"Śnieżna bryza - (Zew natury)"

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2545
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

"Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 00:32

Będę tu zamieszczał moją książę, którą niedawno zacząłem pisać w częściach.. na razie napisałem prolog. Jest w trzech częściach. Książa nazywa się -

"Śnieżna bryza - (Zew natury)"

Prolog:

Był poranek bardzo rześki i słoneczny, ale mrożny. W powietrzu czuć było zapach dymu z igieł sosnowych i drewna. John i Ron - dwaj wspaniali kanadyjscy traperzy, których połączyła wspólna sprawa siedzieli koło ogniska i pomrukiwali bardzo głodni czekając na posiłek. Na dwa patyki nadziane było dwie zdrowe, pełne mięsa kiełbasy, a obok ogniska leżał słój z musztardą. Ów sprawa , która ich połączyła była związana z rzeką, a raczej ze złotem, które to czekało na nich w mule rzeki pod lodem. Wyruszyli zarabiać na przyszłość swoich rodzin i byli gotowi na wszystko. Z ich obliczeń wynikało, że zostało im około 3 dni marszu do rzeki nad którą była drewniana, dębowa chata jaką dał im do dyspozycji ich dobry znajomy Frank. Stary Frank, który zjadł swoje zęby w lesie. Kiełbasa doszła, zaczęli jeść. Maczali gorące kolby kiełbas w musztardzie i łapczywie jedli. Prawdziwi traperzy nie uznawali chleba, a tym bardziej jakiś tam bułek. Liczyło się tylko mięso i dobre przyprawy. Dlatego byli tacy silni i niezłomni.
Raz się zje, raz się nie zje.
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2545
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 00:33

Dalsza część Prologu:

- Kurwa!! - krzyknął John
- Co się stało?! - zapytał Ron
- Coś mnie ugryzło w stopę, zakuło.. jakby mi ktoś ostry gwóżdż wsadził.. - pożalił się John.
- Zdejmuj Buta - odpowiedział Ron.

Gdy zdjęli buta Johna oczom im ukazała się zakrwawiona skarpeta ze stopą Johna. Okazało się, że do buta wpełzła jadowita kanadyjska dżdzownica. Bardzo agresywna i popularna w tej części Kanady. Ron złapał jedną ręką nogę Johna, zdarł skarpetę, a drugą ręką wycisnął jad dżdżownicy dwoma palcami, następnie wyciągnął rozżarzony kij z ogniska i przyłożył do rany. John nawet nie jęknął bo był bardzo twardy. Po wszystkim założył skarpetę i buta. Doszli do wniosku, że należy zgasić ognisko i iść dalej bo szkoda czasu.
Raz się zje, raz się nie zje.
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2545
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 00:34

Ostatnia część prologu:

Ron i John szli i szli.. i zbliżała się już powoli noc, ale wiedzieli, że zostało im jeszcze dwa dni i dwie noce marszu z jednym postojem na sen w śnieżnej jamie, którą to mieli zamiar wykopać w śniegu. Rana po jadowitej dżdżownicy na stopie Rona już się przygoiła i tylko było słychać wartki odgłos idących butów obydwu zasłużonych traperów.. Postanowili osiąść przy starym jodłowym drzewie i tu rozkopać jamę.

Nagle John zagadnął Rona:
- Zaraz wyciągnę termos ciepłych pierogów od mojej Barbary i zjemy. Lepiła je całą noc przed moim wyjściem, specjalnie dla nas.
- Twierdzisz, że posmakuje pieroga Twojej żony ?? hehehe.. z chęcią go w końcu skosztuję, przypominając sobie twoje dawne nocne opowieści.. - zaparskał śmiechem Ron
Na to zdziwiony John zmarszczył brwi i spokojnie odpowiedział:
- Tak, Barbara zrobiła pierogi i zaraz je zjemy.. nie pamiętam o jakie opowieści ci chodzi? Coś kręcisz. Musimy się posilić żeby nabyć kalorii i węglowodanów w tą mrożną noc, a będzie ciężka.
- ale z Ciebie głupi chuj John - wycedził zawiedziony Ron, dodając:
- kompletnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło..
- a o co ci chodziło Ron? - zapytał John
- a o cipę twojej żony gamoniu - odpowiedział Ron
Na te słowa John zrobił nietęgą, bardzo poważną minę, zadumał się.. i nagle stanowczo odpowiedział:
- a to jestem zawiedziony, bo myślałem, że o odbyt !

I nagle obaj zaczęli się bardzo głośno i długo śmiać patrząc na siebie i rozumiejąc wręcz bez słów... Po długim śmianiu nagle zadumali się, wyciszyli.. i po pewnej chwili John wskazał stanowczo palcem na wschód i wycedził:
- Patrz Ron, śnieżna bryza idzie!
Raz się zje, raz się nie zje.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 07:47

Podejrzewam że będzie to bestseller który z łatwością przebije "Kocią morde".
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 07:54

prosimy o wiecej Mariusz.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 08:44

bjutiful
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 08:46

Mimo wszystko lekki zawód - termos ciepłych pierogów zamiast słoików z gównem... ale to tylko prolog, wszystko jeszcze przed nami.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 11:56

Przewiduję fabularny kurs na górę Brokeback.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 12:02

bareback
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 12:51

To bardziej manieczki.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 13:35

Co wy ćpiecie panowie ? Trutka na szczury w nos czy dożylnie rozcieńczalnik do farb ?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9348
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 15:21

Pierogi w Kanadzie?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 16:39

Przecież Barbara lepiła, pewno emigrantka z Polszki.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 19:15

Bardzo menska lektura, jak Dżak, nie przymierzajonc, Lądon. Czuć Kanadę pachnącą żydowicą, Tomka na tropach YMCA i polarne opowieści Cenckiewiczuf.
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2283
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

11-11-2014, 20:52

Czekam na kolejne części. Darek w wybornej formie.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

16-01-2015, 03:28

Jimmy Boyle pisze:Czekam na kolejne części. Darek w wybornej formie.
Podbijam. W imieniu Forumowiczów domagam się obciągu dalszego tej opowieści!
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1950
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

16-01-2015, 14:16

i co dalej z bryzą?
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

13-02-2023, 19:14

Podbijam
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3584
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

13-02-2023, 21:19

No właśnie. Chcemy poznać dalsze przygody Johna und Rona
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Mariusz Wędliniarz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2545
Rejestracja: 21-09-2011, 13:13

Re: "Śnieżna bryza - (Zew natury)"

13-02-2023, 22:01

Tutaj chcecie żebym kontynuował opowieść o Ronie i Johnie, którą kiedyś wieczorami opowiadał mi mój dziadek, a póżniej śmiejecie się w wiadomościach PM że mam dupę obsraną, bo sram do rury i że balasy mi w studni pływają.
Raz się zje, raz się nie zje.
ODPOWIEDZ