Dzięki chłopaki, nie mogłem skleić, myślałem, że chodzi o fikuśną "grzywkę", albo, że przypomina Wam znajomego kebapmastera. Tera jarze.
Re: Dowcipy v. n'ta
: 26-07-2022, 21:47
autor: mocny2_3
klasyq
Re: Dowcipy v. n'ta
: 27-07-2022, 01:05
autor: TheDude
Re: Dowcipy v. n'ta
: 27-07-2022, 11:14
autor: trup
No trochę racji gostek ma.
Zapierdalsz na nockę w jakiejś fabryce, 10h na nogach, albo na budowie (nocą też czasami robią), wracasz komunikacją zjebany, zasypiasz ze zmęczenia, a tu staje ktoś nad tobą (dziadek, babcia, panna w ciązy) i sapie, że taki młody i facet i nie ustąpi.
Szewc Janusz z Tomaszowa lubelskiego miał swój mały, jednoosobowy zakład już od lat 90-tych. Był to zakład szewski. Naprawiał buty. Pewnego dnia przyszła pani Krystyna, mieszkanka Tomaszowa, żeby naprawić swoje kozaki. Zbliżała się zima. Znali się z widzenia, bo mieszkali przecież w jednym mieście. Bardzo się ucieszyła gdy Janusz oznajmił, że buty naprawi jej w dwa dni. Nagle widząc, że Janusz jest tylko w klapkach na nogach zagadnęła i zażartowała: a to nie zimno panu w tych samych klapkach? Na co Janusz odpowiedział jej z uśmiechem na twarzy: a to pani nie wie, że szewc bez butów chodzi? I nagle obydwoje popatrzyli się na siebie i zaczęli się głośno śmiać... Hahahaha.
w zaistniałej sytuacji powinien tak nazwać firmę i to by był perfekcyjny chwyt marketingowy
"liżme jaja" - porady marketingowe Stefan Liżme i współpracownicy. czekamy na logo firmy
Re: Dowcipy v. n'ta
: 01-08-2022, 18:25
autor: SODOMOUSE
^
ostatnio, widziałem gościa w tramwaju XD, jechał do Żułka ....
w zaistniałej sytuacji powinien tak nazwać firmę i to by był perfekcyjny chwyt marketingowy
"liżme jaja" - porady marketingowe Stefan Liżme i współpracownicy. czekamy na logo firmy