Masterful Magazine

Kochane Metale,

Pomyślałem sobie, że ten temat rozwiąże nam dwie sprawy:
- nie będzie zaśmiecania innych wątków waszą kłótnią;
- osoby zainteresowane waszym konfliktem będą mogły śledzić wzajemne okładanie się po mordach właśnie w jednym miejscu. Nie wszyscy zaglądają do każdego wątku i np.gdybym nie lubił Autopsy, to bym nie zajrzał do tematu o tym zespole i byłbym uboższy duchowo o waszą kłótnię.

Mam nadzieję, że moja cenna inicjatywa zostanie przyjęta aplauzem.

Najtrudniej zacząć, więc aby wam ułatwić:

Adrian696 pisze:
Kamilku, rozdajesz te swoje gazety, za darmo, a wymagasz by płyty były drogie, wuhahahaha, rozśmieszasz mnie, wuhahahaha, Voivod.

Maria Konopnicka pisze:Hahahaha!

Ile ty masz lat, jakie wykształcenie? Jaki iloraz? Wystarczy do podtrzymania oddechu?

ale tak bez ankiety? Bez sensu.

:)

Inicjatywa tego temu słuszna - sam już nawet z nią wyszedłem, ale zrobiłem to w zbyt zawoalowany sposób i Adrian nie skumał sugestii:

http://www.masterful-magazine.com/forum ... 87+karmnik

krz63 pisze: - osoby zainteresowane waszym konfliktem

Konflikt nie jest nasz. To konflikt Adriana. Ja jestem pełen zrozumienia i życzliwej aprobaty dla osób z zaburzeniami psychicznymi i nawet kilka dni temu wyciągnąłem po przyjacielsku rękę na zgodę próbując w prywatnej korespondencji zażegnać idiotyczne spory będące utrapieniem tego forum (a i ubawem po pachy również).

Moja przyjacielska dłoń została opluta, a ja zostałem nazwany zerem. Niemniej jednak - tym razem publicznie - ponawiam propozycję ugody i polubownego zakończenia naszych sporów.

Przepraszam Cię drogi Adrianie jeśli uraziłem Twą wrażliwość zbyt frywolnymi, a nierzadko (przyznaję) chamskimi epitetami pod Twoim adresem. Pisząc "bachor" naprawdę nie miałem na celu obrażenia Twojego 3-letniego, zapewne przesympatycznego syna, lecz odnosiłem się do Twojej niedorzecznej wojny z Drone, w której napisane przez niego słowo "bachor" potraktowałeś niczym trzy nagie miecze wbite w grunwaldzkie klepisko.

Pytając się czy będziesz na Metal Feście i proponując wyskoczenie na solo naprawdę nie chciałem Cię przestraszyć groźbą pobicia, lecz w żartobliwy sposób, nawiązując do naszych forumowych relacji chciałem wyrazić pragnienie poznania Cię osobiście i stoczenia z Tobą potyczki na wzór tej, którą z Tricepsem stoczyłem po koncercie Coroner - pijąc piwo i śmiejąc się z forumowym animozji.

i pewnie dlatego biegasz po akzdym temacie za mna wypisujac pierdoły i wklejajac bzdurki :) moze sam nie skumałes swojej sugestii :) a moze nie jestes tak bystry jak uwazasz??

Adrian696 pisze:i pewnie dlatego biegasz po akzdym temacie za mna wypisujac pierdoły i wklejajac bzdurki :)

Przejrzyj dokładnie zarzewia naszych gorących polemik z ostatnich kilku dni - za każdym razem to Ty je wywoływałeś - albo bezpośrednio, albo pośrednio prowokując mnie do zabrania głosu.

Adrian696 pisze: moze nie jestes tak bystry jak uwazasz??

Może nie jestem tak bystry jak Ty uważasz, że ja uważam? :) Wszak być bystrzejszym od Ciebie to nie specjalny wyczyn. Trochę tak jakby motyl chwalił się, że jest królem przestworzy bo mu łatwiej poderwać się z ziemi niż żukowi gnojarzowi, bardziej zaabsorbowanemu toczeniem kulki po ziemi niż myślą, że mógłby choć na chwilę się od niej oderwać :)

nie ma sie czemu przygladac Kamilku, to ze sie nabijam czasami z twojego muzycznego dyletanctwa, to zaden powod do wypisywania pierdol i wklejania obrazków na poziomie gimbusa... toc polowa forum leje z nieodfoliowanych płyt ktore kochasz - czytaj uwaznie :) kontroluj swoje bajki, zeby nie bylo sie do czego przyczepic i luzik...

a teraz wez kilka glebokich oddechów, twoj mit padł dawno temu - zadne grafomanskie wygibasy tego nie zmienia ;)

Adrian696 pisze:nie ma sie czemu przygladac Kamilku, to ze sie nabijam czasami z twojego muzycznego dyletanctwa,

O proszę! Ciocia po słownik trudnych wyrazów sięgnęła :) Rozwijacie się :)

Adrian696 pisze: to zaden powod do wypisywania pierdol i wklejania obrazków na poziomie gimbusa...

Mesz rację - poprzeczkę postawiłem Ci za wysoko, postaram się pisać pierdoły i wklejać obrazki na poziomie przedszkola.

Adrian696 pisze: toc polowa forum leje z nieodfoliowanych płyt ktore kochasz - czytaj uwaznie :) kontroluj swoje bajki, zeby nie bylo sie do czego przyczepic i luzik...

Nie wiem co to za połowa forum, bo prawie wszystkich, których dotąd z tego forum spotkałem (będzie pewnie z 70 proc. aktywnych użytkowników tego forum) leje z Ciebie i zastanawia się kiedy kij z dupy wyjmiesz :)

Adrian696 pisze: a teraz wez kilka glebokich oddechów, twoj mit padł dawno temu - zadne grafomanskie wygibasy tego nie zmienia ;)

Odkąd piszę na tym forum dostałem pięć propozycji współpracy z magazynami muzycznymi (jedną bardzo poważną i na naprawdę niezłych warunkach) i dwie z portalami muzycznymi. Spotkałem też kilkanaście osób, które nie pisują tutaj ale z przyjemnością czytają moje posty związane z muzyką. Myślę Adrianku, że żyjesz w jakimś swoim wyimaginowanym świecie - pełnym frustracji, kompleksów i lęków.
Jeśli stworzyłeś wokół Marii Konopnickiej jakiś mit i on Ci padł to jest mi bardzo przykro, ale myślę że się z czasem z tego otrząśniesz, podobnie jak nastolatki, którym czas leczy otwarte rany na sercu z powodu niespełnionej miłości do chłopaków z boysbandów, spoglądających nie nie z plakatów wiszących nad łóżkiem.

LOL - spoko Kamil, kazdy ma swoje zdanie - dziekuje ze tym razmem nie obrazałes mojego syna i nei chciales mnie pobic :)
ogladam mecz Bostonu, wiec szkoda mi czasu na pisanie z forumowym F72...

Maria ,opowiedz o tej powaznej propozycji z magazynu muzycznego,zazdrosny jestem..

Adrian696 pisze:LOL - spoko Kamil, kazdy ma swoje zdanie - dziekuje ze tym razmem nie obrazałes mojego syna i nei chciales mnie pobic :)

Dziękuję, że mojej wypowiedzi nie odebrałeś jako obrazy Twojego syna lub groźbę pobicia :)

Adrian696 pisze: ogladam mecz Bostonu, wiec szkoda mi czasu na pisanie z forumowym F72...

I słusznie. Miłego oglądania zatem życzę :)

Ja tam jestem prostym człowiekiem i wzrusza mnie bardzo szlachetność i oddanie. Powdziwiam to. Kiedy ktoś w porywie altruizmu oddaje swoje życie, godność, czasami może nawet przekornie rezygnuje z człowieczeństwa by bronić tę podziwianą przez siebie osobę to coś we mnie drga i chce mi się żyć.

[V] pisze:Maria ,opowiedz o tej powaznej propozycji z magazynu muzycznego,zazdrosny jestem..

No bez jaj. Nie będę na forum pisał o takich rzeczach :) To było ze dwa czy trzy lata temu więc nie ma już zupełnie o czym mówić...

Pewnie Piona chciał stworzyć organ prasowy potężnego Live Art.

jak juz wspomniałeś to bądź konsekwentny,uchyl rąbka tajemnicy biednym cebulakom:)

Lykantrop pisze:Pewnie Piona chciał stworzyć organ prasowy potężnego Live Art.

...i zafascynowany moją relacją z koncerty DHG, który się nie odbył zaproponował mi pisanie relacji z innych koncertów, które choć planowane miały się nie odbyć :) Miałem też pisać recenzje płyt, których nie ma i robić wywiady ze zmarłymi muzykami :)

hehe, jak Monty Python :)

Maria Konopnicka pisze:

Lykantrop pisze:Pewnie Piona chciał stworzyć organ prasowy potężnego Live Art.

...i zafascynowany moją relacją z koncerty DHG, który się nie odbył zaproponował mi pisanie relacji z innych koncertów, które choć planowane miały się nie odbyć :) Miałem też pisać recenzje płyt, których nie ma i robić wywiady ze zmarłymi muzykami :)

To jest pomysł na interesujący magazyn muzyczny!

[V] pisze:jak juz wspomniałeś to bądź konsekwentny,uchyl rąbka tajemnicy biednym cebulakom:)

Miałem jeszcze propozycję przejęcia wydawania jednego z magazynów muzycznych. Też nie napiszę którego :)
Swoją drogą z osób, które tu pisują można by niezły zespół redakcyjny stworzyć. Pytanie tylko ile by to kosztowało, żeby każdy rzucił robotę i zajął się pracą dziennikarską w magazynie muzycznym?
Adrian by mógł bo żyje z renty, ale upośledzeni fani Slayer to grupa zbyt mała by utrzymać magazyn :)