Smiechlem, oni pewnie udaja, a tak naprawde jedza miastowe banany i sushi.Triceratops pisze: ↑14-01-2024, 12:50Panowie, to w ramach solidarnosci z Kaminskym i Vonsikiem? Czy przypadeg...?
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11614
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5917
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
A propos bananów, gdzie jest Mariusz i jego Zagłębie rury?
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11614
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Czytalem sobie Pliniusza, rozdzial o wybijaniu monety w Rzymie, i naszlo mnie ze chcialbym cos takiego miec, moneta z czasow Dioklejacana wlasnie zostala zakupiona xD
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3100
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Nie ma przypadków, są tylko znaki. To moja odpowiedż na akcję "Solidarni z Lechem".Triceratops pisze: ↑14-01-2024, 12:50Panowie, to w ramach solidarnosci z Kaminskym i Vonsikiem? Czy przypadeg...?
Celem życia nie jest przeżycie.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17388
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
No dobra namowiliscie, Mariush Kaminsky juz 4 dzien nie pije to ja moge i nie jesc pare dni
woodpecker from space
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Samopoczucie dobre. Termos z herbatą przy sobie cały dzień. Jak nie jem jest mi zimno i to jest dla mnie największy kłopot o tej porze roku.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑14-01-2024, 12:35No to pisz jak tam idzie - ja przekroczylem juz 36 godzin. Wczoraj czulem sie swietnie, dzisiaj natomiast dosc slabo, po kawie mi sie rzygac chce, odrzucilo mnie od niej kompletnie, natomiast to poczucie zwolnienia czasu i superkoncentracji jest tego warte.
Celem życia nie jest przeżycie.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11614
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ja nie wytrzymałem i skończyłem 3 godziny wcześniej niż planowałem (69 godzin), ale traktuję to jako wprawkę przed zapuszczeniem się dalej, może raz na kwartał.mistrzsardu pisze: ↑15-01-2024, 21:06Samopoczucie dobre. Termos z herbatą przy sobie cały dzień. Jak nie jem jest mi zimno i to jest dla mnie największy kłopot o tej porze roku.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Co miesiąc robię +-36 godzin, raz do roku wiosną dłużej. Zastanawiam się czy nie robić sobie raz w tygodniu dnia bez jedzenia, ale jeszcze nie jestem na to gotowy. Kiedyś robiłem dłuższą głodówkę zimą i to był błąd, przetrwałem tylko dzięki saunie parowej. Byłem tam codziennie, żeby się rozgrzać. Od tej pory zimą ekscesów nie uprawiam.
Celem życia nie jest przeżycie.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11614
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Z raz w tygodniu myślę to samo, w sumie dzięki że przypomniałeś. Pracuję 10-18 więc tak sobie myślę, że jakbym zjadł po pracy, i następnego dnia znowu, to nawet niespecjalnie zgłodnieję. No, sprawdźmy teorię.mistrzsardu pisze: ↑15-01-2024, 21:39Co miesiąc robię +-36 godzin, raz do roku wiosną dłużej. Zastanawiam się czy nie robić sobie raz w tygodniu dnia bez jedzenia, ale jeszcze nie jestem na to gotowy. Kiedyś robiłem dłuższą głodówkę zimą i to był błąd, przetrwałem tylko dzięki saunie parowej. Byłem tam codziennie, żeby się rozgrzać. Od tej pory zimą ekscesów nie uprawiam.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17388
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
To najprostszy post, uznaj sie za prawoslawnego i bedzie latwo. Z tego co pamietam to chyba Rockefeller w swojej biografii pisal, ze poscil co piatek i dzieki temu gorowal intelektualnie nad katolikami. I pewnie dlatego skurwiel tyle zylmistrzsardu pisze: ↑15-01-2024, 21:39Zastanawiam się czy nie robić sobie raz w tygodniu dnia bez jedzenia, ale jeszcze nie jestem na to gotowy.
woodpecker from space
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wybitnie mnie cieszy zjedzona smażona kiełbasa z jajami sadzonym i papryką. Oczywiście to wszystko smażone na smalcu.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3100
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wybitnie mnie cieszy , że znajomy podeslał mi sloro nowych plytek na zeszyt z luźnym terminem spłaty 

Stay clean! 

- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wybitnie mnie cieszy, że odstawiłem na dobre smartfony i media społecznościowe (no wyjąwszy forume, na które jednak zaglądam od czasu do czasu - jednakowóż reszta poszła w pizdu). Nie biorę nawet kompa do domu, żeby pisać. Telefon sprawiłem sobie taki na klawisze, nie smartfon. Ogólnie powrót to analogu w wielu sferach życia. Lepszego prezentu nie mogłem chyba sobie zrobić.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11614
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Fajne uczucie na początku, ale wkrótce zobaczysz pęknięcia na powierzchni.PrezydentKosmosu pisze: ↑17-01-2024, 14:04Wybitnie mnie cieszy, że odstawiłem na dobre smartfony i media społecznościowe (no wyjąwszy forume, na które jednak zaglądam od czasu do czasu - jednakowóż reszta poszła w pizdu). Nie biorę nawet kompa do domu, żeby pisać. Telefon sprawiłem sobie taki na klawisze, nie smartfon. Ogólnie powrót to analogu w wielu sferach życia. Lepszego prezentu nie mogłem chyba sobie zrobić.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15816
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Niech próbuje. Dzięki temu, zobaczy jak na nowo (dobrze) smakuje.
ps. Można by coś posnuć o np. anarchoprymitywistach, ale tyle tutaj o odklejeńcach, że jednak styka.
ps. Można by coś posnuć o np. anarchoprymitywistach, ale tyle tutaj o odklejeńcach, że jednak styka.
Poro
- Szalony Opos
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
U mnie trochę podobnie. Konto na Facebooku zdezaktywowane, używam tylko Messengera w pracy. Nie oglądam durnego tik toka, nie scrolluje fejsa i mam głowę wolną od niektórych bzdurPrezydentKosmosu pisze: ↑17-01-2024, 14:04Wybitnie mnie cieszy, że odstawiłem na dobre smartfony i media społecznościowe (no wyjąwszy forume, na które jednak zaglądam od czasu do czasu - jednakowóż reszta poszła w pizdu). Nie biorę nawet kompa do domu, żeby pisać. Telefon sprawiłem sobie taki na klawisze, nie smartfon. Ogólnie powrót to analogu w wielu sferach życia. Lepszego prezentu nie mogłem chyba sobie zrobić.
Everyone loves you when you are dead
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3167
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Można wiedzieć jaki telefon masz? Moja 15 letnia Nokia zaczyna szwankować i będę ją musiał wymienić. Zastanawiałem się nad Muditą Pure, ale ponoć zasięg szwankuje. Cena też jest umiarkowanie promocyjna.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17388
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Mam podobnie choc troche z przypadku. Jak zwykle zgodnie z Prawem Murphy'ego, telefon z naklejonym szklem i pancernej obudowie centranie pierdolnal ekranem na plytkach i doznal obrazen wewnetrznych xd choc milion razy mi jebnal w robocie. Przy okazji okazalo sie, ze apple to taki sam pazdzierzowy syf jak reszta i nie chodzi mi o sprzet tylko o organizacje. Otusz pomyslalem sobie, chuj, kupie se drugi i odtworze a tu chuj icloud zablokowany i nikt nie wie dlaczego, choc byl zalogowany caly czas. Osralem debili po 16 odwolaniu do odwolania, bo w sumie nie wiedzieli dlaczego zablokowali ale wiedzeli, ze nie odblokuja xd i wrucilem do starego szajsunga, ktory trzyma tydzien na jednym ladowaniu. Dodatkowym (okazuje sie pozytywnym, choc poczatkowo wydawal sie negatywnym) efektem tego ze jebany ajfon trzyma kontakty w chmurze a nie zapisuje na karcie sim, to stracilem wszystkie kontakty i to sie okazalo zajebistym motywem w tym wszystkim, bo zdalem sobie sprawe, ze z tych 2546 kontaktow potrzebne jest mi zaledwie kilka plus parenascie do kontrahentow ale to do odtworzenia. Jak to muwil Mistrz Oogwai "nic sie nie dzieje przypadkowo". Teraz mam swienty spokoj od tych fejsbukow i innych pierdolcow, a jedyne czego przez chwile mi brakowalo to apki Inpostu ale od kiedy dostali ekolewackiego pierdolca to chuj z nimi.PrezydentKosmosu pisze: ↑17-01-2024, 14:04Wybitnie mnie cieszy, że odstawiłem na dobre smartfony i media społecznościowe (no wyjąwszy forume, na które jednak zaglądam od czasu do czasu - jednakowóż reszta poszła w pizdu). Nie biorę nawet kompa do domu, żeby pisać. Telefon sprawiłem sobie taki na klawisze, nie smartfon. Ogólnie powrót to analogu w wielu sferach życia. Lepszego prezentu nie mogłem chyba sobie zrobić.
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17388
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Panowie kiedy konczymy? Bo w sobote narobilem sledzi z pista, harissa i paprykami habanero i boje sie, ze jakas reakcja tam moze zajsc atomowamistrzsardu pisze: ↑14-01-2024, 19:37Nie ma przypadków, są tylko znaki. To moja odpowiedż na akcję "Solidarni z Lechem".Triceratops pisze: ↑14-01-2024, 12:50Panowie, to w ramach solidarnosci z Kaminskym i Vonsikiem? Czy przypadeg...?
woodpecker from space