Dowcipy v. n'ta

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 14:20

Triceratops pisze:Zatem wytlumacz mi dlaczego ludzie jednak dokonuja aktow apostazji?
Ich zapytaj. Obawiam się, że większość nawet nie rozumie czym jest apostazja.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3283
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 14:39

Triceratops pisze:Zatem wytlumacz mi dlaczego ludzie jednak dokonuja aktow apostazji? Glupi jacys sa, ze nie zrobia tak jak ty "pomyslalem sobie i juz, gotowe"?
no przecież sam twierdzisz, że ateiści, a to pewnie oni najczęściej dokonują tego aktu, są głupi ;-)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18030
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 17:25

WaszJudasz pisze:
Triceratops pisze:Zatem wytlumacz mi dlaczego ludzie jednak dokonuja aktow apostazji?
Ich zapytaj. Obawiam się, że większość nawet nie rozumie czym jest apostazja.
Krotko mowiac, chcesz powiedziec, to co Yossi, ze ateisci to idioci i nie wiedza co robia? W dodatku pierdola sie z ksiedzem, ktory zazwyczaj utrudnia, wydaja hajs na te perypetie i nie rozumieja co w ogole robia? Ciekawe wytlumaczenie, prawie jak to, ze "W świetle polskiego prawa decydujące jest polskie prawo."
woodpecker from space
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 18:22

próbowałem się kiedyś z tego gówna wypisać, ale było za dużo problemów i utrudnień. pierdolę to, mam wyjebane co kto sobie myśli. ateistą nie jestem, ale tym bardziej nie jestem chrześcijaninem, a już na pewno nie katolikiem, bo to chyba największa abbercja jak chodzi o religię

a jak to u Ciebie wygląda mój dobry kolego Triceratopsie?
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 18:23

Triceratops pisze: Krotko mowiac, chcesz powiedziec, to co Yossi, ze ateisci to idioci i nie wiedza co robia?
Nie wiem, czy ateiści, bo równie dobrze mogą robić to tzw. innowiercy. Powiedziałbym nawet, że w ich przypadku jest to bardziej uzasadnione.
Triceratops pisze: W dodatku pierdola sie z ksiedzem, ktory zazwyczaj utrudnia, wydaja hajs na te perypetie i nie rozumieja co w ogole robia?
Sądzac po wynurzeniach na forach i grupach, gdzie apostaci i wannabe-apostaci się udzielają, w każdym razie tych, które było mi dane widzieć - tak. Na temat apostazji krąży wiele błędnych przekonań, w które wierzy mnóstwo osób, w tym znaczna część bezpośrednio zainteresowanych.
Triceratops pisze: Ciekawe wytlumaczenie, prawie jak to, ze "W świetle polskiego prawa decydujące jest polskie prawo."
Nie wiem, co tak bardzo intryguje Cię w tej konstrukcji. Odniosłem się do faktu, że w świetle polskiego prawa umieszczane w różnych wewnętrznych regulaminach, statutach, umowach i innych tego typu dokumentach sformułowania z automatu nie mają mocy wiążącej, jeśli są sprzeczne z prawem powszechnie obowiązującym.

Ogólnie: w kwestii apostazji problem polega na tym, że mamy współddziaływanie prawa kanonicznego, które w znacznej mierze przesiąknięte jest mętną metafizyką (nader często miesza się w nim pojęcie Kościoła jako organizacji i Kościoła jako mistycznej wspólnoty wiernych) oraz prawa państwowego, którego organy z zasady starają się trzymać od religii jak najdalej.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 18:49

Lukass pisze:
Pacjent pisze: Zrozum, że gdy przystępowałeś do tej wspólnoty znane były zasady wystąpienia z niej i to jest decydujące. Miej pretensje do swoich opiekunów prawnych.
Nieprawda. Stan prawny w PRL był zupełnie inny, nie obowiązywał konkordat, a jedynie porozumienie PRL-Watykan. Samo prawo kanoniczne też uległo w międzyczasie zmianie.
Wspomnijmy jeszcze o zasadniczym fakcie: wedle prawa kanonicznego rodzice mogą swoje dziecko do KRK zapisać... ale wypisać już nie.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18030
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 19:00

Heretyk pisze:próbowałem się kiedyś z tego gówna wypisać, ale było za dużo problemów i utrudnień. pierdolę to, mam wyjebane co kto sobie myśli. ateistą nie jestem, ale tym bardziej nie jestem chrześcijaninem, a już na pewno nie katolikiem, bo to chyba największa abbercja jak chodzi o religię

a jak to u Ciebie wygląda mój dobry kolego Triceratopsie?
Mam to generalnie gdzies ;)
Ale ja nie zaprzeczam faktom, ze Jezus istnial a niektorzy tutaj maja z tym kolesiem mocny bul dupy ;)
WaszJudasz pisze:Nie wiem, czy ateiści, bo równie dobrze mogą robić to tzw. innowiercy. Powiedziałbym nawet, że w ich przypadku jest to bardziej uzasadnione.
Wiekszosc innowiercow, np jehowi itp nie sa w ogole chrzczeni, wiec z niczego nie musza sie wypisywac. Zaden argument.
WaszJudasz pisze: Sądzac po wynurzeniach na forach i grupach, gdzie apostaci i wannabe-apostaci się udzielają, w każdym razie tych, które było mi dane widzieć - tak. Na temat apostazji krąży wiele błędnych przekonań, w które wierzy mnóstwo osób, w tym znaczna część bezpośrednio zainteresowanych.
Aha, no dobra, a pomijajac tych kretynow, o ktorych tak ladnie napisales, co z tymi bardziej swiadomymi i "zawodowymi" grupami jak ci z Racjonalista.pl i tych antyklerykalnych okolic a nawet partii? Tez debile bez pojecia wydaja hajs i czas na cos czego sami nie rozumieja?
WaszJudasz pisze: Nie wiem, co tak bardzo intryguje Cię w tej konstrukcji.
Sama ona, to jakbym napisal, ze swietle moich przekonan decydujace sa moje przekonania", czyli, ze sam sobie moge stanowic o tym co sluszne i wszyscy musza sie z tym liczyc. Troche maslo maslane. Mniejsza z tym w kazdym razie.

W kazdym razie chcesz stwierdzic, ze instytucja apostazji to zwykla sciema a nawet inicjatywa koscielna, zeby z zaklepanych na wiecznosc baranow zedrzec dodatkowo kase za oplaty operacyjne choc i tak nie zmeni to nic w ich zyciu?
woodpecker from space
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 19:11

Triceratops pisze: Mam to generalnie gdzies ;)
Ale ja nie zaprzeczam faktom, ze Jezus istnial a niektorzy tutaj maja z tym kolesiem mocny bul dupy ;)

czyli tak jak ja. ciekawe ;)

a czy istniał? pewnie tak. tu raczej chodzi o to czy był "synem boga". no kurwa, raczej nie. ale tak naprawdę, co my tam wiemy. chuja :)
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 19:20

Triceratops pisze:
WaszJudasz pisze:Nie wiem, czy ateiści, bo równie dobrze mogą robić to tzw. innowiercy. Powiedziałbym nawet, że w ich przypadku jest to bardziej uzasadnione.
Wiekszosc innowiercow, np jehowi itp nie sa w ogole chrzczeni, wiec z niczego nie musza sie wypisywac. Zaden argument.
Ale jaki: "argument"? Nie argumentowałem tu przecież za niczym ani przeciw czemukolwiek. Spytałeś o opinię, więc odpowiedziałem. Innowiercy, których mam tu na myśli, to ludzie ochrzczeni w KRK, którzy wybrali inną religię.
Triceratops pisze: Aha, no dobra, a pomijajac tych kretynow, o ktorych tak ladnie napisales, co z tymi bardziej swiadomymi i "zawodowymi" grupami jak ci z Racjonalista.pl i tych antyklerykalnych okolic a nawet partii?
Po mojemu to ci zawodowi też mają problem. Mnóstwo jest w tym chciejstwa, no i skupiają sie na procedurze, a nie jest sensie. Po opisach widać, że w wielu przypadkach najsłodszy jest im moment dopierdolenia księdzu. Mam wrażenie, że niekórzy wręcz marzą, żeby utrudniał.

Jeśli ktoś dzięki apostazji poczuje się lepiej - spoko. To też sensowne podbudka. Ale jeśli chodzi otakie racjonalne, prawne - jest to raczej absurd.

Triceratops pisze: Sama ona, to jakbym napisal, ze swietle moich przekonan decydujace sa moje przekonania", czyli, ze sam sobie moge stanowic o tym co sluszne i wszyscy musza sie z tym liczyc. Troche maslo maslane.
No nie, bo mnie chodziło, jak napisałem, o sytuację, gdy mamy nałożone dwa porządki prawne. Istnieje ich hierarchia, o to chodzi.
Triceratops pisze:W kazdym razie chcesz stwierdzic, ze instytucja apostazji to zwykla sciema a nawet inicjatywa koscielna, zeby z zaklepanych na wiecznosc baranow zedrzec dodatkowo kase za oplaty operacyjne choc i tak nie zmeni to nic w ich zyciu?
A są jakieś opłaty? Nie chodzi o pieniądze, tylko o zaznaczanie terenu. Chesz wystąpić? OK, na naszych zasadach. Przyjdź i poddaj sie wewnętrznemu prawu dotyczącemu katolików, potwierdzając tym samym, że jesteś katolikiem. A jak już potwierdzisz, po wszystkim powiemy Ci, że i tak nie wystąpiłeś, bo się nie da.

Ogólnie: chcę stwierdzić, że wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu apostazja nie jest skutecznym wystąpieniem z Kościoła w świetle prawa kanonicznego, natomiast w świetle prawa państwowego IMO niczym nie różni się od jakiegokolwiek innego jednoznacznego oświadczenia woli.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 20:36

I tak Mormony nas wszystkich pośmiertnie ochrzczą.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18030
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 20:49

WaszJudasz pisze:Ale jaki: "argument"? Nie argumentowałem tu przecież za niczym ani przeciw czemukolwiek. Spytałeś o opinię, więc odpowiedziałem. Innowiercy, których mam tu na myśli, to ludzie ochrzczeni w KRK, którzy wybrali inną religię.
To jakis margines, wiekszosc innowiercow plodzi sie we wlasnych kregach i chrzci we wlasnych kregach, np co roku masowo na basenie w Lublinie.
WaszJudasz pisze: Po mojemu to ci zawodowi też mają problem. Mnóstwo jest w tym chciejstwa, no i skupiają sie na procedurze, a nie jest sensie. Po opisach widać, że w wielu przypadkach najsłodszy jest im moment dopierdolenia księdzu. Mam wrażenie, że niekórzy wręcz marzą, żeby utrudniał.

Jeśli ktoś dzięki apostazji poczuje się lepiej - spoko. To też sensowne podbudka. Ale jeśli chodzi otakie racjonalne, prawne - jest to raczej absurd.
Biorac pod uwage, ze sporo z nich to postepowi intelektualisci (wiem, wiem...) pokroju Hartmana, Palikota czy Srody ale tez naprawde myslacy ludzie jakich spotykam na racjonalista.pl i pokrewnych to dosc takie trywialne..... ot maja problem i chciejstwo. Sporo z nich mimo roznic swiatopogladowych to inteligentni ludzie. A ty o tak ich hurtem?
WaszJudasz pisze: A są jakieś opłaty? Nie chodzi o pieniądze, tylko o zaznaczanie terenu. Chesz wystąpić? OK, na naszych zasadach. Przyjdź i poddaj sie wewnętrznemu prawu dotyczącemu katolików, potwierdzając tym samym, że jesteś katolikiem. A jak już potwierdzisz, po wszystkim powiemy Ci, że i tak nie wystąpiłeś, bo się nie da.

Ogólnie: chcę stwierdzić, że wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu apostazja nie jest skutecznym wystąpieniem z Kościoła w świetle prawa kanonicznego, natomiast w świetle prawa państwowego IMO niczym nie różni się od jakiegokolwiek innego jednoznacznego oświadczenia woli.
Teraz ok. Ale tak czy srak: pytam o inny wymiar tego, abstrahujac od faktu, ze to czyn bezskuteczny ale czyn jednak majacy swoja wymowe, pokazujacy jakis tam stosunek, sam fakt wystapienia z tej bydlecej wspolnoty. Cos w stylu: wypisalem sie, bo mnie to wkurwia i bede napierdalal, bo mam moralny paszport. Dlatego pytam panow, ktorzy maja jakies ostre alergie na Jezusa i jego biznes czyli antropofagasa i lukassa na przyklad. No i sz.kol. Heretyka oczywiscie ;) No i ciebie tez ;)
woodpecker from space
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 22:38

no ja ci już odpowiedziałem. zresztą z tobą akurat czuję jakieś psychologiczno-moralne pokrewieństwo ze względów które zapewne rozumiesz ;)

generalnie jebać religię. ale ateizm też jebać. to chyba oczywiste ;)
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4687
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 23:02

Triceratops pisze:Cos w stylu: wypisalem sie, bo mnie to wkurwia i bede napierdalal, bo mam moralny paszport. Dlatego pytam panow, ktorzy maja jakies ostre alergie na Jezusa i jego biznes czyli antropofagasa i lukassa na przyklad. No i sz.kol. Heretyka oczywiscie ;) No i ciebie tez ;)
Osoby inteligentne i racjonalne podejmują konkretne działania, żeby uzyskać pożądany rezultat. W moim przypadku rezultatem tym jest skuteczne wystąpienie z biznesu pana Jeżusia. Jak pisałem już ja oraz kolega WaszJudasz, w związku z wiernopoddańczym stosunkiem polskich polityków wobec urzędników tegoż biznesu, takie skuteczne wystąpienie jest niemożliwe. Mam pełen moralny mandat do krytyki, nie odpowiadam za błędne decyzje moich rodziców (a tę uważam za błędną). Nie wiem też, w jaki sposób taki mandat miałby mi dać świstek, że poddałem się ekskomunice. Jeśli kiedyś uznam, że obłożenie takową jest pożądane (czy choćby zabawne), być może poddam się tej procedurze.

Na marginesie: kurwa mać, to teraz na forum BM/DM należy tłumaczyć się z alergii na pana Jeżusia? Przemyśl swoją postawę.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3542
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Dowcipy v. n'ta

11-08-2018, 23:08

Triceratops pisze:Ale tak czy srak: pytam o inny wymiar tego, abstrahujac od faktu, ze to czyn bezskuteczny ale czyn jednak majacy swoja wymowe, pokazujacy jakis tam stosunek, sam fakt wystapienia z tej bydlecej wspolnoty. Cos w stylu: wypisalem sie, bo mnie to wkurwia i bede napierdalal, bo mam moralny paszport.
Cóż, to już zależy od konstrukcji psychicznej. Jak ktoś ma taką, że potrzebuje tego typu symbolicznych gestów, by przyznać sobie jakiś moralny paszport, to spoko, jego sprawa. Mnie osobiście, z powodów, które wskazałem, myśl o poddaniu się apostazji jawi się absurdem. W moim odczuciu ta szopka ma wymowę poniekąd odwrotną od tego, o co chodzi apostatom. Ma to być zdaje się jakiś bunt, wyjście z podniesioną głową... Sorry, ja widzę w tym raczej uległość i przyjęcie warunków KRK.

Żebym chociaż miał jakieś wąty do lokalnego proboszcza i sprawiałaby mi przyjemność myśl o jego wkurwieniu... no ale nie mam.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Dowcipy v. n'ta

12-08-2018, 01:24

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Sok z Buraka swoim dzieciom ojcem, matką i demokracją.

Obrazek
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18030
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Dowcipy v. n'ta

12-08-2018, 10:29

Heretyk pisze:no ja ci już odpowiedziałem. zresztą z tobą akurat czuję jakieś psychologiczno-moralne pokrewieństwo ze względów które zapewne rozumiesz ;)

generalnie jebać religię. ale ateizm też jebać. to chyba oczywiste ;)
Ateizm to religia, wiec oczywiste, ze jebac po dwakroc Obrazek
woodpecker from space
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Dowcipy v. n'ta

12-08-2018, 11:27

Obrazek
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Dowcipy v. n'ta

13-08-2018, 19:27

Wygląda na to, że R.Biedroń chciał posunąć L.Millera:
Mieliśmy wspólny okręg wyborczy. Kiedyś spotkał mnie w Sejmie i powiedział, że wynajął w Gdyni mieszkanie. Spytałem go: „Panie Robercie, ile razy w tygodniu pan tam będzie? To nie za drogie rozwiązanie?”. A on na to: „To może byśmy razem zamieszkali i podzielili się kosztami?"
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6086
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Dowcipy v. n'ta

13-08-2018, 19:38

byrgh pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Sok z Buraka swoim dzieciom ojcem, matką i demokracją.

Obrazek


zajebiste. łysy z brazers właczy sobie internet przeczyta "thank you general" pod swoim zdjeciem i sie bedzie zastanawial o chuj tym polaczkom chodzi :D
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6954
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Dowcipy v. n'ta

15-08-2018, 21:07

Obrazek
ODPOWIEDZ