Czy z metalu się wyrasta?

[Triceratops]

Mozesz wyrosnac z metalu, ale metal nie wyrosnie z ciebie

[Stary Metal]

Mam trochę ponad 2 metry wzrostu i jeszcze nie wyrosłem.
Zobaczymy, co będzie dalej.

[mistrzsardu]

Kiedyś myślałem, że to niemożliwe. Teraz już wiem, że wszystko jest możliwe.

[Plagueis]

Mozesz wyrosnac z metalu, ale metal nie wyrosnie z ciebie

Heh, coś jest na rzeczy. ;)

Swoją drogą - wszyscy ci, których znam/znałem, a którzy to "wyrośli z metalu", dziś słuchają Radia Zet itp.. Takie to wyrastanie...

[Ogre]

Zbyt siwy ju jestem żeby z czegokolwiek wyrastać :-)
Wszelkie zainteresowania mogą się tylko rozwijać i stawać droższe, zachowania patologiczne stabilizować a jednostki chorobowe pogłębiać.

Kto miał wyrosnąć ten wyrósł. A z przeciwnego ujęcia znam jeden przypadek, w którym kto po 50tce zaczął słuchać intensywnie black i death metalu wczesniej siedząc w rocku z lat 70tych.

[nicram]

Jeżeli kocha się tę muzykę to raczej nie ma możliwości wyrośnięcia z niej. Zresztą metal jest jednym z najbardziej zaawansowanych stylów muzycznych, stąd tak częste są w tym przypadku paralele do muzyki klasycznej. Dlatego jak się jest melomanem to nie ma możliwości "wyrośnięcia", bo to przecież muzyczny top topów. :-) Chyba, że ktoś postanowi być ludzką ścierą i zadać się z jeżuskiem, bozią i mafią pedofilów w czarnych sukienkach, którzy nie pozwalają mu takiej muzyki słuchać. :-)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeżeli kocha się tę muzykę to raczej nie ma możliwości wyrośnięcia z niej. Zresztą metal jest jednym z najbardziej zaawansowanych stylów muzycznych

O rany, ja się na tym nie znam i nie potrafię na niczym grać, ale pamiętam dokładnie, jak kolega gitarzysta zaczął zgłębiać skale i rozczarowany powiedział, że zdecydowana większość metalu to jaskiniowcy. Ostry kontrast.

[mocny2_3]

Znam osobe które wyrosła.Kiedyś zatwardzialy załogant, cała ściana płyt w pokoju, każdy gig w promieniu 400km zaliczony, wielkie festiwale zaliczane, totalny fanatyk, o ubiorze nawet nie wspominam.Wyjechał do szkocji, poznał nowych ludzi a że miał branie zawsze u kobiet to zaczął odwiedzac przeróżne imprezownie typu kluby dla pomieszanych ludzi.No i przeszło mu, nie wiem jakim chujem ale przeszło.W domu nadal słucha metalu ale to już jest takie słuchanie z telefonu albo z jakiegoś innego gówna, można z nim nadal pogadać ale to już nie jest to samo.Koleś mysli teraz tylko o dupach i założeniu rodziny.No i szkocja, kraj pubów i pedałów.Strasznie mi ziomek złagodniał przez to i sie rozchlał.Jest szefem kuchni a po robocie zawsze ląduje w pubie.Muzyka poszła na dalszy plan.A więc można wyrosnąć, tylko po co?

[535]

... powiedział, że zdecydowana większość metalu to jaskiniowcy...

To oczywiste
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=3S6vSwJ-yDs[/youtube]

[535]

Ku przestrodze.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=lD8J9wbQJp4[/youtube]

Facet mówi , że wytwórnie fonograficzne wysyłają płyty za darmo i można tworzyć kolekcje. Ciekawe, że mi nie chcą.

[Plagueis]

^ Ten to do Metal Hammera pisał o muzyce grindmetalowej, więc co się dziwić, że dziwne rzeczy mówi. ;)

[535]

^ Ten to do Metal Hammera pisał o muzyce grindmetalowej, więc co się dziwić, że dziwne rzeczy mówi. ;)

Swoją chorobę psychiczną wmawia innym. Specjalista. Namnożyło się takich. Nawet na tym forum funkcjonują rezolutnie. Pan redaktor też niezły pacjent. Uwielbiam tę stację.

[Medard]

Ku przestrodze.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=lD8J9wbQJp4[/youtube]

Facet mówi , że wytwórnie fonograficzne wysyłają płyty za darmo i można tworzyć kolekcje. Ciekawe, że mi nie chcą.

A piszesz recenzje?
Znam gostka któremu wysyłali płyty.
Teraz już mu się nie chce pisać i publikować.

[BOLEK]

Znam osobe które wyrosła.Kiedyś zatwardzialy załogant, cała ściana płyt w pokoju, każdy gig w promieniu 400km zaliczony, wielkie festiwale zaliczane, totalny fanatyk, o ubiorze nawet nie wspominam.Wyjechał do szkocji, poznał nowych ludzi a że miał branie zawsze u kobiet to zaczął odwiedzac przeróżne imprezownie typu kluby dla pomieszanych ludzi.No i przeszło mu, nie wiem jakim chujem ale przeszło.W domu nadal słucha metalu ale to już jest takie słuchanie z telefonu albo z jakiegoś innego gówna, można z nim nadal pogadać ale to już nie jest to samo.Koleś mysli teraz tylko o dupach i założeniu rodziny.No i szkocja, kraj pubów i pedałów.Strasznie mi ziomek złagodniał przez to i sie rozchlał.Jest szefem kuchni a po robocie zawsze ląduje w pubie.Muzyka poszła na dalszy plan.A więc można wyrosnąć, tylko po co?

e kolego to prokreacja to mija

[535]

Ku przestrodze.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=lD8J9wbQJp4[/youtube]

Facet mówi , że wytwórnie fonograficzne wysyłają płyty za darmo i można tworzyć kolekcje. Ciekawe, że mi nie chcą.

A piszesz recenzje?
Znam gostka któremu wysyłali płyty.
Teraz już mu się nie chce pisać i publikować.

Medard, a taki był kontekst?

[Medard]

Może chciałbyś też zebrać kolekcję darmowych płyt? :) tylko, że często były to promówki we kartonikach.

Wracając do nagrania, gość był długo w temacie, a potem zmienił optykę, nie ma tutaj czasami podobnego Bloodculta?

W tym wywiadzie kasjaniuk właściwie nie mówi, co on teraz słucha.....

[535]

Może chciałbyś też zebrać kolekcję darmowych płyt? :) tylko, że często były to promówki we kartonikach.

Wracając do nagrania, gość był długo w temacie, a potem zmienił optykę, nie ma tutaj czasami podobnego Bloodculta?

Medard proszę ciebie, nie bądź kolejnym debilem. Liczy się kontekst w którym ten kolejny "nawrócony" naganiacz to mówi. Kiedyś mu to nie przeszkadzało , teraz żyje z pisania książek i straszenia złym wpływem...i rzuca w eter prosty komunikat: wytwórnie wysyłają płyty za darmo..., dilerzy rozdają pod szkołami narkotyki, rząd rozdaje pieniądze, wódka leje się z kranów, a gwałty takie śmieszne, bo nie dotyczą konkretnych osób...Weź mnie już nie wkurwiaj.

[535]

Nawiasem mówiąc , ta menda w celach promocyjnych, wyciera sobie mordę Docentem. Byłem przekonany, że Docenta zabiły narkotyki. Tymczasem ten spryciarz twierdzi, ze co innego...

[Plagueis]

Nawiasem mówiąc , ta menda w celach promocyjnych, wyciera sobie mordę Docentem. Byłem przekonany, że Docenta zabiły narkotyki. Tymczasem ten spryciarz twierdzi, ze co innego...

To już szczyt zjebania i żałosnej manipulacji, wielce niesmaczne.

[Medard]

Chyba zrobiłeś się nadwrażliwy przez te kłótnie z Pacjentem.

Gość zmienił poglądy i tyle, trochę smuty wrzucają te dwa redaktóry i nie mówią zbyt wielu konkretów, oprócz nagonki.

Ale nie znam działalności radiowej tego kasjaniuka z okresu, gdy promował metal. Chociaż już gdzieś czytałem o jego nawróceniu.

VIP im i tyle.