Kablówka i internet - jaka firma was dyma i za ile

[Plastek]

O widzę, że trafiłem w czuły punkt :) Zamiast tu pisać lepiej przeczytaj po raz 10 umowę bo znów cię ojebią niedorozowju.

[Riven]

jak zwykle gowno wiesz i gowno wnosisz do rozmowy, pajacu. żaden z twoich postów w tym temacie nie ma żadnej treści. także wypiedalaj z tym spamem bo to pożyteczny wątek, jak bym coś takiego przeczytał zanim podpisalem umowę z Netia to bym... jej nie podpisał.

[Plastek]

Już nie tłumacz pinglarzu, i tak wiem żeś pała. Oczywiście wiem, że moje posty nie mogą się równać z twoimi 23852, ale mnie generalnie pierdoli forum i nie przeniosłem nań całego życia jak ty panie 23852 Wnoszących Super Treści Postów. Także sugeruję znalezienie kobiety i rozpoczęcie życia seksualnego a nie napierdalanie prawie 25 000 postów na forum czy zbieranie termosów z kawą w gierkach panie piczok.

[Riven]

przeczytaj sobie poprzednia stronę i porównaj ile wyniosły twoje posty w których wyzwales wszystkich od downow i napisałeś banaly w porównaniu do mojej i zekke rozmowy z olo1972. zreszta po co ja w ogóle wchodzę w dyskusje z debilem który nic nie kuma :-D eot, nie będę marnowal klawiatury na kolejnego byrgha

[Plastek]

Tak sobie mów, tylko w ten sposób podniesiesz swoją ocenę końska spierdolinko:)

[Lykantrop]

UPC. 210 zł za:
full wypas zestaw programów, Canal +, HBO i zestaw wszystkich dostępnych kanałów HD i 3D + dekoder z opcją nagrywania
net 150 mb/s
telefon - za darmo dzwonienie po 18 i weekendy, na komórki i ganze Welt

[manieczki]

210 zyli na zabawe wydaje a w popkowicach za 200zl to caly miech musza przezyc, ACHTUNG burzuj!

[chaos]

właśnie mi się przed wczoraj skończyła umowa - vectra 16 mb za 56 zł, telewizji nie używam
muszę się porozglądać

[Lykantrop]

210 zyli na zabawe wydaje a w popkowicach za 200zl to caly miech musza przezyc, ACHTUNG burzuj!

Co Ty dajesz, nawet w Popkowicach wyższe zasiłki już mają. Ja po prostu muszę mieć tanie, tudzież darmowe rozmowy międzynarodowe, bo to takie moje być albo nie być, a 210 zł to pikuś przy tym co bym bulił za taką taryfę w TPSA, espolach i innych.

[0ms]

po krotce: zamowilem net, mial byc okolo 16mbitow. najpierw: o, jest - ale 2 mbity. dzwonie. gadam ze "specjalistka", ktora wmawia mi, ze mam "wirusa", i to dlatego. odlaczam sie, bo nie bede z tepa jedza dyskutowal, dzwonie drugi raz, odbiera jakas inna, okazuje sie, ze czegos tam nie wlaczyli, po paru sekundach jest juz pelny transfer. no git*.

iles dni mija, zaczynaja sie problemy z polaczeniem. wyglada to tak, ze net dziala na pelnej parze, ale co parenascie minut calkowicie pada - do zera. trwa to jakas minute-dwie, i znowu dziala. i tak caly czas. sciagnalem prosty connection meter, okazalo sie, ze problem wystepuje w nieregularnych odstepach czasu (przerwy od 10 do kilkudziesieciu minut) przez cala dobe. dzwonie, twierdza ze "u nas problemu nie widac", dopiero jak powiedzialem, ze moge im "problem" wyslac w formacie .txt okazuje sie, ze "rzeczywiscie, cos jest nie tak". po 2 dniach problem znika.

mija pare dni, zwrocilem uwage, ze transfer nie idzie chyba z maksymalna predkoscia. speedtest mowi 9-10 mbs - zamiast obiecanych 16. dzwonie. powtarzam wszystkie te idiotyczne czynnosci typu sprawdzanie netstatu. w koncu - jak zwykle - okazuje sie, ze problem nie lezy po mojej stronie - mam czekac na polaczenie z technikiem. czekam - minuta, dwie, trzy - po szostej rozlaczylem sie (nadal boli mnie ucho od tej pierdolonej melodyjki), dzwonie raz jeszcze, tlumacze, ze mialem byc przelaczony do technika, ale nikt nie odbieral. kaza czekac jeszcze raz - sytuacja powtarza sie 3 razy. w koncu lacza mnie z technikiem - kolejne kilka minut bezproduktywnej rozmowy, okazuje sie, ze "problem jest na linii" i byc moze trzeba bedzie renegocjowac umowe do 10 mbitow.

lacznie spedzilem ze sluchawka przy uchu dzis z poltorej godziny, z czego tak 3/4 to sluchanie ich pierdolonego dzingla. wczesniej mialem aster, przenioslem sie na netie bo umowa sie konczyla i oferte mieli znacznie lepsza (~16 mbitow cala dobe vs 6 w dzien/12 w nocy u astera) za minimalnie wieksza cene. jak ja kurwa zaluje, ze wczesniej do mnie nie docieralo jak czesto oni w chuja leca. dopiero po fakcie dowiedzialem sie o podobnych historiach u znajomych... eh. a, w asterze mialem co prawda znacznie wolniejszy internet, ale nigdy nie bylo tego typu problemow, zawsze dostawalem to, za co placilem. czyli mozna.

slowem: ja odradzam, i zaluje, ze podobnego posta nie przeczytalem zanim podpisalem umowe u tych skurwysynow.

* mam taka teorie, ze to jest ich intencjonalna praktyka, tj. ze przy uruchomieniu uslugi domyslnie daja zanizona przepustowosc i licza, ze ludzie sie nie kapna - bo pewnie wiekszosc ludzi faktycznie nie odrozni 2 megabitow od 12. sadze tak dlatego, ze "naprawa" problemu zajela doslownie pare sekund, babka cos tam kliknela i nagle zrobil sie pelny transfer.

to tak w temacie, przekleilem zeby jak najwiecej osob przeczytalo i nigdy nie korzystalo z uslug tej zlodziejskiej firmy.
UPC jest ok, korzystam kolejny rok i nigdy nie bylo downtime'u czy innych problemow.

Netia ciagle ma jakies problemy - od miesiaca nowa umowa, u nich w systemie jeszcze stara. Rezultat jest taki, ze predkosc jak z poprzedniej umowy, a rachunki tajemniczym sposobem przychodza jak za nowa - wyzsze, ma sie rozumiec. I tak trwa cykliczne jebanie sie z tym wszystkim, odkrecanie, korekty, poprawki i wysluchiwanie o problemach, ktore rzekomo trwaja od dwoch miesiecy i wszystko paralizuja. No kurwa.

A najsmieszniejsze jest to, ze ze wzgledu na lokalizacje to jest najlepszy dostepny ISP, bo alternatywy to Telekomuna (Netia to przy nich pikus) i chujowe radiowki.

[Riven]

Tak. W domu mamy ten problem, ze nie ma opcji żeby zainstalować UPC, netia oczywiście jest. A najśmieszniejsze jest to, ze tutaj sa IDENTYCZNE problemy z tym gownem jak miałem kiedyś w innym miejscu. no jota w jote to samo - polaczenie spada, a jak nie spada to i tak transfer jest kilkukrotnie nizszy niż w umowie - do tego lekceważące traktowanie w obsłudze klienta itp.... Banda zlodzieji i tyle. Na szczęście znalazł się jakiś inny dostawca, który oferuje co prawda trochę mniej megabitow, ale powinien być uczciwy.

[empir]

Tak. W domu mamy ten problem, ze nie ma opcji żeby zainstalować UPC, netia oczywiście jest. A najśmieszniejsze jest to, ze tutaj sa IDENTYCZNE problemy z tym gownem jak miałem kiedyś w innym miejscu. no jota w jote to samo - polaczenie spada, a jak nie spada to i tak transfer jest kilkukrotnie nizszy niż w umowie - do tego lekceważące traktowanie w obsłudze klienta itp.... Banda zlodzieji i tyle. Na szczęście znalazł się jakiś inny dostawca, który oferuje co prawda trochę mniej megabitow, ale powinien być uczciwy.

ygrhhh

[empir]

Netia ciagle ma jakies problemy - od miesiaca nowa umowa, u nich w systemie jeszcze stara. Rezultat jest taki, ze predkosc jak z poprzedniej umowy, a rachunki tajemniczym sposobem przychodza jak za nowa - wyzsze, ma sie rozumiec. I tak trwa cykliczne jebanie sie z tym wszystkim, odkrecanie, korekty, poprawki i wysluchiwanie o problemach, ktore rzekomo trwaja od dwoch miesiecy i wszystko paralizuja. No kurwa.

A najsmieszniejsze jest to, ze ze wzgledu na lokalizacje to jest najlepszy dostepny ISP, bo alternatywy to Telekomuna (Netia to przy nich pikus) i chujowe radiowki.

a jaką masz lokalizację? tak pi razy oko

[chaos]

polsat czy nc a może cos innego ?

[Nerwowy]

Jeśli chodzi o net to od jakichś 10 lat z konieczności jestem w telekomunie, ale złego słowa nie dam powiedzieć. Awarie czy prace konserwacyjne skutkujące brakiem dostępu do Sieci mógłbym policzyć na palcach jednej ręki, co kolejna umowa to lepsze warunki i generalnie zero jakichkolwiek problemów.

[chaos]

a tivi ?

[Nerwowy]

a tivi ?

NC+, ale praktycznie wyłącznie ze względu na Premiership. Oferta kanałów HD (bo na inne nie ma co patrzeć w zasadzie) dużo lepsza niż w Polsacie, ale ceny dość bandyckie mają... Twój wybór ;)

[0ms]

Jeśli chodzi o net to od jakichś 10 lat z konieczności jestem w telekomunie, ale złego słowa nie dam powiedzieć. Awarie czy prace konserwacyjne skutkujące brakiem dostępu do Sieci mógłbym policzyć na palcach jednej ręki, co kolejna umowa to lepsze warunki i generalnie zero jakichkolwiek problemów.

Moje doswiadczenie z telekomuna jest chyba nawet lepsze niz twoje. Zero awarii. Null, nic, ani jednej. Szkoda tylko, ze przez ostatnie kilka miesiecy korzystanie z internetow skutecznie utrudnial brak dostepu do tychze na dluzej niz kilka minut bez cyrkow z polaczeniem, a po wszelkich restartach sytuacja sie powtarzala. Ale zgodnie z oswiadczeniem specow z telekomuny zadnych problemow nie bylo, linia w porzadku, technicznie wszystko sprawne. No idealnie wszystko hula, wiwat telekomuna. Wczesniej tez rozowo nie bylo. Podziekowal za taki poziom uslug.

Netia - patrzac calosciowo - jest chyba nawet jeszcze gorsza, bo z takim traktowaniem klienta sie jeszcze nigdzie nie spotkalem. O najmniejsza pierdolke jest boj do ostatniej kropli krwi i generalnie bez bycia skrajnym wrzodem na dupie niczego sie od nich nie wydrze. Do tego problemy techniczne, bledy w fakturach, umowach - telefoniczna pielgrzymka na kleczkach za kazdym razem wymagana, a jest tego ostatnimi czasy tyle, ze pierdolca mozna dostac. Kilka telefonow do tych panstwa i czlowiek powaznie zaczyna rozwazac zycie pustelnika.

Ale przynajmniej ten ich chujowaty Internet czesciej dziala niz u telekomuny. Ot, alternatywa, psia ich mac.

[empir]

polsat czy nc a może cos innego ?

Se weź ulotkę lub www i porównaj dostępne kanały. Wg mnie lepiej NC+

[Heretyk]

nc+ w porządku. może trochę drogawo, ale masz tam wszystko właściwie