Masterful Magazine

SCREAMBLOODYGORE pisze:hehe... zdam relację jak będę już po wszystkim...

No i jak? ;-)

:-D

535 pisze:

Takie stylowe łuki to się chyba robi z góry, a nie po bokach :-)

535 pisze:Kilka futrynek w życiu mi uległo. He,he,he... No i jeszcze jeden dość istotny drobiazg. NADPROŻE!!! Sprawdź, czy nad futryną jest jakieś nadproże, czy wzmocnienie z prętów, bo jeżeli sama góra futryny jest wzmocnieniem otworu, może być awaria... Nie mówiąc już o tym, że "nowoczesne" papierowe futryny mogą nie wytrzymać nacisku około pół metra kwadratowego ściany.

A kolega pisał, ostrzegał, teraz takie efekty ;-))))

nicram pisze:

SCREAMBLOODYGORE pisze:hehe... zdam relację jak będę już po wszystkim...

No i jak? ;-)

Poszło w czwartek wsio! 5 sztuk w 5 godzin... jedno wiertło złamane... dwie tarcze zajechane... całe mieszkanie pokryte pyłem:) Teściu żałuje, że sam się nie zdecydowałem na usunięcie tego szrotu przy ostatnim remoncie:)

535 pisze:

hehe... mały wypadek się zdarzył... okazało sie że jedna ściana z suporexu i faktycznie zrobiłem ząbek/wyrwę ale na szczęście tylko jakieś 10/10cm... troche kleju, gipsu i śladu nie będzie...

SCREAMBLOODYGORE pisze:
Poszło w czwartek wsio! 5 sztuk w 5 godzin... jedno wiertło złamane... dwie tarcze zajechane... całe mieszkanie pokryte pyłem:)

Zuch chłopak!

Panowie elektrycy jest sprawa:

Wymieniłem w dwóch pomieszczeniach podwójne włączniki na łączniki świecznikowe podświetlane. Wszystko było ok dopóki nie zmieniłem żarówek na energooszczędne, które mimo iż klawisze są wyłączone to mrugają co jakiś czas. Na mój chłopski rozum "winowajcą" jest tutaj to poświetlenie we włącznikach. Co zrobić? Idzie jakoś odciąć te mikrożarówki we włącznikach?

Jeżeli się da, to trzeba je po prostu wyciągnąć.

załatwione! włącznik miał możliwość wypięcia podświetlenia... dyskoteki nie będzie, mogę spać spokojnie:)