
Żołnierz Armii Czerwonej nadal leżący na polu bitwy, gdzieś na niekończących się stepach Rosji.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Żołnierz Armii Czerwonej nadal leżący na polu bitwy, gdzieś na niekończących się stepach Rosji.
Wola życia jest niezwykła. Nawet wśród „robaków”. Tu uciekają przed falą powodziową. (fot. nieznany)
Catania, Etna nocą. Wylew lawy.
uglak pisze:Siedemnastolatka wybrała eutanazję
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/1906097 ... owana.html" onclick="window.open(this.href);return false;
ciekawe czy taki pacjent liczy im sie statystykach jako rozwiazany problem
Przypomina okladke "Stillborn" Malevolent Creationbyrgh pisze:
Wola życia jest niezwykła. Nawet wśród „robaków”. Tu uciekają przed falą powodziową. (fot. nieznany)
W ogóle bardzo dobry blog generalnie.utilitymon.blogspot.com pisze:Czytałem ostatnio trochę o etyce aborcji. Jedną z najlepszych rzeczy, na które trafiłem, była książka Davida Boonina, profesora filozofii z University of Colorado Boulder, zatytułowana A Defense of Abortion. Chciałem ją tu jednorazowo podsumować i skomentować, ale okazało się, że nie jest to specjalnie wdzięczne zadanie: Boonin opisuje po kolei kilkadziesiąt różnych argumentów, przez co musiałbym albo skupić się na jednym-dwóch, ignorując pozostałe, albo zrobić wpis, który niewiele różniłby się od spisu treści. A że temat wydaje mi się ciekawy i istotny, postanowiłem, że przebloguję się przez całą książkę, rozdział po rozdziale, w ramach czterdziestodwuodcinkowego cyklu aborcyjnego.
Triceratops pisze:Przypomina okladke "Stillborn" Malevolent Creationbyrgh pisze:
Wola życia jest niezwykła. Nawet wśród „robaków”. Tu uciekają przed falą powodziową. (fot. nieznany)