czy da się zarobić na metalu?

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 10:00

kolorowe limity w riseabove to raczej pewny zysk ;)
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 10:12

kakademona pisze:o sklepie nie myslę, bo za daleko przez lata oddaliłem sie od sceny ,zeby samemu moc z tym działac, ale dzieki za rzeczową wypowiedz , bo o takie trudno.
to jednak temat troche nie na forum chyba.bardziej na prywatne kontakty.
w takim razie informuję ,ze chętnie zainwestuję w coś związanego z szeroko pojetym metalem.mam środki, ochotę, nie licze na kokosy , bo juz to mam za sobą.mogłbym produkowac pączki, sznurowadła, nie o to chodzi.chodzi o to ,że chciałbym własnie to , a nie nic innego.nie mam czasu, ale miec go nie muszę,czas to musi miec ten ktos drugi.
a nie chcialbys stac sie kolejnym Czarkiem Monczykiem? ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 10:31

Mol pisze:
kakademona pisze:o sklepie nie myslę, bo za daleko przez lata oddaliłem sie od sceny ,zeby samemu moc z tym działac, ale dzieki za rzeczową wypowiedz , bo o takie trudno.
to jednak temat troche nie na forum chyba.bardziej na prywatne kontakty.
w takim razie informuję ,ze chętnie zainwestuję w coś związanego z szeroko pojetym metalem.mam środki, ochotę, nie licze na kokosy , bo juz to mam za sobą.mogłbym produkowac pączki, sznurowadła, nie o to chodzi.chodzi o to ,że chciałbym własnie to , a nie nic innego.nie mam czasu, ale miec go nie muszę,czas to musi miec ten ktos drugi.
a nie chcialbys stac sie kolejnym Czarkiem Monczykiem? ;)

czarek teraz siedzi :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Karkasonne

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:04

Random Apex pisze:
manieczki pisze:Jak ktoś kupuje w ilościach większych niż 1 sztuken to się nie przywiązuje(SZPEKULANT) :D
Ja się na tym nie znam, i jestem ciekawa, skąd ludzie wiedzą, co zwiększy swoją wartość, a co nie? Chodzi o nakład? O popularność? Bo szczerze to naprawdę nie rozumiem i nie mam pojęcia, jak można "wyczuć" takie płyty. Czy nowa Mgła będzie kosztować kiedyś pierdyliard złotych?
Probably. Myślę, że to kwestia wyczucia pędu i kultu, jaki zespół ma w danej chwili, kombinowana z limitem, dostępnością, bajerami typu naszywki/naklejki/plakaty, ilością bootlegów. Z drugiej strony pamiętam zakup Rotting Christ "Satanas Tedeum" na etched LP z Kyrck Prod., o którym byłem pewien że się zwróci z nawiązką. Limit, bajerancki winyl, naklejka, plakacik, lyric sheet, wydawałoby się, że będzie skazany na sukces - ale niestety.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:21

Random Apex pisze:
manieczki pisze:Jak ktoś kupuje w ilościach większych niż 1 sztuken to się nie przywiązuje(SZPEKULANT) :D
Ja się na tym nie znam, i jestem ciekawa, skąd ludzie wiedzą, co zwiększy swoją wartość, a co nie? Chodzi o nakład? O popularność? Bo szczerze to naprawdę nie rozumiem i nie mam pojęcia, jak można "wyczuć" takie płyty. Czy nowa Mgła będzie kosztować kiedyś pierdyliard złotych?

bardzo czesto jest to poprostu kupowanie na "czuja", choc wg mnie sa wytwórnie, których ceny pozycji na 90% będą szły w góre np pierwsze z góry KYRCK. Jestem pewny, że każde ich kolejne wydawnictwo za kilka/kilkanascie lat bedzie kosztowac bardzo duzo (tutaj wchodzi motyw limitu i renomy wytworni), do tego warto dodać, że każdy Die hard np z NWN bedzie w wysokich cenach chodził np jestem pewien, że taki ostatni BESTIAL RAIDS po kolejnej plycie osiagnie status kultowy i ludzie beda sie o to zabijac.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:24

Ulver na LP. Do 600% zysku w ciągu miesiąca ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:28

Ale stary, co byś miał wydawać? Pewnie jakiś death metal ze środka drugiej ligi. Przecież nie interesują cię eksperymenty ani materiały odważne. Przypuszczam, że zbudowałbyś drugie Empire i stałbyś się drugim Kmiołkiem. Tylko kto byłby drugim Vaderem? :D

A tak poważnie, to brakuje mi jakiegoś labelu na kształt jazzowego Winter&Winter, w którym wydawane są płyty ładnie, bardzo drogo i nieczęsto. Chciałbym wreszcie, żeby wyszła jakaś płyta, która kosztuje 250zł i żeby mnie serce bolało z trwogi, że płacę tak dużo. Żebym czuł potem wielki zawód albo wielkie zadowolenie. Ale za tym powinna iść wyjątkowość muzyki, a o to jednak niełatwo.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:30

Drone pisze:Tylko kto byłby drugim Vaderem? :D
Spiritual Demise. Wystarczy pm
Awatar użytkownika
Random Apex
weteran forumowych bitew
Posty: 1091
Rejestracja: 20-05-2012, 11:37

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 11:58

maciek z klanu pisze:bardzo czesto jest to poprostu kupowanie na "czuja", choc wg mnie sa wytwórnie, których ceny pozycji na 90% będą szły w góre np pierwsze z góry KYRCK. Jestem pewny, że każde ich kolejne wydawnictwo za kilka/kilkanascie lat bedzie kosztowac bardzo duzo (tutaj wchodzi motyw limitu i renomy wytworni), do tego warto dodać, że każdy Die hard np z NWN bedzie w wysokich cenach chodził np jestem pewien, że taki ostatni BESTIAL RAIDS po kolejnej plycie osiagnie status kultowy i ludzie beda sie o to zabijac.
Dlaczego KYRCK idzie w górę? Tutaj Karkasonne napisał, że płyta z ich wytwórni jednak nie poszła w górę mimo ładnego wydania i w pewnym momencie dość dużego parcia na Rotting Christ. Co znaczy "renoma wytwórni"? Te albumy wydane są z limitami, jakość jest o wiele wyższa niż z innych wytwórni? I jak być pewnym, że chociażby taki Bestial Raids, który wymieniłeś, osiągnie ten status kultowości i albumów po pierdyliard pieniędzy, i nie spadnie nagle, a moda na niego się nie skończy? To bardzo ciekawy temat.
You've got nothing to lose but your lives.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 12:08

Po prostu inwestycja jak każda inna, jest ryzyko że się nie zwróci. Ludzie inwestują w złoto, metale, kamienie, pola naftowe, whisky, wino, samochody, dlaczego więc nie w muzykę?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 12:08

bardzo ciekawy i tego co bedzie drogie a co nie nie jestesmy w stanie na ten moment stwierdzic :)) bardzo ciekawa sytuacja byla z debiutem furii :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 16:01

Może to nie metal, ale w temacie ciekawy casus wzrostu popularności. W 2003 roku ukazał się "Specjalny rodzaj kontrastu" 1984, archiwalny materiał zawierający między innymi nieopublikowaną do tej pory płytę kapeli. Schodziło to-to jak każda polska, podziemna rzecz, czyli niczym krew z nosa. Potem sytuacja była podobna, jak w przypadku boxa Tenebris, czyli około dychy płyty szły, czy po piętnaście pln. Później jak kamień w wodę i jeżeli tylko album pojawia się gdzieś na aukcjach, to kosztuje 150 złotych. Kto to mógł przewidzieć? Ja z pewnością nie i później dałem stówę aby tylko mieć płytę w kolekcji.
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 16:42

Random Apex pisze:
maciek z klanu pisze:da sie zarobic kupujac tytuly, ktore za pare lat beda chodzic w wsokich cenach :) spekulanctwo is REAL
To równie dobrze można zainwestować w złoto i mieć większą pewność, że za parę lat będzie wyższa cena ;)
masz rację , ale ja juz to wszystko robię na codzień.szukam czegos innego i wcale zysk nie jest tu najważniejszy.gdyby chodziło tylko o to , robiłbym dalej to co robię.zreszta i tak dalej to bedę robił,
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 16:44

Mol pisze:
kakademona pisze:o sklepie nie myslę, bo za daleko przez lata oddaliłem sie od sceny ,zeby samemu moc z tym działac, ale dzieki za rzeczową wypowiedz , bo o takie trudno.
to jednak temat troche nie na forum chyba.bardziej na prywatne kontakty.
w takim razie informuję ,ze chętnie zainwestuję w coś związanego z szeroko pojetym metalem.mam środki, ochotę, nie licze na kokosy , bo juz to mam za sobą.mogłbym produkowac pączki, sznurowadła, nie o to chodzi.chodzi o to ,że chciałbym własnie to , a nie nic innego.nie mam czasu, ale miec go nie muszę,czas to musi miec ten ktos drugi.
a nie chcialbys stac sie kolejnym Czarkiem Monczykiem? ;)
nie w Polsce.te przasne filmy rodzimej produkcji mnie bawią.
Karkasonne

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:04

Random Apex pisze:
maciek z klanu pisze:bardzo czesto jest to poprostu kupowanie na "czuja", choc wg mnie sa wytwórnie, których ceny pozycji na 90% będą szły w góre np pierwsze z góry KYRCK. Jestem pewny, że każde ich kolejne wydawnictwo za kilka/kilkanascie lat bedzie kosztowac bardzo duzo (tutaj wchodzi motyw limitu i renomy wytworni), do tego warto dodać, że każdy Die hard np z NWN bedzie w wysokich cenach chodził np jestem pewien, że taki ostatni BESTIAL RAIDS po kolejnej plycie osiagnie status kultowy i ludzie beda sie o to zabijac.
Dlaczego KYRCK idzie w górę? Tutaj Karkasonne napisał, że płyta z ich wytwórni jednak nie poszła w górę mimo ładnego wydania i w pewnym momencie dość dużego parcia na Rotting Christ. Co znaczy "renoma wytwórni"? Te albumy wydane są z limitami, jakość jest o wiele wyższa niż z innych wytwórni? I jak być pewnym, że chociażby taki Bestial Raids, który wymieniłeś, osiągnie ten status kultowości i albumów po pierdyliard pieniędzy, i nie spadnie nagle, a moda na niego się nie skończy? To bardzo ciekawy temat.
Nie ma żadnej pewności. W tym cały psikus. Kyrck ma renomę dzięki temu, że wydaje ponownie materiały nieraz już uznane za kultowe i do tego robi to w pięknej oprawie. Poza tym właściciel jest członkiem Nocternity, który to zespół sam w sobie jest bardzo szanowany w podziemiu. Dbałość o szczegóły wynika pewnie po części z jego, hm, innego hobby, jakim jest kowalstwo (blacksmithing black metal ftw;). Ma na tyle wyczucia, że nie ma w tym pretensjonalnej przesady (jak przy np. ostatnim Alcest bodajże, kluczyki i śmiesznostki).

Pewnie większość pamięta, jak przedziwne ceny osiągały Wolfpacki. Jedynka potrafiła zejść za 80-100zł, pozostałe dwa za ok. 40zł. Chociaż nie są to jakieś nadzwyczajne kwoty, to na pewno warte uwagi. Ale ta moda akurat szybko się skończyła i niestety moje uciułane Wolfy, które miały mi zapewnić spokojną starość, zeszły za połowę tego (pozdro dla Scaarpha).
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:11

akurat z wolfpacków tylko trójkę od ciebie brałem, bo tylko jej mi brakowało :) oczywiście sprzedawać nie mam zamiaru.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:26

kakademona pisze: masz rację , ale ja juz to wszystko robię na codzień.szukam czegos innego i wcale zysk nie jest tu najważniejszy.gdyby chodziło tylko o to , robiłbym dalej to co robię.zreszta i tak dalej to bedę robił,
Cóż, gdybym ja miał trochę kasy na zbyciu to pewnie wydałbym płytę jakiejś kapeli, która moim zdaniem na to zasługuje, albo zorganizował jakiś fajny koncert. Nie mam jednak głowy do interesów, więc wątpię, aby ta kasa się zwróciła, że już o zarobku nie wspomnę ;)
Jeśli zysk nie jest najważniejszy, to na Twoim miejscu zastanowiłbym się po prostu czego Ci najbardziej brakuje na dzisiejszej scenie metalowej i spróbował jakoś tę lukę wypełnić, albo poszukał ludzi, którzy przy odpowiednim wsparciu chcieliby to robić. Jednak dobrze by było wiedzieć od jakiej właściwie strony chciałbyś ugryźć temat.

Na pewno da się jako tako zarobić na samym graniu czy na wydawaniu płyt, ale też nie każdemu się to udaje i raczej nie są to gigantyczne pieniądze.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:30

kakademona pisze:
Mol pisze:
kakademona pisze:o sklepie nie myslę, bo za daleko przez lata oddaliłem sie od sceny ,zeby samemu moc z tym działac, ale dzieki za rzeczową wypowiedz , bo o takie trudno.
to jednak temat troche nie na forum chyba.bardziej na prywatne kontakty.
w takim razie informuję ,ze chętnie zainwestuję w coś związanego z szeroko pojetym metalem.mam środki, ochotę, nie licze na kokosy , bo juz to mam za sobą.mogłbym produkowac pączki, sznurowadła, nie o to chodzi.chodzi o to ,że chciałbym własnie to , a nie nic innego.nie mam czasu, ale miec go nie muszę,czas to musi miec ten ktos drugi.
a nie chcialbys stac sie kolejnym Czarkiem Monczykiem? ;)
nie w Polsce.te przasne filmy rodzimej produkcji mnie bawią.
jedzmy do Rosji :D
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:40

To może koncerty? Jakaś luka się po pionie i LiveŻarcie zrobiła. Polskę non stop omijają zajebiste trasy. Mało festiwali. Zrobić drugi Roadburn i zysk murowany :D

Jakiś czas temu nawet przyszło mi do głowy, coby się w organizację pobawić, ale obecnie nie mam a) czasu, b) kasy, c) noł-hału ;)

Edit:
Tak sobie myślę, że jakiś fajny festiwal w PL z niewyświechtanym i dobrym składem miałby szansę bytu - choćby ze względu na ceny atrakcyjne dla "zachodu".
Ostatnio zmieniony 02-07-2012, 18:43 przez witchfinder, łącznie zmieniany 1 raz.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: czy da się zarobić na metalu?

02-07-2012, 18:42

witchfinder pisze:To może koncerty? Jakaś luka się po pionie i LiveŻarcie zrobiła. Polskę non stop omijają zajebiste trasy. Mało festiwali. Zrobić drugi Roadburn i zysk murowany :D
A to jeszcze zostal ktos na tyle glupi, zeby u nas grac?
ODPOWIEDZ