Hatefire pisze: ↑25-12-2021, 15:09
To trochę jak te opowieści z lasu audiofilów że są w stanie usłyszeć różnicę pomiędzy kablem z miedzi nigeryjskiej a tej z Chile
To nie są bajki wyssane z palca, spróbuj odpalić np. polski shooter Pył. Na ŻADNYM Windowsie opartym na NT (czyli w konsumenckim obiegu od W2000 w górę) nie pójdzie, żeby w ogóle włączyć trzeba używaż specjalne buildy Dosboxa + wrappery 'udające' 3dfx, przy czym oba mają wady np. dVoodoo2 nie generuje efektu dymu, który jest kluczowy dla zaliczenia jednej zagadki. Maszyny wirtualne na których można zainstalować Win'98 na ogół nie mają akceleracji 3D (bez niej gra działa jak gówno), pozostaje PCEM - program do wirtualizacji starych PC na poziomie pojedynczych komponentów (wybierasz rodzaj procka czyli czy Intel, AMD czy Cyrix i ile megaherców. kartę graficzną (najnowsza emulowana to Voodoo 3. nowszej nie będzie po projekt zdechł), ilość RAMu itp. ale tutaj żeby emulować coś na poziomie Pentium 200 MMX musisz mieć aż Ryzena.
Albo najlepszy graficznie port Resident Evil 1 - wersja na kartę PowerVR - tutaj nawet PCEM nie pomoże, karta nie emulowana, brak wrapperów - no nie pograsz bez zmontowania kompa z kartą PowerVR.
Albo Virtua Fighter 1 dla PC, jest taka obłędnie wyglądająca wersja do której wydana później zwykła (1996) ma się nijak - działa tylko na karcie Nvidii - bodajże Diamon Edge, w Polsce taki bundle VF + karta kosztował ponad 1000 zł ok 1995 roku.
Ten Geforce jest przesadnie drogi ze względu na rarowość ale to się i tak wpisuje w szerszy kontekst budowania kompów pod granie zorientowane na erę Windows XP, której kompatybliność W10 mocno zmasakrował - mnie ta era już zupełnie nie interesuje bo wtedy straciłem zainteresowanie graniem ale już dorosło pokolenie które czuje do tego nostalgię i kupuje sprzęt.