Nalewki, korbole i inne wynalazki

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

07-02-2006, 13:59

[quote][i]Wysłane przez Pan_Kimono[/i]
A pil ktoś Balsam Pomorski??? [/quote]

Balsam pomorski rzadzi-najlepiej pije sie go z gwinta na mrozie....:D
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
pajonk
w mackach Zła
Posty: 781
Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
Lokalizacja: Xbox LIVE
Kontakt:

07-02-2006, 15:15

jabcoki zniszczyly mi zdrowie. pierdole
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
długopisyyyyyyyyyy

28-02-2006, 15:50

Była kiedyś "Warka Winna" nazywana także "Predatorem"-dlategoż bo widziało sie po niej tak jak Predator widział heh.. Wspominał o niej wcześniej Analripper.. O tak ,ale to to trzepało po głowie!!Tak niewinnie wyglądające-dosyć ładna etykiet ,w butelce piwnej 0,5 l Szkoda ,że tego już nie ma w sklepach.Chyba to wycofali.
Jak nie ma kasy,a często nie ma ! raczę się się Sarmackim z biedronki-piwo,litrowa butelka-3 zł i też tak jakoś specyficznie pobiera.. :-)
Awatar użytkownika
Tokarz
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 13-05-2005, 12:10
Lokalizacja: Puławy

28-02-2006, 16:28

[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
Była kiedyś "Warka Winna" nazywana także "Predatorem"-dlategoż bo widziało sie po niej tak jak Predator widział heh.. Wspominał o niej wcześniej Analripper.. O tak ,ale to to trzepało po głowie!!Tak niewinnie wyglądające-dosyć ładna etykiet ,w butelce piwnej 0,5 l Szkoda ,że tego już nie ma w sklepach.Chyba to wycofali.
Jak nie ma kasy,a często nie ma ! raczę się się Sarmackim z biedronki-piwo,litrowa butelka-3 zł i też tak jakoś specyficznie pobiera.. :-) [/quote]
"Warka winna" zwana w mioch okolicach WSW hehehe ... mój rekord 3 sztuki i całkowicie zerwany film
[quote][i]Wysłane przez mistrzsardu[/i]
A "Jabłuszko Sandomierskie"? [/quote]
pamiętam pierwszą partię "jabłuszek" to był chyba 1995 lub 1996 r. byłem wtedy w liceum i był to nasz hit ogniskowy. Na ognisko przychodziło ok 1/2 klasy z najwiekszymi kujonami na czele i wszyscy chlali jabłuszka sandomierskie :-)
***** ***
Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

28-02-2006, 17:19

a ja pamietam kvltowy "kwiat jabłoni"Z odpowiednia iloscia siarki-pity w bramie badz w plenerze,az sie łezka w oku zakreciła menelce....
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
Set
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 02-02-2006, 21:23

28-02-2006, 18:46

w moich okolicach lata temu we wszelakich bramach tudziez na wagarach krolowal New Targ Drink hehehe tak sie zwal ten ultra pospolity jabcok,podobnie Fruktowin i Wisniowka-taki jabcok ze spirytusem...trzeba to bylo mieszac z mineralna,bo po paru nieduzych lykach mozna bylo zobaczyc co kto jadl na obiad.a kiedys robilismy z kumplami bimber i po pierwszym przepuszczeniu mial 87 %...cwiartka na dwoch i nie bylo co zbierac;-)
NECRO SKINS SOCIETY
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4947
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

28-02-2006, 19:31

[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
jabcoki zniszczyly mi zdrowie. pierdole [/quote]

Opowiedz coś więcej o tym bo chleje to ostatnio z coraz większą intensywnościąj i nie mam argumentów by przestać;)
esq
postuje jak opętany!
Posty: 650
Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix

28-02-2006, 20:02

[quote][i]Wysłane przez Tokarz[/i]
"Warka winna" zwana w mioch okolicach WSW hehehe ... mój rekord 3 sztuki i całkowicie zerwany film
[quote]

[i]Wysłane przez mistrzsardu[/i]
A "Jabłuszko Sandomierskie"? [/quote]
pamiętam pierwszą partię "jabłuszek" to był chyba 1995 lub 1996 r. byłem wtedy w liceum i był to nasz hit ogniskowy. Na ognisko przychodziło ok 1/2 klasy z najwiekszymi kujonami na czele i wszyscy chlali jabłuszka sandomierskie :-) [/quote]
racja,na Lubelszczyźnie wołamy na warki WSW,chyba nawet można to jeszcze dostać w "dobrych" sklepach ;) ; co do jabcoka...achhhh jabłuszka sandomierskie :buja_w_obłokach:
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
Awatar użytkownika
Menel
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
Kontakt:

15-03-2006, 08:49

ja jeszcze do niedawna chlałem taki wynalazek ,który mozna kupić w żabce o nazwie DZBAN LEśNY. Ciecz udająca wino zapakowana jest w plastikowy woreczek ,który mial chyba przypminać jakąś formę dzbanka . Winiacz ten jest dosyć drogi (ok. 5,40 zł) ale smak i moc ma zacną. Zdarzyło mi sie kilka razy wypic 2 takie specyfiki pod rząd i potem nastał czas apokalipsy dla mego żołądka,głowy i wątroby:)
Podczas mojej ostatniej wizyty u znajomych w Gdańsku zademonstrowano mi nowy sposób pici winiorów z Lidla. Należy zakupić wino o smaku brzoskwiniowym za 3,50 oraz paczkę żelek w kształcie węży:):)Popierdolone ale ciekawe:) żelki wrzuca sie do butelki i trzeba tak długo pic az sie wyłowi to scierwo. Co za czasy...
Awatar użytkownika
elmo666
starszy świeżak
Posty: 16
Rejestracja: 13-03-2006, 23:39

15-03-2006, 09:41

Zdecydowany faworyt to nalewka z czarnej porzeczki np Cavalier . Niektórzy preferują mieszać ją z colą lub gazowaną mineralką, ponoć bardziej poniewiera . Z ciekawszych nazw to Ambasador, Biały kielich, Komandos Strong.
Nielichą sprawą były winiacze sprzedawane swego czasu w buteleczkach po oranżadzie 0,25 l i zamykane kapslami z zawleczką - poręczne to i łatwe w eksploatacji.
......... Jasiu popatrzył z nadzieją na wujka Żdziśka- Mistrza Celnej Riposty, a
Wujek Żdzisiek- Mistrz Celnej Riposty odpowiedział na to :
- Spierdalaj !!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

15-03-2006, 10:43

Od wielu lat nie pije tego gówna. Nie tęsknie też za czasami jak to robiłem, żadna jebana łezka mi się w oku nie kręci. Wręcz przeciwnie - głupi byłem jak but, że sam sobie pozwalałem na to żeby niszczyć własny organizm jakimis szczynami, których chyba sam szczur by nie chciał ruszyć.
Dziś pijam jedynie piwo i tylko dobre marki (w zasadzie ograniczam się do Żywca) - wolę wypić mniej, ale dobrego niż więcej, ale jakiegoś podejrzanego gówna z biedronki czy innego szajsu. Trzeba dbać o swoje zdrowie - za dużo jeszcze jest muzyki do przesłuchania i obejrzenia na żywo żeby się powoli zabijać jakimś gównem!

Poza tym dostrzegam rażącą niekompetencję wśród osób, które zabierają głos w tym temacie - przypominam jabol i nalewka to nie to samo!
Awatar użytkownika
Impious
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
Lokalizacja: Karpackie Lasy

15-03-2006, 10:49

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
Od wielu lat nie pije tego gówna. Nie tęsknie też za czasami jak to robiłem, żadna jebana łezka mi się w oku nie kręci. Wręcz przeciwnie - głupi byłem jak but, że sam sobie pozwalałem na to żeby niszczyć własny organizm jakimis szczynami, których chyba sam szczur by nie chciał ruszyć.
Dziś pijam jedynie piwo i tylko dobre marki (w zasadzie ograniczam się do Żywca) - wolę wypić mniej, ale dobrego niż więcej, ale jakiegoś podejrzanego gówna z biedronki czy innego szajsu. Trzeba dbać o swoje zdrowie - za dużo jeszcze jest muzyki do przesłuchania i obejrzenia na żywo żeby się powoli zabijać jakimś gównem!

Poza tym dostrzegam rażącą niekompetencję wśród osób, które zabierają głos w tym temacie - przypominam jabol i nalewka to nie to samo! [/quote]

Dokładnie to samo! Były czasy kiedy piło sie winko i inne różne tego typu wynalazki, ale to już dawno za mną i nie chce wracać do tych czasów. Nie znaczy to, że przestałem pić, wręcz przeciwnie - pije teraz więcej niż kiedykolwiek, ale wina sie już nie tykam. Wole sie "kulturalnie" napić piwa, albo wódki.
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

15-03-2006, 11:04

to oczywiste, ostatnio, muszę wyznać, zasmakowałem w wódeczkach ziołowych, żołądkowa gorzka z miętą teraz rządzi, najlepiej mieszana z Tymbarkiem jabłkowo - miętowym pół na pół. Mogę takiej mieszaniny przepuścić przez swój układ trawienny 2 litry, co daje cały litr wódeczki wchłonięty, kopie straszliwie, a na drugi dzień zero kaca
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

16-03-2006, 09:33

jako, ze wyprawa do studia niedługo przyponniałem sobie o wspaniałym środku leczniczym... Lipa z miodem z Józefowa nad Wisłą. Wspaniały bukiet, rozgrzewające właściwości, dość słodka i leczniczo działająca na zdarte struny głosowe. 2 sztuki rewelacyjnie obniżają tembr głosu hehe.
Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

16-03-2006, 09:51

A balsam pomorski z zurawina juz pili...he?
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4335
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

16-03-2006, 10:06

pił, nienada :)
Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

16-03-2006, 10:13

ja tez wole bez....:)
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4947
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

16-03-2006, 15:36

Pare dni temu postanowiłem sobie zasmakować Leśnego Dzbana a że nie wiedziałem na jaki smak się zdecydować to kupiłem wszystkie 3. Smak to miało całkiem przyjemny i miło sie je piło ale jak następnego dnia sie obudziłem tak mnie wszystkie wnętrzności napierdalały, że od tego czasu narazie daje sobie spokój z jabolami.
Awatar użytkownika
roman
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
Lokalizacja: Łódź

16-03-2006, 15:37

[quote][i]Wysłane przez Evil_woman30[/i]
ja tez wole bez....:) [/quote]
LOL, kto by tam bez pil ;)
Awatar użytkownika
elmo666
starszy świeżak
Posty: 16
Rejestracja: 13-03-2006, 23:39

16-03-2006, 16:01

Z nalewką lipowo - miodowa jest tak, że dziś jest miód, ale jutro lipa... ;)
......... Jasiu popatrzył z nadzieją na wujka Żdziśka- Mistrza Celnej Riposty, a
Wujek Żdzisiek- Mistrz Celnej Riposty odpowiedział na to :
- Spierdalaj !!!!!!!!!!
ODPOWIEDZ