaczeniem...
Mea culpa, bije się w piersi. Ale pisałem to do Medarda, on ma 25 lat i hulajkę, więc simpowanie, że się tak wyrażę, ma we krwi i z pewnością wie co ten termin oznacza. Reszta forumowej geriatrii se wygugla.
No a jak ? Zaraz naoglądam się filmów od których rosną mięśnie, odpalę passata 1,9 tdi w kombiaku i zacznę rozjeżdżać hulajnogowych stulejarzy. Stulejarz do rowu a stulejka/hulejka do bagażnika. Jak zobaczę emeryta na hulajce to docisnę gaz do dechy i jeb w dziada. Pewnikiem będzie to Medard.
No a jak ? Zaraz naoglądam się filmów od których rosną mięśnie, odpalę passata 1,9 tdi w kombiaku i zacznę rozjeżdżać hulajnogowych stulejarzy. Stulejarz do rowu a stulejka/hulejka do bagażnika. Jak zobaczę emeryta na hulajce to docisnę gaz do dechy i jeb w dziada. Pewnikiem będzie to Medard.
Chyba ze to będzie hulajka z płachtą przeciwdeszczową i okienkem. Wtedy wiedz, ze trafiłeś w karkasa.