Masterful Magazine

Ok, w czym klasyczny Doom jest lepszy od Serious Sama HD obecnie?

Chyba sobie jaja robisz... Serious Sam to w ogóle ledwie gra jest, wypuszczono w zasadzie na pałę tech-demo bez żadnej architektury leveli sprzedając to jako old-skul i do tego podrabiając Duke'a (protagonista)... Painkiller lepszy ale też nie posiada żadnej sensownej architektury - podbiegnij na arenę, wybij wrogów, dalej do kolejnej zamkniętej areny itp.

Oczywiście te gry to i tak mistrzostwo świata w porównaniu z Call of Duty, Bioshock i innymi wynalazkami dla gimbusów.

Headcrab pisze:Ok, w czym klasyczny Doom jest lepszy od Serious Sama HD obecnie?

Jest bardziej mroczny, ma satanistyczną symbolikę, mniej kolorowo-gimnazjalną grafikę, bardziej zwarte poziomy i wszechobecny klimat zagrożenia. Czy uzasadniłem wystarczająco? Przeciwnicy w SS to jakieś kuriozum, półgłówki z bombą zamiast głowy itp.

Fenomenu Painkillera nigdy nie rozumiałem, ta gra była nudna jak flaki z olejem i zrobiona na jedno kopyto. Wchodzisz do jakiegoś pomieszczenia, A TU NAGLE zmiana muzyki na jakiś rockowy kawałek, wszystkie drzwi się zamykają, tłuczesz stwory, po czym przechodzisz do następnej lokacji i cała sytuacja się powtarza. I tak do wyrzygania. Jedyne co tam było dobrego, to walka z bossami, no ale za mało, za mało... Cały hype tej gry miał miejsce na zasadzie "Polak potrafi" i koszt 15 zł w kiosku.

Ja tam bardzo lubię zarówno PK jak i SS (tego pierwszego głównie za metalowo - demoniczną stylistykę, efektowną fizykę silnika i masę pracy jaką włożyli twórcy żeby stworzyć tyle fajnie wyglądających, zróżnicowanych poziomów i modeli wrogów), ale obie te gry to faktycznie duży krok wstecz jeśli chodzi o samą rozgrywkę. 90% czasu walki z przeciwnikami to bieganie tyłem po otwartych przestrzeniach trzymając wciśnięty LMB ew. circlestrafing. Gdzie w tym jakakolwiek finezja i bardziej taktyczne podejście do eksterminacji przeciwników mające na uwadze układ mapy będącej czymś więcej niż tylko grupą większych i mniejszych aren?

hcpig pisze:Chyba sobie jaja robisz...

Żadne jaja, nie grałem w Dooma to pytam. Wygląd tej gry za bardzo mnie odrzuca by próbować. Jeszcze taki half life, czy może quake 2 ujdzie, ale doom to już za dużo dla moich oczu. Poza tym nie chce mi się wierzyć, że gra w której nie można skakać i spojrzeć do góry, zestarzala się tylko graficznie.

Doom jest właśnoe bardzo miły dla oka ponieważ posiada bogatą paletę kolorów, w porównaniu to smutnej, rozmytej, zlensflare'owanej breji jaką serwuje się dzisiaj i to jeżeli chodzi o vanilla bo różne source porty zapewniają też hi res i obłędne efekty świetlne:

[youtube][/youtube]

^ BTW jak chcesz rozgrywkę w stylu Serious Sam to i tutaj w Doome wychodzi ona lepiej, tutaj najlepszy level z trybu Invasion ze Skulltaga.

Są też oczywiście mody tematyczne, mnie niszczy np. Winter's Fury:

[youtube][/youtube]

hcpig pisze:Doom jest właśnoe bardzo miły dla oka

descent

tomaszm pisze:

moonfire pisze:Duke Nukem, a potem Doom. To dla mnie oczywiste. Pierwsza gra za futurystyczny klimat SF oraz nonszalancję w rozwałce u głównego bohatera, druga - tajemniczość i niezamierzoną groteskowość.

Poza tym zawsze grałem z kodami na nieśmiertelność. Nie chciałem zwracać uwagi na to, czy potwory mnie uwalą, ale na zwiedzanie i rozwiązywanie zagadek.

Absolutnie nie chce sie przypierdalac ale bzdury piszesz. W w/w produkcjach rozwiązywanie zagadek to dodatek- taka wisienka na torcie . Dej spokój. Kurea toć w tym czasie z 20 lepszych produkcji wyszło. To są tematy o fpp.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Nie byłem specjalistą od gier, więc tak właśnie grałem sobie w to, co wymieniłem. Zresztą od prawie 20 lat nie gram w nic, szkoda mi czasu.

Ostatnio gram sobie w brutal doom ... Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego za każdym razem musze wkleić plik brutal19.pk3 do ZDOOMA ? Ten mod powinien być chyba cały czas aktywny???

Tak samo mam z Sigil od Romero.

Właśnie wyszły stare Doomy na PS4 i inne nowe konsole. Nawet pomyślałem by sobie kupić, ale ktoś w komentarzach wybił mi z głowy.

Fajnie ze dwa pierwsze Doomy wymagają połączenia z netem i zalogowania się do Bethesda.net żeby grać.

Always online w porcie gry z 1993 roku. Takie rzeczy to tylko Bethesda.

Duke Nukem 3D

Headcrab pisze:Właśnie wyszły stare Doomy na PS4 i inne nowe konsole. Nawet pomyślałem by sobie kupić, ale ktoś w komentarzach wybił mi z głowy.

Już Bethesda przeprosiła i wycofuje się z tego ale z Twojej strony są to i tak tylko marne wykręty. Wystarczy kupić w sklepie / na allegro / Steamie pecetowego Dooma 2 i można mieć gdzie always online i inne gówna, interesujący jest tylko plik doom2.wad z contentem, który który służy do uruchamiania Skulltag, Zandorum, Brutal Doom, GZDoom i innych source portów lub Crispy / Chocolate Doom dla purystów - to w zasadzie mus bo oferowane przez Steam odpalanie Dooma w siermiężnym DosBox w dobie portów źródłowych to po prostu żart.

BTW jak na zawołanie: Tim Willits - ostatni płomień zgasł.

https://polygamia.pl/tim-willits-opuszcza-id-software/" onclick="window.open(this.href);return false;

Teraz to całe Nu-Id nie ma już nawet pozorów czegokolwiek wspólnego z dawnym, prawdziwym Id Software.

hcpig pisze:
Już Bethesda przeprosiła i wycofuje się z tego ale z Twojej strony są to i tak tylko marne wykręty. Wystarczy kupić w sklepie / na allegro / Steamie pecetowego Dooma

To karygodne zachowanie, z wymuszaniem bezsensownego logowania, wymaga bojkotu Bethesdy, niestety nie mogę nic od nich kupić.

Blood.

zaglosowalem na Redneck Rampage, rozwalanie wisniakow to jednak cos

Mineły lata a w sondzie dalej nie można głosować na Last Rites.

A mówiły gnoje, że Amisia nie uciągnie Wolfensteina.

hcpig pisze: ↑

31-12-2021, 23:52

Mineły lata a w sondzie dalej nie można głosować na Last Rites.

Chasm: The Rift tyz ni mo

Glos na Dooma, bo to seria, która do dziś miażdży czaszkę. Natomiast brakuje mi Stark Trek Dark forces i Alien versus predator. Obie produkcje były perfekcyjne na swoje lata.

No i stalkera po 2000 roku i serii Metro, która mnie dosłownie zmiażdżyła.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka