Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Ascetic]

Tak bardzo niewyspany...

U mnie, u żony, po znajomych, z zasłyszenia, większość jako jeden z objawów omikrona - bezsenność. Pomimo zmęczenia, u mnie pobudki po 4 snu.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

U mnie, u żony, po znajomych, z zasłyszenia, większość jako jeden z objawów omikrona - bezsenność. Pomimo zmęczenie, u mnie pobudki po 4 snu.

Niestety ale u mnie powodem jest wstawanie o 6 do pracy:D chuj mi w dupę w tę i nazad

[[V]]

chuj mi w dupę w tę i nazad

To oczywiste

[Ketler]

Właśnie miało być od dziś 7 dni. Na portalu pacjenta pokazuje mi jak byk 10 dni. Test miałem dzisiaj i dziś wynik. Bez sensu to wszystko. Najciekawsze że kompletnie nic mi nie jest.

[Ascetic]

Właśnie miało być od dziś 7 dni. Na portalu pacjenta pokazuje mi jak byk 10 dni. Test miałem dzisiaj i dziś wynik. Bez sensu to wszystko. Najciekawsze że kompletnie nic mi nie jest.

A co byś sobie życzył? ECMO? A może raka trzustki?

[Ketler]

Właśnie miało być od dziś 7 dni. Na portalu pacjenta pokazuje mi jak byk 10 dni. Test miałem dzisiaj i dziś wynik. Bez sensu to wszystko. Najciekawsze że kompletnie nic mi nie jest.

A co byś sobie życzył? ECMO? A może raka trzustki?

A co to ma do rzeczy? Napisałem że nie mam objawów o których tak się trąbi.

[535]

Jeżeli objawem najnowszej wersji zarazy jest wstawanie o czwartej to ja musiałem ją mieć zanim się stała modna. Nie. Wcale nie chce szydzić, ale gdy kiedyś przeczytałem jakie są objawy to po prostu machnąłem ręką. Gdybym chciał się przejmować każdym kichnięciem, bólem głowy, albo rwaniem w kościach , czy stawach to siedziałbym z matką w jednym pokoiku jak trzydziestosześcioletni pan Piotr z Łodzi. Bez przesady. W razie jakby coś to właściwie jestem spakowany i rachunki zapłacone.

[Ascetic]

Właśnie miało być od dziś 7 dni. Na portalu pacjenta pokazuje mi jak byk 10 dni. Test miałem dzisiaj i dziś wynik. Bez sensu to wszystko. Najciekawsze że kompletnie nic mi nie jest.

A co byś sobie życzył? ECMO? A może raka trzustki?

A co to ma do rzeczy? Napisałem że nie mam objawów o których tak się trąbi.

A o jakich się "trąbi" w tym wariancie kowida?

Swoją drogą to fenomen. Kolejny typ, co ma szansę dotrwać do jutra, a marudzi. Mam opcję dla ciebie suicidetrain.gif

[Ascetic]

Jeżeli objawem najnowszej wersji zarazy jest wstawanie o czwartej to ja musiałem ją mieć zanim się stała modna. Nie. Wcale nie chce szydzić, ale gdy kiedyś przeczytałem jakie są objawy to po prostu machnąłem ręką. Gdybym chciał się przejmować każdym kichnięciem, bólem głowy, albo rwaniem w kościach , czy stawach to siedziałbym z matką w jednym pokoiku jak trzydziestosześcioletni pan Piotr z Łodzi. Bez przesady. W razie jakby coś to właściwie jestem spakowany i rachunki zapłacone.

Jakbym był tomaszemm to bym opisał, co i jak, nawet o burakach może bym się rozpisał, ale nie jestem, więc poprzestanę na> "złego nie bierze". Dzida i do przodu, tyle, że jestem po trzech złotych strzałach.

[Żułek]

Tak bardzo niewyspany...

U mnie, u żony, po znajomych, z zasłyszenia, większość jako jeden z objawów omikrona - bezsenność. Pomimo zmęczenia, u mnie pobudki po 4 snu.

to ja mam omikrona chyba od urodzenia bo tez słabo u mnie ze spaniem

[Ascetic]

Tak bardzo niewyspany...

U mnie, u żony, po znajomych, z zasłyszenia, większość jako jeden z objawów omikrona - bezsenność. Pomimo zmęczenia, u mnie pobudki po 4 snu.

to ja mam omikrona chyba od urodzenia bo tez słabo u mnie ze spaniem

To by wyjaśniało te legobajki . Myślisz, że powrót do dobranocek może w tym pomóc?

[Ketler]

A co byś sobie życzył? ECMO? A może raka trzustki?

A co to ma do rzeczy? Napisałem że nie mam objawów o których tak się trąbi.

A o jakich się "trąbi" w tym wariancie kowida?

Swoją drogą to fenomen. Kolejny typ, co ma szansę dotrwać do jutra, a marudzi. Mam opcję dla ciebie suicidetrain.gif

Jak nie wiesz (nie oglądasz tv, nie czytasz gazet) to ja nie jestem od twojej edukacji.

[Żułek]

U mnie, u żony, po znajomych, z zasłyszenia, większość jako jeden z objawów omikrona - bezsenność. Pomimo zmęczenia, u mnie pobudki po 4 snu.

to ja mam omikrona chyba od urodzenia bo tez słabo u mnie ze spaniem

To by wyjaśniało te legobajki . Myślisz, że powrót do dobranocek może w tym pomóc?

nie sądze, czasy żwirków i muchomorków chyba całkiem przepadły

[tomaszm]

Jeżeli objawem najnowszej wersji zarazy jest wstawanie o czwartej to ja musiałem ją mieć zanim się stała modna. Nie. Wcale nie chce szydzić, ale gdy kiedyś przeczytałem jakie są objawy to po prostu machnąłem ręką. Gdybym chciał się przejmować każdym kichnięciem, bólem głowy, albo rwaniem w kościach , czy stawach to siedziałbym z matką w jednym pokoiku jak trzydziestosześcioletni pan Piotr z Łodzi. Bez przesady. W razie jakby coś to właściwie jestem spakowany i rachunki zapłacone.

Jakbym był tomaszemm to bym opisał, co i jak, nawet o burakach może bym się rozpisał, ale nie jestem, więc poprzestanę na> "złego nie bierze". Dzida i do przodu, tyle, że jestem po trzech złotych strzałach.

Moja teoria na to wszystko jest jednoznaczna: kto miał przejść covid w swojej pierwotnej postaci atakującej ludzi podatnych na to choróbsko ten przeszedł(choćby ja). teraz jest tylko odcinanie kuponów i dorabianie do każdej mutującej postaci wirusa pojawiającego się w okresie jesionno-ziomowym czy to grypy czy też czegoś innego. Ot zwykło pospół na sianie zamętu na kanwie robienia globalnego biznesu na pandemii ,która mamy dawno za sobą. Pieniądz nie śpi. Dwie osoby najcięższym przebiegiem covid u mnie w firmie obecnie są po 3 dawce szczepionki. NIe słyszałem u siebie w firmie o ciężkim przebiegu u osób niezaczepionych -o ironio.Jednak na ironię hospitalizowani od miesiacą. Coś ta statystyka gobalna w batustanie gówno się przekłada na normalne życie. Za chuja nie uwierzę w publicznie rozsiewaną propagandę przez media wszelakie i ludzi , którzy tez mają interes żeby te bzdury szerzyć. Gówno te szczepionki chronią. Uzurpują sobie prawo do obrony i wyimaginowanym płaszczem bezpieczeństwa dla tępej gawiedzi. Tak naprawdę nic nie wnoszą. Nie znam nikogo niezaczepionego który miałby ciężki obecnie objaw covid obecnie. Wszyscy ad hoc przyjmują ,że na pewno to covid jakże by inaczej jakby innych choróbsk nie było na świecie. Nie wspominam o całej rzeszy ludzi co nie idą do lekarza pierwszego kontaktu ,bo chcieliby isć na l4 i przestać zakażać ale są zmuszeni korzystać z bezpłatnego urlopu ,bo zaraz ich kierują na badania ,które i tak wykażą obecność wirusa a później są zmuszani odbyć kwarantannę(u mnie 2 razy gdzie badania ,które skonfrontowałem prywatnie się wykluczały ale wyeliminowały mnie na kwarantanne i z życia zawodowego)Zaczepionych w pełni mam dwóch w firmie. Jeden na oiomie. Tak więc- wypierdalaj szczepionko. Szczepionką kupili sobie pozorowaną oazę bezpieczeństwa ,która jest tonącym Titanikiem. Gówno się też w materii zmieni. Na za bardzo orny grunt ten nawóz szczepionkowy trafił wśród tępej gawiedzi żeby coś się zmieniło:)

Tak jeszcze dorzucę trzy groszę:

Zapodaje listę lekarstw i antybiotyków zapodaną przez władze medyczną mojemu pracownikowi z pracy:

Beto 150

Ipp 40

Zahron 10 mg

Diaprel 60

Siofor 19

i
na deser

Wafrin

Ja pierdole. Jeśli nie rozjebie mu narządów wewnętrznych to uznam to za cud świata. Widzę kartotekę medyczną swojego pracownika to też kurwa załamuję ręce. Mi buraki i inhalacje z pokrzywy zajebiscie pomogły. Jeśli ktoś chce rozdupiać organizm tymi śmiertelnikami co przepisują lekarze - jego sprawa.

Tak jeszczę dorzucę trzy groszę: chrześniak mój czekał 1,5 roku w Wrocławiu na naprawę krzywego zgryzu. Miał mieć operację teraz z końcem stycznia. Operacja przeniesiona ....bo jakże oddział szpitalny stał się cdovidovym więc operacji nie bedzie. Dalej se chłopak musi wargi przegryzać ,bo są przecież priorytety. Trzeba być tępy i ślepym chujem żeby tego nie dostrzegać co się stało z służbą zdrowia.

Jednocześnie mam dostęp do dokumentów fiskalnych lekarzy i też ratowników gdzie jest tyle zamieszani wokól zarobków. Kurwa wystąpiłem teraz o zwrot utraty dochodów u ratownika medycznego na 39.000 netto zł za okres dwóch miesięcy po wypadku w pracy. Za kogo my tu ludzi uważacie? Za debili? Złote gody dla branży medycznej. W życiu się tak nie dorabaiją jak na tyn systemowym wcieleniu założeń położeniu służby zdrowia dla ratowania wszystkich którzy są w sidłach wszędobylskiej pandemii. Litości kurwa.

[Sybir]

Tommy, stahp. ;___;

[tomaszm]

Jest inaczej? Powiedz mi w czym się myle posypie się popiołem i wymierzę sobie sto batów na policzek:)

[Sybir]

W tym, że nie wymieniłeś żadnego antybiotyku, choć wspomniałeś o nim przed zamieszczeniem listy leków swojego pracowników? :V Poza tym, ta lista to nic nadzwyczajnego.
39k netto za ile godzin pracy w miesiącu?

[tomaszm]

Po 12-16 dla chłopców co zarabiali po 3 tys netto na rekke to spory przeskok. Zapierdalają ale w życiu tematu nie odpuszczą. Ja te dokumenty mam przed soba. Nie wkleję ich ,bo zwyczajnie nie mogę ale tak jest. Klnę się na moją zmarła matkę, babcię i dziadka. Cieszę sie ,że zarobią ale zadaje pytanie- gdzie inne odziały które poszły w zapomnienie(przeciez rak,- oddziały onkologiczne, chorób wewnętrznych i masa innych chorób nie znikneły za pomocną magicznego pstryknięcia z planety ziemia poszły w zapomnienie). Ja byłem w paru szpitalach, bo z tą branżą mam stale do czynienia- ma nie innej choroby jak covid. Reszta jest przykrym dodatkiem. Piszę też z perspektywy Śląska. Ale to też nie byle prowincja bo 8-milionowa.

[Lukass]

Tak patrząc na tę listę leków, to czy pracownik jest cukrzykiem z otyłością i słabym sercem?

[Sybir]

Zespół metaboliczny + zakrzepica obwodowa/zatorowość płucna/migotanie przedsionków.