Masterful Magazine

Dobra, bo tu jakieś kontrowersje wychodzą - czas wybrać najlepszą zagrychę do wódy! A że - jak Bonny zauważył - sezon ogórkowy to i ogóry się pojawiają.

Kandydaci dość oczywiści, dziwnych typów nie uwzględniam - jak ktoś zakąsza herbatnikami, żelkami Haribo czy kandyzowaną papają to ma opcję inne ;).

VOTE BIATCH!

PAL KRZYŻ!

A papieros Mocny?

So_It_Is_Done pisze:A papieros Mocny?

Jak zjadasz to rispekt ;)

ogur kiszony z kieubasa domowa powinny byc w jednej dodatkowej opcyi

A co za problem na 2 zagłosować?

prawdziwi mężczyźni piją wódkę bez zagrychy

jebłem na sledzia, ale małosolniak tez niczego sobie konkret.

Hmm, ciężko sie na jedno zdecydować. Jak jest domówka to zawsze na stole muszą być ogórki (korniszony abo kiszone), grzybki i śledzie. Jak większe picie to dodatkowo świeży chleb (również doskonała zagrycha) i zestaw wędlin. Na Śląsku najbardziej kultowe są kiszone a potem śledź więc niech będzie ogór.

A ze śledzi polecam:

jebłem na sledzia, ale małosolniak tez niczego sobie konkret.

Hmm, ciężko sie na jedno zdecydować.

Urwa Ać!

MOŻNA ZAZNACZYĆ DWIE OPCJE!

zagrycha jest dla słabych

słabi są dla alkoholu

ja po wychyleniu szklanki wyborowej wącham skórkę od chleba i zgryzam ogórem zaraz potem słoniną .
następnie zjadam szklankę . stara szkoła

Zdecydowanie śledzik.

NA TRYGŁAWA! O KISZONEJ KAPUŚCIE ZAPOMNIAŁEM!

EDIT: LOL, zaczynamy od nowa ;P. Pojebane jakieś.

no i o boczku zapomniales, nie ma to kurwa jak swojski boczek posypany pieprzem

Only śledź is real.

kurwa, a moją ankietę wyjebali ;(

Prawda, nie ma to jak po kieliszku zakąsić garścią kiszonej kapuchy prosto z beczki. :D