strzelanie do kurczaków :PHatefire pisze:A i Outlaws mi się przypomniał. Nie czołówka, ale bardzo sympatyczne.
DOOM vs QUAKE
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14273
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: DOOM vs QUAKE
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2271
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: DOOM vs QUAKE
Same fajności. Wybrałem Q, ale długo się wahałem. Początek nowego millenium tez obfitował w mocne tytuły, wspomniany Soldier of Fortune, Medal of Honor, nowy Wolf, się grało :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: DOOM vs QUAKE
Absolutnie nie chce sie przypierdalac ale bzdury piszesz. W w/w produkcjach rozwiązywanie zagadek to dodatek- taka wisienka na torcie . Dej spokój. Kurea toć w tym czasie z 20 lepszych produkcji wyszło. To są tematy o fpp.moonfire pisze:Duke Nukem, a potem Doom. To dla mnie oczywiste. Pierwsza gra za futurystyczny klimat SF oraz nonszalancję w rozwałce u głównego bohatera, druga - tajemniczość i niezamierzoną groteskowość.
Poza tym zawsze grałem z kodami na nieśmiertelność. Nie chciałem zwracać uwagi na to, czy potwory mnie uwalą, ale na zwiedzanie i rozwiązywanie zagadek.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6279
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DOOM vs QUAKE
Zagadki to przede wszystkim Strife i Hexen II, ale szukanie sekretów w Doomach, DN3D czy Blood też miało swój urok.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- 10,5
- zaczyna szaleć
- Posty: 246
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
Re: DOOM vs QUAKE
Przecież Quake to gra rewolucja. Kto czytał SS ten pamięta, że jak redaktorzy wrócili z jakiś zagranicznych targów gier i przywieźli ze sobą parę screenów, które zresztą wrzucili do gazety a potem opisywali, że postacie będę BRYŁAMI a nie płaskie, pisali, że będzie coś takiego jak STRZELBA NA GWOŹDZIE to ludzie szaleli. Kto dorastał wraz z grami komputerowymi od czasów Prince of Persia, Wolfensteina, Mortala, Street Fightera, Sim City czy innych Giana Sisters;^) ten pamięta, że Quake stał się legendą zanim się ukazał! A po premierze to już była odlot totalny! No i multiplayer!!! Nie wiem jak to dokładnie wyglądało za granicą, ale w Polsce LAN party zaczęły się od Quake`a. Jak byłem na pierwszym ogólnopolskim fragparty w Mysłowicach, gdzie była cała ówczesna śmietanka sceny to tam nawet za bardzo nikt alko nie pil bo wszyscy grali! Byli nawet goście z Czechosłowacji. Nieśmiertelne DM4 i DM6. Przecież ta scena dalej istnieje! Dalej nie było tak rewelacyjnie, ale wciąż dobrze vide Railgun.
Long Live the Quake!
Long Live the Quake!
Nono.
- Bień
- postuje jak opętany!
- Posty: 461
- Rejestracja: 08-01-2014, 13:18
- Lokalizacja: Gliwice
Re: DOOM vs QUAKE
Half Life.
Wklad dooma i quake-a w gejming jest nie do podwazenia....ale po przejsciu half life-a bylem innym czlowiekiem.Do tej pory zadna gra nie wywolala u mnie takiego szoku/podniety /zaskoczenia/niedowierzania/oczopląsu itp jak hf.
Top topów.
No...
Wklad dooma i quake-a w gejming jest nie do podwazenia....ale po przejsciu half life-a bylem innym czlowiekiem.Do tej pory zadna gra nie wywolala u mnie takiego szoku/podniety /zaskoczenia/niedowierzania/oczopląsu itp jak hf.
Top topów.
No...
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: DOOM vs QUAKE
Hexen II zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Do dzisiaj bez wahania to moje 20 gier bez podziału na kategorie. Idealne wręcz połączenie miodnego klimatu i naprawdę przyzwoicie zaprojektowane elementy zagadkowe. Na tyle ,że jako gówniarz gdzieś tam mocniej utkwiłem w świecie stylizowanym na amerykę południową:) Brakuje mi w fpp tego typu produkcji.Nerwowy pisze:Zagadki to przede wszystkim Strife i Hexen II, ale szukanie sekretów w Doomach, DN3D czy Blood też miało swój urok.
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- domeldoom
- zaczyna szaleć
- Posty: 109
- Rejestracja: 28-07-2017, 12:53
Re: DOOM vs QUAKE
Q]I[
nie było to jak znaleźć BFG10K :-)
Ale Unreal Tournament i chyba 2014 też OK.
nie było to jak znaleźć BFG10K :-)
Ale Unreal Tournament i chyba 2014 też OK.
"A ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia. Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji."
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6279
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DOOM vs QUAKE
Bień pisze:Half Life.
Wklad dooma i quake-a w gejming jest nie do podwazenia....ale po przejsciu half life-a bylem innym czlowiekiem.Do tej pory zadna gra nie wywolala u mnie takiego szoku/podniety /zaskoczenia/niedowierzania/oczopląsu itp jak hf.
Top topów.
No...
Doom i Quake swoimi silnikami i kodem sieciowym podłożyły techniczne podwaliny pod gatunek klasycznych FPS'ów a design poziomów, broni i wrogów ustaliły swoisty kanon dla tego typu gier, ale to właśnie HL wprowadził je w XXI wiek. Oprócz realistycznej grafiki i fizyki engine'u dostaliśmy również trzymającą w napięciu historię, którą przedstawiono od innej strony i rozwijano dalej w dodatkach. Sama rozgrywka to w głównej mierze było jednak nadal to co najbardziej kochamy w tego typu grach - walka z wszelkiego rodzaju wrogami. Z tego również gra wywiązuje się w 100 procentach za sprawą świetnego AI zarówno kosmitów jak i ludzkich oponentów, ciekawego arsenału i satysfakcjonującego modelu strzelania.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: DOOM vs QUAKE
Pewnie i tak mi się nie będzie chciało tykac tych staroci, ale spytam. Nie grałem w większość tych gier, przeszedłem tylko HL. Jest sens teraz nadrabiać zaległości?
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6279
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DOOM vs QUAKE
Oczywiście, tym bardziej, że większość z nich ma obecnie odświeżone wersje albo source porty, które umożliwiają komfortową grę w wysokich rozdzielczościach na nowszych systemach.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: DOOM vs QUAKE
Nie jestem przekonany. Grałem chwilę w Wolfenstein 3d, jako ciekawostka spoko, ale nie mam najmniejszej ochoty zaliczać całości. W Duke Nukem trochę pogralem poziomy i sama rozgrywka ok, ale te płaskie postacie... Zresztą albo gdzieś utknalem, albo mi się znudziło, raczej nie będę do tego wracał i zaczynał od nowa. Do Dooma wogole mnie nie ciągnie, tam chyba nie można było skakać oraz patrzeć w górę i dół, nie chce być tak ograniczany. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to ważne gry itd.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6279
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DOOM vs QUAKE
:D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: DOOM vs QUAKE
Nie będę jaral się dzisiaj tym, co było wielkie w latach 90. Doceniam te produkcje i ich wkład w rozwój gier, ale interesuje mnie po prostu, jak w to gra się dzisiaj. Gry się niestety szybko starzeją. Rozumiem sentyment. Dla mnie Contra i Super Mario Bros to wielkie gry, ale jakbym poznawal je dzisiaj, oceniałbym je inaczej.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: DOOM vs QUAKE
doom 1 i 2 i final doom plus pirate doom i doom golden souls .
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6279
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DOOM vs QUAKE
No i gra się bardzo dobrze za sprawą tego o czym pisałem. I nie jest to jedynie kwestia sentymentu, bo porównując je do współczesnych, uproszczonych tytułów pełnych cut scenek i QTE te gry jeszcze zyskują. I jak widać nie tylko ja tak uważam czego dowodzi niedawny wysyp gier próbujących odtworzyć zarówno dawną stylistykę jak i mechanikę rozgrywki opartej na szybkiej, nieskrępowanej rozwałce (DUSK). Ale ty widzę i tak wiesz swoje i zadajesz pytania, na który sam sobie wywnioskowałeś odpowiedz chociaż nie za bardzo wiem na jakiej podstawie. Nie będę cię jednak przekonywał na siłę.Headcrab pisze:Nie będę jaral się dzisiaj tym, co było wielkie w latach 90. Doceniam te produkcje i ich wkład w rozwój gier, ale interesuje mnie po prostu, jak w to gra się dzisiaj. Gry się niestety szybko starzeją. Rozumiem sentyment.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1738
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: DOOM vs QUAKE
DOOM z modem brutal doom i jedziesz.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9338
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DOOM vs QUAKE
Nie starzeją się, jeżeli coś nie jest dobre teraz to znaczy że nigdy nie było. W przypadku fps złota era to mnie więcej premiera shareware Dooma do czasu wypuszczenia RtCW. Potem zdażały się dobry gry ale raczej pojedynczo a wibitnej nie było żadnej. Dzisiaj shootery fpp to na ogół kicananie między checkpointami z hitscanowym gunem i chowanie się za węgłem dla regeneracji życia.... do tego na ogół obrzydlwie graficznie.Headcrab pisze:Gry się niestety szybko starzeją.
Jak można tę konsolową, potwornie nudną zabawę w kucanego w ogóle porównywać do np. Ultimate Doom i mapy Sever the Wicked, gdzie aż kipi od akcji na samym starcie? Ile razy ja to przechodziłem, cały mój gaming polegał kiedyś na ustawieniu trudności na Ultra-Violence, wklepaniu IDCLEV43 i jazda do końca levelu i tak dzień w dzień.
Yare Yare Daze
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: DOOM vs QUAKE
Jak będę miał ochotę na FPS w starym stylu odpale sobie jakiegoś Painkillera, Serious Sama HD, lub znajdę sobie coś podobnego, zamiast cofać się do gier na które ciężko się dziś patrzy i często nie miały nawet pełnego 3d.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- bullet
- zaczyna szaleć
- Posty: 212
- Rejestracja: 16-08-2007, 13:48
Re: DOOM vs QUAKE
TAK.Bień pisze:Half Life.
Wklad dooma i quake-a w gejming jest nie do podwazenia....ale po przejsciu half life-a bylem innym czlowiekiem.Do tej pory zadna gra nie wywolala u mnie takiego szoku/podniety /zaskoczenia/niedowierzania/oczopląsu itp jak hf.
Top topów.
No...
H-L > Quake 1 = Doom 1,2 >>>> reszta. Nie we wszystkie grałem, ale w większość. Pomimo tego, że są to (bardzo) dobre gry, to te trzy IMHO górują nad pozostałymi.
Ale które konkretnie? Odświeżyłem sobie niedawno Dooma i pierwszego Quake, grało mi się rewelacyjnie, ale ja poznałem te wszystkie gry w latach 90-tych i mogę być nieobiektywny.Headcrab pisze:Nie będę jaral się dzisiaj tym, co było wielkie w latach 90. Doceniam te produkcje i ich wkład w rozwój gier, ale interesuje mnie po prostu, jak w to gra się dzisiaj. Gry się niestety szybko starzeją. Rozumiem sentyment. Dla mnie Contra i Super Mario Bros to wielkie gry, ale jakbym poznawal je dzisiaj, oceniałbym je inaczej.
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE