Adrian vs Drone

[[V]]

Drone,kogo obchodzi jakis tam fejsbook;)

[Scaarph]

Życzliwe osoby poinformowały mnie, że na nowomodnym portalu Facebook kwitnie plotkarstwo, oczernianie i obgadywanie nieobecnych, słabych, chorych i kalekich. Powstało coś na kształt nieoficjalnej odnogi forum, zwyrodniałej gałęzi, na której niektórzy użytkownicy fikają niczym małpy w zoo, spuszczone z czujnego oka nadzorcy ;)

To straszne, wal skargę do Zuckerberga, niech skasuje grupę albo najlepiej niech zamknie całego Facebooka na tydzień.

[Maleficio]

[Maria Konopnicka]

Życzliwe osoby poinformowały mnie

Żeby nie było podejrzeń i niedomówień. To byłem ja.
Nienawidzę obrabiania dupy i bazarowego plotkarstwa - jak ktoś ma coś do kogoś to niech mu to powie wprost (najlepiej nie przez internet). Z drugiej strony śmieszy mnie jak na podstawie wpisów na forum niektórzy z zadziwiającą lekkością dokonują oceny czyjejś osobowości. Trzeba być ograniczonym i krótkowzrocznym idiotą, żeby oceniać kogoś po jego wpisach. Przecież każdy inteligentny człowiek może na tym forum założyć ze trzy profile i pisać tak, że jeden będzie uwielbiany, drugi niezauważany, a trzeci znienawidzony.

Bardzo mi to przypomina tych śmiesznych ludzi, którzy twierdzą, że Nergal jest wcieleniem zła i trzeba go marginalizować, a najlepiej to by było jakby siedział w więzieniu. Ci ludzie oceniają gościa na podstawie teledysków, koncertów, wizerunku scenicznego - estetyki i konwencji w jaką wpisuje się Behemoth. Inni się z nich nabijają na forach, ale sami robią dokładnie to samo oceniając kogoś... na podstawie postów produkowanych pod fikcyjnym nickiem.

Dodam jeszcze, że nie występuję tutaj jako obrońca Drone (widziałem gościa przez kilkanaście sekund raz w życiu). Nawet jakoś specjalnie mi go nie szkoda, bo pamiętam, że sam swego czasu z zapałem malował tu mój portret psychologiczny na podstawie mądrzejszych i głupszych postów, które tu wypisywałem. Mógłbym więc wzruszyć ramionami uznając, że kto mieczem wojuje.... ale, mimo wszystko zaczyna mnie to lekko irytować.

Pomyślałem sobie, że podzielę się swoimi refleksjami, skoro już mnie wywołano do tablicy : )

[Mort]

e postów produkowanych pod fikcyjnym nickiem.

Wypraszam sobie, mój nick jest prawdziwy!

[Maria Konopnicka]

hehehe - przepraszam, racja :)

[Block69]

Hehe, nie przestaje mnie to zadziwiać. Chopy po 30-stce, a plotkują i spiskują bardziej jak baby. Biercie więcej przykładu z Mańka albo z ~10 lat młodszych użytkowników ;) Ile wy w ogóle macie lat ? ;)

[nicram]

Hehe, nie przestaje mnie to zadziwiać. Chopy po 30-stce, a plotkują i spiskują bardziej jak baby.

+1

[Lykantrop]

Hehe, nie przestaje mnie to zadziwiać. Chopy po 30-stce, a plotkują i spiskują bardziej jak baby. Biercie więcej przykładu z Mańka albo z ~10 lat młodszych użytkowników. ;) Ile wy w ogóle macie lat? ;)

Ja w ogóle nie rozumiem jak można mieć Facebooka. Przykre patrzeć jak znajomi, o których mieliśmy jako takie dobre mniemanie poddają się ogłupiającej rozrywce rozwiązywania quizów na poziomie bravo girl.

[nicram]

Ja mam np. Facebooka, po to, aby zachować kontakt ze znajomymi z innych krajów. Wiadomo, czasem łatwiej jest pogadać właśnie przez fejsa niż wysyłać długaśne maile, ale w sumie trudno nie przyznać Ci racji.

[535]

Magiel Panie, a co gorsza powiedziałbym, że nie po trzydziestce, a przed czterdziestką. Wszystko zresztą się zgadza , to postępuje z wiekiem;)

[twoja_stara_trotzky]

zapraszamy na pejsbooka :D

[white_pony]

a po czym jak po wpisach mozna oceniac na forum czy ktoś jest kretynem czy nie? jezeli drone bylby taki dojrzały, to chyba nie przejmowałby sie docinkami na facebooku prawda? ktośtam cośtam sobie pisze, co to kogo obchodzi? nie rozumiem czym sie tak podniecać.

a temat facebooka juz chyba byl przerobiony 1500 2900 razy. mam facebooka, moge miec nawet konto na fotka.pl i chuj komu do tego.

[twoja_stara_trotzky]

Droniak, weź no wpadnij na fejsa, co ci szkodzi... wkleisz pare fotek rodzinnych....

[Deathless King]

A mnie smieszy to gadanie "jak mozna miec fejsa". A jak mozna udzielac sie na forum internetowym? Na fejsie przynajmniej (w wiekszosci przypadkow) nie jest sie anonimowym.

[Heretyk]

Życzliwe osoby poinformowały mnie, że na nowomodnym portalu Facebook kwitnie plotkarstwo, oczernianie i obgadywanie nieobecnych, słabych, chorych i kalekich. Powstało coś na kształt nieoficjalnej odnogi forum, zwyrodniałej gałęzi, na której niektórzy użytkownicy fikają niczym małpy w zoo, spuszczone z czujnego oka nadzorcy. ;)

To gratulacje. Osobiście wiem o tym od ładnych paru miesięcy. :)

[COFFIN]

I jak, lepiej Ci z tym? ;) Kurna, że też Wam się chce.

[Maleficio]

Ale sprawa jest prosta. Na fejsie grupa masterfulowiczow jest zamknieta, jak ktos ma problem i sie nie zgadza z tematami podawanymi tam zawsze sie moze wylogowac z niej w ramach protestu i solidarnosci z "obgadywanymi".

[Heretyk]

I jak, lepiej Ci z tym? ;) Kurna, że też Wam się chce.

Nie no, mam to w dupie generalnie. :) Po prostu się dziwię, że dopiero teraz takiego odkrycia dokonał. Dodam, że sam oczywiście nie mam konta/profilu na fejsie. :)

[COFFIN]

mam to w dupie generalnie. :)

jw.;)