Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 19:31

zauważyłem, że na forum jest ogromne zainteresowanie tematem wege. brak powyższego tematu stanowi jakieś tam niedopatrzenie. specjalnie dla Was, taram: temat: Wege.


postaram się w tym dziale zaprezentować Wam tą lepszą, kulinarną stronę Warszawy. jak można wyczytać w stolycy jest najwięcej po Berlinie jadłodajni wegetariańskich. są pewnie i lepsze i gorsze. zobaczymy. dzisiaj na pierwszy strzał poszedł znany i lubiany przybytek o nazwie Krowarzywa. kto śledzi tematykę, to zna sytuację około-kulinarną jaka się przetoczyła przez polski internet. niepłacenie pracownikom. łamanie praw pracowniczych. odejście dużej części ekipy. i to wszystko w mocno lewicującym środowisku. jeżeli chodzi o właścicieli i ludzi tam pracujących. kto był, ten wie o co chodzi. często z zaplecza leci jakiś anarcho-pank, albo krast. ładne dziewczyny i ładne chłopaki wymalowani/ wydziarani tu i tam. jedzenie. zawsze świeże i pyszne. dzisiaj kupiliśmy dla nas nowy hamburger w ich ofercie. o nim później. kolesława i fryty. fryty raw. jakieś brudne i nieociosane. moim zdaniem niedosmaczone. kolesław tym razem mi u nich nie podszedł. burger. nowa wersja szajtaneksa. burger z nazwą: vegan pastrami. z dodatkową ilości ostrej papryki dla mnie. lepsza konsystencja niż w szajtaneksie. luźniejsza, bardziej przyjazna do konsumpcji. wcześniej trochę się mieliło to jak krowa w paszczy. smak przedni. jestem zachwycony. cena przystępna. za 2 burgery, jeden a'la hotdog. 2 x fryty. 2 x kolesław. napój. 80 cebulionów. czyli przystępnie. a zdjęcia? takie amatorskie. bo na profesjonalne to nie tutaj miejsce jest. te akurat też później.
Ostatnio zmieniony 15-03-2019, 20:35 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2480
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 19:38

Obrazek
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 19:42

spodziewam się, że większość będzie takich wpisów.
liczę oczywiście na Tricepsa :_). w pewnym sensie ten topic jest też dla niego ;-)

tak więc chłopaki do woli i po całości und bandzie:-) wszystkie swoje uprzedzenia i hejt wyjebcie tutaj z siłą wodospadu. w tym uprzedzenia: do kolarzy, malarzy, masarzy . i wegusów jak najbardziej też.
Poro
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 19:43

To ja dodam dwie miejscówki w Katowicach. Złoty osioł - klimatyczne miejsce z bardzo dobrym jedzeniem wege typu zapiekanka, Kisz, curry. Od lat tam chodzę raz za czas i jest super. Z ciekawostek dodam że jak jest w Kato Biedroń to zawsze idzie tam na obiad. Cena obiadu tj danie plus nielimitowane sałatki to 14 zl. Druga miejscówka to dość nowa sprawa zaraz kolo ośla burgerownia Nieinaczej. Zajebiste wege burgery z oblednymi sosami jak dla mnie. Burger o nazwie gruby sejtan to najlepszy burger jakiego w życiu zjadłem, a jak się domyślacie zjadłem sporo.

Z ciekawszych wege miejsc byłem jeszcze w Krakowie w ogrodach chimery tam też chyba dawali bez mięsa jeść. Wizualnie fajna miejscówka ale jedzenie tak se jak dla mnie.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 19:51

maciek z klanu pisze:To ja dodam dwie miejscówki w Katowicach. Złoty osioł - klimatyczne miejsce z bardzo dobrym jedzeniem wege typu zapiekanka, Kisz, curry. Od lat tam chodzę raz za czas i jest super. Z ciekawostek dodam że jak jest w Kato Biedroń to zawsze idzie tam na obiad. Cena obiadu tj danie plus nielimitowane sałatki to 14 zl. Druga miejscówka to dość nowa sprawa zaraz kolo ośla burgerownia Nieinaczej. Zajebiste wege burgery z oblednymi sosami jak dla mnie. Burger o nazwie gruby sejtan to najlepszy burger jakiego w życiu zjadłem, a jak się domyślacie zjadłem sporo.

Z ciekawszych wege miejsc byłem jeszcze w Krakowie w ogrodach chimery tam też chyba dawali bez mięsa jeść. Wizualnie fajna miejscówka ale jedzenie tak se jak dla mnie.
maćku vel. T. wiedziałem, że Ty jesteś inny!. w sensie taki bez uprzedzeń. jak będę w Rudzie, Rybniku, czy nawet Katowicach umówimy się na burgera albo dwa: -) wege. dobrze oblane sosami. takimi ociekającymi wręcz sosami wręcz. majonezozowymi.... już mi ślinka leci i nie tylko.

tak, temat sosów jest kluczowy. bo te wkłady burgerowe są zasadniczo mocno mulące. ciężko się to je. a, że już wiemy, że układ i ilość zębów nie nadaje się u ludzia do mielenia paszczo jak krowa. że nie te jelita, że chyba za krótkie. no i że trawę żrą tylko małpy (bo one jakieś w wiekszości bezmięsne są) to sosiki tutaj jakoś tam załatwiają sprawę i oszukują mięsożerce. bo wiadomo, że jak bitka to z sosikiem własnym. a wege to oszukaństwo mięsożerstwa i stąd ten sosik na musiku jest.

za miejscówki dziękuję. póki MMF będzie trwać będę mógł sprawdzić. i posmakować. a lubię.
Poro
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9902
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 20:06

majonezowymi nie wolno, bo zabijasz kurczaczki ;(

Obrazek
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 20:12

uglak pisze:majonezowymi* nie wolno, bo zabijasz kurczaczki ;(

Obrazek
udawanywegetarianizm (taki semi np.), wegetarianizm, weganizm, frutarianizm, bretarianizm, tricepsionizm

tak ta choroba postępuje. eliminacja jajeczka i innych odzwierzęcych produktów jest dopiero na 3cim levelu ;-)

* ale fakt, pewnie sosik nie był z jajeczka. chodził tam taki wychudzony Pan z tatułażami. może on miał coś z sosikiem wspólnego. ktoś w końcu za sosik tam odpowiedzialny zapewne jest.
Poro
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10601
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 20:38

maciek z klanu pisze:To ja dodam dwie miejscówki w Katowicach. Złoty osioł - klimatyczne miejsce z bardzo dobrym jedzeniem wege typu zapiekanka, Kisz, curry. Od lat tam chodzę raz za czas i jest super. Z ciekawostek dodam że jak jest w Kato Biedroń to zawsze idzie tam na obiad. Cena obiadu tj danie plus nielimitowane sałatki to 14 zl. Druga miejscówka to dość nowa sprawa zaraz kolo ośla burgerownia Nieinaczej. Zajebiste wege burgery z oblednymi sosami jak dla mnie. Burger o nazwie gruby sejtan to najlepszy burger jakiego w życiu zjadłem, a jak się domyślacie zjadłem sporo.
No, potwierdzam. W pobliżu na małą przekąskę fajne są też falafele u Nabila. Beżowy daje do chlebka z falaflami takie fajne kiszone warzywka dziwne typu rzodkiewka czy inna rzepa. Do tego można se na wynos do nory zacny hamas... tfu hummus zakupić przez nich robiony.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 20:43

Hatefire pisze:
maciek z klanu pisze:To ja dodam dwie miejscówki w Katowicach. Złoty osioł - klimatyczne miejsce z bardzo dobrym jedzeniem wege typu zapiekanka, Kisz, curry. Od lat tam chodzę raz za czas i jest super. Z ciekawostek dodam że jak jest w Kato Biedroń to zawsze idzie tam na obiad. Cena obiadu tj danie plus nielimitowane sałatki to 14 zl. Druga miejscówka to dość nowa sprawa zaraz kolo ośla burgerownia Nieinaczej. Zajebiste wege burgery z oblednymi sosami jak dla mnie. Burger o nazwie gruby sejtan to najlepszy burger jakiego w życiu zjadłem, a jak się domyślacie zjadłem sporo.
No, potwierdzam. W pobliżu na małą przekąskę fajne są też falafele u Nabila. Beżowy daje do chlebka z falaflami takie fajne kiszone warzywka dziwne typu rzodkiewka czy inna rzepa. Do tego można se na wynos do nory zacny hamas... tfu hummus zakupić.
w kuchni np. syryjskiej te marynaty są może nie podstawą, ale są dość istotne. jak b. lubię. np. u mnie pod CH Sadyba jest knajpa Samira. można i kupić takie marynaty jak i zjeść właśnie coś na wzór falafela z tymi właśnie marynatami. robi to robotę. bo te falafele to sypkie i szorstkie a troche bez wyrazu też. a te marynaty zajebiste. jak ktoś lubi w lolandii zjeść zakiszonego ogóra, czy dobrze jebiącą kapuchę z beczki to i nie pogardzi skisłą rzepką. ten wątek pewnie u mnie też się pojawi. np. ostatnio w Krakau takie danie było ciśnięte. ale ma być efekt niu. więc tyle póki co w temacie.
Poro
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10601
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 20:55

Wiem. Sam kiedyś se ukisiłem cytryny na metodę marokańską :-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 21:07

Hatefire pisze:Wiem. Sam kiedyś se ukisiłem cytryny na metodę marokańską :-)
fajny pomysł! do wykorzystania. poważnie.

tymczasem borem lasem. foty:


Obrazek
Obrazek
Obrazek

chyba apetycznie się prezentuje ta szama dla cfeli i małp roślinożernych?
Poro
fugazi
w mackach Zła
Posty: 711
Rejestracja: 17-02-2018, 23:11

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 21:18

Ascetic pisze:
Obrazek
Szarpałbym
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 21:23

fugazi pisze:
Ascetic pisze:
Obrazek
Szarpałbym
polecam:_) choć młoda, bo to jej akurat danie na 15h było, mówiła, że przysuszone i cebula za ostra. ale taka być powinna. poważnie. oni jarzą co z czym. i jak. a to wbrew pozorom nie takie łatwe przy ważyfkah. a i jeszcze raz polecam. jeden kolega przekabacony na moją stronę zawsze na plus. małymi kroczkami do celu. nawet na zasadzie zróżnicowania diety ;-)
Poro
abstract
postuje jak opętany!
Posty: 521
Rejestracja: 16-05-2013, 19:45

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 22:09

w wawie swietna miejscowka jest falla. ostatnio zaczeli robic weganskie alternatywy normalnych dan, co nie jest dobrym kierunkiem, ale nadal proponuja chociazby bdb wrapy. polecam wrap avo nori - z dodatkiem sosow flying goose (uwielbiam), ktore stoja na stolikach w liczbie trzy na kazdym (rozne "smaki" sosow na poszczegolnych stolach) robio robote. kiedys mieli doskonale bao z roznymi rowneie doskonalymi dodatkami, ale teraz obczajam menu i juz nie ma

to zaraz przy krakowskim, kopernika/obozna

a skoro juz tam jestesmy, to od razu do yatta ramen (bartoszewicza) na vegan tonkotsu, ktory w mojej opinii jest najlepszym w karcie. intensywny grzybowy smak spycha na bok pozostale, doskonale zreszta, miesne ramenki. o klasie owych jak i samej miejscowki niech swiadczy fakt, ze z reguly polowa klienteli to bracia i siostry zoltki :)

w krowazywa bylem 3 lata temu. calkiem ok
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 22:17

abstract pisze:w wawce swietna miejscowka jest falla. ostatnio zaczeli robic weganskie alternatywy normalnych dan, co nie jest dobrym kierunkiem, ale nadal proponuje chociazby doskonale wrapy. polecam wrap avo nori - z dodatkiem sosow flying goose, ktore stoja na stolikach w liczbie trzy na kazdym (rozne "smaki" sosow na poszczegolnych stolach) robio robote.

to zaraz przy krakowskim, kopernika/obozna

a skoro juz tam jestesmy, to od razu do yatta ramen (bartoszewicza) na vegan tonkotsu, ktory w mojej opinii jest najlepszym w karcie. intensywny grzybowy smak spycha na bok pozostale, doskonale zreszta, miesne ramenki. o klasie owych jak i samej miejscowki niech swiadczy fakt, z reguly polowa klienteli to bracia i siostry zoltki :)
osz w kurfe. mocno merytoryczny post. nie boisz się, że już stałeś się tym samym podludziem, szmatą tj. pedałem? brawo za odwagę ;-) a teraz poważnie. falla. nie byłem. a w kilku już byłem. będę.

jeden wątek mi się rzucił. taki mocno podchywytytytytywany przez tych co ludziom lubią do talerza zaglądać. o wyrze nie wspomnę. te markowanie. nazywanie dań wyjściowo mięsnych na bezmięsne. wdzięczny temat dla przegrywów z wykopu do toczenia beki. właściwie się nie dziwię. parówka z kabaczka. nosz kurwa mać. i co jeszcze? dwa kleszcze? kolejny absurd.

za falla dziękuję.
Poro
abstract
postuje jak opętany!
Posty: 521
Rejestracja: 16-05-2013, 19:45

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 22:22

w falli maja kormorana 1 na 100, moje ulubione bdb bezalkoholowe (prawie) piwko. w weekend lepiej uderzac zaraz po otwarciu, tj. po 12, bo potem moze byc mega problem z dostaniem miejsca, a rezerwacji (w weekend, w tygodniu juz chyba tak) nie mozna robic
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15793
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 22:25

abstract pisze:w falli maja kormorana 1 na 100, moje ulubione bdb bezalkoholowe (prawie) piwko. w weekend lepiej uderzac zaraz po otwarciu, tj. po 12, bo potem moze byc mega problem z dostaniem miejsca, a rezerwacji (w weekend, w tygodniu juz chyba tak) nie mozna robic
a super. za wskazówki. bywam raczej w tygodniu bo moja Pani jako prawilna katoliczka nakłada mi wówczas - tj. w wikend - kope ziemniaków, mizerie i schabowszczaka. to są te 2 dni kiedy czuję się jak mój ulubiony kolega z podlasia. wtenczas zbieram siły na cały tydzień. podziękował jeszcze raz.
Poro
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9902
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

15-03-2019, 22:33

skoro juz jestesmy przy takim temacie to poleccie cos dobrego w Krakowie, bo bylem w kilku knajpach wege i bylo co najwyzej 6/10, a 6/10 to sam sobie w domu potrafie zrobic.
Guilty of being right
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3446
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

16-03-2019, 07:19

kilka razy odwiedzalem Pod Norenami czy Momo i zawsze było bdb.

https://m.facebook.com/WegeKrakow/" onclick="window.open(this.href);return false;

wege mapa Krakowa
https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... 00727&z=12" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
SATYROS
w mackach Zła
Posty: 773
Rejestracja: 19-12-2014, 22:59

Re: Jem Wege. Słucham Rege. Rucha...

16-03-2019, 08:24

Chciałbym bardzo zrezygnować z mięsa.
Czeka mnie to nieuchronnie. Niestety ze względów zdrowotnych.
Jednak u nas na wsi w sklepach nędzny wybó produktów, codziennie musialbym żrec prawie to samo. Do tego brak czasu na przygotowywanie sobie takich posiłków.
Z knajpami bieda, nawet z mięsnymi.
Kurwa, kebapy i pizze plus kurczak z rożna. Beznadzieja.
Najbliżej mam do Wrocka. Moze ktos poleci jakieś sprawdzone miejsca?
Smaczne dania wege są w indyjskiej Masali przy rynku. Ale ceny wyjebane...
ODPOWIEDZ