Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[empir]

Kurwa, niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego zwołuje się się tzw webinar. Rozumiem, że są zmiany w firmowym systemie. No, to niech, ktoś napisze o co chodzi i prześlą zainteresowanym w pdf. Wszyscy będą marnować 2 godziny, na słuchanie wykładu z którego i tak nikt nie zapamięta.

Nie wiem. Ja jutro mam cola online. Jakaś 1h w dupę na wolnym. Oczywiście to sobie odbiorę. Nie będzie Niemiec pluł mi w twarz

[PrezydentKosmosu]

Kurwa, niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego zwołuje się się tzw webinar. Rozumiem, że są zmiany w firmowym systemie. No, to niech, ktoś napisze o co chodzi i prześlą zainteresowanym w pdf. Wszyscy będą marnować 2 godziny, na słuchanie wykładu z którego i tak nikt nie zapamięta.

Nie wiem. Ja jutro mam cola online. Jakaś 1h w dupę na wolnym. Oczywiście to sobie odbiorę. Nie będzie Niemiec pluł mi w twarz

Menadżerstwo musi się wykazać. Bo co to by panie było, jakby okazało się, że trzech menadżerów na jedną pracującą osobę to jednak za dużo? Jeszcze by cięcia kadrowe porobili. Nie ma to jednak jak godzinne pierdolenie na temat buga, który w pięć minut naprawiasz, a potem jeszcze pół godziny odbijania kart w jirze czy innych gównach. Jest to okazja do soclajizacji online a także umysłowej gimnastyki, bo trzeba pamiętać, żeby cośtam odhaczyć w 123 miejscach.

[empir]

Kurwa, niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego zwołuje się się tzw webinar. Rozumiem, że są zmiany w firmowym systemie. No, to niech, ktoś napisze o co chodzi i prześlą zainteresowanym w pdf. Wszyscy będą marnować 2 godziny, na słuchanie wykładu z którego i tak nikt nie zapamięta.

Nie wiem. Ja jutro mam cola online. Jakaś 1h w dupę na wolnym. Oczywiście to sobie odbiorę. Nie będzie Niemiec pluł mi w twarz

Menadżerstwo musi się wykazać. Bo co to by panie było, jakby okazało się, że trzech menadżerów na jedną pracującą osobę to jednak za dużo? Jeszcze by cięcia kadrowe porobili. Nie ma to jednak jak godzinne pierdolenie na temat buga, który w pięć minut naprawiasz, a potem jeszcze pół godziny odbijania kart w jirze czy innych gównach. Jest to okazja do soclajizacji online a także umysłowej gimnastyki, bo trzeba pamiętać, żeby cośtam odhaczyć w 123 miejscach.

Tak to czasem wygląda. U nas jednak jest więcej roboli niż managerów.

[empir]

A wracając do automatów.
W Gliwicach przy jednej galerii jest alegromat, zwykły paczkomat, paczkomat ze świeżym, pralkomat, kwiatomat, sushimat oraz darmomat. Brakuje zniczomatu i mlekomatu.

[knaar]

Ha, ale automatu do wypożyczenia odkurzacza nie masz

[empir]

kuwa. Jeszcze nie.

[Wzburzony Obserwator]

Ha,ha! Nie słyszeliście o robakomacie?

Dla wędkarzy, autentyczne.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ha,ha! Nie słyszeliście o robakomacie?

Dla wędkarzy, autentyczne.

W sensie że chodzi o zwłoki?

[PrezydentKosmosu]

W Niemcach widziałem wurstomat.

[Major Zagłoba]

U mnie na wiosce weedomat stoi, ale wurstomat brzmi dobrze

[gelO]

Wszyscy spuszczają jaki to inpost zajebisty jest. Mnie wybitnie wkurwia połączenie Hermes inpost. Dwie przesyłki w tym tygodniu, w obu totalnie rozwalone pudełka. Widać, że było srogo rzucane na pełnej. Bym takim sortownikom chętnie kamieniem w łeb zakurwił.

[Br00tal]

Mnie wkurwia wybitnie moja szanowna rodzina. Przyjeżdża człowiek raz na kilka miesięcy, najczęściej na święta i już po kilku dniach ma chęć wracać do domu. Tym razem to aż trzy tygodnie, jak to będzie wytrzymać jak już po kilku dniach ma się dość

Nie chcę mojej drugiej połówce robić przykrości, bo ona najbardziej tęskni za rodziną, ale gdyby to tylko o mnie chodziło to najchętniej całkowicie zaprzestał bym takich odwiedzin.

[Major Zagłoba]

Kurwy sąsiedzi, co w dupie mają ciszę nocną, na szczęście sąsiad zapowiedział że jeszcze jedna impreza i darcie ryja i dzwoni na bagiety.

[HCDamage]

Wczoraj mnie w sumie przestało wkurwiać jak już zostało ogarnięte. Badania w medycynie pracy to jest kurwa kara. To powinno być karane w chuj. Od nowego roku będę Panowie tworzył drzwi, takie normalne drzwi do domów ale łomem nie otworzy za chuja myszoskoczka.

[vicotnick]

Ogurki kiszone 27 zł/kg, pojebało babkie w moher?

[Jimmy Boyle]

Ogurki kiszone 27 zł/kg, pojebało babkie w moher?

Chyba tylko raz w życiu kupiłem ogórki kiszone w sklepie, śmierdziały gorzej niż gówno.
Sam se kisze ogórasy, przeważnie własnego "chowu", co przy chałupie rosno.

[vicotnick]

Ogurki kiszone 27 zł/kg, pojebało babkie w moher?

Chyba tylko raz w życiu kupiłem ogórki kiszone w sklepie, śmierdziały gorzej niż gówno.
Sam se kisze ogórasy, przeważnie własnego "chowu", co przy chałupie rosno.

Od kilkunastu lat kupuję w małym lokalnym sklepie, także nie ma mowy o złej jakości, ale tzena mnie dziś zwaliła z nug!

[Triceratops]

Ogury i kapuste chyba octem poganiaja. Ja tez ino swoje z pola

[bartwa]

Jo, żeby szybciej produkt był gotowy. Pseudo-kiszone w occie to normalka.

[Medard]

Sam se kisze ogórasy, przeważnie własnego "chowu", co przy chałupie rosno.
Od kilkunastu lat kupuję w małym lokalnym sklepie, także nie ma mowy o złej jakości, ale tzena mnie dziś zwaliła z nug!

rzond ma narzędzia, poczeba inerwencyjnej sprzedaży rzondowego ogóra, jak z masełem mają zrobić:

https://www.money.pl/gospodarka/interwe ... 5360a.html