Wasze sporty
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Wasze sporty
Już zdaje się był taki temat na forum, ale się zbył i postanowiłem odświeżyć. Ćwiczycie coś ? Sportujecie się ? Prowadzicie zdrowy tryb życia? Może jakieś sztuki walki? Może któryś to piłkarz ? A może macie w dupie sport i przysoślicie do krzesła i chlejeta tylko?
Ja się sportować zawsze lubiałem(co prawda zjebane mam troche kolana i za bardzo wytężać się nie mogę, ale jest już coraz lepiej) standardowo - bieganie, rower,siłownia-co prawda domowej roboty, ale w sam raz starczy, poboksować w worek itp. oczywiście robie to w przerwach od pracy i picia rzecz jasna
Ja się sportować zawsze lubiałem(co prawda zjebane mam troche kolana i za bardzo wytężać się nie mogę, ale jest już coraz lepiej) standardowo - bieganie, rower,siłownia-co prawda domowej roboty, ale w sam raz starczy, poboksować w worek itp. oczywiście robie to w przerwach od pracy i picia rzecz jasna
-
- starszy świeżak
- Posty: 15
- Rejestracja: 15-10-2006, 16:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Taekwon-do (chociaz teraz mam przerwę od treningów, nie wyrobiłbym się ze szkołą), MA Trickz (tutaj sytuacja j/w tyle, że bardziej z braku wolnego czasu i miejsca do treningów).A pozatym to standardowa piłka nożna, koszykówka, siatkówka, ogólnie gyr zespołowe.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
A może macie w dupie sport i przysoślicie do krzesła i chlejeta tylko?
[/quote]
Jak wyżej, ale z tym chlaniem to bez przesady. Od czasu do czasu kilka browarów, ewentualnie wódeczka w dobrym towarzystwie. Trochę ruchu by sie przydało, bo w pracy od dłuższego czasu mam tryb siedzący, a w domu siedząco-leżący(a szkoda by było umrzeć na zawał w tak młodym wieku . Jednak takiemu leniowi jak ja trudno jest się ruszyć, no chyba że po piwko do sklepu
A może macie w dupie sport i przysoślicie do krzesła i chlejeta tylko?
[/quote]
Jak wyżej, ale z tym chlaniem to bez przesady. Od czasu do czasu kilka browarów, ewentualnie wódeczka w dobrym towarzystwie. Trochę ruchu by sie przydało, bo w pracy od dłuższego czasu mam tryb siedzący, a w domu siedząco-leżący(a szkoda by było umrzeć na zawał w tak młodym wieku . Jednak takiemu leniowi jak ja trudno jest się ruszyć, no chyba że po piwko do sklepu
- Egr
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 24-12-2004, 19:45
- Lokalizacja: Wrocław
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2631
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Tae-Kwon-Do jakoś kojarzy mi się z kontuzjowanymi kolanami. Kiedyś trochę uczyłem się kopać i doprowadziło mnie to do właśnie kontuzji kolan (kopanie w powietrze - nie róbcie tego, a jeśli już to lekko bez przypału-dla techniki)
Łatwo sobie coś zjebać, a zajebiście trudno wyleczyć.
A ciekawe czy Melepeta coś uprawia :-)
Łatwo sobie coś zjebać, a zajebiście trudno wyleczyć.
A ciekawe czy Melepeta coś uprawia :-)
- lordfekal
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 25-12-2004, 23:08
- Lokalizacja: Zabite dechami
- Kontakt:
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
Tae-Kwon-Do jakoś kojarzy mi się z kontuzjowanymi kolanami. Kiedyś trochę uczyłem się kopać i doprowadziło mnie to do właśnie kontuzji kolan (kopanie w powietrze - nie róbcie tego, a jeśli już to lekko bez przypału-dla techniki)
Łatwo sobie coś zjebać, a zajebiście trudno wyleczyć.
A ciekawe czy Melepeta coś uprawia [/quote]
Bez ogródek - pole cebuli. Wynajmuje giermków w koszulkach kredek.
Tae-Kwon-Do jakoś kojarzy mi się z kontuzjowanymi kolanami. Kiedyś trochę uczyłem się kopać i doprowadziło mnie to do właśnie kontuzji kolan (kopanie w powietrze - nie róbcie tego, a jeśli już to lekko bez przypału-dla techniki)
Łatwo sobie coś zjebać, a zajebiście trudno wyleczyć.
A ciekawe czy Melepeta coś uprawia [/quote]
Bez ogródek - pole cebuli. Wynajmuje giermków w koszulkach kredek.
- Koval
- rozkręca się
- Posty: 62
- Rejestracja: 05-10-2006, 15:58
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3161
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 249
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Szermierka bronią sredniowieczną.
Poza tym rower, pływanie, czasem kosz ( ale raczej rzadko, bo gry zespołowe w wydaniu moim i znajomych najczęsciej kończą się tęgim kacem następnego dnia rano).
Plus oczywiście napierdalania banią na koncertach-ćwiczenie relaksujące i ogólnorozojowe.
Poza tym rower, pływanie, czasem kosz ( ale raczej rzadko, bo gry zespołowe w wydaniu moim i znajomych najczęsciej kończą się tęgim kacem następnego dnia rano).
Plus oczywiście napierdalania banią na koncertach-ćwiczenie relaksujące i ogólnorozojowe.
Only dead fish flows with the stream...