Gry online. Czasoupłynniacze, inne marnotrawniki v.2

[byrgh]

[hcpig]

Dla zainteresowanych mk11 to honeybee wrzucił nowego gameplaya. To pros co wymiatał flashem w injustice 2. Więc tutaj będzie mainowal barake

Daj linę.

BTW jeszcze dwa dni do kolejnych ujawnień, mam nadzieję że nie dowalą czegoś, co coś już praktycznie wyciekło i jest oczywiste (Kitana, Liu Kang, Kung Lao), raczej na pewno będzie Kabal w związku z teaserem i może nowa postać, wszystkie spoilera pomimo różnych imion syna Kano i kobitkę w funkcji generała u Kotala (co prawdopodobnie oznacza również brak Dvorah).

[Nerwowy]

W ramach odświeżania klasyków zapodałem sobie jedyneczkę Unreala. W sumie to nigdy nie byłem wielkim fanem, ale przeszedłem dziś kilka pierwszych poziomów i chyba podoba mi się bardziej niż te 20 lat temu, może dlatego że wówczas nigdzie nie widziałem kompa, na którym ta gra chodziłaby płynnie.

Albo dlatego, że w tym okresie właśnie wyszła masa świetnych fpsów a konkurencja w gatunku była potężna. Przyjmując za punkt odniesienia większość fps'ów z ostatnich lat gry takie jak Unreal jeszcze zyskują ;). W kwestii AI wrogów to już w ogóle jakaś przepaść...

[hcpig]

Są przynajmniej 4 lepsze shootery od Unreal z '98.

[maciek z klanu]

Dla zainteresowanych mk11 to honeybee wrzucił nowego gameplaya. To pros co wymiatał flashem w injustice 2. Więc tutaj będzie mainowal barake

Daj linę.

BTW jeszcze dwa dni do kolejnych ujawnień, mam nadzieję że nie dowalą czegoś, co coś już praktycznie wyciekło i jest oczywiste (Kitana, Liu Kang, Kung Lao), raczej na pewno będzie Kabal w związku z teaserem i może nowa postać, wszystkie spoilera pomimo różnych imion syna Kano i kobitkę w funkcji generała u Kotala (co prawdopodobnie oznacza również brak Dvorah).

" onclick="window.open(this.href);return false;

[byrgh]

https://www.cdaction.pl/news-55660/fall ... leria.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Japrdl, nie.

Na tapecie ostatnio natomiast:

[Plagueis]

Bardzo na + zaskoczył mnie Origin. Chciałem Córce kupić Battlefront 2, bo widziała w przecenie, a tu okazuje się, że gra jest zawarta w abonamencie - bardzo sympatyczne zaskoczenie. :)

Swoją drogą, wygląda na to, że negatywne opinie na temat gry były trochę na wyrost - Córa zachwycona biega Darthem Maulem i twierdzi, że jest extra. ;)

[bullet]

Albo dlatego, że w tym okresie właśnie wyszła masa świetnych fpsów a konkurencja w gatunku była potężna. Przyjmując za punkt odniesienia większość fps'ów z ostatnich lat gry takie jak Unreal jeszcze zyskują ;). W kwestii AI wrogów to już w ogóle jakaś przepaść...

To też. Half-Life i pierwszy Quake to mój top wszechczasów. W miarę współczesne FPP zupełnie mnie nie przekonują, nie odnajduję się w tym.

[maciek z klanu]

Quake 3 na zawsze najlepszym shooterem po lanie czy necie

[byrgh]

Bardzo na + zaskoczył mnie Origin. Chciałem Córce kupić Battlefront 2, bo widziała w przecenie, a tu okazuje się, że gra jest zawarta w abonamencie - bardzo sympatyczne zaskoczenie. :)

Swoją drogą, wygląda na to, że negatywne opinie na temat gry były trochę na wyrost - Córa zachwycona biega Darthem Maulem i twierdzi, że jest extra. ;)

Bo gra sama w sobie jest świetna, tylko ich polityka sprawiła, że doczekała się takiej opinii.

[Arisowicz]

Na tapecie ostatnio natomiast:

ten system pawnów jest taki nieimersywny

[Hatefire]

Chce ktoś kody z CD-Action nr 1/2019 (290)? Gry "King's Bounty. Dark Side" i "Anna's Quest".

[TheDude]

Gierkę już bardzo dawno temu przeszedłem ale teraz pora na zaległe pięć DLC.

[byrgh]

Na tapecie ostatnio natomiast:

ten system pawnów jest taki nieimersywny

DD jest specyficzną grą. I przy całym swoim wkurwianiu dość uzależniającą. Pionki, a konkretniej ich AI, na pewno kuleje, brak możliwości tworzenia makr doprowadza do pasji, komety (efekty magiczne) nakurwiają po oczach i zakrywają większość widzenia, fabuła jest mglistym szkicem i pretekstem do niemiłosiernego grindu, a niektóre mechaniki są rodem wyjęte z growego średniowiecza, ale może to ta toporność, świeżość i nieudolność w kreowaniu europejskiego settingu składa się na urok tego tytułu.

[PureHate]

Gierkę już bardzo dawno temu przeszedłem ale teraz pora na zaległe pięć DLC.

To chyba wolałbym odpalić po raz kolejny jedynkę lub dwójkę,ale dodatek point lookout całkiem fajny.

[Bień]

Na ps3 jak dobrze pamietam f3 i new vegas mialy mocno zjebane porty(mocno szarpala animacja)..dobrze kojarze ?

[smooker]

Albo dlatego, że w tym okresie właśnie wyszła masa świetnych fpsów a konkurencja w gatunku była potężna. Przyjmując za punkt odniesienia większość fps'ów z ostatnich lat gry takie jak Unreal jeszcze zyskują ;). W kwestii AI wrogów to już w ogóle jakaś przepaść...

To też. Half-Life i pierwszy Quake to mój top wszechczasów. W miarę współczesne FPP zupełnie mnie nie przekonują, nie odnajduję się w tym.

Nie zaczynajmy znowu tej dyskusji, bo się rozmarzę i znowu odpalę HL, czy innego Sina :D.

[Plagueis]

Bardzo na + zaskoczył mnie Origin. Chciałem Córce kupić Battlefront 2, bo widziała w przecenie, a tu okazuje się, że gra jest zawarta w abonamencie - bardzo sympatyczne zaskoczenie. :)

Swoją drogą, wygląda na to, że negatywne opinie na temat gry były trochę na wyrost - Córa zachwycona biega Darthem Maulem i twierdzi, że jest extra. ;)

Bo gra sama w sobie jest świetna, tylko ich polityka sprawiła, że doczekała się takiej opinii.

Na to wygląda. Tak rzuciłem pobieżnie okiem i wydaje mi się, że wszystko wygląda tu lepiej niż w pierwszej odsłonie. Wygląd Tatooine robi wrażenie. :)

[Only_True_Believers]

Ten rok będzie prawdopodobnie rokiem świetnych FPSów.

15 lutego premiera Metro exodus, na dokładke jak ktoś ma za dużo czasu wychodzi kolejny kotlet Far Cry new down. W maju Rage 2 ( dla mnie Rage 2 >>>> FC new dawn) i prawdopodobnie pod koniec roku DOOM eternal. A kto wie co jeszcze ;)

[Arisowicz]

Na tapecie ostatnio natomiast:

ten system pawnów jest taki nieimersywny

DD jest specyficzną grą. I przy całym swoim wkurwianiu dość uzależniającą. Pionki, a konkretniej ich AI, na pewno kuleje, brak możliwości tworzenia makr doprowadza do pasji, komety (efekty magiczne) nakurwiają po oczach i zakrywają większość widzenia, fabuła jest mglistym szkicem i pretekstem do niemiłosiernego grindu, a niektóre mechaniki są rodem wyjęte z growego średniowiecza, ale może to ta toporność, świeżość i nieudolność w kreowaniu europejskiego settingu składa się na urok tego tytułu.

Są tacy, którzy mawaiają o niej "Skyrim done right" i jest w tym sporo prawdy. Mnie osobiście znudziła, głównie przez te pawny trywializujące rozgrywkę, choć poza tym rozgrywka była przyjemna. Może kiedyś spróbuję znowu, tym razem z padem, jak deweloper nakazał.