Książka waszego życia

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Nurni Flowenol
zaczyna szaleć
Posty: 262
Rejestracja: 11-02-2011, 21:46

Re: Książka waszego życia

15-06-2011, 23:40

Jest tego trochę:
Dostojewski"Idiota"
Ken Kesey"Lot nad kukułczym gniazdem"
Marquez"Sto lat samotności"
John Barth"Bakunowy faktor"
Łysiak"Statek" i "Kielich"
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: Książka waszego życia

15-06-2011, 23:42

Adrian696 pisze:
Xapapote pisze:
Wishman pisze:A biblii nie czytacie? Nie wyznaczyła Wam ścieżek, którymi stąpacie?
nie, nie czytałem żadnej biblii.
czyli nie masz matury, bo to lektura obowiazkowa ;)
Chłopów też nie czytałem
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Książka waszego życia

15-06-2011, 23:45

obecnie biblie maja w rzyci, jesli chodzi o egzamin maturalny, o ile sie nie myle
Awatar użytkownika
SOWIX666
postuje jak opętany!
Posty: 581
Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
Lokalizacja: Broch

Re: Książka waszego życia

15-06-2011, 23:52

Stanisław Grzesiuk - ''Pięć lat kacetu''
Awatar użytkownika
ageless
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 18-11-2008, 19:03

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:04

Kocia Kołyska
1984
Ubik
Diuna
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:05

A ja z kolei "Wilka stepowego" nie mogłem zmęczyć. Bohater irytujący jak jasna cholera, władczy, opętany megalomanią, wynoszący się przed innych, wybitny intelektualista. Poza tym styl Hesse w ogóle do mnie nie przemawia, strasznie to wszystko ułagodzone jakieś. To był mój pierwszy i ostatni raz z tym autorem. Mam jeszcze "Damiena" ale nie ruszam na razie.
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:06

Ubik bez watpienia

"ja zyje, a wyscie pomarli" ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:24

Bambi pisze:Bohater irytujący jak jasna cholera, władczy, opętany megalomanią, wynoszący się przed innych, wybitny intelektualista.
to się zdecyduj, czy irytujący czy władczy, opętany megalomanią, wynoszący się przed innych, wybitny intelektualista

LOL
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:42

A gdzie tu sprzeczność ? Bo chyba nie zauważam
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:49

Mort pisze:Zawiesiłem czytanie Maga w 1/3 ksiązki i wziąłem się za Wilka stepowego, którego to przestałem czytać w połowie, bo wróciłem do Glamoramy, którą po 1/4 lektury odłożyłem na później. W tym czasie pżyczyłem Maga koleżance, przeczytała i mówi, że to dobra książka, więc zabiorę się za nią kiedy już dojade do 3/4 Glamoramy.
Znaczy się masz podobny problem co ja z odkładaniem książek? W domu wala się blisko z 20 pozycji, które zacząłem i z jakiegoś powodu ich nie ukończyłem. Drugie tyle pewnie dryfuje z rąk do rąk i po bibliotekach.
Karkasonne

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:53

Bambi pisze:A gdzie tu sprzeczność ? Bo chyba nie zauważam
Przypuszczam, że główna siła argumentu została zawarta w słowie "lol".
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 00:58

aaaa czyli "ten typ tak ma" ? ;)
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 01:03

twoja_stara_trotzky pisze:wilk stepowy też jedna z książek życia, na pewno. a mag nie wiem, czy obiektywnie to WIELKA literatura, na pewno bardzo dobra - po prostu zawsze mi się w określonym kontekście pojawiała, jak mi się bardzo życie zmieniało i jakoś tak się w nie "wżyła", że to książka życia.
no to już wiemy skąd te zapędy u Ciebie ;)
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 12:11

Drone pisze:
Wishman pisze:A biblii nie czytacie? Nie wyznaczyła Wam ścieżek, którymi stąpacie?
Nowy Testament doskonały.
"Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz".

Czy może być coś bardziej blackmetalowego?
stary jest jeszcze lepszy.

a jednej, ulubionej nie umiem wybrać.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 12:49

Jednej nie wybiorę, ale te najważniejsze to:

- "Władca Pierścieni"
- "Człowiek z Wysokiego Zamku"
- "Zamek"
- "Solaris"/"Głos Pana"
- na pewno coś Nabokova, ale nie potrafię wybrać co...
- "Cząstki Elementarne"
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 12:57

ultravox pisze:Jednej nie wybiorę, ale te najważniejsze to:

- "Władca Pierścieni"
- "Człowiek z Wysokiego Zamku"
- "Zamek"
- "Solaris"/"Głos Pana"
- na pewno coś Nabokova, ale nie potrafię wybrać co...
- "Cząstki Elementarne"
No właśnie, "Cząstki elementarne". Dobre to? Bo opinie krążą, że to najlepszy Houellbecq. Prawda to? Na razie czytałem "Platformę" i "Poszerzenie pola walki". Obie bardzo dobre, ze wskazaniem na debiut. Jak podoba się Tobie Houellbecq, to koniecznie przeczytaj "Podróż do kresu nocy" Celine'a (którego Houellbeck wychwala - jego główna inspiracja zresztą).

A Nabokova to uwielbiam krótkie formy.
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 13:07

Bambi pisze: No właśnie, "Cząstki elementarne". Dobre to? Bo opinie krążą, że to najlepszy Houellbecq. Prawda to?
Nie wiem czy najlepsza. Dla mnie jego książki mają podobny poziom, ale wymieniłem "Cząstki..." bo tę przeczytałem jako pierwszą. Jeśli podobała Ci się "Platforma" i "Poszerzenie Pola Walki", to raczej nie będziesz zawiedziony. Polecam też "Możliwość Wyspy".
Bambi pisze: Jak podoba się Tobie Houellbecq, to koniecznie przeczytaj "Podróż do kresu nocy" Celine'a (którego Houellbeck wychwala - jego główna inspiracja zresztą).
Nie czytałem, dzięki za rekomendację.
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 13:11

Jak ktoś chce gwałt analny na światopoglądzie,
to naprawdę powinien sięgnąć po
AYN RAND "ATLAS ZBUNTOWANY"
i nie ma w tym cienia przesady
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 13:21

ultravox pisze:
Bambi pisze: No właśnie, "Cząstki elementarne". Dobre to? Bo opinie krążą, że to najlepszy Houellbecq. Prawda to?
Nie wiem czy najlepsza. Dla mnie jego książki mają podobny poziom, ale wymieniłem "Cząstki..." bo tę przeczytałem jako pierwszą. Jeśli podobała Ci się "Platforma" i "Poszerzenie Pola Walki", to raczej nie będziesz zawiedziony. Polecam też "Możliwość Wyspy".
Bambi pisze: Jak podoba się Tobie Houellbecq, to koniecznie przeczytaj "Podróż do kresu nocy" Celine'a (którego Houellbeck wychwala - jego główna inspiracja zresztą).
Nie czytałem, dzięki za rekomendację.
No to jeszcze 2 słowa o tłumaczeniu polskim. Są mianowicie 2.
http://allegro.pl/louis-ferdinand-celin ... 69083.html - późniejsze Oskara Hedemana - trochę bardziej ułagodzone i przystępne, klarowne. Czyta się świetnie. Jak nie styknąłeś się nigdy z twórczością Celine'a to polecam na początek to tłumaczenie.
http://allegro.pl/podroz-do-kresu-nocy- ... 28361.html - wcześniejsze tłumaczenie Wacława Rogowicza, chyba bardziej cenię. Nie znam francuskiego, ale na podstawie felietonów o Celinie i jego książek, wydaje mi się, że tłumaczenie bardziej oddające sedno jego twórczości. Ale ciężko strawne - surowe, chropowate, niekiedy wulgarne. Do tego czcionka chyba 8 ;)

http://arsenal.pl/?t=kalendarium&d=05-27 a tu krótka notka dla zainteresowanych.

Przypomniałem sobie kolejną książkę, która wgryzła się bezlitośnie w mój ówczesny stan ducha - Jean Paul Sartre "Mdłości".
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 15:10

z ulubionych na pewno trylogia sapkowskiego. mistrzostwo swiata.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
ODPOWIEDZ