Masterful Magazine

Taka sytuacja podczas szwędactwa leśnego



Biała dupa też była

Pięknie

Ja dziś od rana do 15 w lesie, wiało jak skurwysyn ale było prawie 30.Kark, uszy i morda spalona.Wszystko kwitnie, robi się zielono, no poprostu przepięknie.Utwierdzam sie w przekonaniu, że wiosna to najpiękniejsza pora roku.Potem jest jesień, zima i na końcu lato.
Mnóstwo fajnych krzewów dziś odkryłem, człowiek dopiero będąc w wieku geriatrycznym dostrzega piękno przyrody.Żeby mnie było stać na sprzęt to bym sobie kupił jakieś długie szkło na ptaki i bym wychodził rano i wracał wieczorem ze zdjęć.Wole przebywać w lesie cały dzień niż kisić sie w tym jebanym głośnym mieście.

mocny2_3 pisze: ↑

07-04-2024, 20:48

Pięknie

Ja dziś od rana do 15 w lesie, wiało jak skurwysyn ale było prawie 30.Kark, uszy i morda spalona.Wszystko kwitnie, robi się zielono, no poprostu przepięknie.Utwierdzam sie w przekonaniu, że wiosna to najpiękniejsza pora roku.Potem jest jesień, zima i na końcu lato.
Mnóstwo fajnych krzewów dziś odkryłem, człowiek dopiero będąc w wieku geriatrycznym dostrzega piękno przyrody.Żeby mnie było stać na sprzęt to bym sobie kupił jakieś długie szkło na ptaki i bym wychodził rano i wracał wieczorem ze zdjęć.Wole przebywać w lesie cały dzień niż kisić sie w tym jebanym głośnym mieście.

Bym powiedział, że piękne lato mamy tej wiosny.
Szkoda że klimat się zjebał totalnie, brakuje mi wiosennych roztopów i błota. Oby latem nie było susz i prawie 40 stopni.

Lato na bank będzie upalne ale chyba też dość mokre.

Taka ciekawostka, zdjęcie z grupy na fb.Miś uchwycony w rejonie jaskini mylnej.Zesrałbym się konkretnie, tam zbytnio nie ma gdzie spierdolić

Dzisiaj wypad do lasu w upale, oj działo się.Znudzony robieniem zdjęć kwiatów wybrałem się w miejsce ostatniej wycinki z nadzieją, że na tej pustyni spotkam wygrzewające się wilkosze.Znalazłem kilka norek ale wilkoszów brak niestety.
I cyk, wylądował na mnie helikopter.W okolicach skroni usiadł mi tycz cieśla kurwa zbladłem odrazu bo z początku nie wiedziałem co na mnie siadło dopóki nie zobaczyłem zwisających dłuuuuugich czułek.Myślałem na początku wnioskując po ciężarze delikwenta, że to poprostu szerszeń.Ale nie, to tycz cieśla trafiłem na cieślowisko, każdy pień miał jakiegoś osobnika, jedne wygrzewały się na pniach, inne latały jak pojebane przypominając jebane helikoptery,
Niesamowite stworzonka, na filmiku przykład jak fajne wydają dźwięki kiedy poczują się zagrożone.Pogłasakłem i sie kolega zaczął wydzierać xD
Poza cieślą spotkałem mnóstwo pluskwiaków, różnego rodzaju, kilka gatunków motyli i mase przeróżnych skakunów.Nigdy tak wcześnie nie było tylu gatunków, nie pamiętam też by na początku kwietnia konwalia miała zawiązane pąki.
Zdjęcia robione na szybko telefonem



filmik

W dresie do laszu? FUJ!

To są spodnie które są zniszczone i zawsze zabieram je albo drugie inne na zdjęcia kiedy wiem że będe musiał się położyć czy kucać.Zreszta zawsze zabieram długie spodnie na takie wyjścia, to też ochrona przez gryzącym kurestwem, szczególnie jak jest gorąco i sie popierdala po chaszczach.Nie masz się do czego przyjebać xD

KUCANIE najgorzej!

Czy te spodnie kosztowały co najmniej 600zł? Bo jak nie to wstyd przed tyczem cieślą!

Spodnie spodniami. Ja bym górę zobaczył. Jaka tam flanela jest!

Nie wiem jak wy, ale osobiście nie wyobrażam sobie iść do lasu bez garnituru.

Przyroda co najmniej 3 tygodnie do przodu wobec normy. Pogoda i rozkwit taki, jaki powinien być na majówkę. Bardzo duża różnica.

Zbierasz dalej truchło?

Ascetic pisze: ↑

09-04-2024, 22:18

Zbierasz dalej truchło?

Zdarza się

Tę pokrakę, co łypie kolorym okiem w Polsce się zobaczy. 20 par lęgowych jest. Tam dalej jakby więcej ich.






Ostrygojad.

Fulmary? Nie, tych rurkonosych już nie.



800tka tutaj nie stykała na dobre ujęcie.

Ascetic pisze: ↑

12-04-2024, 20:39

Tę pokrakę, co łypie kolorym okiem w Polsce się zobaczy. 20 par lęgowych jest. Tam dalej jakby więcej ich.






Ostrygojad.

A spotkałem tę pokrakę dwa razy w Polsce, w okolicy Krynicy Morskiej, na przelotach. Z daleka, ale rzuca się w oczy.

To jest rekordowy sezon. wszystko zakwitło, niektórzy mieli szczeście jak im przekwitło, reszta dostanie po piździe bo idą przymrozki.Ciekawe jaka cena czereśni bedzie.U mnie brakuje 2-3dni ze słońcem by pojawił się w pełni rozkwitnięty bez.Maj zazwyczaj był kolorowy, mnóstwo kwietnienia.Teraz maj bedzie poprostu zielony bo wiekszość będzie przekwitnięta.Ja nie pamiętam takiej wiosny

Pogoda mniej wiecej 4 tygodnie do przodu, moze 5. W polowie kwietnia kwitly juz akacje (normalnie 2 polowa maja).