Masterful Magazine

rozpada mi sie moj 5cio letni iaudio i w zaiwazku z tym szukam czegos co:
- dobrze gra
- jest wytrzymale/pancerne
- ma akumulatorek wbudowany, nie baterie
- moze odtwarzac filmy

mysle o
PENTAGRAM Eon Cineo GOLD 8GB
PENTAGRAM Vanquish R Wave 8GB P 5115-4

polecacie cos?

Ja używam Cowona D2 od ponad 1,5 roku i jestem zadowolony. Dotykowy, prosty, wytrzymały, ma świetne brzmienie i w miarę odtwarza filmy (chociaż ja go do tego nie używam). Na upartego można nawet książki na nim czytać.
Wprawdzie producent zaprzestał już jego produkcji to nadal można go kupić za dobrą cenę. W zestawie z dobrymi słuchawkami (ja mam Nuforce Ne-6) gra genialnie. Zależnie od wersji ma wbudowaną pamięć flash 2, 4, 8 lub 16 GB + karta SD.
To naprawdę dobry plejer, jakiś czas temu dziewczyna się przesiadała ze swojego Pentagrama i poleciłem jej ten odtwarzacz. Jest bardzo zadowolona..

http://en.wikipedia.org/wiki/Cowon_d2

Pentagram??
wiec odpadaja punkty o dobrym graniu i wytrzymałości ;)

ipod, zupełnie poważnie.

ipod to przereklamowane, przecenione gówno, poważnie.

Tylko nie Pentagram!!!!!! Gówno jakich mało.

W Cowonach uważaj na przycisk/suwak hold, drugiego mam i w drugim to się jebie.

Morph pisze:W Cowonach uważaj na przycisk/suwak hold, drugiego mam i w drugim to się jebie.

Po jakim czasie zaczął ci nawalać?

Jak chcesz co by filmy odtwarzało to musisz wykreślić "- jest wytrzymale/pancerne".

Frosthark pisze:

Morph pisze:W Cowonach uważaj na przycisk/suwak hold, drugiego mam i w drugim to się jebie.

Po jakim czasie zaczął ci nawalać?

i7 po ~11 miesiącah, D2+ po ~1,5 roku.

Block69 pisze:Jak chcesz co by filmy odtwarzało to musisz wykreślić "- jest wytrzymale/pancerne".

Niekoniecznie, iTouch jest zajebiście odporny, Cowon S9/J3 tak samo.

Morph pisze:Tylko nie Pentagram!!!!!! Gówno jakich mało.

W Cowonach uważaj na przycisk/suwak hold, drugiego mam i w drugim to się jebie.

w moim cowonie i audio hold rozlecial sie po 4 latach, teraz joistick odmawia posluszenstwa

nie dodalem ceny - max 350 (nie musi miec sluchawek)

Hmm, ja mój D2 kupiłem jako używany ok 1,5 roku temu i wszystko w porządku. Raz tylko coś mi się zjebało z kartą SD że jej nie czytało, ale zgrałem całą muzę na kompa, sformatowałem kartę, przegrałem wszystko z powrotem i było git.

Od siebie mogę spokojnie polecić Vedię V39. Cholernie ciężko dostępna aktualnie, ale model to wyjątkowo udany. Mam swoją w ciągłej eksploatacji od prawie 3 lat; ekran dotykowy działa bez zarzutu, odtwarza FLAC (chociaż tutaj wychodzi jednyna chyba wada tego odtwarzacza: potrzebuje minutę do dwóch pomyśleć, zanim zacznie FLACa odtwarzać), akumulator wbudowany trzyma ładnych pare godzin, sprzęt działa bez zarzutu, mimo że zaliczył kilka spotkań bliskiego stopnia z chodnikem/ podłogą, do tego jakość dźwięku jest bardziej niż przyzwoita. Ogólnie: 3 lata bezproblemowego użytkowania, pojawiło się kilka rysek na obudowie, a odtwarzacz dalej działa jak nowy. Nie mam za to pojęcia jak wygląda sprawa z nowymi modelami. Za 8 GB dałem wtedy trochę ponad 400 zł.

jak nie chce ci sie wyrzucac kasy na dobrego smartfona , to kup sobie jakiegos taniego playera za 200 zl co go mozna przypiac do bluzki i nosic bez stresu. odwtarzacze muzyki w telefonach sa teraz na takim poziome, ze juz nie ma sensu inwestowac w standalone playery z wyzszej polki, no chyba ze zalezy ci na jakis audiofilskich wlasciwosciach (co jest troche absurdalne jak sie chce sluchac muzy 'na chodzie')

muza z telefonu odpada, nie bede nosil kolejnego przy sobie, wole player, na ktorym cos czasem obejrze, np w podrozy sluzbowej

Riven pisze:no chyba ze zalezy ci na jakis audiofilskich wlasciwosciach (co jest troche absurdalne jak sie chce sluchac muzy 'na chodzie')

Dlaczego uważasz, że słuchanie 'na chodzie' to wyklucza?

Analripper pisze:muza z telefonu odpada, nie bede nosil kolejnego przy sobie, wole player, na ktorym cos czasem obejrze, np w podrozy sluzbowej

no ale jak "kolejnego"? wlasnie o to chodzi, ze wtedy masz tylko jedno pudelko - z telefonem, muza i filmami (swoja droga do tego ostatniego taki samsung galaxy to zajebiste rozwiazanie).

Morph > mysle ze wystarczy po prostu odtwarzacz ktory zapewnia dobra jakosc odsluchu, a jakies tam superparametry jakosciowe sa kwestia drugoplanowa kiedy sie chodzi po miescie/jedzie samochodem etc. na pewno lepszy dobry player w smartfonie niz kolejna cegielka w kieszeni, warta dodatkowe kilkaset zlotych.

Frosthark pisze:ipod to przereklamowane, przecenione gówno, poważnie.

ja tam się jeszcze tym gównem nie ubrudziłem. przerabiałem już kilka playerów i wszystkie miały w sobie coś chujowego, czy to tandetne wykończenie, chujowy interfejs, mało miejsca, czy generalna gównianość całokształtu. ipod to dla mnie ten najwyższy stopień, po wejściu na który w końcu przestałem mieć ochotę na wymianę sprzętu na lepszy, bo szczerze mówiąc, lepszego - mimo wszystkich wad ipoda - nie znam. poza tym spełnia wszystkie wymagania podane przez rozpruwacza dup.
kurwa, ze dwa lata temu sam bym nie uwierzył w to co piszę, miałem mocno anty podejście. zmieniło się ono jednak po zakupie tego sprzętu.

dzieki za opinie
na telefon sie nie przeniose, bo sluzy mi do rozmow, poza tym jakosc nie ta
ktos ma jeszcze jakies propozycje, cos pochwali? cos zgani?

Frosthark pisze:ipod to przereklamowane, przecenione gówno, poważnie.

Miałeś/masz ipoda? Co Ci w nim nie pasuje? Mam swojego już długo i jestem z niego cholernie zadowolony.