Zwierzęta masterfulowców

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie do końca o moim zwierzaku, ale...

W rodzinie jednemu małżeństwu zamarzył się maltańczyk, piesek. Zrobili źle wszystko, co się dało: wybrali na OLX najtańszą ofertę, pojechali z dzieckiem, stało się. Okazało się, że grupka maltańczyków żyje tam w jakiejś stodole, ubabrane błotem i gnojem, dziecko oczywiście złapało jednego i mówi że on go kocha i bez niego nie pojedzie. No to zapłacili za niego 1300 zł, pojechali do domu. Pies nie jadł i nie pił 3 dni, trzeciego dnia wysrał się krwią, wzięli go do weta. Odwodnienie, niedożywienie, infekcja w uchu, pasożyty, generalnie obraz nędzy i rozpaczy proszący się, by już go dobić łopatą raczej niż leczyć. Wet ich opierdolił że kupują z pseudohodowli, mąż zadzwonił tam po razu dniach opierdolić sprzedawcę, sprzedawca 100% bezczel ,,u mnie był zdrowy, nie wiem co z nim zrobiliście". Opowiadał mi to wczoraj przy wódce brat z żoną, bo to siotra jego żony generalnie. Brat mój chciał coś z tym zrobić, ale tamci nie chcieli im podać danych sprzedawcy z jakiegoś absurdalnego powodu ,,on będzie wiedział że to o nas chodzi".

No to sięgnąłem od razu po telefon, patrzę po OLX, wiedziałem tylko że okolice Sandomierza. No to znalazłem oznaczone Sandomierz, 1100 zł więc chyba najtańsze, opis się zgadza mniej więcej z tym co mówili. Numer 724 905 401, dobra, wypiłem trochę tej whisky, dzwonię do typa z miejsca i wkręcam mu że pieska mam zamiar kupić, trochę pościemnane że żona to tamto, dziecko się podjarało itd. W końcu niechętnie dał mi adres, Bilcza 37 27-641 Obrazów. Jak tylko dostałem adres to typa zablokowałem (umówiliśmy się niby na 9 rano u niego następnego dnia), a z tymi danymi pozgłaszam już co gdzie trzeba jak tylko odzyskam komputer.

[ozob]

Kocham go.

[tomaszm]

Pierun jeden 3 w nocy nie odpuści. Klepie na forume i mi się patrzy

[Nasum]

Kocham go.

Świetne ujęcie.

[tomaszm]

Zajebiście mądre psy. Ciotka ma takiego. Co jestem u niej to przynosi mi jakieś zabawki żebym mu porzucał. Zajebisty towarzysz na wędrówki po górach.

[tomaszm]

To jest śmierdolony leniuch. I tak ją kocham.Jedzenie, leżenie, przytulanie się , czasem spojrzy na debila właściciela. Acha i wieczne miauczenie. Zawsze sie czegoś domaga.

[Antton213]

W sobotę koniec. Grubo dwa miechy. Miła sąsiadeczka spierdoliła z dzieciakami przed wirusem i został u mnie, na przechowanie. W sumie nad wyraz wymagający. Co dwa tygodnie kąpiel, co trzy obcinanie paznokci. Raczej nie jest to zabawka, jak się niektórym wydaje. Rano pobudka, bo głodny. Lata po całym pomieszczeniu, i tnie zębami co mu się na szpule nawinie. Cały, zdrowy, od weekendu będzie znowu
od kogo pożyczyć cukru

Żeganaj, bracie:|

[Sybir]

Cześć jego kawiej pamięci.
Miał zostać dwa miesiące, a został trzy lata, dobrze rozumiem?

[Antton213]

Somsiad!! Ratuj prosialke!

Idę, patrzę, siedzi nabzdyczony, 24godziny ni karmy, ni poidła. No to dawaj go do weta. Jeden, drugi, tylko do uśpienia. Jest trzeci wet, super babeczka, zaczęła nim żąglować, nawet do tyłka mu zajrzała. Podpisałem pismo, krew, prześwietlenie.. operacja pod narkozą. Siekacze przednie, zęby tylne przerośnięte, szczęka zakleszczona. Na drugi dzień, jak nowo narodzony. Borówki zaczął młocić, jest git. Za 7dni do kontroli. Dzień 6,kaplica, sparaliżowana cała lewa strona, 20godzina doczłapał się ledwo co do swojego bunkra i koniec. Podobno według licznika 8lat. Na następny dzień, szpadel und las & six feet under. Sąsiadka ma teraz dwie sztuki, samiczki;) papy jak abbath z demonazem;) kiedyś pewnie zapodam, a sprzedawczyni na starcie: "one takie małe, myślałam że zdechną";)

[tomaszm]

Jeśli mowa o miłości to w moim przypadku jest bezgraniczna

[tomaszm]

Utyła się, utyła. Ach kurwa jak można nie kochac Luba krzyczy ,że za mocno ukarmiam. No ale kurwa ma apetyt.



Ludzie wynajmują opiekunki do dzieci. Ja to kicie wpuszczam do młodego jak marudzi.Wejdzie na łeb, utuli- kurwa świety spokój. Jest cudowna. Mega przytulak.

[tomaszm]

Chciałem se dziś pograć



i koteł wie lepiej jak mam strategię objąc w dodatku do Dishonored 2 outsider.

[Bonecrusher]

Włóż kotleta do komputra to będzie ci mobów szukał. Nowy skill unikatowy dla Ciebie xD

[tomaszm]

To jest śmierdolony leniuch. Kicia idż na dwór ,bo krety kopia podwórko- bez odzewu

[tomaszm]

Podobnież koty mają tryb nocny. Obserwuję swoją kotkę która o 20 kładzie się z nami do łózka i dziś o 9 rano musiałem ją zaganiać żeby z tego łózka w ogóle wyszła. Podziwiam ją w ogóle ,że kurwa przewracamy się w tym łózku a ona nie odpuścii tak z nami śpi na co dzień. Skończyła roczek początkiem maja i wiele się nie zmieniło.

9 rano, ni chuja,nie wyjdzie

[tomaszm]

W nocy tak to wygląda:D Ja mam słabe doświadczenie z kotami, zawsze miałem psy i mam do dzisiaj ale luba całę zycie otacza się kotami i powiedziała mi ,że pierwszy raz ma doświadczenie z takim przytulasem. User friendly totalnie. Jak z dzieckiem. Dosłownie.

[tomaszm]

4 kilo ziwrza i ciągle mi się ryj cieszy. Nikt takich smierdzących bąków nie puszcza jak moja kotka. JAk się zwali smród taki ,że cała sypialnie muszę wietrzyć. Zawsze puscza bakale jak głaszcze ją po brzuchu.

[backslifer]

Raczej bym się tematem zainteresował, czy z dietą wszystko w porządku, bo bączury kotów nie powinny śmierdzieć.

[tomaszm]

Mleka pije tak z 200 mlililitrów w ciągu dnia. Ma apetyt na więcej ale jej nie daje. Domaga się -w sensie miauczy ale nie. Je.........wszystko chyba, od herbaty co potrafi wychleptać z szklanki po jajecznicę jak odejde od śnadania. Ma wieczny apetyt:)

[backslifer]

Jeśli nie chcesz skrócić swojemu kotu życia o parę lat, to jest kilka podstawowych reguł:
1. nie dawaj mleka
2. nie dawaj ludzkiego jedzenia (ew. poczytaj co koty mogą jeść, jakaś oliwka od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale np. przyprawy to duże nie) edit - jak na przykład solona jajecznica
3. jeśli da radę, to nie wypuszczaj na dwór, bo wychodzący tryb życia średnio skraca życie kota właśnie o te parę lat