Masterful Magazine

Siema, nie wiem czy jest już tak temat ale przejrzałem pobieżnie i nie widziałem. Rozchodzi się o to że szukam laptopa, kwota do 3 000 zł, żeby był w miarę zrównoważony zarówno pod neta jaki i pod nowe gry. Jakieś pomysły?

sprecyzuj co rozumiesz przez "nowe gry", bo sprzet do 3000 raczej je wyklucza. w nowe gry rodem z Paradox pograsz jak najbardziej, w nowa Biosrake juz pewnie nie bardzo ;)

Nie wiem, jak z nowymi grami na lapie za 3k, ale one potrafią mieć problemy i na stacjonarnych. u mnie niektóre nówki chodzą zajebiście, a starsze rzeczy pokroju Broken Sword 4 jakoś kurwa pół klatki na sekundę. Ja bym się raczej na lapku za 3k nie nastawiał na mistrzostwo świata pod kątem nowych gier. Ale net pójdzie na bank. ;)
Grunt to oddzielna karta graficzna. To przede wszystkim.

najwieksza bolaczka laptopow sa procesory, ergo gry wszystko poddajace temu podzespolowi. temu odpadaja wszelkie Crysisopodobne produkcje wykorzystujace wielordzeniowki, lecz co prawda komfortowa gra jest jak najbardziej mozliwa ale chyba nie na satysfakcjonujacych full detalach ;) na pewno nic PONIZEJ 4-5 tysiecy sie nie nada

Scaarph pisze:

Scaarph pisze:Nie wiem, jak z nowymi grami na lapie za 3k, ale one potrafią mieć problemy i na stacjonarnych. u mnie niektóre nówki chodzą zajebiście, a starsze rzeczy pokroju Broken Sword 4 jakoś kurwa pół klatki na sekundę. Ja bym się raczej na lapku za 3k nie nastawiał na mistrzostwo świata pod kątem nowych gier. Ale net pójdzie na bank. ;)
Grunt to oddzielna karta graficzna. To przede wszystkim.

Teraz malo kogo obchodzi kompatybilnosc ze starociami. Takie np MMIX jest w stanie zadusic calkiem nienajgorszy - i to na dzien dzisiejszy - sprzet, podczas gdy na innej konfiguracji o teoretycznie podobnej mocy obliczeniowej hula ok. No i na zintegrowanej grafice mozna zapomniec o komfortowym graniu w cokolwiek, co ma mniej niz dekade - to sie rozumie przez sie. ;)

czyli generalnie powtórzyłeś wszystkie przemyślenia, którymi ja się pochwaliłem :P

0ms pisze:sprecyzuj co rozumiesz przez "nowe gry", bo sprzet do 3000 raczej je wyklucza. w nowe gry rodem z Paradox pograsz jak najbardziej, w nowa Biosrake juz pewnie nie bardzo ;)

A nie wiem, żeby mi Stalkery chodziły. :P Nie wiem jak z wymaganiami Skyrim, ale chciałbym mieć nadzieję, że jakoś w to pogram. Rzućcie jakąś firmą czy modelem.

Scaarph pisze:czyli generalnie powtórzyłeś wszystkie przemyślenia, którymi ja się pochwaliłem :P

odrobine to uprzednio rozszerzywszy, bo w koncu diabel tkwi w szczegolach :P

Hollowman pisze:

0ms pisze:sprecyzuj co rozumiesz przez "nowe gry", bo sprzet do 3000 raczej je wyklucza. w nowe gry rodem z Paradox pograsz jak najbardziej, w nowa Biosrake juz pewnie nie bardzo ;)

A nie wiem, żeby mi Stalkery chodziły. :P Nie wiem jak z wymaganiami Skyrim, ale chciałbym mieć nadzieję, że jakoś w to pogram. Rzućcie jakąś firmą czy modelem.

http://allegro.pl/laptop-asus-x73sv-k73 ... 27195.html

Na tym powinieneś pograć.

The Elder Scrolls V: Skyrim
Przypuszczalne wymagania sprzętowe:

Windows XP, Vista lub Windows 7
Procesor Core 2 Duo 2.0 GHz lub Althon X2 2.0 GHz
3 GB pamięci RAM
15 GB powierzchni dyskowej
Karta graficzna z 512 MB pamięci
Karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX 9
DirectX: Wersja 9.0c

"Karta graficzna: Grafika dedykowana"

nie nastawialbym sie
http://www.notebookcheck.pl/Ranking-kar ... 531.0.html

jak sobie kupisz coś z kartą Intela to obejrzysz co najwyżej intro do gry

A to?

http://www.komputronik.pl/product/13143 ... _RAM_.html

na tym pograsz, ale też nie ma reguły. zależy od gry - jedna się będzie ze sprzętem lubiła, a druga się na niego wysra.

Albo w sumie ten:

http://www.komputronik.pl/product/10143 ... 1E-WI.html

Hollowman pisze:Albo w sumie ten:

http://www.komputronik.pl/product/10143 ... 1E-WI.html

Ten ma lepszą kartę graficzną i Windowsa 7, ale pewnie lepiej zorientowanych w tym temacie znajdziesz tam:
http://www.nhl.pl/index.php?s=491e2dc40 ... howforum=2

Niedawno kupiłem za 1999zł Packard Bella z i3-2310M, 4 GD DDR3, GeForce GT 540M 1 GB i taki Starcraft 2, Mass Effect I czy WoW chodzi na prawie max detalach bez zająknięcia się. Nie sprawdzałem póki co innych gier.

Podobno teraz opłaca się kupować Samsungi i Packard Belle - to firmy, które niedawno weszły na rynek laptopów i chcą się wkupić w łaski klientów niskimi cenami.

Od pięciu lat mam tego samego składaka do gier.
1 gb ramu nonamowego na chujowych szynach, Athlon 3200+ (jeszcze sprzed czasów dwurdzeniowców), karta gforce z siódemek- 7950gt (512 pamięci, jedna z pierwszych które miały tyle na pokładzie; włożona do zestawu przez serwis po spaleniu poprzedniej, znacznie słabszej karty), karta muzyczna zintegrowana. Jedyny jako taki element to karta graficzna. Ram i proc były średnie 5 lat temu (ramu wręcz za mało).
Tym niemniej po dziś dzień nie było gry która by na tym nie poszła a wiem co mówię bo mam w zwyczaju przechodzić wszystkie ważniejsze nowości (10 na rok powiedzmy). Monitor jakiego używam to 19. Wiadomo- od 2-3 lat są ścinki przy wyższych ustawieniach ale przy średnich wszystko hula. Różnice między detalami średnimi a wysokimi są nieraz niedostrzegalne. Problemy z płynnym śmiganiem w średnich miał do tej pory tylko Crysis i Mafia II (wczesna wersja ze słabą optymalizacją). Wymagające gry z którymi nie było żadnych problemów to: Mass Effecty, Batman, Call of Duty, Deus Ex 2, Wiedźminy, BIA: Hells Highway itd itd
Prawda jest taka że od kilku lat na rynku gier obecne są te same, przestarzałe już technologie. Dx10 a tym bardziej 11 nie używa się prawie nigdzie, a jest to spowodowane tym, że większość gier to multiplatformowce a Xbox 360 i PS3 by tych co lepszych bajerów nie udźwignęły.
Konkluzja jest taka- jak ma na laptopach z wyjebanymi kartami 1gb, 6-8 gb ramu, oddzielnymi kartami muzycznymi, procami ileśrdzeniowymi nie chodzić to co śmiga u mnie na prehistorycznym pececie? Brat kupił rok temu średniego laptopa za 2 koła- wszystko chodzi przynajmniej dobrze.

czasem jest tak, że gra nie lubi się z laptopem, choćby ten nie wiem jak był wypasiony i chuj.

No tak ale wystarczy przestrzegać zasad higieny- karta geforca (wiele gier się nie lubi z radeonem) niezintegrowana z 1gb pamięci, przynajmniej 4 gb ramu, dwurdzeniowiec przy którym będą stały więcej niż 3 gwiazdki w skali na 5 i można śmiało grać. Nawet jak nie na najwyższych detalach to na średnich (różnicy się i tak nie zauważy w czasie gry).

Agnósdej pisze:Nawet jak nie na najwyższych detalach to na średnich (różnicy się i tak nie zauważy w czasie gry).

Taaa, jasne.
Jak zmieniłem kompa i pograłem w starsze gierki na "full details" (co na starym sprzęcie nie było możliwe), to reakcja była mniej więcej taka - o kurwa! Także nie pierdol. ;-)