Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
wtedy kupiłbym coś takiego: http://allegro.pl/denon-dp-59-l-i2147565781.htmlAlsvartr pisze:@Morph
No nie pierdol, jakbyś sobie chciał zrobic pokój w typowym stylu gabinetowym (drewno, zieleń, bordowa/czarna skóra) a ja np bym chciał (gdybym miał środki), to jest to sporo lepsze rozwiązanie niz jakies potworki z polerowanej stali albo straszącego odbłyskiem czarnego plastiku.
Good point ;) Ja glównie zwróciłem uwagę na ten ze zdjęcia z panna kręcącą gałą ;)Bloodcult pisze:wtedy kupiłbym coś takiego: http://allegro.pl/denon-dp-59-l-i2147565781.htmlAlsvartr pisze:@Morph
No nie pierdol, jakbyś sobie chciał zrobic pokój w typowym stylu gabinetowym (drewno, zieleń, bordowa/czarna skóra) a ja np bym chciał (gdybym miał środki), to jest to sporo lepsze rozwiązanie niz jakies potworki z polerowanej stali albo straszącego odbłyskiem czarnego plastiku.
do gabinetu jak znalazł :)
Jeeeezu, design którego po prostu wprost nie trawię. A jak widzę te rzeżbione biurka, fotele powyginane bardziej niż Steven Hawking i jakieś złocenia i tego typu gadżety to mnie się na wymioty zbiera.Alsvartr pisze:@Morph
No nie pierdol, jakbyś sobie chciał zrobic pokój w typowym stylu gabinetowym (drewno, zieleń, bordowa/czarna skóra) a ja np bym chciał (gdybym miał środki), to jest to sporo lepsze rozwiązanie niz jakies potworki z polerowanej stali albo straszącego odbłyskiem czarnego plastiku.
...i do tego meble z ikei, wszystko biało/czarno/szaro i mamy obraz mieszkania w stylu "szpital psychiatryczny" łamane przez "nie mam wyobraźni więc pierdolnę modne meble, i wmówię ludziom że lubię minimalizm" ;)Morph pisze:No, skuć ściany do gołej cegły, wstawić ze 2x większe okna, wymienić biurko na coś co wygląda jak biurko, fotel na fotel a nie torturę dla kręgosłupa i jakiś punkt wyjścia ku dobremu mamy :D
to tu masz fajny wynalazek: http://allegro.pl/piekny-gramofon-z-glo ... 35775.htmlCastor pisze:Podoba mi się jego design - obleśne gówno;) Poza tym jest tu wszystko czego dusza pragnie Gramofon, CD, Radio, MC, MP3, zgrywać można z dowolnego nośnika lub radia na pendriva.
kup przedwzmacniacz gramofonowy i do kompa czy tam wieży podłącz.Castor pisze:Ja kupię tradycyjny gramofon to muszę jeszcze głośniki i wzmacniacz kupić, a na tyle sprzętu to nie mam za bardzo kasy.
Ale ja lubię minimalizm. Można to odwrócić - "pierdolę nowoczesny design" więc sobie pierdolnę stare meble, napierdolę wszystkiego tak, że z 40-metrowego salonu robi się przestrzeń porównywalna do kurnika, jebnę dywan w którym można schować kota i będzie "stylowo" :DAlsvartr pisze:...i do tego meble z ikei, wszystko biało/czarno/szaro i mamy obraz mieszkania w stylu "szpital psychiatryczny" łamane przez "nie mam wyobraźni więc pierdolnę modne meble, i wmówię ludziom że lubię minimalizm" ;)Morph pisze:No, skuć ściany do gołej cegły, wstawić ze 2x większe okna, wymienić biurko na coś co wygląda jak biurko, fotel na fotel a nie torturę dla kręgosłupa i jakiś punkt wyjścia ku dobremu mamy :D
Odwrócić można ale efekt nieporównywalnie lepszy ;) Nie ma co się kłócić, ja na "nowoczesny design" i "minimalizm" reaguje równie alergicznie jak Ty na gabinety w drewnie, więc raczej do niczego tutaj nie dojdziemy.Morph pisze: Ale ja lubię minimalizm. Można to odwrócić - "pierdolę nowoczesny design" więc sobie pierdolnę stare meble, napierdolę wszystkiego tak, że z 40-metrowego salonu robi się przestrzeń porównywalna do kurnika, jebnę dywan w którym można schować kota i będzie "stylowo" :D
No to nic dziwnego, że wynikła taka różnica zdań, bo ja uwielbiam miejsca wyglądające jak skansen, możliwie "przytulne" i zawalone gratami ;)Morph pisze:Nie lubię po prostu wnętrz wyglądających jak skansen, ciemnych, przytłoczonych ilością gratów. Zajoba mam za to na punkcie pofabrycznych budynków i przestrzeni w nich panujących.
?Alsvartr pisze: No to nic dziwnego, że wynikła taka różnica zdań, bo ja uwielbiam miejsca wyglądające jak skansen, możliwie "przytulne" i zawalone gratami ;)
Sprzedam Ci gramofon z tej samej półki, za połowę ceny tego ;) do okazjonalnego słuchania wystarczy ;)Wujek Lucyferiusz pisze:Kochani bratankowie,
Czy dla osoby chcącej posłuchac od czasu do czasu Pink Floydów czy bluesa na winylu bez dostania orgazmu dźwiękowego takie coś wystarczy? W skali od 1 do 10 ile by temu dać? (melomanów proszę o nie udzielanie się ;] ).
http://www.ceneo.pl/11052874s
Watson PH 7000
Wujek Lucyferiusz pisze:Kochani bratankowie,
Czy dla osoby chcącej posłuchac od czasu do czasu Pink Floydów czy bluesa na winylu bez dostania orgazmu dźwiękowego takie coś wystarczy? W skali od 1 do 10 ile by temu dać? (melomanów proszę o nie udzielanie się ;] ).
http://www.ceneo.pl/11052874s
Watson PH 7000
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Oględnie mówiąc chujniaWujek Lucyferiusz pisze:Kochani bratankowie,
Czy dla osoby chcącej posłuchac od czasu do czasu Pink Floydów czy bluesa na winylu bez dostania orgazmu dźwiękowego takie coś wystarczy? W skali od 1 do 10 ile by temu dać? (melomanów proszę o nie udzielanie się ;] ).
http://www.ceneo.pl/11052874s
Watson PH 7000
