Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10091
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jakie trzeba mieć niedojebanie mózgowe ,żeby robić coś za moimi plecami. Mysląc pewnie ,że w oparach gorzoły i fajek się nie dowiem albo ,że puszcze to płazem i przejdzie po kościach. Albo ,że ktoś tych pracuą dla - jeden drugiego nie podjebie - gdzie ludzie pracują dla mnie i wiadoym było ,że takie rzeczy płazę nie przejdą. Ludzie którym płacę 300,400,500 tys rocznie
Jestem tak kurwa rozczarowany ludźmi ,że brak mi słów. Dojebie też paru osom indywidualnie.
Jestem tak kurwa rozczarowany ludźmi ,że brak mi słów. Dojebie też paru osom indywidualnie.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10091
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Może piszę to w chaosie- taka moja natura-trzeba mieć albo zajebiste jaja, albo nie mieć rozumu kurwa mać
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Mówili ci wszyscy, że w pracy nie ma kolegów, to wojowałeś, że wręcz przeciwnie, no to teraz się przekonasz.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10091
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nieprawda ,nieprawda, nieprawda. Jest otoczenie wokół mnie kilkudziesięciu osób. Bez względu co sie odpiedoli, co się wydarzy, Ci ludzie będą przy mnie. Zawsze.
Ja badam ,badam , nie siedzę na fb, Twiterze czy jakiś innych syfach- pluje.
Dla Mnie Masterful to druga rodzina.
Ja badam ,badam , nie siedzę na fb, Twiterze czy jakiś innych syfach- pluje.
Dla Mnie Masterful to druga rodzina.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tomek, wysyłam CV, za 500K rocznie będę wierny jak pies XD
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10091
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To się tak nie odbywa. Specyfika branży. Zajebsita specyfika.

Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zaprawdę powiadam wam firma, która mnie zatrudnia to samo kurwy i pedały, tak jak ogarnęli się z wysokością honorarium tak zaczęli lecieć w chuja w drugą stronę: zaczeli okropnie przycinać z terminami wypłat jakichś dodatkowych świadczeń w tym przypadku ekwiwalentu za Niewykorzystane urlopy. Składałem stposowny wniosek 31 lipca,gdzie procedura wypłaty
takiego prawidłowo trwa miesiąc usłyszałem, że za późno złożyłem ten papier by dostać to świadczenie w sierpniu i przełożony kazał mi czekać do września. Potrzebowałem kasy na cito, ale mówię chuj tam poczekam do tego września bo co zrobię. No i przyszedł 25 wrzesień czyli data , gdzie miałem dostać w końcu to jebane siano i to nie małe jakby nie było bo około 2k mi się zebrało i cisza! Następnego dnia dzwonię do tych kurew zafajdanych i pytam czy przelew już wyszedł, a ta święta krowa sprawdza w papierach i mówi, że w ogóle nie było takiego dokumentu , bo został złożony na stanowisko pracy, a nie tak jak powinien, czyli u nich w biurze i uwaga zapnijcie pasy, bo tu robi się grubo! Mówię zrezygnowany i wkurwiony kiedy mogę do nich podjechać, żeby w końcu ta zajebana procedura ruszyła, a on mi odpisuje, że już nie muszę, bo znalazł tamten dokument(podobno nieistniejący!!!!). Zero troski o pracownika, rzetelności czy słownosci. Coraz częściej czuję się jak w Monty Pythonie, czy u Bareji i wszystko było by zabawne, gdyby nie to, że narobiłem sobie tyłów, które już któryś miesiąc powoli wyrównuje , a ta kasa pozwoliłaby je całkowicie wyrównać. Jestem maksymalnie wkurwiony, bo całe dorosłe życie. Buduję sobie renomę wokół nazwiska jak chodzi o oddawanie kasy i teraz przez te kurwy tracę dobre imię budowane latami... zaprawdę powiadam, kto w Juwentusie pracował, ten się w cyrku nie śmieje
takiego prawidłowo trwa miesiąc usłyszałem, że za późno złożyłem ten papier by dostać to świadczenie w sierpniu i przełożony kazał mi czekać do września. Potrzebowałem kasy na cito, ale mówię chuj tam poczekam do tego września bo co zrobię. No i przyszedł 25 wrzesień czyli data , gdzie miałem dostać w końcu to jebane siano i to nie małe jakby nie było bo około 2k mi się zebrało i cisza! Następnego dnia dzwonię do tych kurew zafajdanych i pytam czy przelew już wyszedł, a ta święta krowa sprawdza w papierach i mówi, że w ogóle nie było takiego dokumentu , bo został złożony na stanowisko pracy, a nie tak jak powinien, czyli u nich w biurze i uwaga zapnijcie pasy, bo tu robi się grubo! Mówię zrezygnowany i wkurwiony kiedy mogę do nich podjechać, żeby w końcu ta zajebana procedura ruszyła, a on mi odpisuje, że już nie muszę, bo znalazł tamten dokument(podobno nieistniejący!!!!). Zero troski o pracownika, rzetelności czy słownosci. Coraz częściej czuję się jak w Monty Pythonie, czy u Bareji i wszystko było by zabawne, gdyby nie to, że narobiłem sobie tyłów, które już któryś miesiąc powoli wyrównuje , a ta kasa pozwoliłaby je całkowicie wyrównać. Jestem maksymalnie wkurwiony, bo całe dorosłe życie. Buduję sobie renomę wokół nazwiska jak chodzi o oddawanie kasy i teraz przez te kurwy tracę dobre imię budowane latami... zaprawdę powiadam, kto w Juwentusie pracował, ten się w cyrku nie śmieje
Stay clean! 

- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To jest zaleta pracy w korpo - też się zdarzają takie akcje, ale jak już do sprawy wciągniesz kogoś piętro wyżej, kto tobą zarządza, to sprawy zwykle się rozwiązują.Bonecrusher pisze: ↑28-09-2023, 13:15Zaprawdę powiadam wam firma, która mnie zatrudnia to samo kurwy i pedały, tak jak ogarnęli się z wysokością honorarium tak zaczęli lecieć w chuja w drugą stronę: zaczeli okropnie przycinać z terminami wypłat jakichś dodatkowych świadczeń w tym przypadku ekwiwalentu za Niewykorzystane urlopy. Składałem stposowny wniosek 31 lipca,gdzie procedura wypłaty
takiego prawidłowo trwa miesiąc usłyszałem, że za późno złożyłem ten papier by dostać to świadczenie w sierpniu i przełożony kazał mi czekać do września. Potrzebowałem kasy na cito, ale mówię chuj tam poczekam do tego września bo co zrobię. No i przyszedł 25 wrzesień czyli data , gdzie miałem dostać w końcu to jebane siano i to nie małe jakby nie było bo około 2k mi się zebrało i cisza! Następnego dnia dzwonię do tych kurew zafajdanych i pytam czy przelew już wyszedł, a ta święta krowa sprawdza w papierach i mówi, że w ogóle nie było takiego dokumentu , bo został złożony na stanowisko pracy, a nie tak jak powinien, czyli u nich w biurze i uwaga zapnijcie pasy, bo tu robi się grubo! Mówię zrezygnowany i wkurwiony kiedy mogę do nich podjechać, żeby w końcu ta zajebana procedura ruszyła, a on mi odpisuje, że już nie muszę, bo znalazł tamten dokument(podobno nieistniejący!!!!). Zero troski o pracownika, rzetelności czy słownosci. Coraz częściej czuję się jak w Monty Pythonie, czy u Bareji i wszystko było by zabawne, gdyby nie to, że narobiłem sobie tyłów, które już któryś miesiąc powoli wyrównuje , a ta kasa pozwoliłaby je całkowicie wyrównać. Jestem maksymalnie wkurwiony, bo całe dorosłe życie. Buduję sobie renomę wokół nazwiska jak chodzi o oddawanie kasy i teraz przez te kurwy tracę dobre imię budowane latami... zaprawdę powiadam, kto w Juwentusie pracował, ten się w cyrku nie śmieje
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kurde Sebastian domyślam się z że tak jest, ale nie wiem nawet skąd kontakt do "Góry" dorwać :/
Stay clean! 

- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
No właśnie w tym cała rzecz, że u Ciebie tej góry nie ma.Bonecrusher pisze: ↑28-09-2023, 14:06Kurde Sebastian domyślam się z że tak jest, ale nie wiem nawet skąd kontakt do "Góry" dorwać :/
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie no sądzę, że jest. Przecież ktoś musi nadzorować pracę tego cwela, tylko, że patrząc jak się desperacko wykręcał od odpowiedzialności za sytuację w której to ewidentnie on dał dupy to na kontakt do przełożonego nie liczę :/
Stay clean! 

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10091
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Dziwne klimaty. Przynajmniej dla mnie.Dla mnie cały system korporacyjny jest nie do zrozumienia i zaaakceptowania. Basta. Ludzie nie są zwierzętami tylko ludżmi. Prezes nie jest prezesem tylko człowiekiem ,który kurwa powinieniec wiedzidć jakie są bolączki Jego ludzi.
Nie szanując pracownika to tak jakbyś sam siebie nie szanował. Nie ma tu żadnego usprawiedliwienia.
Nie szanując pracownika to tak jakbyś sam siebie nie szanował. Nie ma tu żadnego usprawiedliwienia.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Widocznie nie każdy ma takie podejście... a potem narzekanie, że kraj chory itp :p
Stay clean! 

- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Dwa dni temu sąsiad, 70 lat, ale krzepki, zawsze uczynny, wędkarz, co moim rodzicom raz w tygodniu rybki podrzucał (jeden słoik okoni w marynacie u mnie w lodówce stoi) - udar na działce, gleba, helikopter, szpital i gleba, ale już definitywnie
RIP Panie Jerzy...
a dziś w nocy kolega z pracy, 60 lat, udar, w nocy żona go znalazła w łazience - ale żyje, tylko póki co - nie widzi, nie słyszy i nie mówi...aż mi się z One Mety skojarzyło...
Jebło mnie tym bardziej , że obu widziałem dzień wcześniej pełnymi życia.
Carpe diem,,,

a dziś w nocy kolega z pracy, 60 lat, udar, w nocy żona go znalazła w łazience - ale żyje, tylko póki co - nie widzi, nie słyszy i nie mówi...aż mi się z One Mety skojarzyło...

Jebło mnie tym bardziej , że obu widziałem dzień wcześniej pełnymi życia.
Carpe diem,,,
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Przejebane, jak sobie tak pomyśleć, że z tobą może być to samo. Moja babcia była już stara, ale w zasadzie jak na 84 lata dobrze się trzymała. I to samo, pewnego dnia przyszedł udar, karetka, koniec. Pamiętam ostatnią wizytę u niej, byłem z żoną, babcia strasznie lubiła moją żonę z jakiego powodu, chociaż ona tylko siedziała i się uśmiechała, bo była nieśmiała. Ostatni raz jak u niej byliśmy, to wyciągnęła różne bibeloty, swój bilet LOTu do USA z lat 70-tych, gdzie pracowała jako niańka, zdjęcia... Opowiadała, opowiadała, ale w pewnym momencie zaczęła opowiadać jakby nie do nas, tylko do trzeciej osoby siedzącej między nami, zupełnie jakbyśmy znikli i nagle przeniosła się gdzieś indziej i rozmawiała z kimś innym. Zatrzęsło to mną wtedy. Kolejnym razem, gdy do niej wpadliśmy, spała, nie chciałem jej budzić. Więcej okazji już nie miałem. Żałuję.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Mój dziadek, długowiecznix jak cała moja rodzina po obu stronach (wszyscy dziadkowie i babcie zmarli grubo po 80) zmarł w 2000 r. w szpitalu, w dniu kiedy wychodził. Ponoć jeszcze kilka godzin wcześniej żartował z pielęgniarkami, a nawet jedną podszczypywał, wiecie gdzie...
Macie jakieś plany na jutro...?
Macie jakieś plany na jutro...?
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2391
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Mamy, zamiast do roboty jadę z synem na ryby.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Oby się poszczęściło
idę spać, za dużo wrażeń ostatnio...
Trzymajcie się, Smyki!

Trzymajcie się, Smyki!
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.