Smartfon

[535]

Podryw na komórkę to chyba działa tylko na wyjątkowo ograniczone dziewczyny.

Rozumiem wozik z dobrej półki, albo mieszkanko takiej wynająć. Wtedy może to docenić.

[Medard]

Mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją, że dla innych ma znaczenie jaka jest jakość dźwięku z telefonu lub jakie robi zdjęcia.

Po prostu jest to podręczne centrum multimedialne. Może nawet zastąpić komputer w wielu sytuacjach.

[Medard]

Co do Xiaomi, to przerabiaĺem ta firmę.
Początkowo rzucilem się jak wygłodniały sep na padline.

Doskonałe parametry do ceny, to fakt.
Dobry wybór to Xiaomi Mi A1.

Niestety coś zawsze jest słabszego w tej cenie. Będzie to aparat.

Niestety, żeby był lepszy trzeba kupić Mi 6,
a to już drogi model o cena zaczyna być zbliżona do konkurencji.

[Triceratops]

Czytam temat z wypiekami, o melomanach i o koneserach, ciagle nie mam smartfona ale moze mnie zachecicie. Rak odbytu, to jest to czego wam zycze swiatecznie.

[535]

Mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją, że dla innych ma znaczenie jaka jest jakość dźwięku z telefonu lub jakie robi zdjęcia.

Po prostu jest to podręczne centrum multimedialne. Może nawet zastąpić komputer w wielu sytuacjach.

Ba! W pewnych sytuacjach może zastąpić kolegę, koleżankę, a nawet małżonkę. Prawda, drogi Medardzie?

[Sybir]

Ja wiem, że stolyca zobowiązuje i z byle cegłą na stole, poważny człowiek nie może wystąpić, ale czy szanowna małżonka wie, że podrywasz młode pielęgniaressy w tak prymitywny sposób, czyli na komórkie?

Panie Kolego, może i byłaby raz na ruski rok pokusa, ale wspomnę tylko dwie kwestie: sztywność zachowań związana z zespołem Aspergera i średni wiek pielęgniarki na Mazowszu (55 lat).
Zresztą, tak jak wspomniał kol. Medard: podryw na telefon to nie wiem gdzie jeszcze funkcjonuje. I chyba nie chcę wiedzieć :D
Ciulofon służy mi jako grajek, telefon, pomoc w pracy i narzędzie do archiwizacji, i w sumie to tyle. Szpanować to nawet nie miałbym przed kim, gdybym już chciał.

[535]

Ja wiem, że stolyca zobowiązuje i z byle cegłą na stole, poważny człowiek nie może wystąpić, ale czy szanowna małżonka wie, że podrywasz młode pielęgniaressy w tak prymitywny sposób, czyli na komórkie?

Panie Kolego, może i byłaby raz na ruski rok pokusa, ale wspomnę tylko dwie kwestie: sztywność zachowań związana z zespołem Aspergera i średni wiek pielęgniarki na Mazowszu (55 lat).

Dobra. Wystarczy. To była słaba prowokacja. Leżę i robię pod siebie.

[Medard]

Z tym wiekiem pielęgniarek różnie bywa.
Ostatnio jak byłem kilka miesięcy temu na trzydniowym pobycie przy okazji zabiegu, to sporo młodych Ukrainek było, nawet kontaktowe dosyć. Chyba chłopa wtedy szukały, ale ja jestem zajęty. Może inni skorzystali, nie wiem tego.

[Sybir]

@535: No widzisz. A ja - biedny autystyk - dałem się złapać jak rak w sak.

@Medard: Pewnie to się zmienia w zależności od miejsca w Polsce i specjalności oddziału. Nie wiem, nie orientuję się.

[535]

Z tym wiekiem pielęgniarek różnie bywa.
Ostatnio jak byłem kilka miesięcy temu na trzydniowym pobycie przy okazji zabiegu, to sporo młodych Ukrainek było, nawet kontaktowe dosyć. Chyba chłopa wtedy szukały, ale ja jestem zajęty. Może inni skorzystali, nie wiem tego.

Czyli jednak może być i fachowo i przyjemnie?

[Najprzewielebniejszy]

Jestescie nieocenieni. Moi idole. Pierdolic o niczym przez dwie strony. A ja tylko o telefon zapytalem.
Nic to. Na utrzymaniu po 10 latach lg q6 za grosze wpadl. Problem z glowy na nastepne pare lat.
Z rozpedu poprosilem o zdalna wymiane karty. Dostalem druga aktywujaca sie po jalims czasie. Nie wpadlem na skopiowanie kontaktow z poprzedniej. Ktos sie czy kest szansa przeniesc kontakty z dezaktywowanego sim?

[535]

Jestescie nieocenieni. Moi idole. Pierdolic o niczym przez dwie strony. A ja tylko o telefon zapytalem.

Jak to? Przecież wyraźnie daliśmy ci do zrozumienia, że trzeba być wybitnym pedziem, zaopatrującym się w barberszopie, żeby zastanawiać się nad zakupem tak nieważnego gówna jak telefon. Read Between The Lies Andrew...

[Medard]

@535: No widzisz. A ja - biedny autystyk - dałem się złapać jak rak w sak.

@Medard: Pewnie to się zmienia w zależności od miejsca w Polsce i specjalności oddziału. Nie wiem, nie orientuję się.

Oczywiście żartowałem z tym szukaniem chłopa. Wspominam je bardzo dobrze za profesjonalizm w pracy. No może były bardziej kontaktowe od Polek, tez młodych zresztą. A no i to był szpital w Wwie.

[Medard]

Jestescie nieocenieni. Moi idole. Pierdolic o niczym przez dwie strony. A ja tylko o telefon zapytalem.
Nic to. Na utrzymaniu po 10 latach lg q6 za grosze wpadl. Problem z glowy na nastepne pare lat.
Z rozpedu poprosilem o zdalna wymiane karty. Dostalem druga aktywujaca sie po jalims czasie. Nie wpadlem na skopiowanie kontaktow z poprzedniej. Ktos sie czy kest szansa przeniesc kontakty z dezaktywowanego sim?

To wszystko zasługa telefonu, do kompa by mi się nie chciało zasiadać, żeby te wszystkie posty wysłać.

[byrgh]

Czytam temat z wypiekami, o melomanach i o koneserach, ciagle nie mam smartfona ale moze mnie zachecicie. Rak odbytu, to jest to czego wam zycze swiatecznie.

A co jest żenującego w gatkach-szmatkach o technice i technologii, skoro były tu już tematy o męskiej modzie i pederastii?

[Medard]

Mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją, że dla innych ma znaczenie jaka jest jakość dźwięku z telefonu lub jakie robi zdjęcia.

Po prostu jest to podręczne centrum multimedialne. Może nawet zastąpić komputer w wielu sytuacjach.

Ba! W pewnych sytuacjach może zastąpić kolegę, koleżankę, a nawet małżonkę. Prawda, drogi Medardzie?

Nie, nie może zastąpić realnego życia.

Ale skoro jesteśmy w temacie, to co powiesz o człowieku, który całe życie przerzuca setki płyt z półki na półkę, ma ich tyle, ze większość słucha raz na kilka lat,
to jest dopiero alienacja z codziennego życia.

Tfu, co ja piszę, przecież to jest True.
True jest być technologicznym dinozaurem.

Tak nie można ziomkow oceniać. Przecież taki ludek zna 1000 podobnych riffow i drugie tyle akordów i może palcem pokazać na której są płycie.
A, że nigdy na niczym nie grał. Oj niedobrze się przyczepiac.

Zły jest telefon, bo pozwala kontaktować się z innymi ludźmi, sprawdzic pogode, poprowadzic w nawigacji.
Czysta hipokryzja.

[535]

Technologicznym dinozaurem? Ależ Medardzie drogi, przecież naparzam tutaj do Ciebie z komóreczki, takiej zwyczajnej, spełniającej wszystkie podstawowe funkcje. No, po piwo zołza nie skacze. Co do gry, to gram. Kiedyś na pianinie, a teraz ludziom na nerwach.

[Medard]

Jeden ma audio w domu, inny nie ma czasu w domu, ciągle jeździ samochodem, wiec na dobre audio w aucie.

A inny potrzebuje dobre audio w komórce,
bo jest pracownikiem biurowym i najwięcej
sĺucha z telefonu. Nie można tego zrozumieć?

[535]

Szczerze? Ciężko mi jest zrozumieć ten owczy pęd i swoisty wyścig zbrojeń, mocno inspirowany działaniami speców od marketingu.

[Heretyk]

co też mnie podkusiło, żeby jednak w końcu zajrzeć do tego wątku .....