Masterful Magazine

Był temat Doom vs Honor to lecimy teraz z ankietą na najlepsze FPS'y lat 90 ;)

Dodałem również gry na Buildzie i kilka innych tytułów żeby było ciekawiej. Jeśli wyszły w tym czasie również sequele to pod uwagę bierzemy wszystkie gry z serii z wykluczeniem arena shooterów (Q3/UT). Do wybory 3 tytuły / serie.

Najwięcej grałem w Heretic

Z powyższych nie grałem tylko w Powerslave. Kupa historii. Głos na Dooma ,bo obecnie najgodniej reprezentuje serię.

Q zdecydowanie

Bloodcult pisze:Najwięcej grałem w Heretic

Miałem pierwszy epizod w jakiejś wersji shareware. Ograłem te kilka poziomów niemiłosiernie.

Brakuje Alien versus Predator. to był srogi cios.

Wolfenstein, za to, że był pierwszy. Bobrze jedyny, jako posiadacz Amigi zazdrościłem blaszakom tego tytułu tak bardzo, że prawie ogłosiłem w domu strajk głodowy, by na rodzinie wymusić zmiane kompa na 386.
Na drugim miejscu Unreal, za ogólną miodność i muzykę, ostatni na podium melduje się Half-Life.

no przecież wiadomo że Duke rządzi ;) potem Blood bo smieszne i fajnie sie grało ;) na pudle Doom
za Quakem nigdy nie przepadałem, w sumie mało grałem
nie grałem niestety we wszystko co tu jest

Sensible Soccer. To oczywiste.

Prodi pisze:Sensible Soccer. To oczywiste.

Cannon Fodder już bardziej pasuje :D

tomaszm pisze:Brakuje Alien versus Predator. to był srogi cios.

Wiedziałem, że o czymś zapomniałem! Chciałem też wrzucić pierwszego SoF, ale okazuje się, że wyszedł w 2000 chociaż to gra na silniku Q2. Tak czy inaczej jest już max pozycji w ankiecie ;)

!. Seria Quake. Najlepsze - Quake II: The Reckoning (za Ion Ripper i Phalanx Patricle Cannon).
2. Doom. Najlepszy - Doom 2 ale najbardziej cenię Ultimate Doom za czwarty epizod.
3. Strife - wybitna pozycja, która nie zrobiła szumu wyłącznie dlatego, że wyszła w '96 roku kiedy engine Dooma był już passe.

Na liście brakuje Last Rites, wchuj lepsze od Powerslave / Exhumed czy Redneck Rampage ale i tak jest dobra bo mało co schodzi poniżej 8/10. Takie były czasy, ile wspomnień, dla AVP kupiłem 20 lat temu 3DFX Voodo 2 (najlepsza karta graficzna ever) ... to były czasy.

Pelson pisze:

Prodi pisze:Sensible Soccer. To oczywiste.

Cannon Fodder już bardziej pasuje :D

Komu pasuje temu pasuje kolego :]
Mój absurdalny post wyraża przede wszystkim dezaprobatę dla następnego "vs" tematu, które to obrodziły na masterfjutku ostatnio jak grzyby po deszczu - kolejny po zakładaniu tematów "imiennych" objaw owczego pędu forumowej gawiedzi :]

Prodi pisze:Sensible Soccer. To oczywiste.

Ależ to była gra, dziesiątki połamanych joysticków..

vs Duke Nukem 3D vs Heretic vs HEXEN vs Blood. :)

doom za 1 i 2, quake za 3 arena i blood za niesamowity klimat.

Prodi pisze:

Pelson pisze:

Prodi pisze:Sensible Soccer. To oczywiste.

Cannon Fodder już bardziej pasuje :D

Komu pasuje temu pasuje kolego :]
Mój absurdalny post wyraża przede wszystkim dezaprobatę dla następnego "vs" tematu, które to obrodziły na masterfjutku ostatnio jak grzyby po deszczu - kolejny po zakładaniu tematów "imiennych" objaw owczego pędu forumowej gawiedzi :]

No, ale przecież to dział "o wszystkim i niczym", więc czego oczekiwałeś? :) Dla Ciebie to temat o niczym, dla mnie w latach 90-94 to prawie...no może nie wszystko, ale gdzieś blisko. Ludzie mają nie pisać, bo to zbyt lekka sonda na forum? :)

A zamiast lamentować nie lepiej zakasać rękawy i sie wypowiedzieć gdzie indziej coby ten owczy pęd przełamać? Tematow stricte muzycznych ostatnio dość sporo na masterfjutku.

Duke Nukem, a potem Doom. To dla mnie oczywiste. Pierwsza gra za futurystyczny klimat SF oraz nonszalancję w rozwałce u głównego bohatera, druga - tajemniczość i niezamierzoną groteskowość.

Poza tym zawsze grałem z kodami na nieśmiertelność. Nie chciałem zwracać uwagi na to, czy potwory mnie uwalą, ale na zwiedzanie i rozwiązywanie zagadek.

Duke. Nie powiem, że jest to gra najlepsza z wymienionych, ale po prostu najfajniejsza :-)

A i Outlaws mi się przypomniał. Nie czołówka, ale bardzo sympatyczne.