
krewety und bagieta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Przy obecnych, rekordowych (i absolutnie szalonych) cenach oliwy nic mnie już nie zdziwi. Że z oliwek to wiadomo, bo każda oliwa jest z oliwek
Dobrze, że mieszkamy w Polsce. Przetwórstwo rzepaku, trzeba wspierać, choć jak sądzę te wielkopowierzchniowe gospodarstwa, to nawet jakiś kapitał zagramaniczny może nosić na swoich barkach. Trzeba wspierać nasz rzepak, tak jak Ryki, Garwolin w masełku.Lukass pisze: ↑19-11-2025, 23:20Przy obecnych, rekordowych (i absolutnie szalonych) cenach oliwy nic mnie już nie zdziwi. Że z oliwek to wiadomo, bo każda oliwa jest z oliwekJa bym te krewety zrobił na oleju rzepakowym
Różnice są dość skromne, nikt nie zauważy, trochę straty na smaku. Na szczęście nie lubię krewetek.
Nie lubi i tyle. Nie smakują. Uwielbiam ryby, a stawonogom mówię nie. Niech se żyją.Ascetic pisze: ↑19-11-2025, 23:24Dobrze, że mieszkamy w Polsce. Przetwórstwo rzepaku, trzeba wspierać, choć jak sądzę te wielkopowierzchniowe gospodarstwa, to nawet jakiś kapitał zagramaniczny może nosić na swoich barkach. Trzeba wspierać nasz rzepak, tak jak Ryki, Garwolin w masełku.
Na oleju właściwie nie robiłem, podleję kolejnym razem, lnianym.
A nie lubi się krewetę, bo? Że jebią? Że nieodczyszczone, gówno swoje w sobie mają? Czy co?