Strona 15 z 15

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 05-04-2024, 12:48
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Lord Gorloj pisze:
05-04-2024, 11:21
Dzięki za porady, wiedziałem że na Bravo Masterful można liczyć.

Na razie kupiłem se jakies czopki i maść, smaruję dupsko aż furczy i wpycham se te czopko-bomby do czokogroty, no i kurwa - czuję się jak nowo narodzony. Jakbym miał nową rurę do srania, lśniącą i pachnącą. A ile przyjemności z aplikacji, same plusy. Mogliby je większe robić i nabijane ćwiekami.

Btw. ciekawostka - te czopki na hemoroidy robi się z bakterii e.coli. W każdym czopku jest, jak napisali w ulotce, 660 milionów martwych bakterii. Ponoć jak wsadzi się do dupska 660 milionów bakteriozwłok, to organizm zaczyna panikować bo myśli, że ma stan zapalny, i szybciutko ogarnia problem, tzn. pakuje cała energię w uleczenie się. Tak w każdym razie zrozumiałem to, co mi powiedziała Lady Gorloj, a ona robi w lekach, to się zna - tylko ja jestem downem, więc mogłem przekręcić.

Anyway, świadomość, że użyźniam swój anus milionami martwych istnień, wyhodowanych i zabitych tylko po to, żebym mógł na ich ciałach wznieść tysiącletnią rzeszę, łechcze moje niedojebane, blackmetalowe serduszko.
Piekna historia, czytalismy cala rodzina na glos z zona i kotem.

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 18:39
autor: Żułek
mocny2_3 pisze:
02-04-2024, 10:14
Żułek pisze:
26-03-2024, 00:03
poszedłem do kibla pierwszy raz od czwartku, tyle dni przerwy dawno nie miałem :?
tak było :jezyk:
Obrazek
mało sie ruszasz, dupa zalęgła na fotelu i sie utwardziło pewnie
a nie ja już tak mam od urodzenia, kiedyś mogłem srać raz na 2 tygodnie i nawet nic mnie nie bolało
potem pamietam że byłem u jakiegoś lekarza, jakieś egzorcyzmy odprawiali i się jakoś uregulowało
chociaż na początku byłem wkurwiony bo jak to tak srać prawie codziennie, przecież to nie jest normalne :P

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 18:50
autor: Stoigniew
taka rozkmina
odkąd pamiętam mój klocek prawie zawsze pływał na powierzchni muszli,
ostatnimi czasy zauważyłem że klocek leży sobie na dnie
nic w diecie nie zmieniałem, żrę to na co mam ochotę, żadnych leków na choroby przewlekłe, itp, itd ...
mam się czymś przejmować czy olać temat i spuścić wodę ??

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 18:52
autor: bartwa
Nie wiem, też tak miewam. Właśnie idę dokonać zrzutu. Czuję, że będzie taki kloc, że na pewno pójdzie na dno. Rozmiar jednak ma znaczenie.

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 18:53
autor: Hatefire
Stoigniew pisze:
08-04-2024, 18:50
taka rozkmina
odkąd pamiętam mój klocek prawie zawsze pływał na powierzchni muszli,
ostatnimi czasy zauważyłem że klocek leży sobie na dnie
nic w diecie nie zmieniałem, żrę to na co mam ochotę, żadnych leków na choroby przewlekłe, itp, itd ...
mam się czymś przejmować czy olać temat i spuścić wodę ??
Klocki też mają marzenia. Twój postanowił pójść drogą Jacquesa Cousteau.

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 19:21
autor: Stoigniew
bartwa pisze:
08-04-2024, 18:52
Nie wiem, też tak miewam. Właśnie idę dokonać zrzutu. Czuję, że będzie taki kloc, że na pewno pójdzie na dno. Rozmiar jednak ma znaczenie.
u mnie nie było różnicy - czy duży czy mały pływał sobie na powierzchni, wkurwiające było to że ciężko było takiego klocka spuścić :), czasem nawet trzy zbiorniki musiałem wylać, bo się żona darła :)
a jak leży na dnie to spokojnie jeden zbiornik wystarczy
tu jest ekologiczny plus :)

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 19:24
autor: Żułek
Stoigniew pisze:
08-04-2024, 19:21
bartwa pisze:
08-04-2024, 18:52
Nie wiem, też tak miewam. Właśnie idę dokonać zrzutu. Czuję, że będzie taki kloc, że na pewno pójdzie na dno. Rozmiar jednak ma znaczenie.
u mnie nie było różnicy - czy duży czy mały pływał sobie na powierzchni, wkurwiające było to że ciężko było takiego klocka spuścić :), czasem nawet trzy zbiorniki musiałem wylać, bo się żona darła :)
a jak leży na dnie to spokojnie jeden zbiornik wystarczy
tu jest ekologiczny plus :)
zawsze mogło być gorzej ;)


Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 21:25
autor: Olo
Stoigniew pisze:
08-04-2024, 19:21
wkurwiające było to że ciężko było takiego klocka spuścić :), czasem nawet trzy zbiorniki musiałem wylać, bo się żona darła :)
a jak leży na dnie to spokojnie jeden zbiornik wystarczy
tu jest ekologiczny plus :)
Mój teść trzyma do takich rzeczy w kiblu kuchenny nóż. Wszyscy w rodzinie wiedzą do czego służy i nikt go nigdy stamtąd nie zabrał i do niczego nie używa. Jak by miał trzy zbiorniki do szamba puścić na jedno sranie to by pewnie szybciej sobie żyły tym obgównionym nożem podciął. To jest w ogóle fekal master. Kiedyś regularnie używał łyżki do zupy jak miał za bardzo zatwardzone zatwardzenie.

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 22:25
autor: bartwa
o kurwa, niezły czarodziej

Re: Aktualnie się wypróżniam

: 08-04-2024, 22:35
autor: Najprzewielebniejszy
Siadlem do wieczornej defekajki i przeczytalem powyższe opowiesci o teściu.
I mi się odechciało...


Żartuje. Sram jak najety.