Dowcipy v. n'ta

[maciek z klanu]

Zajebiste ))

[Sgt. Barnes]

[Triceratops]

[KKK]

Osobiście uważam, że Schulz był najwybitniejszym polskim prozaikiem jak dotąd.

Też zawsze to powtarzam. A z biegiem lat powtarzam to jeszcze bardziej zdecydowanie.

[Drone]

Osobiście uważam, że Schulz był najwybitniejszym polskim prozaikiem jak dotąd.

Też zawsze to powtarzam. A z biegiem lat powtarzam to jeszcze bardziej zdecydowanie.

Też z biegiem lat się w tym utwierdzam. Konkurentów pokrywa patyna, a Schulz coraz bardziej uniwersalny i kosmiczny.

[Bloodcult]

To nie polski prozaik tylko żydowski

[Drone]

Mam nadzieję, że żartujesz

[Bloodcult]

W jakim sensie ?

[Hatefire]

Mam nadzieję, że żartujesz

Ne byłbym taki pewny. To, że dla kogoś język polski jest ojczystym i wychowany został w kulturze polskiej nie jest wystarczające. Trzeba zbadać dwanaście pokoleń wstecz.

[Hatefire]

To nie polski prozaik tylko żydowski

Z ciekawości obywatelstwo jakiego kraju posiadał Bruno Schulz?

[Medard]

Osobiście uważam, że Schulz był najwybitniejszym polskim prozaikiem jak dotąd.

Też zawsze to powtarzam. A z biegiem lat powtarzam to jeszcze bardziej zdecydowanie.

Też z biegiem lat się w tym utwierdzam. Konkurentów pokrywa patyna, a Schulz coraz bardziej uniwersalny i kosmiczny.

Wydaje się, że to Witkacy jakością literatury i kontrowersji tych wszystkich zboków z miedzywojnia kosi, ale ja już mało czytam, mogłem coś dobrego ominąć. Sklepy Schulza mi się nie podobały w czasach szkolnych.

Za to do witkacego jeszcze wracałem chętnie po różne pozycje.

[Drone]

Medard, nie idź tą drogą. Z tego, że Ci się nie podobały "Sklepy" w czasach szkolnych naprawdę nic nie wynika i nie ma to nic wspólnego z wycieczkami osobistymi. Czasami uważam, że po lektury z czasów liceum powinno się sięgnąć najwcześniej po trzydziestce, żeby z nich wyjąć wszystko, co należy. Witkacego bardzo szanuję za bycie artystą 24h/dobę, za dramaty i za publicystykę, ale szanujmy się: jego powieści to nie jest poziom Schulza, przecież on sam by to wyśmiał.

[trup]

...fajna reklama.... zwłaszcza ta "Ta rodzinka kosi na bezrobociu 27 tys. miesięcznie"

[trup]

Komuś wreszcie udało się obrazić prawicę, lewicę i poczucie dobrego smaku za jednym razem.

BDB. Oryginalne. Naprawdę niezłe.

[Bloodcult]

Tak na serio :
Nie wiem czy ten koleś był Polakiem czy nie. To że pisał po polsku i miał polskie obywatelstwo jeszcze nie jest dowodem na bycie Polakiem (ilość pokoleń też nie ma tu znaczenia).

[Hatefire]

Tak na serio :
Nie wiem czy ten koleś był Polakiem czy nie. To że pisał po polsku i miał polskie obywatelstwo jeszcze nie jest dowodem na bycie Polakiem (ilość pokoleń też nie ma tu znaczenia).

To co jest dowodem na bycie Polakiem, jak nie posługiwanie się językiem polskim (w tym na poziomie mistrzowskim), który zarazem jest językiem ojczystym dla danej osoby, bycie obywatelem polskim, bycie jednym z najwybitniejszych twórców w historii literatury polskiej. Jakie jeszcze trzeba spełnić przesłanki? Jestem ciekaw.

[Drone]

Tak na serio :
Nie wiem czy ten koleś był Polakiem czy nie. To że pisał po polsku i miał polskie obywatelstwo jeszcze nie jest dowodem na bycie Polakiem (ilość pokoleń też nie ma tu znaczenia).

Ale o co Ci w ogóle tutaj chodzi? Schulz pisał po polsku, był nauczycielem w polskiej szkole, tematyka jego prozy nie dotyczyła w ogóle spraw związanych ze środowiskiem i problemami żydowskimi w Polsce, a jeżeli elementy żydowskie się pojawiały (postać ojca, prowadzącego sklep) to jako składniki świata przedstawionego, równoprawne z innymi. Zarzut jest po prostu śmieszny. Używając tej samej, kalekiej logiki, mógłbyś argumentować, że "Jądro ciemności" Conrada należy do kanonu polskiej literatury, co jest kompletną bzdurą.

[nagrobek]

Tak na serio :
Nie wiem czy ten koleś był Polakiem czy nie. To że pisał po polsku i miał polskie obywatelstwo jeszcze nie jest dowodem na bycie Polakiem (ilość pokoleń też nie ma tu znaczenia).

To co jest dowodem na bycie Polakiem, jak nie posługiwanie się językiem polskim (w tym na poziomie mistrzowskim), który zarazem jest językiem ojczystym dla danej osoby, bycie obywatelem polskim, bycie jednym z najwybitniejszych twórców w historii literatury polskiej. Jakie jeszcze trzeba spełnić przesłanki? Jestem ciekaw.

zapewne bycie katolikiem

[Hatefire]

"Jądro ciemności" Conrada należy do kanonu polskiej literatury, co jest kompletną bzdurą.

A Balzac też był pisarzem polskim, bo miał żonę z Polski

[KKK]

Osobiście uważam, że Schulz był najwybitniejszym polskim prozaikiem jak dotąd.

Też zawsze to powtarzam. A z biegiem lat powtarzam to jeszcze bardziej zdecydowanie.

Też z biegiem lat się w tym utwierdzam. Konkurentów pokrywa patyna, a Schulz coraz bardziej uniwersalny i kosmiczny.

Kilka dni temu pewien znajomy ze Słowacji (nawiasem mówiąc bardzo obiecujący kompozytor muzyki tzw. poważnej współczesnej) poprosił mnie o lirerackie rekomendacje. Góść jest mega zainteresowany polską kulturą, muzyką i literaturą, uwielbia Herberta, Gombrowicza itp. Natomiast jeśli chodzi o muzykę, ma fioła na punkcie Sikorskiego, Szymańskiego czy Zygmunta Krauze. Z literatury zarekomendowałem mu więc Schulza. Trochę się zdziwił, że nie zrobiłem mu dłuższej listy, ale ja naprawdę uważam, że Schulz nie ma konkurencji w całej polskiej literaturze XX wieku.