Strona 1 z 4
Apostazja
: 21-08-2019, 08:48
autor: Triceratops
Ciekawy i wazny temat, ktory lata tutaj w przestrzeni forum ale nie ma swojego temate. Ciekawi mnie zagadnienie: jajo czy kura? Jak sie zapatruja na ten akt uzytkownicy? Czy wypelnianie papierkow i placenie (czego niejednokrotnie chce klecha) to nie jest ciagle granie wedlug regul, ktore narzuca kler? Czy zwykly akt woli typu "pierdole, nie jestem juz katoludem" wystarcza, skoro w rubrykach i statystykach ciagle bedziemy tkwic jako sztuka do nabijania statystyk? Czy to ma w ogole sens, jezeli chrzczony jest czlowiek nieswiadomy? Jak sie na to zapatrujecie. Lucek spierdalaj.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 08:53
autor: Medard
Pytanie czy planujesz albo dokonałeś już apostazji?
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:08
autor: dcd
Gdyby wypisanie się z tego pierdolnika wiązało się z definitywnym skreśleniem mnie z listy obecnych to zrobiłbym to już dawno temu...
A tak to opcja trzecia.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:27
autor: markiz666
Z 8 lat temu tego dokonalem, ksiezulek robil problemy, swiadkowie itd. Ale poszlo i obeszlo sie bez wplaty w moim przypadku. Placi sie za odpis chrztu, wtedy tak bylo, powiedzialem ze potrzebny mi jest do slubu czy innego ustrojstwa i dostalem za darmo.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:36
autor: Plagueis
Skoro i tak obowiązuje zasada „semel catholicus, semper catholicus”, pozostaje jedynie mieć w dupie. ;)
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:40
autor: WaszJudasz
Pisałem już, bodaj w wątku Księża: uważam za absurd poddawanie się przez nie-katolików procedurze wewnętrznego prawa dotyczącego jedynie katolików, ponieważ w ten sposób człowiek de facto deklaruje się jako katolik i za takiego jest zresztą - także po przeprowadzeniu procedury - przez KRK uważany.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:51
autor: uglak
gdyby jak np. w Niemczech dostawali kase za to, ze jestem gdzies tam zapisany to pewnie bym sie pomeczyl i wypisal, a tak zupelnie mnie to nie interesuje.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 09:58
autor: Drone
WaszJudasz pisze:Pisałem już, bodaj w wątku Księża: uważam za absurd poddawanie się przez nie-katolików procedurze wewnętrznego prawa dotyczącego jedynie katolików, ponieważ w ten sposób człowiek de facto deklaruje się jako katolik i za takiego jest zresztą - także po przeprowadzeniu procedury - przez KRK uważany.
Sedno sprawy. Apostazja jako taka jest bez sensu - to dalszy ciąg gry wg zasad KK. Śmieszą mnie ci dumni "apostaci", którzy zgięci w pałąk i z czapką w dłoni z zapartym tchem czekają na zakrystii, aż księżulo wyrazi łaskawie zgodę i podpisze świstek. A i tak dane osobowe w KK zostają, i nie ma prawnej możliwości, by je stamtąd wymazać. Także lagę można położyć na tę śmieszną procedurę, chyba że ktoś się zapisał do tej instytucji świadomie.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 13:25
autor: Agony
Ja co prawda nie poddałem się apostazji, ale za to zostałem obłożony ekskomuniką. Publicznie, przy świadkach. Powodem było moje wielokrotne i również publiczne zaprzeczanie tzw. dogmatom maryjnym. A zdarzyło się to w polskim sklepie w UK jakieś 7 lat temu. Przyszedł ksiądz z pełnomocnictwami, zaświecił mi krzyżykiem przed oczyma i zapytał, czy wyrzekam się... nie, nie zapytał, czy wyrzekam się Boga i Chrystusa, bo wiedział ze wcześniejszych rozmów ze mną, że tego bym się nigdy nie wyrzekł. Spytał, czy wyrzekam się członkostwa w ''kościele Jezusa i Marii''. ROTFL - nie ma takiego kościoła, ale już przyzwyczaiłem się do tego, że pierwotny apostolski Kościół został przejęty we władanie przez pogańskie kulty świątków. W każdym razie, gdy już wypowiedziałem sakramentalne ''TAK'' i ucałowałem podsunięty mi krzyż, ksiądz poprosił mnie, abym udał się z nim w celu dopełnienia formalności. Odmówiłem. Wasze formalności to wasza sprawa i sami je sobie teraz załatwiajcie.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 13:37
autor: yossarian84
wielki chuj mnie to obchodzi
tym bardziej, że przecież mogę się nawrócić, bo nie żaden hardy ateista here, tylko otwarty na różne opcje agnostyk
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 14:16
autor: Wacław
Agony pisze:Ja co prawda nie poddałem się apostazji, ale za to zostałem obłożony ekskomuniką. Publicznie, przy świadkach. Powodem było moje wielokrotne i również publiczne zaprzeczanie tzw. dogmatom maryjnym. A zdarzyło się to w polskim sklepie w UK jakieś 7 lat temu. Przyszedł ksiądz z pełnomocnictwami, zaświecił mi krzyżykiem przed oczyma i zapytał, czy wyrzekam się... nie, nie zapytał, czy wyrzekam się Boga i Chrystusa, bo wiedział ze wcześniejszych rozmów ze mną, że tego bym się nigdy nie wyrzekł. Spytał, czy wyrzekam się członkostwa w ''kościele Jezusa i Marii''. ROTFL - nie ma takiego kościoła, ale już przyzwyczaiłem się do tego, że pierwotny apostolski Kościół został przejęty we władanie przez pogańskie kulty świątków. W każdym razie, gdy już wypowiedziałem sakramentalne ''TAK'' i ucałowałem podsunięty mi krzyż, ksiądz poprosił mnie, abym udał się z nim w celu dopełnienia formalności. Odmówiłem. Wasze formalności to wasza sprawa i sami je sobie teraz załatwiajcie.
dobrze ze przynajmniej kasy za ta imprezę nie chciał ....
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 14:44
autor: bullet
Za leniwy jestem, nie chce mi się. Jak wprowadzą możliwość dokonania apostazji przez internet, to rozważę sprawę.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:17
autor: dzik
Drone pisze:WaszJudasz pisze:Pisałem już, bodaj w wątku Księża: uważam za absurd poddawanie się przez nie-katolików procedurze wewnętrznego prawa dotyczącego jedynie katolików, ponieważ w ten sposób człowiek de facto deklaruje się jako katolik i za takiego jest zresztą - także po przeprowadzeniu procedury - przez KRK uważany.
Sedno sprawy. Apostazja jako taka jest bez sensu - to dalszy ciąg gry wg zasad KK. Śmieszą mnie ci dumni "apostaci", którzy zgięci w pałąk i z czapką w dłoni z zapartym tchem czekają na zakrystii, aż księżulo wyrazi łaskawie zgodę i podpisze świstek. A i tak dane osobowe w KK zostają, i nie ma prawnej możliwości, by je stamtąd wymazać. Także lagę można położyć na tę śmieszną procedurę, chyba że ktoś się zapisał do tej instytucji świadomie.
Dokładnie tak. Dla mnie to zamyka temat.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:19
autor: markiz666
Drone pisze:WaszJudasz pisze:Pisałem już, bodaj w wątku Księża: uważam za absurd poddawanie się przez nie-katolików procedurze wewnętrznego prawa dotyczącego jedynie katolików, ponieważ w ten sposób człowiek de facto deklaruje się jako katolik i za takiego jest zresztą - także po przeprowadzeniu procedury - przez KRK uważany.
Sedno sprawy. Apostazja jako taka jest bez sensu - to dalszy ciąg gry wg zasad KK. Śmieszą mnie ci dumni "apostaci", którzy zgięci w pałąk i z czapką w dłoni z zapartym tchem czekają na zakrystii, aż księżulo wyrazi łaskawie zgodę i podpisze świstek. A i tak dane osobowe w KK zostają, i nie ma prawnej możliwości, by je stamtąd wymazać. Także lagę można położyć na tę śmieszną procedurę, chyba że ktoś się zapisał do tej instytucji świadomie.
Śmieszne jest stawianie tak sprawy, ponieważ jakby większość osób niezgadzających się z instytucją kościoła pofatygowała się wypisać z tego burdelu, to kościół mocno by stracił na wizerunku w naszym katolickim kraju. Jest to dla nich wyraźna ujma, świadczą o tym problemy jakie robili przy wypisaniu - chyba że byłem wyjątkiem. A tutaj tylko wymówki, że procedura zgodna z wymogami i prawami kościoła (uczestnictwo w ślubie i pogrzebie katolickim również - pewnie niejeden z Was był), lub wynik zwykłego lenistwa. Zajęło mi to godzinę - tyle czekałem na audiencje - pewnego popołudnia i klecha miał wyjątkowo w niesmak podpisując ten dokument.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:25
autor: WaszJudasz
markiz666 pisze:
Śmieszne jest stawianie tak sprawy, ponieważ jakby większość osób niezgadzających się z instytucją kościoła pofatygowała się wypisać z tego burdelu, to kościół mocno by stracił na wizerunku w naszym katolickim kraju.
Śmieszne jest raczej takie dziecinne stawianie sprawy: "żeby zrobić na złość kościołowi katolickiemu, podporządkuję się jego wymysłom, pozostając zresztą i tak w świetle tych wymysłów katolikiem" :D :D :D
Statystyki apostazji zaczęli zresztą publikować niedawno, gdyby zatem mieli stracić na tym wizerunkowo... po prostu przestaną to robić, nikt ich przecież nie zmusi.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:32
autor: markiz666
To nie kwestia robienia na złość, ale postępowania zgodnie z samym sobą. Mi się chciało reszta mnie nie interesuje.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:35
autor: Drone
Trudno się wypisywać z instytucji, do której się nie zapisywałem. Równie dobrze możecie do mnie zgłaszać swoje dzieci, ja je zapiszę u siebie w kajecie. A gdy osiągną pełnoletność, będą mogły do mnie przyjść na rozmowę i jak będę miał dobry humor, to je z tego kajetu wykreślę.
Co do wypisywania się, bo KK tego nie lubi, to moim zdaniem trzeba sprawę załatwić w taki sposób, aby rozdzielić kwestię ewentualnej apostazji (zarezerwowaną dla tych, którzy do KK przystąpili świadomie, a chcą się jednak wypisać) od wykreślenia danych osobowych z rejestru, co powinno się dać zrobić tak, jak się rezygnuje z listy mailingowej czy wykreśla swoje dane z baz marketingowych.
A, i jeszcze jedno. Najbardziej KK drażni stawianie sprawy w taki sposób, kiedy mówi się im, że nie są jedynymi dysponentami krzyża ani symboliki chrześcijańskiej czy nawet katolickiej, gdyż idea przewyższa instytucję. W związku z tym nie ma sensu apostazja, natomiast ma sens reinterpretacja katolicyzmu wg własnego uznania czy w ramach innej instytucji. To powoduje szczególną wściekłość - proponuję spróbować przy najbliższej okazji, jeżeli ktoś ma zacięcie do takich zabaw. Niczego bardziej nie znoszą, jak spychania ich w kąt i traktowania jak każdej innej instytucji wyznaniowej.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 15:40
autor: WaszJudasz
@markiz666
Luz, tyle że podniosłeś kwestię wizerunku KRK w taki sposób, jakby zależało Ci, żeby w tej sferze stracił... a skoro tak, to czy nie sądzisz, że pożądane byłoby, żeby wymyślone przez niego "prawo" i wszelkie ceremonie zostały w powszechnym mniemaniu sprowadzone do tego, czym są w istocie, czyli wymysłów na użytek wewnętrzny, które w żaden sposób nie dotyczą osób nie będących członkami tej organizacji?
Drone pisze:
Co do wypisywania się, bo KK tego nie lubi, to moim zdaniem trzeba sprawę załatwić w taki sposób, aby rozdzielić kwestię ewentualnej apostazji (zarezerwowaną dla tych, którzy do KK przystąpili świadomie, a chcą się jednak wypisać) od wykreślenia danych osobowych z rejestru, co powinno się dać zrobić tak, jak się rezygnuje z listy mailingowej czy wykreśla swoje dane z baz marketingowych.
O, tak właśnie. Kościołowi udało się zająć jakąś dziwną pozycję w obszarze, do którego państwo z oczywistych względów nie chce się dotykać, i zamącić przy tym tak, że rzecz, owo państwo nie stoi w efekcie murem za obywatelem tam, gdzie stać powinno, tj. w obszarze respektowania jego normalnie chronionych praw.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 16:05
autor: Medard
Nie dokońca podoba mi się wasza postawa. Nikt was nie pytał, czy chcecie zostać obywatelami Polski, tylko was zarejestrowano w urzędzie i zostaliście mimi z automatu. Teraz możecie zmienić sobie kraj, a nawet obywatelstwo.
Ale trzeba spełnić pewne wymogi i wypełnić dokumenty.
Re: Apostazja
: 21-08-2019, 16:08
autor: uglak
tu jest akurat spora roznica, bo panstwo kontroluje swoj obszar i stanowi na nim prawo, a kosciol niczego nie kontroluje (oprocz naszych danych osobowych).