Motoryzacja ogółem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir

Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:04

ja wprost przeciwnie wolalbym miec porsche niz swoje jaja w nosie. ale co kto lubi:)
bardzo wygodne i luksusowe auto,a wyglad...no to trzeba lubic
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:06

Drone pisze:Najbardziej mi się podoba Touareg. Potem Q7, potem Cayenne. Zresztą rozpatruję tylko diesle, a na tym polu Cayenne odpada.
Tak z ciekawości - co kieruje myśli człowieka w kierunku kupienia czegoś takiego? Zawsze mnie to zastanawiało - dlaczego człowiek mający fundusz na coś takiego nie wybierze czegoś gustownego? :D W cenie takiego samochodu można mieć Jaguara XF, można mieć Maserati, etc. Ba! Nawet Merce tu ciekawiej wypadają.

No chyba że ma to być wół roboczy, to wtedy nie mam pytań. ;)

EDYTA: albo mam jedno - czemuż wtedy nie Range Rover ;)?
Ostatnio zmieniony 14-08-2011, 18:09 przez Morph, łącznie zmieniany 1 raz.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:08

pr0metheus pisze:ja wprost przeciwnie wolalbym miec porsche niz swoje jaja w nosie. ale co kto lubi:)
bardzo wygodne i luksusowe auto,a wyglad...no to trzeba lubic
Jeżeli miałbym taki budżet i chciałbym wygodne i luksusowe auto to jest tyle możliwości że głowa mała. BMW 3 i 5, Audi A4,5,6,8
nowy VW Passat, Alfa 159, Merc E,C,S Class. Wszystko piękniejsze od jakiegokolwiek SUVa.

Edit: O, widzę, że Morfu ma podobny tok myślenia w tym temacie.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:10

Mam inne podejście do kwestii samochodu, może i dlatego, że go do pracy nie potrzebuję, a mieszkam w dobrze skomunikowanym miejscu. Dlatego wolę poczekać i nabyć coś autentycznie fajnego niż brać jakiegokolwiek VW etc. w dieslu.

W ramach disclaimera - 4 kółek aktualnie nie posiadam. ;)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:13

No tak ale przecież nie rozmawiamy tutaj o praktyczności, o spalaniu czy cenach ubezpieczenia. temat miał być w zamierzeniu dosyć rozrywkowy, takim typowym bujaniem w obłokach w stylu: "Nie mam pojęcia jak prowadzi się to Ferrari, ale ma tak świetny kształt przednich lamp, że musi być zajebiste". ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 18:16

Ale tu nawet nie chodzi o bujanie w obłokach tylko o mocno popularne dylematy - zauważ ile osób wybiera szarego i nijakiego Golfa (przyznaję - prowadzi się przyzwoicie ale brzmi jak odkurzacz) zamiast totalnie zjawiskowej Giulietty. Zawsze mnie fascynowało - WHY?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 19:21

Chyba zartujesz?
Ludzie nie kieruja sie tym co ladne przy kupnie samochodu, Alfy sa awaryjne kazdy o tym wie, Golfy nie do zajechania. Proste.
niech to miejsce niebawem zniknie
535

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 20:23

Auta "nie do zajechania" to mit.
Są tańsze lub droższe w utrzymaniu, lepiej lub gorzej serwisowane, częściej lub rzadziej używane. Nie da się jeździć (tak naprawdę jeździć) samochodem , bez serwisów i jakichkolwiek napraw. Cudów nie ma, a nawet jeżeli ów "cud" się zdarzył to trwa tylko do...następnej awarii:) Ważne , zajebiście ważne jest to , by nie nastąpiła ona "na trasie". Gumowych drzew wszystkim życzę:)
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Motoryzacja ogółem

14-08-2011, 23:06

Drone pisze:Najbardziej mi się podoba Touareg. Potem Q7, potem Cayenne. Zresztą rozpatruję tylko diesle, a na tym polu Cayenne odpada.
Ma wejść wkrótce w życie dyrektywa z Brukseli o podwyżce podatku na diesla o 13%.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2293
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 11:28

Drone pisze: Co mi zostaje?
Jeep Grand Cherokee V6 w dieslu. Vmax ta sama co Touareg, komfort przynajmnej równy, jeśli nie lepszy, a o możliwościach terenowych nieporównywanie lepszych niż VW.

A co do porównywanej trójki SUV'ów- zgodze się, że VW wygląda z nich jeszcze z zewnątrz najsensowniej. Q i Cayenne to z zewnątrz przerośnięte balie rzeczne, masywne i klockowate.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6289
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 11:54

Tak jak nie przepadam za SUV-ami tak w tym wypadku rozumiem o co chodzi Drone'owi. Znaczy się Range Rovery to świetne samochody z niezwykła klasą, ale nadają się bardziej do majestatycznego przemieszczania się z mniejszymi prędkościami niż śmigania po autostradach. Jak dla mnie Touareg - dobre auto i jakiś taki najmniej ostentacyjny z tej trójki ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
535

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 12:08

Drone pisze: Nie interesuje mnie samochód, którego nie mam gdzie serwisować, który będę musiał tankować co 300 km i który słynie z awaryjności (włoszczyzna). Do tej pory jeżdżę niemczyzną i jestem bardzo zadowolony. Co do SUV-a: mieszkam w lesie i czasami taki samochód się przydaje - można pojechać na skróty, nie trzeba uważać na muldy na drodze, mogę zapakować, co chcę bez upychania w bagażniku. Teraz jeżdżę passatem kombi i jest to jak dla mnie samochód prawie idealny, szybki, wygodny, póki co bezawaryjny (przejechałem 40000), dobrze wykończony, z mnóstwem fajnych gadżetów, ale niestety trzeba nim uważać na nierównej drodze, bo można zawadzić podwoziem, podobnie jest w zimę na większym śniegu. Przydałoby mi się coś czołgowatego, stąd te dywagacje. Range Rover jest zbyt kanciasty, a jak jadę do Niemiec, to nie chcę się tam snuć 160km/h po autostradzie. Co mi zostaje? Niemiecki SUV.
Z Twojego opisu wynika, że potrzebujesz tego:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 15-08-2011, 12:11 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6289
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 12:09

Jest to jakiś pomysł ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
535

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 12:13

Do opisu pasuje też to - choć pewnie pojawią się głosy "chińszczyzna" :)))

Obrazek
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 12:18

E tam. Produkcja Volvo w Chinach jest kierowana głównie na rynek azjatycki, większość ich modeli sprzedawanych w Europie nadal jest tutaj produkowanych (chyba ;))
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Motoryzacja ogółem

15-08-2011, 12:52

Morph pisze:
Drone pisze:Najbardziej mi się podoba Touareg. Potem Q7, potem Cayenne. Zresztą rozpatruję tylko diesle, a na tym polu Cayenne odpada.
Tak z ciekawości - co kieruje myśli człowieka w kierunku kupienia czegoś takiego? Zawsze mnie to zastanawiało - dlaczego człowiek mający fundusz na coś takiego nie wybierze czegoś gustownego? :D W cenie takiego samochodu można mieć Jaguara XF, można mieć Maserati, etc. Ba! Nawet Merce tu ciekawiej wypadają.

No chyba że ma to być wół roboczy, to wtedy nie mam pytań. ;)

EDYTA: albo mam jedno - czemuż wtedy nie Range Rover ;)?
Swego czasu miałem jazdę na Cayenne. Potem miałem jazdę na nowa odsłonę Cayenne (zupełnie zmieniony środek wreszcie), z czasem wyleczyłem się. Audi generalnie jest teraz totalnie w modzie i z tych względów chociażby odpada jak dla mnie.
Fakt: Morph zadał słuszne pytanie: Range Rover.cenowo jednak trzeba być przygotowanym na minimum 100 tys. euro. To chyba jedyne auto z jakim bym zdradził BMW i Mercedesa.

Hm, swego czasu poważnie zastanawiałem się nad kupnem XF. Wszystko ma praktycznie w standardzie. Skórę, biksenony, automat, navi, testowałem w Poznaniu i diesla, i dwie benzynki - tę 3-litrową i 4,2, choć mnie na nią nie było stać.
Niby wszystko super...ale jednak te Indie... no i wg mnie ma coś zjebane jeśli chodzi o przód - światła (teraz po lifcie poprawione wreszcie) no i totalnie zepsuty grill jakby oklejony pazłotkiem...
535 pisze:Auta "nie do zajechania" to mit.
Są tańsze lub droższe w utrzymaniu, lepiej lub gorzej serwisowane, częściej lub rzadziej używane. Nie da się jeździć (tak naprawdę jeździć) samochodem , bez serwisów i jakichkolwiek napraw. Cudów nie ma, a nawet jeżeli ów "cud" się zdarzył to trwa tylko do...następnej awarii:) Ważne , zajebiście ważne jest to , by nie nastąpiła ona "na trasie". Gumowych drzew wszystkim życzę:)
Tu się zgadzam w 100 procentach.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Motoryzacja ogółem

16-08-2011, 13:27

ja bym brał Audi. Touaregi się ponoć często psują, a Cayenne jest bardzo mocno przereklamowane. przynajmniej tak mi mówił znajomy, który je posiada
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Motoryzacja ogółem

16-08-2011, 13:37

Heretyk pisze: Touaregi się ponoć często psują
To jest nas dwoch, cos musi byc na rzeczy.

Z tym Golfem nie do zajechania to oczywiscie wyolbrzymilem, ale w porownaniu z Alfa jest autem solidniejszym.
niech to miejsce niebawem zniknie
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Motoryzacja ogółem

17-08-2011, 22:13

Drone pisze:
kakademona pisze:Swego czasu miałem jazdę na Cayenne. Potem miałem jazdę na nowa odsłonę Cayenne (zupełnie zmieniony środek wreszcie), z czasem wyleczyłem się. Audi generalnie jest teraz totalnie w modzie i z tych względów chociażby odpada jak dla mnie.
Fakt: Morph zadał słuszne pytanie: Range Rover.cenowo jednak trzeba być przygotowanym na minimum 100 tys. euro. To chyba jedyne auto z jakim bym zdradził BMW i Mercedesa.

Hm, swego czasu poważnie zastanawiałem się nad kupnem XF. Wszystko ma praktycznie w standardzie. Skórę, biksenony, automat, navi, testowałem w Poznaniu i diesla, i dwie benzynki - tę 3-litrową i 4,2, choć mnie na nią nie było stać.
Niby wszystko super...ale jednak te Indie... no i wg mnie ma coś zjebane jeśli chodzi o przód - światła (teraz po lifcie poprawione wreszcie) no i totalnie zepsuty grill jakby oklejony pazłotkiem...
A kupiłbyś VW Phaetona? Gdyby było mnie stać, to prędzej jego niż Jaguara czy A8.

A co do moich zastanowień: A6 Allroad bardzo fajny, mój znajomy takiego ma, ale za mało terenowy. VOLVO - fajne, ale mam mieszane uczucia, coś mi się w tych samochodach nie podoba. Kiedyś jeździłem V50 (ale okazał się za mały i strasznie plastikowy w środku). Jak będę się przymierzał, a będzie to pewnie za rok-dwa, to raczej coś z trójki Tourageg - Q7 - X6.
Phaeton nie mam wiedzy zupełnie ale to totalnie niepopularne auto i może byc potem problem ze zbyciem.
z racji tego ,ze jestem dość bezkrytyczny do BMW ( choć powinienem ;) ) to wybrałbym X6 choc nie do konca mi sie podoba-zalezy jaki silnik, jak wyposażone zewnętrznie ( progi itd) , chyba jest dośc mała gama silników ale dosc dobrze prezentuje sie diesel 4.0. moj znajomy takiego ma.no chyba ,ze nie tolerujesz diesla to jest chyba 5 litrowa benzynka. testowałem nową 750i własnie w benzynce i powiem, ze nie przeżyłem nigdy wczesniej takiej adrenaliny.
wracając to twojego wybierania - zalezy jakie auto potrzebujesz - X6 jest jednak w środku dosyć małe, najmniejsze z tej trójki która wymieniasz. Q7 to jednak kloc. jesli szukasz wrazeń terenowych to pewnie Touareg.
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Motoryzacja ogółem

17-08-2011, 22:19

pr0metheus pisze:
Heretyk pisze: Touaregi się ponoć często psują
To jest nas dwoch, cos musi byc na rzeczy.

Z tym Golfem nie do zajechania to oczywiscie wyolbrzymilem, ale w porownaniu z Alfa jest autem solidniejszym.
Myślę ,ze kwestia awaryjności AR to trochę brzydka przeszłośc , która się za nimi ciągnie od czasów 147 i pierwszych 156.
sam już prawie kupiłem nową 159 ale jednak spasowałem choc mi sie bardzo podoba .spasowałem własnie z tych powodów heheh.
może niektórych tutaj zastanawia ,ze ja często wypisuję "juz prawie kupiłem" . otóż zanim kupiłem swoje pierwsze nowe auto z salonu to "prawie" kupowałem już kilka samochodów.po przetestowaniu kilku marek ( w głowę zachodze wogóle jak mogłem wogóle zastanwiac sie nad niektórymi ) kupiłem Mercedesa C 200 kompressor .jeździłem nim 3 lata do 75.000 km przebiegu.teraz jeździ nim kolega i też jest zadowolony.czasami mi szkoda ,ze sie jednak go pozbyłem jak go widze na ulicy.
ODPOWIEDZ