Odtwarzacze Mp3 - jakie radzicie?

[empir]

http://www.cowon.pl/kontakt.php
http://www.serwis.mip.bz/_info/

[Alsvartr]

Dobra, krótka piłka: zaczyna mi padać akumulator w wysłuzonej Sansie Fuze. Szukam czegos z dobrym akumulatorem, minimum 4 giga pamięci (slot na karte mile widziany, chociaz niekonieczny) i jak najmniejszą ilościa przycisków które moga się zjebać (joysticki wszelakiej maści odpadają w przedbiegach). Myślałem nad którymś Cowonem ale trochę nie ten pułap cenowy bo chciałbym się zmieścić w granicach 250 zł.
Any suggestions?

[Morph]

A to najtańsze Cowony po ile chodzą?

[Alsvartr]

Najtańszy model jaki widziałem to E2 (cos koło 200 zł), ale on mnie kompletnie nie urządza, bo nie ma wyświetlacza. Swego czasu myślałem nad i7, ale 4 bańki to trochę nie ten budżet. Nie wiem, może cos z iRiverów?

[Morph]

Sprawdź E300, minimalnie ponad budżet, ale wygląda z nich wszystkich najlepiej chyba.

[Alsvartr]

Strasznie wielka krowa to E300. Najlepiej by było gdyby udało sie ustrzelić jakis nowy model na podobna modłę jak to:

Wyświetlacz mi potrzebny tylko po to żeby sprawdzic tytuł kawałka/płyty/nie nawigować po folderach w ciemno.

[Morph]

E, jak malucha chcesz to się nie pierdol tylko kup po prostu jakąś nową Sansę małą albo Pentagrama (miałem jakiegoś małego Pentosa i był OK).

[Lykantrop]

Nie lepiej od razu ipoda? Mam takie coś - http://allegro.pl/ipod-nano-5gen-16gb-b ... 17106.html - od 2006 r. i to jest niezniszczalny model, a używany w naprawdę ekstremalnych warunkach jak bieganie długodystansowe w sezonie zimowym, treningi survivalowe, itp, etc. Jakość dźwięku też zajebista, a jako że pojemność spora to i słuszną ilość FLACzków można załadować. Wszelkie mpchujniki rozpierdalały mi się po 2-3 latach, a to jest pierdolony tytan - fruwało, upadało na beton setki razy, znajdowało się pod butem, a i tak poza nielicznymi zarysowaniami na etui większych ubytków nie stwierdzono.

[Morph]

Czym go zhackowałeś na flaczki?

[Lykantrop]

Bigasoft Flac Converter.

[Morph]

Ale to konwerter, napisałeś że można FLACzki załadować to myślałem że go zrockboxowałeś albo coś.

iPod to dla mnie big no-no z dwóch powodów:
1. iTunes = brak c&p
2. Brak obsługi natywnej FLACzków

No i od kiedy porzucili układy Wolfsona jakość dźwięku także przeciętna.

[Lykantrop]

Aż tak się na tym nie znam, ale konwert FLAC do Apple Loseless powoduje, że coś strasznego dzieje się z jakością? Ja wielkich wymagań nie mam, tym bardziej że używam ipoda podczas treningów tylko, a tam ważne, żeby werbel miarowo napierdalał i motywował w chwilach słabości :)

[Morph]

Nic się nie dzieje, ale nie po to trzymam całą kolekcję na jednym media serwerze żeby konwertować sobie do ALACów za każdym razem jak chcę coś na playera zgrać.

[Alsvartr]

E, jak malucha chcesz to się nie pierdol tylko kup po prostu jakąś nową Sansę małą albo Pentagrama (miałem jakiegoś małego Pentosa i był OK).

No z opinii które zdążyłem przejrzeć w necie to własnie SanDiski przeważają, ale w tym którego mam irytuje mnie brak zapasu mocy co sie chyba nie zmieniło. Z tego co zdążyłem wyczytać Sansy nadal sa dosyc ciche i nie uciagają niczego z wieksza impendancją co mnie trochę martwi. Ciekawi mnie jeszcze iRiver T9 bo cenowo fajnie wygląda a i jakis gigantyczny nie jest.

[Mol]

wytlumaczcie mi - jaki jest sens sluchania muzyki w bezstratnych formatach na przenosnych odtwarzaczach?

Alsvartr - po co osobny odtwarzacz, nie masz takowego w telefonie?

[Riven]

dokładnie

chyba że się jest biedakiem z Sosnowca, tam to jest dramat jeśli chodzi o telefony :(

[Morph]

wytlumaczcie mi - jaki jest sens sluchania muzyki w bezstratnych formatach na przenosnych odtwarzaczach?

Bo taki odtwarzacz może mieć np. całkiem dobry czip? Bo ktoś może mieć IEMy z górnej półki i chce posłuchać muzyki w dobrej jakości? Bo do walizki nie wchodzą kolumny i wzmacniacz?

[Riven]

asfalt na pewno ma słuchawki droższe niż 50 zł. na pewno.

[Alsvartr]

Alsvartr - po co osobny odtwarzacz, nie masz takowego w telefonie?

Nie używam telefonu do słuchania muzyki, nie lubię. Od zawsze wolałem miec osobne urządzenie. Paradoksalnie to dla mnie najwygodniejsza opcja.

[NihilSubSole]

Panowie, planuję po cichu sprowadzić sobie do okolicznej placówki Neonetu taki odtwarzacz mp3: http://www.neonet.pl/?p=philips_gogear_ ... kf_12_2_gb .

Najważniejsze dla mnie, żeby miał wyświetlacz i można go było podładować w gniazdku (ostatni mój sprzęt tego typu wymagał kupowania baterii a akumulatory mi zdechły w aparacie)/komputerze (jedna mysz, bo mam wtykę do gniazdka z przejściówką na USB). 2 GB pamięci mi spokojnie wystarczy. Brak odtwarzania bezstratów spokojnie przeżyję a i tak odpada mi często denerwująca konwersja wma/wav do mp3.

Co powiecie o reszcie parametrów technicznych i ich stosunku do ceny?