Girls, girls, girls v.2

[Sybir]

Może to tylko złe języki ludzkie, pomówienia?

[Medard]

ostatnio na youtube pojawiają mi się w proponowanych kurdyjskie wesela:

[media]https://www.youtube.com/shorts/afQz-os3w-8[/media]

[szczylun]

[szczylun]

[Sgt. Barnes]

Kolega Szczylun znowu rozdał - wszystko w pytę, że tak powiem.

[DeadButDreaming]

SŁODKI JEZU

[szczylun]

[DST]

szczylun karwasz twarz, proszę przestać z tymi wspaniałymi typami

[Sybir]

Kolego, bo zaraz napiszę do Riley!

[DST]

Kolego, bo zaraz napiszę do Riley!

Jest w Vegas, jakąś robotę ma nakręconą w knajpie.
Moją prawdziwą dziewczynę rozbawił ten dowcip tylko musiałem jej wytłumaczyć kim jest Riley Reid

[C//A]

Kolego, bo zaraz napiszę do Riley!

Jest w Vegas, jakąś robotę ma nakręconą w knajpie.
Moją prawdziwą dziewczynę rozbawił ten dowcip tylko musiałem jej wytłumaczyć kim jest Riley Reid

I jak to zrobiłeś?

[DST]

Kolego, bo zaraz napiszę do Riley!

Jest w Vegas, jakąś robotę ma nakręconą w knajpie.
Moją prawdziwą dziewczynę rozbawił ten dowcip tylko musiałem jej wytłumaczyć kim jest Riley Reid

I jak to zrobiłeś?

Ja (ubrudzony majonezem Hellmans dotykając tłustymi paluchami klawiatury laptopa): Hehe, ale se beke zrobiłem hehe. Pa hehe, myślo że to moja dziewczyna a to przecież nie ty, no nie? hehe
Ona: Rzeczywiście wyśmienity dowcip Kuba. Jeżeli jednak to nie ja jestem tą białogłową ze zdjęcia, to któż nią jest? Raczysz wyjaśnić?
Ja: Yyyyyy, no aktorka.
Ona: Jaka? Pierwszy raz ją widzę. Gra w jakichś znanych produkcjach na Netflix? Czy jest gwiazdą jakiejś nowej romantycznej komedii z Karolakiem, które uwielbiasz ze mną oglądać na kanapie przy lampce wina? Dlaczego w ogóle dalej nie masz pracy i piszesz na forum? Ile jeszcze będziesz utrzymywany z pieniędzy moich i twoich rodziców?
Ja: No z filmów dla dorosłych ona jest, ta aktorka znaczy...
Ona: Oglądasz pornosy gdy ja ciężko pracuję na naszą przyszłość?
Ja: To nie ja, podesłał mi ją jakiś koleś z ukośnikami w nicku, bo mówił że to będzie dobry "prank", cokolwiek to znaczy...
Ona: (odgłos delikatnie wypuszczanego powietrza powszechnie u ludzi oznaczający poczucie ulgi) Co za ulga. Jestem w stanie znieść słuchanie zgrzytów ze zwłokami na okładce, które nazywasz muzyką, podobnie jak twoje bezrobocie i chodzenie po kilka dni w tej samej bieliźnie. Nie mogła bym jednak znieść myśli, iż jesteś wulgarnym, obrzydliwym koniobijcą. Całe szczęście, że to nie ty tylko ten typ z ukośnikami w nicku.
Ja: No, hehe.

(odgłos dziarsko zbitej piątki)

[C//A]

Jest w Vegas, jakąś robotę ma nakręconą w knajpie.
Moją prawdziwą dziewczynę rozbawił ten dowcip tylko musiałem jej wytłumaczyć kim jest Riley Reid

I jak to zrobiłeś?

Ja (ubrudzony majonezem Hellmans dotykając tłustymi paluchami klawiatury laptopa): Hehe, ale se beke zrobiłem hehe. Pa hehe, myślo że to moja dziewczyna a to przecież nie ty, no nie? hehe
Ona: Rzeczywiście wyśmienity dowcip Kuba. Jeżeli jednak to nie ja jestem tą białogłową ze zdjęcia, to któż nią jest? Raczysz wyjaśnić?
Ja: Yyyyyy, no aktorka.
Ona: Jaka? Pierwszy raz ją widzę. Gra w jakichś znanych produkcjach na Netflix? Czy jest gwiazdą jakiejś nowej romantycznej komedii z Karolakiem, które uwielbiasz ze mną oglądać na kanapie przy lampce wina? Dlaczego w ogóle dalej nie masz pracy i piszesz na forum? Ile jeszcze będziesz utrzymywany z pieniędzy moich i twoich rodziców?
Ja: No z filmów dla dorosłych ona jest, ta aktorka znaczy...
Ona: Oglądasz pornosy gdy ja ciężko pracuję na naszą przyszłość?
Ja: To nie ja, podesłał mi ją jakiś koleś z ukośnikami w nicku, bo mówił że to będzie dobry "prank", cokolwiek to znaczy...
Ona: (odgłos delikatnie wypuszczanego powietrza powszechnie u ludzi oznaczający poczucie ulgi) Co za ulga. Jestem w stanie znieść słuchanie zgrzytów ze zwłokami na okładce, które nazywasz muzyką, podobnie jak twoje bezrobocie i chodzenie po kilka dni w tej samej bieliźnie. Nie mogła bym jednak znieść myśli, iż jesteś wulgarnym, obrzydliwym koniobijcą. Całe szczęście, że to nie ty tylko ten typ z ukośnikami w nicku.
Ja: No, hehe.

(odgłos dziarsko zbitej piątki)

[Sybir]

Śmiejemy się z Sybirową do rozpuku.

[DST]

Śmiejemy się z Sybirową do rozpuku.

Zawsze do usług. Czy istnieje lepsza satysfakcja niż umieszczenie uśmiechu na twarzy rodaka w słoneczny dzień?

[szczylun]