
Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10081
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Salut Panie Generale! Dobrej nocy. Ja jeszcze klepię pisma ,których treść pewnie tylko sam rozumiem ale zderzam się już scianą kiedy alkohol pokonuje człowieka.

Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kurwa Tomek jeśli to co piszesz to prawda, to nieqwarto tracić życia na coś tak bezwartościowego jak nałóg. Wiem co mówię. Tym bardziej biorąc pod uwagę ile w życiu osiągnąłeś i jak bolesny byłby twój upadek, jeśli czujesz taką potrzebę, to możesz się ze mną skontaktować telefonicznie, czy jakkolwiek inaczej, znamy się trochę i wiem, że jesteś równy gość, więc możesz na mnie liczyć
a jeśli nie potrzebujesz, to z gorzkim grymasem na ustach to uszanuje 


Stay clean! 

- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15512
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 840
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ja tam zamiast picia polecałbym na początek krótkie medytacje
Nic tak nie przywraca sprawności umysłowej, jak właśnie to
A odkrycie, że jesteś tylko niewolnikiem swojego boga, samo przyjdzie z czasem
i wtedy właśnie zaczniesz doceniać życie 

Nic tak nie przywraca sprawności umysłowej, jak właśnie to

A odkrycie, że jesteś tylko niewolnikiem swojego boga, samo przyjdzie z czasem


Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tam pierdolenie. Życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia. Tylko masochiści wybierają abstynencję.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Wiadomo, że nikt nie jest chyba wp 100% czysty, ale z doświadczenia wiem, że lepsza abstynencja niż ciągle powtarzany schematy ratusz - umieranie, ratusz- umieranie, bo to jest dopiero przejebany po całości schemat
Stay clean! 

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie wiem, nie znam się na architekturze
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4055
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
pogoda...
nie żeby mi przeszkadzała przyjemna temperatura i słoneczko, tylko że od poniedziałku do piątku, jak biały cywilizowany człowiek dyma do roboty to jest cudnie, a na weekend, gdzie chciałoby się trochę rozerwać, zrobić trochę kilometrów na rowerze, wyjść z rodziną spacer, to się zaczyna pierdolić... zeszły weekend tak było, ten podobnie, a patrzę prognozę i co ? - od poniedziałku znowu ładnie...
a wkurwiłem się......
nie żeby mi przeszkadzała przyjemna temperatura i słoneczko, tylko że od poniedziałku do piątku, jak biały cywilizowany człowiek dyma do roboty to jest cudnie, a na weekend, gdzie chciałoby się trochę rozerwać, zrobić trochę kilometrów na rowerze, wyjść z rodziną spacer, to się zaczyna pierdolić... zeszły weekend tak było, ten podobnie, a patrzę prognozę i co ? - od poniedziałku znowu ładnie...
a wkurwiłem się......
-
- w mackach Zła
- Posty: 766
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kupno auta w tym kraju to dramat, ceny z kosmosu, dzwonisz do kolesia bo niby stan "igła" i cena wysoka a się okazuje że tu było robione to, potem tamto, a tak w ogóle walnięty był z każdej strony.
Czy ja dużo oczekuję? Zadowoli mnie nawet francuz, byle 1.6 albo 2.0 Hdi, a tu same ulepy za chore pieniądze.
Jak ktoś ma coś pewnego to dawać znać bo pasji idzie dostać
Czy ja dużo oczekuję? Zadowoli mnie nawet francuz, byle 1.6 albo 2.0 Hdi, a tu same ulepy za chore pieniądze.
Jak ktoś ma coś pewnego to dawać znać bo pasji idzie dostać

- 10,5
- postuje jak opętany!
- Posty: 325
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Bez wątpienia. Czasem można się odprężyć, a nawet zresetować (a jest czym


-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Mówisz? Nigdy nie próbowałem. A twój nick wskazuje ma to, że lubisz sobie strzelić piwko lub dwa!
Ten wpis to był żart. Ta część powyżej z tego wpisu to też żart.
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To jak żartujemy, to przypomniała mi się komiczna sytuacja sprzed wielu lat z 10.5. Srogi studencki melanż i zaczyna brakować alkoholu. Razem z kumplem o wdzięcznej ksywce Kozioł pędzimy do pobliskiego nocnego. Za ladą korpulentna babka o ciemnej karnacji, a na półce rum "senorita". No to wołam do sklepowej "rum, senorita, rum", a Kozioł dorzuca "i 6 x 10.5", na co seniorita "ile, ile?", a ja jej na to "63" 

- 10,5
- postuje jak opętany!
- Posty: 325
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Taki głupi nick, ale nie piję 9,5 roku i stwierdzam, że po prostu człowiek świadomy lepiej żyje. Bardziej się cieszysz, odczuwasz rzeczywiście, jak jest i na trzeźwo problemy załatwia się na serio a nie zapija je, co zawsze skutkowało pogłębieniem hujozy.
Nono.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
No to elegancko. Gratuluję. Jeżeli faktycznie było źle to zdecydowanie lepiej na trzeźwo. Nałogi to nic zabawnego.
- 10,5
- postuje jak opętany!
- Posty: 325
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Dzięki.est pisze: ↑01-10-2023, 09:56No to elegancko. Gratuluję. Jeżeli faktycznie było źle to zdecydowanie lepiej na trzeźwo. Nałogi to nic zabawnego.
Szkoda, że zazwyczaj za późno orientujemy się kiedy coś staje się nałogiem.
Nono.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Panowie prawda to, sam zmagam się z nałogiem niestety chyba z najbardziej destrukcyjnym że wszystkich:/
Nie mniej miewałem kilku letnie okresy całkowitej abstynencji i świetnie się w nich czułem, człowiek odzyskuje, wtedy sens życia
Nie mniej miewałem kilku letnie okresy całkowitej abstynencji i świetnie się w nich czułem, człowiek odzyskuje, wtedy sens życia

Stay clean! 

- 10,5
- postuje jak opętany!
- Posty: 325
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Picie alkoholu jest wspaniałym doświadczeniem, któremu regularnie ulegam. Najlepsza używka ever. Ale jak się w to nie umi, to pozniej zostaje abstynencja.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.