Strona 1 z 2

Energole

: 26-09-2021, 13:13
autor: Alkoholokaust
Dobra, jest temat o słodyczach, kawełe z masełe, majezonie, keczapie, a nie wierze że nikomu tu podczas dnia nie towarzyszy strzał zamknięty w puszcze. Walicie do ryja te skomasowane dawki kofeiny, cukru, niacyny i innych skurwysyństw? Nie wyobrażacie sobie zacząć dnia w pracy bez wlania w siebie puszeczki albo dwóch? Które dostępne na rynku produkty preferujecie? Ankiety nie zamieszczam, bo król jest tylko jeden:

Obrazek

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:21
autor: pr0metheus
Obrzydliwe chujstwo, a monster w szczególności.

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:32
autor: RippingHeadache
Kiedyś pijałem, sporadycznie, Green Up z Herbapolu. ;) Obecnie staram się unikać różnych niepotrzebnych dodatków więc po prostu piję kawę z dripa. I smaczna, i zawartość kofeiny duża.

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:34
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Kojarzą mi się wyłącznie z sesją

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:35
autor: Żułek
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:21
Obrzydliwe chujstwo,
+1
chociaz kiedys popijało sie wóde Tigerem ;)

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:46
autor: pr0metheus
^A to tez się zdarzało. Kiedyś do szwabii pojechałem do kuzynki, zabrała mnie do klubu i pół nocy piłem z nia wódkę z red bullem. Kac jest po tym agonalny.

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:49
autor: maciek z klanu
Monster nr 1. Szczególnie ten beż cukru. Ma jeden minus mnie nie pobudza. Ale lubię monster.

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:50
autor: Ascetic
Red Bull + np. gąskawódzitsu + taki w opozycji do czarnego, sypki + potańcówka = zawał, a w lepszym scenariuszu, palpitacje i oczy jak filiżanki. Nie polecam, choć z drugiej strony …

Ale tak, po jednej akcji, gorzał+ austriackie paliwo lotnicze odstawiłem. Na zawsze. Co do samych energetyków, na stacjach to co nazywają kawą, oczywiście jej nie przypomina i czasem mi się zdarza kupić błyszcząca i kusząca puszeczkę, ale to już ostro musi wozić. Ostateczna ostateczność. Rak trzustki niby szybki jest, ale po huj to komu?

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:54
autor: pr0metheus
^ Heh po takiej imprezce beat jest jeszcze słyszalny do południa, tylko nie wiadomo czy bardziej w głowie dudni czy klatce piersiowej:)

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:57
autor: Ascetic
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:46
^A to tez się zdarzało. Kiedyś do szwabii pojechałem do kuzynki, zabrała mnie do klubu i pół nocy piłem z nia wódkę z red bullem. Kac jest po tym agonalny.
No właśnie, ja po tym zestawie, nie miewałem kaca, może kwestia chrzczonej wódy? U mnie wbicie na takie poziomy niespania, przy powiedzmy kilku drinach były, że hej. Film jedyny chyba raz mi się po tym gównie urwał, co mi się nie zdarza. Zwodnicze to kurestwo jest. Włazi, że aż miło, a odcięcie nie wiadomo kiedy następuje.

Tyle, przy ulaniu serducho może nie wyrobić. Sam byłem świadkiem jak barman jedej lasce, nie chciał kolejnego drina podać, mimo karczemnej awantury. Sam tez mam awersje po zasłabnięciu, ale tam tez było zbyt dużo atrakcji na raz. Raczej bym odradzał.

Re: Energole

: 26-09-2021, 13:59
autor: Ascetic
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:54
^ Heh po takiej imprezce beat jest jeszcze słyszalny do południa, tylko nie wiadomo czy bardziej w głowie dudni czy klatce piersiowej:)
Genialne pod dnb, dżanglowe klimaty -;) I chyba już jednak tylko dla młodzieży, choć mam wrażenie, że ona preferuje syntetyki, niekoniecznie w płynie.

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:10
autor: Triceratops
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:21
Obrzydliwe chujstwo, a monster w szczególności.
+1 hujnia z grzybnia. Kiedys przed ozzfestwm w spodku, zjebany po podrozy wypilem ze 6 redbuli a i tak na ozzym zdrzemnalem sie, chyba na mnie nie dzialaja. Z dopalaczy tylko ultrarakietowa kawele z masele

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:18
autor: empir
Nigdy nie piłem. Coś straciłem?

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:18
autor: pr0metheus
Ascetic pisze:
26-09-2021, 13:59
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:54
^ Heh po takiej imprezce beat jest jeszcze słyszalny do południa, tylko nie wiadomo czy bardziej w głowie dudni czy klatce piersiowej:)
Genialne pod dnb, dżanglowe klimaty -;) I chyba już jednak tylko dla młodzieży, choć mam wrażenie, że ona preferuje syntetyki, niekoniecznie w płynie.
Tak jest. Na puszce red bulla kiedyś pisało „nie mieszać z alkoholem” wiec wiadomo ze trzeba z tego drineczka zrobić i spróbować:) Za młodu jak najbardziej, teraz szkoda zdrowia, tym bardziej ze „dzień po” coraz gorszy z wiekiem.
A reszta to kwestia organizmu , jednemu serce skacze, drugi ma urwanie filmu, trzeci ma kaca mordercę , a czwartego to nie bierze wogole.

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:34
autor: Żułek
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 14:18
Ascetic pisze:
26-09-2021, 13:59
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 13:54
^ Heh po takiej imprezce beat jest jeszcze słyszalny do południa, tylko nie wiadomo czy bardziej w głowie dudni czy klatce piersiowej:)
Genialne pod dnb, dżanglowe klimaty -;) I chyba już jednak tylko dla młodzieży, choć mam wrażenie, że ona preferuje syntetyki, niekoniecznie w płynie.
Tak jest. Na puszce red bulla kiedyś pisało „nie mieszać z alkoholem” wiec wiadomo ze trzeba z tego drineczka zrobić i spróbować:) Za młodu jak najbardziej, teraz szkoda zdrowia, tym bardziej ze „dzień po” coraz gorszy z wiekiem.
A reszta to kwestia organizmu , jednemu serce skacze, drugi ma urwanie filmu, trzeci ma kaca mordercę , a czwartego to nie bierze wogole.
mi pomagało dłużej pić ;) ale że ja racej piwo niż wóde więc jakoś specjalnie tego nie piłem
a tak sam z siebie to tylko raz w życiu kupiłem aby spróbować czegoś takiego
Obrazek
bleee ;)

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:37
autor: Ascetic
Żułek pisze:
26-09-2021, 14:34
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 14:18
Ascetic pisze:
26-09-2021, 13:59


Genialne pod dnb, dżanglowe klimaty -;) I chyba już jednak tylko dla młodzieży, choć mam wrażenie, że ona preferuje syntetyki, niekoniecznie w płynie.
Tak jest. Na puszce red bulla kiedyś pisało „nie mieszać z alkoholem” wiec wiadomo ze trzeba z tego drineczka zrobić i spróbować:) Za młodu jak najbardziej, teraz szkoda zdrowia, tym bardziej ze „dzień po” coraz gorszy z wiekiem.
A reszta to kwestia organizmu , jednemu serce skacze, drugi ma urwanie filmu, trzeci ma kaca mordercę , a czwartego to nie bierze wogole.
mi pomagało dłużej pić ;) ale że ja racej piwo niż wóde więc jakoś specjalnie tego nie piłem
a tak sam z siebie to tylko raz w życiu kupiłem aby spróbować czegoś takiego
Obrazek
bleee ;)
W normalnym sklepie do kupienia to jest?

Re: Energole

: 26-09-2021, 14:47
autor: yossarian84
Czasem sobie pierdolnę, ale to z raz w miesiącu. Kupuję najtańszy, bo co za różnica, poza tym nie piję tego dla smaku.

Re: Energole

: 26-09-2021, 15:00
autor: Żułek
Ascetic pisze:
26-09-2021, 14:37
Żułek pisze:
26-09-2021, 14:34
pr0metheus pisze:
26-09-2021, 14:18


Tak jest. Na puszce red bulla kiedyś pisało „nie mieszać z alkoholem” wiec wiadomo ze trzeba z tego drineczka zrobić i spróbować:) Za młodu jak najbardziej, teraz szkoda zdrowia, tym bardziej ze „dzień po” coraz gorszy z wiekiem.
A reszta to kwestia organizmu , jednemu serce skacze, drugi ma urwanie filmu, trzeci ma kaca mordercę , a czwartego to nie bierze wogole.
mi pomagało dłużej pić ;) ale że ja racej piwo niż wóde więc jakoś specjalnie tego nie piłem
a tak sam z siebie to tylko raz w życiu kupiłem aby spróbować czegoś takiego
Obrazek
bleee ;)
W normalnym sklepie do kupienia to jest?
w sklepach nie ma ale są (wtedy były bo tam kupiłem) w galeriach na wyspach Legii

Re: Energole

: 26-09-2021, 15:04
autor: Ascetic
Żułek pisze:
26-09-2021, 15:00
Ascetic pisze:
26-09-2021, 14:37
Żułek pisze:
26-09-2021, 14:34


mi pomagało dłużej pić ;) ale że ja racej piwo niż wóde więc jakoś specjalnie tego nie piłem
a tak sam z siebie to tylko raz w życiu kupiłem aby spróbować czegoś takiego
Obrazek
bleee ;)
W normalnym sklepie do kupienia to jest?
w sklepach nie ma ale są (wtedy były bo tam kupiłem) w galeriach na wyspach Legii
Sprawdzę.

Re: Energole

: 26-09-2021, 15:10
autor: Rumburak
Ascetic pisze:
26-09-2021, 15:04
Żułek pisze:
26-09-2021, 15:00
Ascetic pisze:
26-09-2021, 14:37


W normalnym sklepie do kupienia to jest?
w sklepach nie ma ale są (wtedy były bo tam kupiłem) w galeriach na wyspach Legii
Sprawdzę.
Ze 2,3 lata temu sprzedawali to w Auchanie w Kielcach. Było to wysoce nietaktowne. W Radomiu chyba niedawno jeszcze widziałem w Auchan właśnie, ale tu nikogo to nie bulwersuje z oczywistych względów.