
Jestem załamany. Rożdkarz mówił kop Pan to kopałem. Poźniej wziałem drugiego- wskazał miejsce i znów chuja. Załamany jestem. NIc z tego nie wyszło. Kurwa szkoda strzępić ryja.
Można zrobić badania jakimiś badaniami geocośtam.Jakby ktoś mi pomógł w temacie to zajebiście. Nie chcę robić nowych odwiertów, bo to kosztowne sprawy. Czuję ,że życie podcięło mi skrzydła ale się nii załamuję,
Wody gruntowe na poziomie 20 metrów a do żyły nie potrafię się dostać. Serio. Chodzę i kurwuję.
Jakby ktoś mógł mi pomóc to zajebiście.