Kto nie ma - ZAKUP OBOWIĄZKOWY!Fani Hellboya pod koniec roku otrzymają znakomity prezent od Egmontu - nową, zbiorczą edycję jego podstawowej serii oraz tom zawierający zamkniety, dotychczas nieopublikowany w całości cykl 1946-1948 z serii B.B.P.O.!
Ukazywać się one będą w wydaniach zbiorczych, w twardej oprawie wzorowanej na amerykańskiej "czarnej edycji", (ale w klasycznym amerykańskim formacie). Kolejne tomy obu cykli będą trafiać na rynek w odstępach 3-4 miesięcy.
DC vs Marvel
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: DC vs Marvel
Uwaga uwaga zasrańcy!!!!!!!!!
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9323
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DC vs Marvel
Plastek ale wyznaj to jako uczciwy człowiek, zdajesz sobie sprawę że te wszystkie amerykanskie komiksy kasowane są w 5 minut przez Tytusa, Romka i A'tomka?
Yare Yare Daze
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: DC vs Marvel
Jeszcze Kajko i Kokosz kasują wszystkie amerykańskie komiksy.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DC vs Marvel
Niewiele jest rzeczy, które nie kasują komiksów w ogóle. : )
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DC vs Marvel
e tam, marna podróba Goscinnego - coś jak Polanie i Warcraft :DPlastek pisze:Jeszcze Kajko i Kokosz kasują wszystkie amerykańskie komiksy.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9323
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Dwa zupełnie odmienne podejścia do komiksowej sztuki, światopoglądowo nie sposób porównywać, rysunkowo również. Niby w jaki sposób i na jakiej płaszczyźnie są kasowane w 5 minut? Ciągle jakieś bezsensowne wyliczanki, porównania. Za chuja się nie da.hcpig pisze:Plastek ale wyznaj to jako uczciwy człowiek, zdajesz sobie sprawę że te wszystkie amerykanskie komiksy kasowane są w 5 minut przez Tytusa, Romka i A'tomka?
Ktoś kto urodził się w Stanach nie skuma polskiego absurdalnego humoru Papcia i podobnie trzeba przestawić myślenie ze światem DC i Marvela. Mit bohaterskich czynów jest zakorzeniony amerykańskiej kulturze praktycznie od zawsze i na tym operuje zarówno uniwersum DC jak i Marvela. To nie tylko chodzenie w gaciach założonych na spodnie, supermoce i walka o dobro jednostki. To "Azyl Arkham" z analizą zaburzeń osobowościowych. To "Powrót Mrocznego Rycerza" zaangażowany m.in. w krytykę mediakonsupcjonizmu. To "Batman: Venom" i walka z uzależnieniem. Nie wspominając o "Zabójczym Żarcie", "Year One", czy z innych: seria Sandmana, "Watchmen", "Sin City" i przezajebistym "Maus" Spiegelmana, można wymieniać i wymieniać.
A Ty jester chcesz całą powyższą spuściznę kasować jednym Tytusem...
Coś tam było! Człowiek!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DC vs Marvel
Absolutnie się nie zgodzę - ta sama klasa.byrgh pisze:marna podróba Goscinnego - coś jak Polanie i WarcraftKajko i Kokosz
Co do komiksów w ogóle - przez siedem lat pracowałem w sklepie internetowym gdzie stanowiły sporą część asortymentu. Przeszło mi tego przez ręki na pęczki i podziękuję.
Tylko: Yans, Funky Koval, stary Thorgal (pierwszych 16-17 części), rzeczy zrobione przez Christę i Thomasa Otta plus Asterix, Batman vs Predator, Ostatnie Łowy Cravena, kilka Punisherów, Dark Phoenix Saga, któryś tam Lobo. Reszta to pojedyncze rodzyny w morzu makulatury.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- booshee
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 22-03-2004, 16:36
Re: DC vs Marvel
dałem DC, ale tylko za Batmana i Lobo...to też DC chyba, nie? nakurwiał i z Supermanem i Judge Dreddem, ajm so konfjuzd. Ale, z drugiej strony, takie ciosy jak Weapon-X albo Spiderman: Torment, to już klasyczna literatura.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: DC vs Marvel
Mocny strzał, w kurwę jestem pod wrażeniem.Gore_Obsessed pisze:Absolutnie się nie zgodzę - ta sama klasa.byrgh pisze:marna podróba Goscinnego - coś jak Polanie i WarcraftKajko i Kokosz
Co do komiksów w ogóle - przez siedem lat pracowałem w sklepie internetowym gdzie stanowiły sporą część asortymentu. Przeszło mi tego przez ręki na pęczki i podziękuję.
Tylko: Yans, Funky Koval, stary Thorgal (pierwszych 16-17 części), rzeczy zrobione przez Christę i Thomasa Otta plus Asterix, Batman vs Predator, Ostatnie Łowy Cravena, kilka Punisherów, Dark Phoenix Saga, któryś tam Lobo. Reszta to pojedyncze rodzyny w morzu makulatury.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9323
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re:
Dzięki za referat ale trochę żartowałem :)Skaut pisze: Dwa zupełnie odmienne podejścia do komiksowej sztuki, światopoglądowo nie sposób porównywać, rysunkowo również. Niby w jaki sposób i na jakiej płaszczyźnie są kasowane w 5 minut? Ciągle jakieś bezsensowne wyliczanki, porównania. Za chuja się nie da.
Ktoś kto urodził się w Stanach nie skuma polskiego absurdalnego humoru Papcia i podobnie trzeba przestawić myślenie ze światem DC i Marvela. Mit bohaterskich czynów jest zakorzeniony amerykańskiej kulturze praktycznie od zawsze i na tym operuje zarówno uniwersum DC jak i Marvela. To nie tylko chodzenie w gaciach założonych na spodnie, supermoce i walka o dobro jednostki. To "Azyl Arkham" z analizą zaburzeń osobowościowych. To "Powrót Mrocznego Rycerza" zaangażowany m.in. w krytykę mediakonsupcjonizmu. To "Batman: Venom" i walka z uzależnieniem. Nie wspominając o "Zabójczym Żarcie", "Year One", czy z innych: seria Sandmana, "Watchmen", "Sin City" i przezajebistym "Maus" Spiegelmana, można wymieniać i wymieniać.
A Ty jester chcesz całą powyższą spuściznę kasować jednym Tytusem...
Wezme sie za Lobo, warto coś konkretnego na początek czy chronologicznie?
Yare Yare Daze
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3223
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DC vs Marvel
Obowiązkowo Ostatni Czarnian :)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: DC vs Marvel
W sumie Maniek jest bardzo konsekwentny w swoich pogladach na to szlachetne medium adekwatnie do swoich pogladow muzycznych, ale mimo ze konsekwencje niezmiernie szanuje to sklamalbym gdybym nie napisal, ze noz mi sie w kieszeni otwiera na takie podsumowanie :) I nawet nie pisze tutaj o Moore'ach, Gaimanach i reszcie oczywistych typow - na peczki jest swietnych historii obrazkowych, znacznie od empikowych bestsellerow ciekawszych. Zadne tam 'pojedyncze' - nie poza ramami prawa Sturgeona.Plastek pisze:Mocny strzał, w kurwę jestem pod wrażeniem.Gore_Obsessed pisze: Co do komiksów w ogóle - przez siedem lat pracowałem w sklepie internetowym gdzie stanowiły sporą część asortymentu. Przeszło mi tego przez ręki na pęczki i podziękuję.
Tylko: Yans, Funky Koval, stary Thorgal (pierwszych 16-17 części), rzeczy zrobione przez Christę i Thomasa Otta plus Asterix, Batman vs Predator, Ostatnie Łowy Cravena, kilka Punisherów, Dark Phoenix Saga, któryś tam Lobo. Reszta to pojedyncze rodzyny w morzu makulatury.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9323
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DC vs Marvel
Czy któryś z filmów wydanych w ciągu ostatnich kilkunastu lat pod jedną z tyhc marek (ostatnie co oglądałem to Spiderman w 2002 lub 2003 roku?) nadaje się do oglądania, tzn. jest trochę głębszy, dekonstruuje kliszę itp.?
Yare Yare Daze
- booshee
- postuje jak opętany!
- Posty: 649
- Rejestracja: 22-03-2004, 16:36
Re: DC vs Marvel
Batmany Nolana (jako tako) i z Marvela Logan (na siłę).
-
- świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 13-08-2011, 19:06
Re: DC vs Marvel
TO oczywiste:
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3507
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: DC vs Marvel
Prawdziwy Superbohater!Unholy Necrogoat pisze:TO oczywiste:
dobry kościół to kościół spalony
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1526
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: DC vs Marvel
Do Avengers go jednak nie przyjęli.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3223
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DC vs Marvel
Polecałem tu już dwie książki o komiksach superbohaterskich, polecę i trzecią, którą właśnie kończę - tym bardziej, że tytuł wybitnie adekwatny, jeśli chodzi o Ostateczne Rozwiązanie Kwestii Komiksowej:
Jestem gdzieś w 2/3 i widze, że jest to świetnie opowiaedziana historia rywalizacji obu molochów, elegancko punktująca ich mocne i słabe strony w poszczególnych okresach rozwoju. Polecam bardzo. A jeśli ktoś czytał ksiażkę Howe o Marvelu i waha się, czy przypadkiem nie będzie to nic nie wnosząca powtórka z rozrywki, spieszę zapewnić: nie, raczej doskonałe uzupełnienie i rozszerzenie perspektywy, toteż jak najbardziej warto znać obie pozycje.
Oczywiście jeśli ktoś zakłada, że w ogóle warto zawracać sobie głowę tematem.
Ja tam się jaram.
Jestem gdzieś w 2/3 i widze, że jest to świetnie opowiaedziana historia rywalizacji obu molochów, elegancko punktująca ich mocne i słabe strony w poszczególnych okresach rozwoju. Polecam bardzo. A jeśli ktoś czytał ksiażkę Howe o Marvelu i waha się, czy przypadkiem nie będzie to nic nie wnosząca powtórka z rozrywki, spieszę zapewnić: nie, raczej doskonałe uzupełnienie i rozszerzenie perspektywy, toteż jak najbardziej warto znać obie pozycje.
Oczywiście jeśli ktoś zakłada, że w ogóle warto zawracać sobie głowę tematem.
Ja tam się jaram.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- wlood
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
Re: DC vs Marvel
Ja skończyłem tydzień temu, czyta się świetnie, ale chyba tylko dla fanów komiksów. Pozostałych znudzi.WaszJudasz pisze:Polecałem tu już dwie książki o komiksach superbohaterskich, polecę i trzecią, którą właśnie kończę - tym bardziej, że tytuł wybitnie adekwatny, jeśli chodzi o Ostateczne Rozwiązanie Kwestii Komiksowej:
Jestem gdzieś w 2/3 i widze, że jest to świetnie opowiaedziana historia rywalizacji obu molochów, elegancko punktująca ich mocne i słabe strony w poszczególnych okresach rozwoju. Polecam bardzo. A jeśli ktoś czytał ksiażkę Howe o Marvelu i waha się, czy przypadkiem nie będzie to nic nie wnosząca powtórka z rozrywki, spieszę zapewnić: nie, raczej doskonałe uzupełnienie i rozszerzenie perspektywy, toteż jak najbardziej warto znać obie pozycje.
Oczywiście jeśli ktoś zakłada, że w ogóle warto zawracać sobie głowę tematem.
Ja tam się jaram.